RAPSY – odc. 1

Środa, 6 października 2021 r. godzina 19.00.

Playlista:

  1. Skurbol / JupiJej ft. Kuba Knap – Baza Nasy
  2. Barto Katt ft. UNDADASEA – To nie problem
  3. ŻYTO – Mewa
  4. Onar – Na zdrowie
  5. Chris Carson – Freeze
  6. TEKTONIKA ft. Louis Villain – Deja Vu
  7. Headie One – Beggars Can’t Be Choosers
  8. Meek Mill – Outside (100 MPH)
  9. Malik Montana ft. Dosseh – Click Clack Bang
  10. Digga D – Keep Talkin
  11. Kabe – Cały hajs
  12. Sam Wise – 2 Mill
  13. Lil Wayne ft. Rich The Kid – Shh
  14. Mata – Kiss cam
  15. Young Leosia ft. Żabson – Jungle Girl
  16. 2cztery7 – Bez przemęczenia (wolny zawód)

Link do playlisty na Spotify: https://spoti.fi/31aXctf

Studio Białoruskie o kryzysie na granicy: czy dziennikarze powinni być wpuszczeni na teren objęty stanem wyjątkowym?

Studio Białoruskie: O kryzysie na granicy, jego możliwych rozwiązaniach, braku dostępu dziennikarzy do informacji mówi dr Jakub Olchowski. Irina Lappo mówi o białoruskiej diasporze w Lublinie.

 

 

W audycji „Studio Białoruskie Radia Wnet” dr Jakub Olchowski (Instytut Europy Środkowej) mówi o kryzysie migracyjnym, działaniach i celu Aleksandra Łukaszenki oaz Vladimira Putina. Tematem rozmowy jest także to, co w wyniku kryzysu granicznego postanowiła zrobić m.in. Litwa, a nie zrobiła Polska. Chodzi o zwrócenie sikę z prośbą o pomoc do organizacji międzynarodowych i agencji, takich jak Frontex. Temat rozwinięty jest również o kwestie braku dostępu do informacji dziennikarzy w Polsce, ze względu na stan wyjątkowy w regionach przygranicznych.

 

Diaspora białoruska w Lublinie

W drugiej części audycji nie ma już polityki, a pojawia się temat białoruskiej diaspory w Lublinie. Irina Lappo mówi o wystawie fotografii Zmiciera Waynowskiego, fotografa protestów w Mińsku w 2020 roku, który musiał z Białorusi uciekać. Jego dzieła można obejrzeć na Placu Łokietka w stolicy Lubelskiego.

 

Serwis Informacyjny

Audycję rozpoczyna białoruski serwis informacyjny. W nim między innymi o poniedziałkowej konferencji prawnej na temat zbrodni reżimu Łukaszenki, która odbyła się w Norymberdze.

Kilka miesięcy temu rozpoczęła się kampania uznania białoruskiego reżimu za reżim terrorystyczny i dlatego zaproszono na konferencję czołowych europejskich prawników – mówi Olga Semashko, szefowa działu informacji Radia Unet.

W serwisie usłyszą państwo także informacje o zatrzymaniu białoruskiego szpiega w Warszawie. Są też nowe dane dotyczące nielegalnych imigrantów. Prowadzący przypominają też o organizowanych przez Związek Polaków na Białorusi obchodach urodzin zamkniętej od ponad pół roku w więzieniu prezes Andżeliki Borys.

Pod koniec audycji, redaktor Olga Semashko przedstawia białoruską redakcję Radia Unet i dotychczasowe osiągnięcia stacji.

Audycje prowadzą Paweł Bobołowicz i Józef Skowroński, a realizowana jest we współpracy redakcji Radia Wnet i Radia Unet.

J.S,

Malarstwo, rysunek, rzeźba… To wszystko jest nam znane. Ale czy znana jest nam sztuka witrażu?

Wawel, Muzeum Narodowe, Sukiennice, Kościół Mariacki – to obiekty, które każdy zwiedza podczas pobytu w Krakowie. Ale czy ktoś z nas wybrał się do Pracowni i Muzeum Witrażu?

Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Podczas pobytu w Krakowie każdy z nas pragnie zwiedzić najbardziej znane miejsca turystyczne, które zachwycają swym pięknem i monumentalnością. Tak jest w przypadku Kościoła Mariackiego, którego wnętrze aż kipi z przepychu, czy Katedry Wawelskiej, gdzie różnorodność stylów poszczególnych naw łączy się z wędrówką ku kolebce historii Polski. Jednakże przemierzając ulice drugiej stolicy naszego kraju warto również wspomnieć o miejscu, w którym poznamy sztukę wytwarzania piękna we szkle. Chodzi o Pracownię i Muzeum Witrażu.

