Tarnogórska „inicjatywa”, czyli co dwie spółki, to nie jedna. Radosna twórczość samorządowców b. PO w Tarnowskich Górach

To zapewne kuriozalna sytuacja, by zarządy dwóch spółek tej samej gminy, zajmujących się tymi samymi zadaniami, miały identyczny skład osobowy. Spółki mają również identyczny adres siedziby.

Anna Szpaczkówna

Działająca od 1993 r. spółka gminna pod nazwą Międzygminne Towarzystwo Budownictwa Społecznego Sp. z o.o. zajmuje się zarządzaniem nieruchomościami w Tarnowskich Górach. W KRS czytamy, że w zarządzie Towarzystwa znajdują się obecnie następujące osoby: Franciszek Paśmionka – prezes zarządu, Katarzyna Zimnoch – zastępca prezesa zarządu oraz Katarzyna Piecha – członek zarządu.

I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że nowo powołana od 26 października 2018 r. przez ten sam Urząd Miasta spółka miejska pod nazwą Zarząd Nieruchomości Tarnogórskich Sp. z o.o. zatrudnia (wg KRS) prezesa zarządu Franciszka Paśmionkę i członków zarządu: Katarzynę Zimnoch i Katarzynę Piechę. Osoby te pełnią identyczne funkcje w spółce miejskiej Międzygminne Towarzystwo Budownictwa Społecznego Sp. z o.o. Jest to zapewne kuriozalna sytuacja w skali 38-milionowego kraju, by zarządy dwóch spółek tej samej gminy, zajmujących się tymi samymi zadaniami, miały identyczny skład osobowy. Spółki mają również identyczny adres siedziby (!).

Jeszcze ciekawszą sprawą jest brak naboru pracowników do nowo powołanej przez burmistrza Spółki ZNT Sp. z o.o. Więc o co chodzi? Ano o to, że pan burmistrz wraz zarządem MTBS Sp. z o.o. wpadli na pomysł, że zadania nowej Spółki ZNT Sp. z o.o. będą realizować pracownicy zatrudnieni w MTBS Sp. z o.o. – i tak się stało. Pracownicy MTBS Sp. z o.o. są zmuszani do wykonywania dodatkowych zadań w gminnych zasobach mieszkaniowych. Pod presją zarządu podpisali dwie niekorzystne umowy o pracę na niepełnych etatach zarówno w jednej, jak i drugiej spółce. (…)

Myślę, że sytuacją pracowników w MTBS Sp. z o.o. w Tarnowskich Górach powinny zainteresować się Państwowa Inspekcja Pracy i inne pokrewne organy. (…)

Jaki cel ma powołanie nikomu niepotrzebnej spółki? A może komuś jest potrzebna? Jak nie wiadomo, o co chodzi, to o co chodzi?

Cały artykuł Anny Szpaczkówny pt. „Tarnogórska »inicjatywa«, czyli co dwie spółki, to nie jedna” znajduje się na s. 12 marcowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 57/2019, gumroad.com.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach WNET w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna aktualnego numeru „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem gumroad.com. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z wydaniami regionalnymi, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Anny Szpaczkówny pt. „Tarnogórska »inicjatywa«, czyli co dwie spółki, to nie jedna” na s. 12 marcowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 57/2019, gumroad.com

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego