Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Uratowano nie tylko Koronę Cierniową, ale także inne bezcenne relikwie

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski mówi, co zdołano uratować z płonącej katedry Notre Dame w Paryżu i jak wyglądała brawurowa akcja wkroczenia do Katedry w celu ocalenia bezcennych relikwii.

Wśród drogocennych przedmiotów (wielu relikwii), które znajdowały się w kościele, udało się wynieść między innymi: koronę cierniowa Jezusa, fragment krzyża oraz gwóźdź użyty przez rzymskich żołnierzy podczas ukrzyżowania Chrystusa, tunikę św. Ludwika, relikwie św. Jana Pawła II, a także kopię obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Duchowny przedstawia przy tym brawurową akcję wyniesienia z palącej się katedry relikwii korony cierniowej przez kapelana strażaków. Ponadto Isakowicz-Zaleski przytacza głosy, które domniemywają, że przyczyną katastrofy jest „spartaczenie prac remontowych”.

Witt: Nie dziwne, że strażacy tak późno ugasili pożar w Notre Dame. Winne były m.in. susza i nieodwołany stan wyjątkowy

– Wczorajsza akcja straży pożarnej była bardzo utrudniona. Powodami tego stanu rzeczy była susza, utrudniony dostęp do Notre Dame, trwający stan wyjątkowy i remonty dróg – mówi Piotr Witt.


Piotr Witt, korespondent Radia WNET we Francji, opowiada o ugaszonym pożarze paryskiej katedry Notre Dame. Płomień wybuchł między godziną 18:00 a 19:00 podczas mszy świętej. Chwilę później kłęby dymu widoczne były już z odległości kilku kilometrów, a historyczna świątynia stała w ogniu. Niemniej jednak strażakom około godziny 4:00 nad ranem udało się powstrzymać eskalację katastrofy.

Gość Poranka mówi o krokach, które zostały podjęte w celu ustalenia przyczyn zdarzenia.

„Już wczoraj robotnicy pracujący tam przy remoncie katedry byli przesłuchiwani w nocy. Prokuratura wszczęła śledztwo kierując je w stronę niezamierzonego, przypadkowego podpalenia”.

Pomimo zażegnania zagrożenia, dzisiejszego dnia nadal obowiązują zwiększone środki ostrożności.

„Wciąż ten perymetr bezpieczeństwa jest utrzymany – wokół katedry stacje metra najbliższe są zamknięte, więc stacja Saint-Michel – Notre-Dame, stacja Cluny linii 10 i linii 4. Wciąż jeszcze tam, i to na pewno przez cały dzień, będą policjanci, będą strażacy, którzy wychładzają te dwie wieże (katedry – przyp. red.)”.

Korespondent informuje, że udało się uratować drogocenne dzieła sztuki i bezcenne dla chrześcijan relikwie, m.in. koronę cierniową Jezusa Chrystusa i fragment krzyża.

Na sfinansowanie odbudowy obiektu sakralnego zdecydowało się już kilka głośnych nazwisk, w tym François Pinault, właściciel domu aukcyjnego Christie’s. Na cel ten przekazał 100 milionów euro.

11 kwietnia we francuskiej katedrze rozpoczęły się pierwsze od 200 lat prace remontowe, mające uratować niszczejącą budowlę. Światowe media głoszą, że to właśnie renowacja była możliwym powodem wybuchu pożaru.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.K.