Czesław #Okińczyc w #PoranekWNET: Cieszy nas niezmiernie inicjatywa prezydenta Andrzeja Dudy, że Pałac Prezydencki wczoraj wieczorem był upiększony specjalnym podświetleniem flagi litewskiej i słowami Wolność – Laisvė, dla nas było to bardzo wzruszające.#RadioWNET
— RadioWnet (@RadioWNET) January 13, 2021
Czesław Okińczyc opowiada w 30. rocznicę wydarzeń styczniowych o tym, jak Litwa odzyskała niepodległość. Litewska SRR ogłosiła przywrócenie państwowości litewskiej już 11 marca 1990 r., jednak deklaracja ta nie została wówczas uznana.
Ciągle Gorbaczow straszył, że zdławi tą naszą rewolucję i niepodległość.
W nocy z 12 na 13 stycznia jednostki Armii Radzieckiej przystąpiły do szturmu do wieżę telewizyjną i Dom Prasy. Zginęło wówczas 14 osób (z czego jeden żołnierz, 15 osoba zmarła w lutym). Litwini stawiali sobie wówczas pytania:
Czy będzie zajęty parlament? Czy będzie zajęty przez sowieckie wojska rząd litewski?
Mówiło się o możliwości utworzenia rządu na uchodźstwie. Sygnatariusz Aktu Niepodległości Litwy wspomina pomoc i solidarność Polaków z Litwinami. Wielu polskich parlamentarzystów odwiedzało parlament litewski. Wspomina, że rozstrzygnięcie nastąpiło po puczu Janajewa:
Ważnym momentem było uznanie przez Islandię niepodległości Litwy.
Okińczyc wyraża wdzięczność dla pierwszego prezydenta Rosji, Borysa Jelcyna.
Posłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.P.