Podążając za uchwyceniem piękna w Krakowie dążymy do wielkiego budynku przy alejach 3 Maja. Tam znajduje się Muzeum Narodowe. Dosłownie kilkaset metrów dalej, gdyż przy alei Zygmunta Krasińskiego 23, w starej kamienicy – została bowiem wzniesiona w 1908 r. z inicjatywy Stanisława Gabriela Żeleńskiego (brata sławnego tłumacza i pisarza Tadeusza „Boya” Żeleńskiego) – znajduje się Muzeum Witrażu. To miejsce, które nie tylko może kojarzyć się ze sztuką kościelnych witraży, ale nade wszystko z placówką przedstawiającą dzieła o świeckim charakterze.

Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Co możemy uświadczyć przy kamienicy, która jest ewenementem na skalę światową, gdyż zachował się w niej oryginalny wystrój i układ wnętrz? Nade wszystko atmosferę, która oddaje klimat pracowni z początków XX wieku. Z powodu pierwszej jak i drugiej wojny światowej takich miejsc nie ma na mapie naszego kraju jak na lekarstwo. Wobec czego sama architektura i historia budynku zachęcają nas do odwiedzenia tej placówki. Ale to tylko przedsmak tego, co uświadczymy wewnątrz. Albowiem jest to miejsce jest nietuzinkowe. Tak jak w przypadku muzeów dobrze wiemy, czego możemy się spodziewać, tak w tym wypadku będziemy mile zaskoczeni. Czeka nas bowiem podróż po nieznanym większości świecie sztuce projektowania piękna na szkle.

Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Ciekawskiego gościa, który pragnie poznać sztukę witrażu, oprowadzi pracownik wyjaśniający mu meandry tej, jakby się miało zdawać, sakralnej kultury. Przedstawi techniki tworzenia witraży. Zdawać by się miało, że jest to sztuka dość prosta. Wszakże pocięcie kawałków produktu, który wymyślili starożytni Rzymianie, i poukładanie tychże komponentów w całość, wydaje się czymś łatwym. Nic bardziej mylnego! Samo cięcie tafli szkła wymaga wielkiego doświadczenia, a modelowanie ołowianych ramek jest fachem nader trudnym. Każda z technik w muzeum zostaje przedstawiona przez przewodnika, co nie raz wprawia w zdziwienie miłośników kultury. Sztuka bowiem tworzenia witraży wymaga niezwykłej precyzji i skupienia. W dzisiejszym świecie, który jest ekstremalnie szybki, może to przyprawić o zawrót głowy. Jeszcze większego podziwu doznajemy, kiedy jesteśmy świadkami tworzenia się szklanej, lecz nie kruchej, sztuki.

Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Będąc w muzeum, jesteśmy w pracowni, pośród artystów, którzy codziennie przykładają się, aby dzieło zostało stworzone. Spotykamy pracowników oczyszczających ramki z fugi, mistrzów malujących obrazy na szkle czy te osoby, które z dokładnością księgowych zajmują się „buchalterią” wycinania kolorowego szkła. Ono za kilka tygodni będzie cieszyć nasze oczy spójną kompozycją. Wcześniej jednak jest preparowane przez artystów pracowni. Ten akcent położony na rzemieślniczą tudzież artystyczną część tworzenia witrażu jest uwypuklony podczas zwiedzania warsztatu przy alei Zygmunta Krasińskiego 23 w Krakowie. I jest to doświadczeniem przepysznym, gdyż możemy doznać kontaktu z trudem wykształcania się sztuki. Ileż razy byliśmy w kościołach, gdzie mnogość witraży aż przytłacza, i spoglądaliśmy na te kolorowe szkła galopem. Przedstawiona nam pracownia sprawia, iż zaczniemy spoglądać na witraże czulej, z refleksją, bo poznajemy ilość pracy włożoną w powstawanie malowideł, które by nie istniały, gdyby nie światło solarni. Słońce bowiem sprawia, że sztuka witrażu jawi nam się w tak okazałej formie.

Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Przemierzywszy pracownię, zostajemy skierowani do muzeum witrażu. Prace, które się tam znajdują sięgają dziesiątek lat. A dzieła artystyczne są zaprojektowane między innymi przez Stefana Matejkę, Stanisława Wyspiańskiego czy Józefa Mehoffera. Przedstawione w ciemnicy witraże, ukazują za pomocą świetlanych ekspozycji swoje chromy. Barwność ekspozycji w pomieszczeniach pełnych nokturnu sprawia, iż jesteśmy świadkami dzieł o niespotykanej gamie tonacji tudzież kolorytu.

Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Trzeba zwrócić uwagę na projekt Pracowni i Muzeum, który nosi nazwę „W budowie”. Cykl witraży przedstawia prace, które nigdy nie powstały, a były jedynie zaprojektowane. „Apollo” i „Polonia” Wyspiańskiego są zrealizowanymi dziełami, które możemy ujrzeć w muzeum. Obecnie pracownia tworzy witraż profesora Schreitera. Sam artysta z entuzjazmem odniósł się do pomysłu, który lata temu miał „zawisnąć” w katedrze koronacyjnej we Frankfurcie. Przez trudną historię nie powstał. Dziś jednak będzie ukończony w krakowskiej pracowni.

Pracownia i Muzeum Witrażu w Krakowie to punkt, który zachwyca swą nietuzinkową formą przedstawienia sztuki we szkle. Zapewne niejeden Krakowianin czy turysta maszerował aleją Zygmunta Krasińskiego i nie zdawał sobie sprawy, iż w jednej ze starych kamienic znajduje się świat witraży. Mamy nadzieję, że przechadzając się krakowskimi trotuarami ktoś zajdzie do pracowni, która za sprawą szkła i światła zeszkli oczy na sztukę malowania we szkle i da światło umysłowi pragnącemu pojąć witraż, którego początki sięgają nie czasów kamienicy z 1908 r., ale X wieku.

 

K.T.

Koncert Finałowy w Palladium. Jak zdobyć wejściówki?

Koncert Finałowy

W środę 22 września, w Teatrze Palladium w Warszawie odbędzie się organizowany przez Radio Wnet Koncert Finałowy. Zapraszamy do rezerwowania wejściówek.

W środę 22 września o godzinie 20:00, w Teatrze Palladium w Warszawie odbędzie się organizowany przez Radio Wnet Koncert Finałowy kończący naszą Wielką Wyprawę. Wystąpią Dariusz „Maleo” Malejonek, Marcin i Lidia Pospieszalscy, MILO Esemble, Belarusian Truestory i Joanna Rawik. Czekają nas także niespodzianki w programie, a rezerwować wejściówki można TUTAJ.

Finał Wielkiej Wyprawy

Od prawie trzech tygodni jesteśmy w trasie po Polsce. Odwiedzamy miasta, w których Radio Wnet nadaje na falach UKF. Każdego dnia odkrywamy. Od różnorodnego Białegostoku, przez historyczny Lublin, artystyczny Kraków, muzyczną Bydgoszcz, morski Szczecin, wiecznie zaskakujący Wrocław, przemysłową Łódź aż po Warszawę.

Budynek Filharmonii Szczecińskiej. Fot. Radio WNET

W każdym z miast od początku Wielkiej Wyprawy organizujemy koncerty. Zaproszeni wykonawcy prezentują swoją muzykę, tworząc warunki do tego by nasz zespół w każdym z ośmiu miast mógł poznać jego mieszkańców.

Koncert Finałowy Wielkiej Wyprawy będzie ukoronowaniem radiowej trasy i okazją do spotkania się podczas kulturalnego wydarzenia w centrum Warszawy.

W Teatrze Palladium wystąpi między innymi Dariusz Malejonek, polski kompozytor, wokalista i gitarzysta, założyciel zespołu Maleo. Zobaczymy Milo Kurtisa, multiinstrumentalistę i założyciela zespołu Maanam, który podczas koncertu finałowego zagra wraz ze swoim zespołem MILO Ensemble. Na scenie ukaże się również białoruski zespół Belarusian Truestory. Jest to grupa młodych Białorusinów, których połączyła ucieczka przed reżimem Aleksandra Łukaszenki. W Palladium zagrają także Marcin i Lidia Pospieszalscy polscy muzycy i producenci muzyczni, oraz Joanna Rawik, piosenkarka, aktorka i autorka książek, oraz prowadząca audycji „Sztuka jest magią”.

Wejściówki na koncert można rezerwować klikając w LINK

Radio Wnet ma zaszczyt zaprosić państwa do wspólnego świętowania finału Wielkiej Wyprawy.

Spotkajmy się! Redakcja WNET wyruszyła w trasę! Pierwszym przystankiem Białystok

5 września redakcja Radia WNET rozpoczęła niepowtarzalną podróż, czyli Wielką Wyprawę Radia WNET. Przez dwa i pół tygodnia wraz z mobilnymi studiami będziemy wędrować po Polsce.

Odwiedzimy wszystkie siedem miast, w których nadaje Radio WNET, ale wnikniemy także w przestrzeń lokalną, z dala od wielkich aglomeracji. Przybliżymy słuchaczom różne odcienie polskiej kultury, sylwetki wyjątkowych osób ze świata polityki, nauki, przedsiębiorczości, religii i sztuki, a także historię odwiedzanych miejscowości i regionów.

