Prezes fundacji „Dziękujemy za wolność”: Ukraina potrzebuje wszelkiej pomocy. Będziemy ją kontynuować

Ze zrozumiałych względów fala pomocowa nieco opadła. Niestety zapowiada się dłuższa wojna – mówi Adam Zawadzki.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Prof. Bohdana Honczarenko: wizyta Bidena w Kijowie to wydarzenie historyczne. Zapisze się w naszych podręcznikach

Francuski wolontariusz: Syryjczycy przeżywają dziś dramat w dramacie. Pomoc humanitarna nie odpowiada potrzebom

Aleppo, Syria

Naród syryjski jest niezwykle zorganizowany, próbuje radzić sobie z wszystkimi trudnościami – podkreśla Vincent Diallo.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

O. Kwiatkowski SJ: Syria kona na naszych oczach. Musimy odblokować pomoc międzynarodową dla jej mieszkańców

Stasiak: drogi dojazdowe do Bachmutu są dzisiaj równie niebezpieczne, jak samo miasto

Bachmut. Zniszczenia spowodowanie rosyjskim ostrzałem w lipcu 2022 r. Fot. Paweł Bobołowicz

Wszyscy mieszkańcy Bachmutu już niedługo będą odcięci od świata – mówi wolontariusz i korespondent wojenny.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Dmytro Antoniuk: Straciliśmy Krasną Górę. Miejscowość na północ od Bachmutu zajęły wojska rosyjskie

Dyrektor szpitala w Aleppo: apeluję o cofnięcie sankcji na Syrię. Pomoc humanitarna powinna być od nich wolna

Aleppo, Syria

Trzęsienie ziemi w Aleppo przyniosło 250 ofiar śmiertelnych. Około tysiąca osób jest rannych. W ruinach znajdywani są kolejni ludzie – mówi Emil Katja.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Mieszkanka Stambułu: Historia niestety zatacza smutny krąg. Polacy pomagali również w roku 99. podczas trzęsienia ziemi

Wolontariuszka o ewakuacji szpitala w Bachmucie: Potrzebują najbardziej podstawowych rzeczy

Wolontariuszka, Agnieszka Zach mówi o tym, czego potrzebuje ludność cywilna, a także wojskowi na najbardziej gorącym odcinku linii frontu.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Wesprzeć zakup pomocy humanitarnej przez Agnieszkę Zach można tutaj: https://zrzutka.pl/ky4kgf

Zobacz także:

Prof. Szeremietiew: Ukraina musi przejść do kontrofensywy. Gdy to się stanie, odzyska i Donbas, i Krym

Jakub Stasiak: w Charkowie pozostaje 1/3 mieszkańców. Dramatyczne obrazy głęboko przeniknęły do ich świadomości

Zniszczony dom w Charkowie / Fot. Dmytro Antoniuk, Radio Wnet

Wolontariusz i korespondent wojenny podsumowuje działania pomocowe dla mieszkańców wschodniej Ukrainy, jakie miały miejsce na przestrzeni mijającego roku.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Budzisz: wojny na Ukrainie nie uda się zakończyć bez zbudowania w Europie Środkowej i Wschodniej systemu bezpieczeństwa

Skala pomocy powinna być coraz większa, natomiast od początku wojny jest stały spadek – mówi Magdalena Rybak

Pełnomocnik Zarządu Świętokrzyskiej Grupy Przemysłowej ds. pomocy humanitarnej mówi o tym, czego najbardziej potrzebują Ukraińcy i w jaki sposób realizuje się dostawy pomocy humanitarnej.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Magdalena Rybka opowiada o ostatnim transporcie pomocy humanitarnej, w którym uczestniczyła. Relacjonuje bieżącą sytuacji w regionie blisko linii frontu.

Sytuacja która jest i to co się dzieje cały czas na wschodzie wymaga tak naprawdę naszego wsparcia i pomocy. Ze swojej perspektywy na pewno mogę powiedzieć, że moje postrzeganie sytuacji się zmieniło, a także zrozumienie dla kogo ta pomoc jest obecnie najbardziej potrzebna.

Gość „Kuriera w samo południe” zaznacza:

Skala pomocy powinna być coraz większa, natomiast od początku wojny jest stały spadek tej pomocy. To jest największy problem.

Ponadto, Magdalena Rybka mówi także o zorganizowanych zbiórkach w ramach Świętokrzyskiej Grupy Przemysłowej :

Przede wszystkim udało nam się w obecnym czasie zaangażować, poza pracownikami naszej spółki, na przykład do zbiórki ubrań również przedszkola i szkoły w Kielcach. Inną formą naszej pomocy jest cały czas pozyskiwanie środków pieniężnych bądź darowizn bezpośrednio na zakup spożywczych produktów i generatorów. Także zachęcamy inne fundacje, inne spółki do współpracy, którym nie jest obce ludzkie cierpienie w Ukrainie.

