Bobołowicz: Gdyby w kraju wyniki wyborów były takie, jak na Ukrainie, prezydent Andrzej Duda wygrałby już w I turze

Korespondent Radia WNET mówi o przebiegu głosowania na Ukrainie, Białorusi i w Rosji oraz komentarzach ukraińskiej prasy. Omawia stan konfliktu ukraińsko-rosyjskiego.

Paweł Bobołowicz mówi o przebiegu wyborów prezydenckich na Ukrainie. Zagłosowały 642 osoby, głównie pracownicy przedstawicielstw dyplomatycznych i przedsiębiorcy:

Gdyby w całym kraju wyniki były takie, jak na Ukrainie, prezydent Andrzej Duda wygrałby już w I turze.

W Rosji zwyciężył Rafał Trzaskowski, zaś na Białorusi urzędujący prezydent.  Jak mówi korespondent Radia WNET:

Z powodu koronawirusowych obostrzeń przed kijowskimi lokalami wyborczymi tworzyły się spore kolejki.

Ukraińskie media sporo uwagi poświęcają słabemu wynikowi Władysława Kosiniaka-Kamysza. Przewidują, że wszyscy zwolennicy opozycji, poza wyborcami Krzysztofa Bosaka, poprą w II turze Rafała Trzaskowskiego.

Paweł Bobołowicz relacjonuje trwający wciąż ukraińsko-rosyjski konflikt zbrojny.

Do ostrzeliwań pozycji ukraińskich przez rosyjskich żołnierzy  dochodzi niemal codziennie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Biniecki: O polskich wyborach w USA piszą głównie Polacy

W Chicago i w Nowym Jorku prezydent Andrzej Duda wygrał bezapelacyjnie. Rafał Trzaskowski zwyciężył w Houston i Waszyngtonie – relacjonuje publicysta „Tygodnika Solidarność”.


Waldemar Biniecki omawia wyniki wyborów prezydenckich wśród amerykańskiej Polonii:

W Chicago i w Nowym Jorku prezydent Andrzej Duda wygrał bezapelacyjnie. Rafał Trzaskowski zwyciężył w Houston i Waszyngtonie.

Publicysta „Tygodnika Solidarność” podkreśla, że na frekwencję negatywnie wpłynęła epidemia koronawirusa, która ponownie się nasila zwłaszcza w stanach południowych:

W tym roku Polacy z USA prawdopodobnie nie wrócą na wakacje do kraju.

Gość „Poranka WNET” wskazuje, że środowiska polonijne przychylne Koalicji Obywatelskiej nie są zbyt aktywne, opowiadają się za odebraniem Polakom mieszkającym za granicą prawa do głosowania. Jak dodaje, amerykańskie media nie poświęcają polskim wyborom zbyt dużo miejsca.

O polskich wyborach prezydenckich w USA piszą głównie Polacy.

Poruszony zostaje również temat kolejnych doniesień przeciwko Rosji.

Są informacje, że Rosjanie płacili talibom za zabijanie amerykańskich żołnierzy w Afganistanie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Sawicki: Wyborcy na razie uznali, że ma być tak, jak było. Czas Władysława Kosiniaka-Kamysza jeszcze przyjdzie

Nie straszyłbym paraliżem państwa w przypadku zwycięstwa Rafała Trzaskowskiego – mówi były minister rolnictwa.

Marek Sawicki komentuje wynik wyborczy Władysława Kosiniaka-Kamysza, Stwierdza, że ten rezultat nie jest „ani zadowalający, ani rozczarowujący”. Zdaniem byłego ministra rolnictwa zawiodły struktury terenowe, a poza tym:

Polacy uznali że ma być tak jak było. Wyborcy ocenili też, że Hołownia jest bardziej atrakcyjny.

Polityk ocenia, że wybory prezydenckie są zawsze dla PSL „wyjątkowo trudne.

Władysław Kosiniak-Kamysz jest młodym politykiem i wielka kariera przed nim. Przyjdzie czas,  że będziemy w kraju potrzebować polityka zgody.

Gość „Popołudnia WNET” stwierdza, że w obliczu ożywionego sporu ideologicznego brakuje przestrzeni dla polityka umiarkowanego, jakim jest prezes PSL.

Marek Sawicki krytykuje prezydenta Andrzeja Dudę za akceptację podwyższenia wieku emerytalnego dla rolników. Jak podsumowuje:

Nie straszyłbym paraliżem państwa w przypadku zwycięstwa Rafała Trzaskowskiego. Czekają nas dwa tygodnie bardzo ostrej kampanii.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Marcin Palade: Dystans dzielący obu kandydatów wcale nie stawia prezydenta na pole position

Liczenie na młody, labilny elektorat Konfederacji jest ryzykowne – przestrzega socjolog przed pochopnym przyznawaniem zwycięstwa urzędującej głowie państwa.


