Tomasz Rzymkowski: Myślę, że Donald Tusk żałuje podniesienia sprawy afery taśmowej

Moim zdaniem Donald Tusk mógł próbować rozbroić temat afery taśmowej i ewentualnej łapówki – mówił gość Poranka WNET, którym był Tomasz Rzymkowski poseł PiS oraz wiceminister edukacji i nauki.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Nie cichnie sprawa afery taśmowej, która wybuchła w roku 2014. W środę dziennikowi Rzeczpospolita wywiadu udzieli Marek Falenta, przedsiębiorca skazany za nielegalne podsłuchiwanie polityków Platformy Obywatelskiej, zarzekając się, że nie oferował sprzedaży nagrań. Zdaniem Tomasza Rzymkowskiego afera taśmowa nie wpłynie na wynik wyborów, mimo, że zdaniem wiceministra ma potencjał.

Gość Poranka Wnet podkreślił, że:

co najbardziej zastanawiające sama Platforma Obywatelska i Donald Tusk odgrzewają ten temat mimo że ten temat był dla nich bardzo niewygodny i w dużej mierze przyczynił się do oddania władzy przez Platformę Obywatelską.

Wiceminister w rozmowie z Radiem Wnet podkreślił, że działania Donalda Tuska mogą być próbą rozbrojenia niewygodnej sprawy na rok przed wyborami:

druga hipoteza jest taka, że Donald Tusk mógł wiedzieć od życzliwej osoby, o takim materiale i chciał ten materiał na rok czasu przed wyborami skutecznie rozbroić. To mu się rzeczywiście w mojej ocenie udało, bo czym innym jest materiał  roku mówiąc o tym że syn brał dla ojca łapówkę w wysokości 600 000 euro w reklamówce sieci Biedronka opublikowany w październiku 2022, a czym innym jest miesiąc czy na kilka tygodni przed wyborami.

Zobacz także:

Jan Parys: NATO pokazało, że jest bardziej klubem dyskusyjnym, a nie sojuszem obronnym

Wiceminister edukacji podkreślił, że wniosek opozycji o komisję śledczą jest tak skonstruowany, żeby niczego nie wyjaśnić:

Przedłożony projekt uchwały o powołaniu sejmowej komisji śledczej ma się nijak do buńczucznych zapowiedzi Donalda Tuska i polityków Platformy Obywatelskiej o wyjaśnieniu okoliczności nagrywania polityków biznesmenów.

Tematem rozmowy z wiceminister edukacji była kwestia zmian w programach kształcenia domowego:

[Edukacja domowa] Będzie funkcjonować tak jak do tej pory, przy jednoczesnym uszczelnieniem tego systemu w interesie. tych podmiotów, które bardzo rzetelnie prowadzą tę formę edukacji. (…) Egzaminy tak jak w przytłaczającej większości szkół będą odbywać się stacjonarnie we wszystkich tego typu placówkach a nie w formie online. Bo niestety tego typu zjawisko w naszej ocenie właściwe patologiczne, miało miejsce. To znaczy egzamin musi odbywać się w danej placówce czy też w wynajętej przez daną placówkę sali w sposób stacjonarny, tak aby zapewnić uczciwość przeprowadzenia.

Gość Poranka WNET odniósł się również do ustawy wprowadzającej sędziów pokoju podkreślając, że to będzie bardzo dobry program dla wymiaru sprawiedliwości, ale jest blokowany:

Chciałbym, aby te czynniki, które to blokują zmieniły zdanie i pozwoliła aby obywatele mieli większy wpływ na wymiar – podkreślił Tomasz Rzymkowski, dodając, że czynnikami, które blokują – Chyba politycy Solidarnej Polski. Mi się wydaje że oni tutaj są najbardziej przeciwni temu aby obywatele decydowali o wymiarze sprawiedliwości.

Czytaj także:

Zbigniew Kuźmiuk: Komisja Europejska zachowuje się tak, jakby sprzyjała Rosji

 

Polska nie protestowała, gdy rok temu Ukraina przyjęła ustawę, wedle której mordercy Polaków to ich bohaterowie [VIDEO]

Tomasz Rzymkowski skonfrontował w Radiu Wnet wszystkie zarzuty dotyczące nowelizacji ustawy o IPN-ie , w szczególności interpretacji jej przez stronę ukraińską.

