Big Brother stał się rzeczywistością. Kolejne rządy monitorują, oceniają i kategoryzują ludzi w sieci i na ulicy [VIDEO]

– Australia, która zakupiła rozwiązanie techniczne do monitoringu, nadzorowania ludzi […] w Chinach ten system zbudowany jest na zasadzie przydzielania punktów danym obywatelom – dodaje Soczyński.


Tomasz Soczyński, dyrektor Zespołu Informatyki Urzędu Danych Osobowych mówi na temat wartości, jaką mają dane, które udostępniamy w Internecie oraz coraz częstszych wyciekach danych:

Obserwujemy znaczący wzrost wycieków zgłaszanych do urzędu […] bardzo często jest tak, że dane osobowe gdzieś krążą, są w systemach, a nie mamy informacji o tym, jakie to są dane i przez kogo są przetwarzane […]

Dane te są zbierane przez każdorazowe użytkowanie Internetu. Nasz gość oznajmia, że te informacje są pozyskiwanie i przetwarzane w coraz to prostszy sposób i tylko niekiedy dowiadujemy się o spektakularnych wyciekach danych:

Afera z Facebookiem która wynikła w zakresie udostępniania naszych danych osobowych podmiotom zewnętrznym […] pamiętajmy o tym, że w świecie gospodarki cyfrowej […] w momencie kiedy oddajemy nasze dane za darmo, tak na prawdę to my jesteśmy produkte, a nie usługa z której korzystamy. […] walutą, która zmienia gospodarkę są dane, informacje.

Każdy ruch, którego dokonujemy w internecie, pozostawia ślady, które są bezcennym źródłem informacji dla firm marketingowych:

Umożliwiają one identyfikowanie, profilowanie i targetowanie wobec nas różnego rodzaju produktów i usług.

Narzędziami takimi oprócz dużych firm, czy partii politycznych coraz częściej stają się także całe państwa:

Przykładem może być tutaj Australia, która zakupiła rozwiązanie techniczne do monitoringu, nadzorowania ludzi […] w Chinach ten system zbudowany jest na zasadzie przydzielania punktów danym obywatelom. Te punkty decydują o przyszłości, użyteczności danego obywatela. […] Big Brother, który od wielu dekad był wspominamy, stał się rzeczywistością

mówi Krzyżanowski, omawiając systemy kamer miejskich, które są w stanie zidentyfikować nasze twarze. Następnie podkreśla, że Facebook nie jest wolnym medium do przekazywania informacji i przedstawia, jakie serwis ma zamiar wprowadzić rozwiązania w przyszłości, które wydają się nieetyczne.

K.T. / A.M.K.

Dr Grzegorz Lewicki: Sferę istot rozumnych będzie zarastać sfera cyfrowa

Gość Popołudnia WNET omawia zagadnienia związane ze zwiększaniem roli Internetu w życiu społecznym i politycznym.

Dr Grzegorz Lewicki mówi tym,  jak rozwój Internetu wpływa na życie codzienne, oraz na stosunki międzynarodowe. „Okazuje się, że tak jak my używamy Internetu, […], Internet używa sobie nas”- dobitnie stwierdza dr Lewicki. Ekspert wskazuje, że Internet „karmi” się kliknięciami, i na ich podstawie „mapuje” użytkowników. Podkreśla, że dotyczy to zwłaszcza posiadaczy kont na portalach społecznościowych. Gość „Popołudnia WNET” wskazuje, że dokładnie nie wiemy, co koncerny cyfrowe robią z naszymi danymi. Dr Lewicki zwraca uwagę, że takich danych nie posiadają politycy. Rozmówca Łukasza Jankowskiego przypomina również, że korzystanie z Internetu nie jest neutralne dla ludzkiego umysłu.

Mówiąc o geopolitycznym aspekcie tematu, dr Grzegorz Lewicki zwraca uwagę, ze państwa niechętne Stanom Zjednoczonych ( które przecież są miejscem funkcjonowania najważniejszych koncernów cyfrowych), starają się przejść poza sferę dostępną dla tychże koncernów. Filozof zwraca uwagę na różnicę między  cywilizację zachodnią, gdzie rządy wprowadzają regulacje dot. ochrony danych osobowych, a krajami takimi jak Chiny czy Rosja, gdzie władze liczą się z obywatelami w stopniu minimalnym. Dr Lewicki stwierdza, że

Odbywa się wielka geopolityczna rywalizacja o złoża danych […], potrwa przez 10 lat

Dr Lewicki prognozuje, że dalszy rozwój Internetu doprowadzi do erozji „poczucia wyjątkowości” poszczególnych ludzi.

Sferę istot rozumnych będzie zarastać sfera cyfrowa

Na potwierdzenie tej tezy Lewicki przytacza przykład chińskich toalet otwierancyh przez aplikację z danymi o osobie otwierającej.

Na koniec, dr Lewicki mówi o zagrożeniu, jakie niesie za sobą dopuszczenie Chin do budowy sieci 5G.

A.W.K