Marcin Palade prognozuje, że pojedynek między Andrzejem Dudą a Rafałem Trzaskowskim będzie bardzo zacięty, mimo że

Śledząc aktywność zwolenników dobrej zmiany można odnieść wrażenie, że brakujące głosy uda się spokojnie uzbierać.

Ocenia, że urzędującemu prezydentowi trudno będzie poszerzyć elektorat.

Andrzej Duda uzyskał podobne poparcie jak PiS w wyborach parlamentarnych. Najbardziej konserwatywni zwolennicy PSL już teraz zagłosowali na Andrzeja Dudę. Liczenie na młody, labilny elektorat Konfederacji jest ryzykowne. Tylko 30% wyborców Bosaka zapowiada, że zagłosuje na Dudę, aż 40% na Trzaskowskiego.

Według opinii rozmówcy Łukasza Jankowskiego prezydenta Dudę poprze ok. 15% wyborców Szymona Hołowni.

Marcin Palade mówi również o spadku frekwencji w grupie najstarszych wyborców. Jej  źródeł upatruje w trwającej epidemii koronawirusa.

Socjolog tłumaczy klęskę Władysława Kosiniaka-Kamysza. Wskazuje, że jego wcześniejsi zwolennicy zdecydowali się poprzeć Szymona Hołownię:

Obok prezesa PSL, największym przegranym wyborów jest Robert Biedroń.

Zdaniem gościa „Popołudnia WNET” Andrzej Duda, aby uzyskać reelekcję, musi „wyjść z butów o nazwie Prawo i Sprawiedliwość”, choć i tak:

II tura będzie plebiscytem poparcia dla rządu Zjednoczonej Prawicy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Lisicki: Musiałby się wydarzyć jakiś kataklizm, żeby kandydat KO zwyciężył w II turze

Przed II turą czeka nas jeszcze więcej tego, co mieliśmy w kampanii do tej pory – mówi redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy”.


Paweł Lisicki komentuje wyniki wyborów prezydenckich:

Strata Rafała Trzaskowskiego jest tak duża, że musiałby się wydarzyć jakiś kataklizm, żeby kandydat KO zwyciężył w II turze.

Gość „Kuriera w samo południe” spodziewa się dalszego wzrostu frekwencji wyborczej w II turze. Prognozuje, że na urzędującego prezydenta zagłosuje ok. 60% wyborców Krzysztofa Bosaka.

Bardzo prawdopodobne, że wielu zwolenników Roberta Biedronia w ogóle nie pójdzie na II turę.

Zdaniem rozmówcy Adriana Kowarzyka nowi wyborcy w większości zasilą szeregi elektoratu Andrzeja Dudy. Paweł Lisicki mówi o dramatycznym spadku poparcia dla Władysława Kosiniaka-Kamysza:

Wielu komentatorów uważało, że lider PSL może być groźnym rywalem Andrzeja Dudy. Korzystał na szeregu samobójczych ruchów Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

W opinii Pawła Lisickiego na Stanisława Żółtka i prof. Mirosława Piotrowskiego głos oddali najmniej zorientowani wyborcy.

Przed II turą czeka nas jeszcze więcej tego, co mieliśmy w kampanii do tej pory. Prezydent Andrzej Duda może teraz poczuć się pewniej, ponieważ wytrzymał natarcie Rafała Trzaskowskiego, którego przez chwilę niósł efekt świeżości.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dziambor: Zawsze głosowałem na mniejsze zło. Obaj kandydaci deklarują, że mają jakieś poglądy, ale nic z tym nie robią

Artur Dziambor zdradza jak postąpi w II turze wyborów, ocenia PO i PiS oraz wyjaśnia, czemu Konfederacja nie poprze żadnego z dwóch kandydatów.

Dla jednych przestaniemy być ruskimi agentami, dla drugich faszystami. To będą zabawne dwa tygodnie.

Artur Dziambor ironicznie odnosi się do zapowiedzi Andrzeja Dudy i Rafała Trzaskowskiego prób przyciągnięcia do siebie zwolenników Krzysztofa Bosaka. Konfederacji uszanują to, jak będą ich wyborcy głosować w II turze. Sami politycy tej formacji nie sugerują, na kogo ich elektorat ma oddać głos w II turze. Dziambor podkreśla, że pójdzie na wybory i wybierze „mniejsze zło”, ale „nie będzie się cieszył”.

