Dr Brzeski: Putin zaprosił Trumpa na przesuniętą defiladę w Moskwie. W Seattle nocą władzę nad strefą przejmują gangi

Dr Rafał Brzeski o rozmowie prezydenta Polski z sekretarzem generalnym NATO, rozmowach amerykańsko-rosyjskich w Wiedniu, komunie w Seattle i o ignorancji obalaczy pomników.

Dr Rafał Brzeski mówi o rozmowie prezydenta Andrzeja Dudy z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem, który pozytywnie ją podsumował w komentarzy jaki po niej wystosował. Tymczasem wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński zwrócił uwagę, że wizyta prezydenta RP w USA będzie miała miejsce pomimo zaproszenia wystosowanego do Donalda Trumpa przez Władimira Putina. Prezydent Rosji zaprosił swojego amerykańskiego odpowiednika na przesunięte obchody 75. rocznicy zwycięstwa w II wojnie światowej. Tymczasem rzecznik rosyjskiego prezydenta Dmitrij Pieskow stwierdził w wywiadzie dla kanału 1 rosyjskiej telewizji, że relacje Rosji i Polski są złe i winę ponosi za to ta ostatnia.

W Wiedniu wznawiane są po kilikumiesięcznej przerwie amerykańsko-rosyjskie negocjacje rozbrojeniowe. Do rozmów zaproszono Chiny, jednak te nie są zainteresowane. Pekin wskazuje, że jeszcze nie nadszedł na to czas. Jest to o tyle prawdą, że jak zauważa gość Popołudnia, jeśli chodzi o ilość ładunków nuklearnych (320) to Państwo Środka posiada ok. 1/5 tego, co jego północny sąsiad, czy Stany Zjednoczone.

Tymczasem, w Rosji odbędzie się referendum konstytucyjne, które może dać Putinowi szansę sprawowania funkcji prezydenta do 2036 r. Rozpocznie się ono 1 lipca i będzie trwać tydzień.

Dr Brzeski mówi także o trwających w Stanach Zjednoczonych zamieszkach pod hasłem Black Lives Matter. W samozwańczej strefie autonomicznej w Seattle miała miejsce kolejna strzelanina. Rannego w niej mężczyznę przetransportowano do szpitala.  O ile w ciągu dnia demonstracje mają charakter pokojowy, to w nocy na ulicach wielu amerykańskich miast robi się bardzo niebezpiecznie.

Nocą władzę nad strefą przejmują uliczne gangi.

Masowe obalanie pomników jest, zdaniem dra Brzeskiego, przejawem ignorancji uczestników protestów. Ich ofiarą padł ostatnio pomnik ku czci autora Don Kichota Migeuela de Cervantesa. Nie wiedzieli oni, jak zauważa, że Cervantes był przez pięć lat niewolnikiem na algierskich galerach.

Gość „Popołudnia WNET” ubolewa również nad tym, że na stulecie Bitwy Warszawskiej 1920 r. w stolicy nie zostanie odsłonięty monument upamiętniający ten wielki polski triumf.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./A.P.