Czytaj także:

Dmytro Antoniuk: w Donbasie obserwujemy, że wróg atakuje aż 80 razy dziennie; Rosjanie opuszczają Chersoń

 

Mieszkałem w piwnicy pod kościołem. Ani jednej nocy nie było spokojnie – proboszcz parafii w Mikołajowie

Featured Video Play Icon

Ks. Paweł Wierzchoń o sytuacji w Mikołajowie i organizowaniu pomocy humanitarnej dla mieszkańców.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Ks. Paweł Wierzchoń wspomina o sytuacji w Mikołajowie tuż po rozpoczęciu rosyjskiej agresji. Podaje, że znajdował się w Polsce.

Chersoń bardzo szybko został zajęty. Mikołajów był jakby następnym celem do zajęcia i cały czas nieustannie był intensywnie atakowany. Wiele mieszkańców zdecydowało się na wyjazd z miasta.

Dla tych, którzy zostali, proboszcz organizował pomoc humanitarną. Było to utrudnione ze względu na toczące się w mieście działania wojenne.

Rozmówca Wojciecha Jankowskiego tłumaczy, że po powrocie do zniszczonego Mikołajowa ciągle był narażony na niebezpieczeństwo.

Mieszkałem w piwnicy pod kościołem. Tam jest pokój z kuchnią i łazienką. Ani jednej nocy nie było spokojnie. Cały czas spadały bomby, czasami dość blisko, ponieważ było słychać wybuchy.

Ks. Paweł Wierzchoń naświetla perspektywę powojenną parafii w okolicach Mikołajowa. W wyniku bombardowań wiele kościołów, a także domów parafian zostały zniszczone. Proboszcz zauważa, rzymscy katolicy w tym regionie mają pochodzenie polskie.

W większości katolicy parafianie często są pochodzenia  polskiego, którzy mają korzenie polskie i pochodzą  z terenów zachodniej Ukrainy.

Czytaj także:

Raport z Kijowa: Paweł Bobołowicz i Wojciech Jankowski z Mikołajowa niedaleko jego ujścia do Morza Czarnego-21.10.2022 r

Jakub Stasiak: Bachmut właściwie nie ma osiedla, które nie byłoby w ten czy inny sposób zdewastowane

Korespondent wojenny i wolontariusz o zniszczeniach w miastach Donbasu i trwającej ewakuacji części ludności.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Jakub Stasiak podaje, że Rosjanie usiłują zająć Bachmut i Solidar w obwodzie donieckim.

 Z każdym kolejnym dniem udaje im się przejść parę kilometrów dalej w głąb miasta. 

Miasto Bachmut jest kluczowym celem w walce o Donbas. Wolontariusz zwraca uwagę, że większość ludności cywilnej ewakuowała się, jednak pozostali są odcięci od świata zewnętrznego.

 Mówimy o blisko tysiącu osób, które zostały – do niedawna było to miasto, które liczyło osiemdziesiąt tysięcy. W tym momencie zdani są tylko i wyłącznie na to, czy dojadą do nich wolontariusze i dostarczą pomoc humanitarną.

Jak podaje rozmówca Jaśminy Nowak, dostarczenie pomocy humanitarnej jest utrudnione ze względu na liczne zniszczenia jak w samym mieście, tak i na drogach, które do niego prowadzą.

Bachmut właściwie nie ma osiedla, które nie byłoby nie byłoby w ten czy inny sposób zdewastowane. Ukraińcy przygotowują się do obrony, która trwa, stawiają barykady na co drugiej ulicy, więc w momencie ostrzału ciężej jest się ewakuować. 

Czytaj także:

Dmytro Antoniuk: od ponad dwóch godzin trwa atak dronów kamikadze na Kijów

Stasiak: mieszkańcy ostrzeliwanych przez Rosjan miast coraz mniej chętnie korzystają z pomocy wolontariuszy

My w tym momencie się trochę narzucamy z przekonywaniem ludzi do wyjazdu – relacjonuje dziennikarz zaangażowany w pomoc ludności poszkodowanej przez działania wojenne.

 

Jakub Stasiak po raz kolejny przebywa na Ukrainie, gdzie pomaga w ewakuacji mieszkańców Donbasu. Relacjonuje spadek chęci wyjazdu u miejscowej ludności.

W ostatnich miesiącach spływała tam znacząca pomoc humanitarna; ludzie mają co jeść i cały czas przebywają w schronach.

Kontrofensywa ukraińska spotyka się dużym entuzjazmem, ludzie widzą te postępy – zauważa gość „Kuriera w samo południe”.

Niestety, nie ustają rosyjskie ataki rakietowe, w ostatnim czasie najmocniej ucierpiało Dnipro i Zaporoże.

Na każdy sukces ukraiński Rosjanie odpowiadają bezpardonowymi atakami, które mają zastraszyć cywilów.

Rozmówca Jaśminy Nowak relacjonuje, że nastawienie ludności ukraińskiej do wolontariuszy się zmieniło, zaczynają być oni traktowani jak ciało obce.

My w tym momencie im się trochę narzucamy z przekonywaniem do wyjazdu.

Jakub Stasiak wskazuje na potrzebę zaopatrzenia mieszkańców ostrzeliwanych miejscowości w środki konieczne do przetrwania zimy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Czytaj też:

Program Wschodni: apel o pomoc humanitarną dla Mikołajowa, konflikt w Górskim Karabachu, przyszłość Białorusi