Zawsze głosowałem na mniejsze zło. Za każdym razem wiedziałem, że ten wybór dużo nie wniesie do mojego życia,

Wszakże obydwaj kandydaci nie są jego faworytami politycznymi. Krytycznie komentuje działania zarówno PO, jak i PiS:

Jeden i drugi kandydat deklarują, że mają jakieś poglądy, ale nic z tym nie robią.

Poseł Konfederacji nie widzi możliwości, by Konfederację udało się teraz którejś z tych dwóch partii przekonać. Przypomina, że PiS odrzucał wszystkie poprawki jakie Konfederacja zgłaszała do ustaw.

Uważa również, że PiS i PO zakulisowo współpracują ze sobą.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Miziołek: Elektorat Konfederacji może zostać w domu. Siemoniak: Wyborcy K. Bosaka są dalecy od poparcia Andrzeja Dudy

Joanna Miziołek o nastrojach w sztabie wyborczym kandydata Koalicji Obywatelskiej, tym gdzie będzie szukać on nowych głosów oraz Tomasz Siemoniak o kampanii Trzaskowskiego przed II turą.


Joanna Miziołek komentuje nastroje w sztabie wyborczym Rafała Trzaskowskiego. Zauważa, że przewaga Andrzeja Dudy nad swym kontrkandydatem wzrosła w wynikach częściowych względem sondażu  late poll (z 43 i 30% do 45 i 28%). Niemniej jednak trudno będzie pozyskać obecnemu prezydentowi nowy elektorat. Ubieganie się o głosy Konfederatów będzie niezwykle trudne.

Pytanie, czy elektorat Konfederacji nie zdecyduje się zostać w domu.

W nie mniej trudnej sytuacji znajduje się kandydat z ramienia KO. Z informacji, jakie pozyskała dziennikarka od sztabowców Dudy, oczekiwania w obozie prezydenta były realistyczne. Sztab głowy państwa ze swych wewnętrznych sondaży wiedział, że Duda wygra z Trzaskowskim przynajmniej o 10 proc. W drugiej zaś turze liczą na wygraną o dwa-cztery procent.

Tomasz Siemoniak mówi, iż harmonogram kampanijny Rafała Trzaskowskiego jest dopiero kreowany. Trzaskowski będzie docierał tam, gdzie PO liczy na dodatkowe głosy. Wiceprzewodniczący zaznacza, że ich kandydat ma znacznie większe rezerwy wyborców aniżeli Andrzej Duda:

Trzeba zadać pytanie: „czy wynik obecnego prezydenta nie jest sufitem?”.

Stwierdza, że „prezydent Duda nie bardzo ma rezerwy” do których mógłby się odwołać, w przeciwieństwie do kandydata KO, który może ubiegać się o głosy wyborców Szymona Hołowni i Roberta Biedronia. Tymczasem

Wyborcy Krzysztofa Bosaka są dalecy by popierać Andrzeja Dudę.

Posłuchaj obu rozmów już teraz!

K.T./A.P.

Piotr Apel: Władysław Kosiniak-Kamysz ma pomysł na zjednoczenie Polaków. Główni kandydaci tylko o tym mówią

Polityk Koalicji Polskiej mówi o tym, czy prezes PSL jest przegranym tych wyborów, o przyszłości tej formacji. Stwierdza, że ma problem z tym, na kogo zagłosować w II turze.

 

Piotr Apel twierdzi, że Władysław Kosiniak-Kamysz w trakcie kampanii wyborczej dochował wierności swoim przekonaniom:

Nie popadł w pokusę łatwego hejtu politycznego. Nie jest ani wygranym, ani przegranym tych wyborów.

Były parlamentarzysta zapewnia, że prezes PSL dąży do zjednoczenia polskiego społeczeństwa:

Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski też mówili o jedności. Niestety, nic w tym kierunku nie robili.  Polaryzacja polskiej polityki jest tak głęboka, że to ich głównie poparli wyborcy.

Gość Radia WNET mówi, że Koalicja Polska przeanalizuje wynik wyborów, by poszukać szansy na lepsze wyniki w przyszłości.

Łączą nas wartości, idee i pomysł na Polskę. Tutaj nic się nie zmieniło. Dalej będziemy budować Koalicję Polską. Mam nadzieję, że doprowadzimy do nowego politycznego rozdania.

