Starosta tatrzański: rządowa tarcza 6.0 jest dziurawa i nie uwzględnia niektórych rodzajów działalności

Gościem „Poranka Wnet” był starosta Powiatu Tatrzańskiego, Piotr Bąk, który mówił o pomocy dla przedsiębiorców i funkcjonowaniu niektórych branż w dobie pandemii.

Piotr Bąk mówił o rządowym wsparciu dla przedsiębiorców w czasie kryzysu pandemicznego. Podkreślił, że niektóre branże są szczególnie poszkodowane, ponieważ nie mają możliwości uzyskania wsparcia z tarczy. Są nimi branża hotelarska czy gastronomiczna.

Ta tarcza branżowa numer 6 jest „dziurawa” i w szczególności nie uwzględnia tych rodzajów działalności, które są określone w polskim katalogu numerami 55.20, czyli krótkotrwałe zakwaterowanie – powiedział.

Według naszego gościa niektóre części gospodarki powinny zostać odblokowane pod warunkiem zachowania specjalnego reżimu sanitarnego. Takie jest oczekiwanie wśród znaczącej liczby przedsiębiorców.

My czekamy przede wszystkim na to, żebyśmy nie musieli liczyć na czyjąś pomoc a mogli pracować.

Pomimo pandemii nie słabnie zainteresowanie noclegami w górach.

Widać, że zapotrzebowanie na pobyt w górach jest bardzo duże, na te jednodniowe pobyty przybywają rodziny z dziećmi.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy już teraz!

A.N.

Starosta powiatu tatrzańskiego: Utrata dochodów z sezonu zimowego jest nie do zrekompensowania. Trzeba wydłużyć ferie

Piotr Bąk o sytuacji gospodarczej branży ukierunkowanej na ferie zimowe; potrzebie otwarcia usług hotelarskich, gastronomii i stoków narciarskich oraz zmiany terminu ferii; i o centrach handlowych.


Piotr Bąk informuje, że Zakopane przygotowuje się na sezon zimowy. Branżę zaskoczyło ostatnie wystąpienie szefa rządu. W weekend premier Mateusz Morawiecki poinformował o nowych obostrzeniach. Jedną z ogłoszonych restrykcji była zmiana terminu ferii zimowych. We wszystkich województwach odbędą się od 4 do 17 stycznia 2021 r. Poinformowano także o zakazie organizacji wyjazdów na ferie.

Wszystko, co się dzieje tutaj w gospodarce ma związek z turystyką.

Starosta powiatu tatrzańskiego twierdzi, że branża zimowa nie przetrwa. Ocenia, że odebranie branży turystycznej dochodów zimą jest stratą nie do zrekompensowania.

Sezon zimowy to ten sezon, w którym te przychody są największe. Decydują one o całym roku.

Zdaniem naszego gościa okres ferii powinien zostać wydłużony oraz podzielony na okresy wolne dla poszczególnych województw. Sądzi, że branża hotelowa mogłaby działać w tym okresie. Korzystać z usług hotelowych powinni móc ozdrowieńcy oraz mający negatywny wynik ludzie zbadani testem antygenowym lub testem na przeciwciała.

To, że galeriom, sklepom wielkopowierzchniowym udało się wylobbować, wywalczyć dla siebie funkcjonowanie jest też dla nas mobilizacją.

Piotr Bąk zauważa, że wobec decyzji rządu w czasie ferii zimowych Polacy będą mogli siedzieć w domu lub wyjść do galerii handlowej. Wskazuje, że kraje takie, jak Austria i Szwajcaria, a możliwe, że także Czechy i Słowacja otworzą swe stoki i hotele w sezonie zimowym również dla turystów z Polski.

Wskazuje, że sytuacja epidemiczna w powiecie tatrzańskim, nowotarskim i sąsiednich jest dobra. Przyrost zachorowań jest niewielki. Żeby uratować region przed klęską, potrzebne jest otwarcie branży hotelowej, gastronomii i stoków narciarskich.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.