Durajczyk: Trzeba przywrócić funkcję transportową rzek. Przed II wś Szczecin był głównym punktem zaopatrzenia Berlina

Piotr Durajczyk opowiada o żegludze śródlądowej na Odrze, potrzebie inwestycji, budowie zbiorników retencyjnycg i niedużej współpracy Portu Szczecin z Berlinem.

Piotr Durajczyk wyjaśnia, że potrzeba poprawić żeglowność dróg wodnych. Przez ostatnie lata były one bowiem zaniedbane.

Trzeba inwestycji, by przywrócić funkcję transportową rzek.

Zauważa, że potrzeba poza tym zbiorników retencyjnych. Rzeki muszą zaś zostać pogłębione, by były żeglowne.

Często ta rzeka ma 30-40 cm zanurzenia, a potrzeba 1,80 m, a nawet 2,80 m.

Nasz gość wskazuje, że Szczecin połączony jest drogą wodną z Berlinem. Przypomina, że przed II wojną światową Szczecin był głównym punktem zaopatrzenia niemieckiej stolicy. Obecnie towary do Berlina transportowane są  raczej z odleglejszego od niego niż Szczecin Hamburga.

K.T./A.P.

To największa susza w Polsce od 100 lat. Tak złej sytuacji nie odnotowaliśmy od początku pomiarów

Grzegorz Walijewski o suszy hydrologicznej w Polsce, rekordowo niskich pomiarach, bezśnieżnych zimach, wcześniejszym wysuszaniu przez nas kraju i oszczędzaniu wody.

Grzegorz Walijewski wyjaśnia, że badając wody bierze się pod uwagę ich stan i przepływ. Jeśli ten ostatni jest bardzo niski to mamy do czynienia z suszą hydrologiczną. Tą ostatnią ma już 60 stacji.

Tak złej sytuacji nie obserwowaliśmy początku robienia pomiarów, czyli od stu lat.

Zastępca Dyrektora Centrum Hydrologicznej Osłony Kraju Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Państwowego Instytutu Badawczego zwraca uwagę na ciepłe jesienie od 2015 r. i bezśnieżne zimy. Przypomina, że w ostatnią „12 godzin w Warszawie leżał śnieg”. Ten ostatni zaś powinien topić się w okresie wiosennym i w ten sposób „wilgotność gleby powinna wzrastać, poziom wód gruntowych  się poprawiać, poziom wód w rzekach wzrastać”.

Wysuszaliśmy nasz kraj. Adaptowaliśmy torfowiska na tereny rolnicze.

Obecnie prowadzi się starania na rzecz przywrócenia torfowiskom ich pierwotnego charakteru, a rzekom ich naturalnego przebiegu. Tworzone są zbiorniki mokre i prowadzone zabiegi nawadniające.

Chodzi o to, żeby zatrzymać wodę u siebie.

Nasz gość wyjaśnia co można samemu zrobić, by dbać o stan wód w kraju. Trzeba oszczędzać wodę. Jeśli ktoś ma działkę to może skorzystać z okazji by zbierać deszczówkę i wykorzystywać ją do podlewania i robienia prania.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

 

Tuczno – miasto słynące z unikatowego terenu przyrodniczego i gościnności mieszkańców

Lidia Sałachub – dyrektor Gminnego Ośrodek Kultury w Tucznie oraz nadleśniczy Marcin Majchrzak opowiadają o przyrodniczej stornie Tuczna.

 

 

Miasto Tuczno położone jest w historycznym miejscu, gdzie kilkaset lat temu kształtowały się granice pomiędzy Brandenburgiem a Polską.

Jesteśmy w miejscu naprawdę unikatowym. Obszar gminy Tuczno jest terenem bardzo atrakcyjnym geologicznie. Teren niesamowicie zasobny w lasy i wodę , głęboko wcinające się doliny rzek, rynny jezior. Unikatowość polega również na tym, że od kilkuset lat zasoby przyrodnicze nie były skażone i zniekształcone – mówi nadleśniczy Nadleśnictwa Tuczno.

Ponad 60% powierzchni miasta zajmują lasy. Ręka człowieka i racjonalna gospodarka na tych terenach przyczyniła się do bogactwa tych obszarów. Ekologicznym sercem jest Drawieński Park Narodowy, w którym można spotkać wszystkie gatunki roślin i zwierząt. które powinny znajdować się w naszej strefie klimatycznej.

Jesteśmy po topowej imprezie „Dniach Tuczna”, która trwała w tym roku dwa dni. Przechodziliśmy przez zlot motocyklowy i festiwal kultury ukraińskiej – mówi Lidia Sałachub.

17 sierpnia w Tucznie organizowany jest kolorowy festiwal wodny „Regaty Smoczych Łodzi”, czyli wyścig dużymi kajakami. Jak podkreśla Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury miasto słynie z życzliwości i gościnności.

M.N.