Riina Sikkut/Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet
Minister spraw gospodarczych i infrastruktury Estonii o współpracy z Polską, rosyjskiej agresji na Ukrainę i sankcjach na Rosję oraz o tym, jak Tallin radzi sobie z inflacją i kryzysem energetycznym.
Riina Sikkut mówi o swoim osobistym stosunku do wojny na Ukrainie. Jak zaznacza, teraz widać, że Tallin miał rację wskazując Rosję jako główne zagrożenie dla bezpieczeństwa Europy.
Rosja, która walczyła na naszej ziemi w czasie II wojny światowej i nas później okupowała jest dzisiaj mentalnie taka sama.
Minister spraw gospodarczych i infrastruktury Estonii wskazuje, że skutki gospodarcze rosyjskiej agresji na Ukrainę były mniejsze w przypadku Estonii w porównaniu do Europy Zachodniej. Estończycy od 31 lat unikali zbytniego uzależniania się energetycznego od Rosji. Inwestowali w takie źródła energii jak biomasa.
Z powodzeniem zastępujemy gaz lokalną biomasą.
Rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego zauważa, że Węgry nie poparły unijnych celów redukcji gazów. Sądzi, że sankcje na Rosję są skuteczne, choć mogą być niewystarczające.
Estonia popiera kolejne kroki naprzód w sprawie sankcji, w tym dodanie siódmego i ósmego pakietu sankcji, jeśli będzie to konieczne, aby Ukraina zwyciężyła.
Tailis Linkaitis / Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet
Rail Baltica to realizowany projekt budowy linii kolejowej prowadzącej z Tallina do Warszawy. O tej inicjatywie w rozmowie z Radiem Wnet mówi łotewski minister transportu – Tālis Linkaits.
Minister, mówiąc o narodzinach projektu kolejowego Rail Baltica, zwraca uwagę na wspólny cel Łotwy i Polski.
Myślę, że początkową ideą Rail Baltica było połączenie naszych krajów.
Tālis Linkaits opowiada o historii połączenia na linii Polska-Łotwa. Sięga ona czasów przedwojennych.
Przed II wojnę światową mieliśmy szybkie nocne połączenie przez Królewiec.
Ważną kwestią w kontekście projektu Rail Baltica jest gospodarka. Realizacja tego projektu będzie oznaczała znaczne zmniejszenie kosztów transportu towarów z Łotwy.
Z powodu braku kolei, eksportowanie naszych towarów na zachód Europy jest dużo droższe. Podobnie rzecz się ma z importem.
Rail Baltica będzie prowadzić od Tallina do Warszawy, jednak ważnym punktem na mapie tej inicjatywy jest także stolica Niemiec.
Chcielibyśmy połączyć nas z Warszawą, a następnie z Berlinem.