W ustawie o IPN-ie, prócz zapisów dotyczących zbrodni nazistowskich znalazły się również przepisy odnoszące wszczynania postępowań karnych za zaprzeczenie zbrodni popełnianych przez ukraińskich nacjonalistów. Tak wygląda zapis definiujący te przestępstwa:

„Zbrodniami nacjonalistów ukraińskich i ukraińskich formacji kolaborujących z III Rzeszą, w rozumieniu ustawy, są czyny popełnione przez ukraińskich nacjonalistów w latach 1925-1950, polegające na stosowaniu przemocy, terroru lub innych form naruszania praw człowieka wobec jednostek, lub grup ludności, a w szczególności wobec ludności polskiej. Zbrodnią nacjonalistów ukraińskich i ukraińskich formacji kolaborujących z III Rzeszą jest również udział w eksterminacji ludności żydowskiej oraz ludobójstwie na obywatelach II Rzeczpospolitej Polskiej na terenach Wołynia i Małopolski Wschodniej”.

Autorem tego przepisu jest m.in. Tomasz Rzymkowski. W Poranku Wnet nasz gość podkreslił, że napisał  przepis, ale konsultował go z historykami, m.in.  z prof. Włodzimierzem Osadczym oraz z dr. Wojciechem Muchą.

Gość Radia Wnet powiedział, że wybrał taki przedział czasowy (1925-50) z tego względu, że już pod koniec lat 20. były przypadki stosowania terroru i przemocy przez środowiska ukraińskie na Polakach.

„Ten przedział czasowy jest wyłącznie obrazowy. Jeśli będzie przypadek takiej zbrodni po roku 1950, to nie widzę żadnej przeszkody, aby Instytut Pamięci Narodowej zajął się nią” – podkreślił.

Zdaniem Tomasza Rzymkowskiego, Polska ma prawo do zmian w ustawie o IPN, ponieważ takie prawo ma każde suwerenne państwo.

„Ukraina rok temu przyjęła ustawę, mówiącą o tym,  że mordercy narodu polskiego, to ich bohaterowie.” Wówczas nikt w Polsce nie protestował- podkreślił.

Poseł klubu parlamentarnego Kukiz’15 mówił również o wspomnianym akcie prawnym w kontekście relacji polsko-izraelskich.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

jn

Tomasz Rzymkowski: Za aferą Amber Gold stały grupy przestępcze z Trójmiasta o rodowodzie peerelowskim [VIDEO]

Poseł Klubu Kukiz’15 mówił w Poranku WNET o dotychczasowych ustaleniach komisji śledczej badającej aferę Amber Gold. Polityk krytykował również projekt zmian w ordynacji wyborczej promowany przez PiS.

Rzymkowski: Marszałek Sejmu niepotrzebnie ukarał posła Szczerbę

– Podczas okoliczności, które wówczas były, marszałek nie powinien ulegać terrorystom. Powinniśmy zakończyć posiedzenie Sejmu, a wcześniej przegłosować ustawę budżetową – powiedział Tomasz Rzymkowski.

Deputowany klubu parlamentarnego Kukiz’15 Tomasz Rzymkowski uważa, że piątkowa awantura w Sejmie jest spowodowana m.in. za sprawą błędów popełnionych przez Marszałka Sejmu. Jego zdaniem, przeciwko „aktowi terroru”, jakiego dopuściła się opozycja, Marek Kuchciński powinien zareagować w inny sposób.

Pierwszym fundamentalnym błędem było ukaranie posła Platformy Obywatelskiej Michała Szczerby. […] Po jego ukaraniu marszałek niepotrzebnie ogłaszał przerwę. Potem wznowił posiedzenie Sejmu przed czasem, kiedy nawet w ławach rządowych nie było przedstawicieli rządu i nie zebrało się jeszcze kworum – powiedział w Poranku Wnet.

Ponadto Rzymkowski stwierdził, że przeniesienie obrad parlamentu z sali plenarnej do sali kolumnowej było również niepotrzebnym działaniem ze strony marszałka Sejmu: – W okoliczności, które wówczas były, marszałek nie powinien ulegać terrorystom. Powinniśmy zakończyć posiedzenie Sejmu, a wcześniej przegłosować budżet i inne ustawy na sali plenarnej. Marszałek nawet tego nie spróbował, tylko uciekł do sali kolumnowej. W sytuacji, kiedy opozycja zablokuje i sale plenarna i kolumnowa gdzie będziemy głosować? – zastanawiał się deputowany.

W opinii posła Kukiz’15, gdyby działania marszałka Sejmu oraz Prawa i Sprawiedliwości były bardziej „finezyjne i umiejętne”, skala demonstracji KOD mogłaby być znacznie mniejsza.

 

K.T.