Celem naszej wyprawy jest poznanie. Będziemy badać i prezentować na antenie zwyczaje mieszkańców poszczególnych miast, czyli naszych słuchaczy. Chcemy jednocześnie, aby nasi odbiorcy poznali się nawzajem.

W każdym z odwiedzonych przez nas miast nadamy całodzienną audycję zakończoną “Dobrym Wieczorem”, czyli koncertem radiowym połączonym ze spotkaniem z naszymi przyjaciółmi i słuchaczami. 22 września, w pierwszy dzień jesieni, wyprawa zakończy swój bieg docierając do Warszawy, gdzie o godz. 19 w Teatrze Palladium odbędzie się finałowy koncert podsumowujący osiemnaście dni naszej podróży.

Wezmą udział nasi słuchacze oraz zaproszeni goście. Koncert poprowadzą Milo Kurtis oraz Marcin i Lidia Pospieszalscy, wystąpią na nim również  goście specjalni. Wydarzenie będzie transmitowane w telewizji oraz na kanałach społecznościowych WNET.

Terminarz Wielkiej Wyprawy Radia WNET:

Białystok (5-7 IX)
Lublin (7-9 IX)
Kraków (9-11 IX)
Wrocław (12-14 IX)
Szczecin (14-16IX)
Bydgoszcz (16-18 IX)
Łódź (120-21 IX)

Koncert finałowy Warszawa: 22 IX, [Teatr Palladium]

Już teraz zapraszamy Państwa do towarzyszenia nam w naszej drodze. Spotkajmy i poznajmy się.

N.N.

Od 1 września Radio Wnet nadaje w Bydgoszczy!

W Bydgoszczy Radia Wnet będzie można posłuchać na częstotliwości 104.4 FM. Jest to siódme miasto, w którym można nas usłyszeć na falach FM.

Przypominamy, że jesteśmy dostępni także w Warszawie (87,8 FM), Krakowie (95,2 FM), Wrocławiu (96,8 FM) oraz w Białymstoku (103,9 FM), Szczecinie (98,9 FM) i  Łodzi (106,1 FM). Nieustająco istnieje możliwość słuchania Radia Wnet na całym świecie poprzez stronę wnet.fm.

Prof. Kwaśnicki: Polski Ład jest w dużym stopniu kontynuacją czegoś o czym już zapomnieliśmy

Zdaniem eksperta Polski Ład jest kontynuacją założeń Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Uważa, że skoro nie udało się zrealizować celów projektu z 2016 r., tak samo będzie z Polskim Ładem.

W piątkowym „Kurierze Ekonomicznym” gościem Adriana Kowarzyka jest dyrektor Instytutu Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Wrocławskiego, członek Polskiego Towarzystwa Ekonomiczne oraz ekspert Instytutu Misesa, prof. Witold Kwaśnicki. Ekspert komentuje ekonomiczne założenia Polskiego Ładu, w tym planowane podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł.:

Odnośnie podatków są dwie pozytywne kwestie. To (…) podniesienie kwoty wolnej od podatku, a drugie to podwyższenie drugiego progu podatkowego – stwierdza nasz gość.

Prof. Witold Kwaśnicki zwraca uwagę słuchaczy na detale projektu. Podkreśla m.in. jednorazowy charakter planowanego podniesienia kwoty wolnej od podatku, który nie uwzględniałby zatem zmian spowodowanych inflacją:

Warto zwrócić uwagę na to, że podniesienie kwoty wolnej od podatku jest zapowiedziane jednorazowo – podkreśla rozmówca Adriana Kowarzyka.

Nasz gość sądzi, że projekt Polskiego Ładu można odbierać jako kontynuację tzw. „Planu Morawieckiego”, czyli Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR). Prof. Kwaśnicki mówi o wspólnych cechach obu projektów:

Polski Ład jest w dużym stopniu kontynuacją czegoś o czym już zapomnieliśmy – tzw. Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. I tutaj istnieją na pewnym poziomie daleko idące podobieństwa – zaznacza.

Prof. Witold Kwaśnicki uważa, że „Plan Morawieckiego” z 2016 r. – mimo rządowych zapewnień – nie stał się przyczynkiem do dalekosiężnych reform. Ekonomista przewiduje, że z Polskim Ładem będzie podobnie:

To była taka prezentacja Microsoft – Power Point i za tym nie poszły żadne daleko idące działania. I ja podejrzewam, że dokładnie tak samo będzie z Polskim Ładem – mówi ekspert.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.