Prof. Waldemar Gontarski: Wyrok TSUE stanowi implementację wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Legalizuje on KRS

Prof. Waldemar Gontarski o tym, co oznacza wyrok TSUE, upolitycznieniu polskich sędziów oraz sprawie frankowiczów.

Prof. Waldemar Gontarski komentuje wyrok TSUE ws. reformy KRS. Ocenia, że stanowi on implementację wyroku polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Wyjaśnia, iż

Polski Trybunał Konstytucyjny powiedział, że osobom, które ubiegały się o stanowisko sędziowskie, ale w wyniku negatywnej uchwały Krajowej Rady Sądownictwa [nie otrzymały go- przyp. red.] powinien przysługiwać jakiś środek odwoławczy, żeby mogły pójść do sądu.

TSUE odesłał niezadowolonych z obecnego stanu rzeczy do Sądu Najwyższego. Adwokat mówi, że obecny wyrok legalizuje Krajową Radę Sądownictwa.

Prawnik ocenia, że polscy sędziowie są upolitycznieni jak nigdzie indziej. Wskazuje, że w sprawie frankowiczów było tylko jedno pytanie prejudycjalne ws. frankowiczów, a ws. reformy sądownictwa masa.

Ci sędziowie nie potrafili zachować się jak trzeba.

Twierdzenie, iż wyrok TSUE podważa ważność sędziów wybranych do KRS to, jak mówi, bujda na resorach. Prof. Gontarski przypomina, że Lech Kaczyński zgodził się ratyfikować traktat lizboński pod warunkiem uwzględnienia protokołu polsko-brytyjskiego. Pierwszy punkt tego protokołu wyklucza zaś możliwość ingerencji unijnego Trybunału w kształt krajowego sądownictwa.

Trybunał nie zakwestionował tej reformy.

Zaznacza, że obecny wyrok należy odczytywać zgodnie z tym z 19 listopada. Oznacza to, że

Jeśli sędzia powołany przez pana prezydenta w oparciu o wcześniejszą uchwałę KRS-u zachowuje się nieprzyzwoicie podczas orzekania to można go wyłączyć ze sprawy, a wyroki wydane przez takiego sędziego i inne rodzaje orzeczenia, postanowienia, uchwały […] można kwestionować.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

CBA w Muzeum Narodowym w Poznaniu. Istnieje podejrzenie popełnienia przestępstwa

Do prokuratury skierowano zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez sztab poznańskiego Muzeum Narodowego. Jak poinformowało CBA – Doszło do naruszenia zasad uczciwej konkurencji.

Kontrole ws. przetargu na zakup mebli i gablot do Muzeum Sztuk Użytkowych trwały od listopada 2018 r. do września 2019 r. Protokół wykazał, że wykonawca przywiózł część zamówienia, podczas gdy w dokumentach wykazano odbiór całego zlecenia.

Funkcjonariusze zdecydowali się złożyć do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez zastępcę dyrektora muzeum, który miał nadużyć swoich uprawnień i przyczynić się do strat finansowych instytucji, które wyniosły 2 mln złotych. Rzecznik Muzeum Narodowego w Poznaniu, Aleksandra Sobocińska poinformowała, że prace dotyczyły wyposażenia ekspozycji Muzeum Sztuk Użytkowych, a także zapewniła, że CBA nie poinformowało muzeum o swoich dalszych działaniach.

Do zadań Centralnego Biura Śledczego należała obserwacja przygotowań i przeprowadzania zamówień do jednego z oddziałów Muzeum Narodowego w Poznaniu oraz badanie zamówień o innych zakresach – dotyczących wykonania i zainstalowania gablot zawierających multimedia dla MSU.

Według analizujących doszło do naruszenia zasad uczciwej konkurencji i zasady równego traktowania wykonawców. Podejrzewa się, że w końcowym protokole poświadczono nieprawdę, przez co skrócony został okres gwarancji.

M.N.