Piotr Apel deklaruje, że politycy Koalicji Polskiej nie będą wskazywać swoim wyborcom, kogo mają poprzeć w II turze:

Wiemy jakim prezydentem był Andrzej Duda, i jakim byłby Rafał Trzaskowski. Osobiście mam duży problem, na kogo zagłosować.

A.W.K.

Marek Jakubiak przed II turą wyborów: Rzecz w tym, żebyśmy nadal stali na wartościach, których zazdrości nam pół Europy

Prezes Federacji dla Rzeczpospolitej jest zadowolony ze swojego wyniku wyborczego. Deklaruje poparcie dla reelekcji Andrzeja Dudy. Mówi o niespełnionych obietnicach Rafała Trzaskowskiego w Warszawie.

 

Jestem zadowolony, że ponad 100 tys. osób postawiło krzyżyk przy moim nazwisku.  Federacja dla Rzeczpospolitej istnieje dopiero 2 miesiące.

Marek Jakubiak mówiże jego kandydatura była pomijana przez zdecydowaną większość mediów. Informuje, że na kampanię wydał zaledwie 25 tysięcy złotych. Prezes Federacji dla Rzeczpospolitej zapowiada, że przed II turą wyborów będzie namawiał do poparcia prezydenta Andrzeja Dudy:

Ja znam pana Rafała Trzaskowskiego z kampanii wyborczej w Warszawie i pamiętam jego obietnice. Gdzie są te żłobki i linie metra?

Jak dodaje były już kandydat na prezydenta:

Trzaskowski to człowiek, który zmienił nazwę alei Lecha Kaczyńskiego na Armii Ludowej, a jako prezydent Polski będzie rekomendował zmianę. Jego bezczelność nie ma granic.

Marek Jakubiak mówi, jaka jest stawka II tury wyborów:

Rzecz w tym, żebyśmy nadal stali na wartościach, których zazdrości nam pół Europy.

Były parlamentarzysta mówi o swoich postulatach gospodarczych:

Likwidacja CIT i wprowadzenie zryczałtowanego podatku przychodowego  –  100 złotych  zarobiłem, złotówkę oddałem i jestem rozliczony.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego ubolewa nad społecznym podziałem na biednych i bogatych:

Polska powiatowa i ściana wschodnia w niczym nie jest gorsza od Warszawy.

A.W.K.

Korwin-Mikke: Nie zagłosuję w II turze. Sommer: Rafał Trzaskowski jest skrajnie lewackim kandydatem

Janusz Korwin-Mikke i Tomasz Sommer o wyniku kandydata Konfederacji oraz o tym, jak głosować w II turze.

Mamy do czynienia z układem Okrągłego Stołu […] Ten układ trwa do tej pory.

Janusz Korwin-Mikke stwierdza, że wynik jest taki, jak przewidywano. Podkreśla, że nawet, gdyby kandydat Konfederacji miał 15% to by nic to nie zmieniło.  Zdradza, że nie zamiesza iść głosować w II turze wyborów. Wyjaśnia, iż

Z jednej strony dobrze jest jak kandydat PO zablokuje co głupsze pomysły PiS-u, a być może również te rozsądniejsze, ale z drugiej strony za trzy lata być może wygra wybory PO i wtedy kandydat PiS będzie blokował. Trudno przewidzieć i nie można tego na swoje sumienie.

Prezes partii KORWiN nie wyklucza swojego startu w wyborach prezydenckich za pięć lat. Wynik Krzysztofa Bosaka komentuje także Tomasz Sommer.  Przypomina, że

W poprzednich wyborach parlamentarnych Konfederacja zdobyła 6,8 [proc.]  i  niecały milion dwieście tysięcy głosów. Teraz wszystko wskazuje na to, że zdobyła być może nawet milion czterysta pięćdziesiąt tysięcy w systemie głosów. […] Widzimy stały wzrost zarówno jeśli chodzi o wynik procentowe jak i o wynik bezwzględne.

Redaktor „Najwyższego Czasu” odnosi się także do tego na kogo powinien zagłosować wyborca podzielający idee Krzysztofa Bosaka:

Mamy do czynienia do wyboru między dżumą a cholerą. Ale jest oczywiste, że Rafał Trzaskowski jest nietolerowalnym, bo skrajnie lewackim kandydatem. On nie ma nic wspólnego z liberalizmem a z konserwatyzmu tym bardziej.

Nie jest przekonany do słuszności postulatu Jacka Wilka, który napisał przed I turą, że w II należy głosować na kandydata KO przeciwko Andrzejowi Dudzie. Zdaniem Sommera w ten sposób „dopuszcza się do władzy różnych wariatów”.

A.P./K.T.