Czarnecki o szczycie klimatycznym: jest w tym dużo ideologii a mniej pragmatyzmu

Ryszard Czarnecki, eurodeputowany PiS dziś w Poranku Wnet mówił m.in. o postulatach konferencji klimatycznej. – Kwestie ekologiczne mniej interesują kraje arabskie i Chiny – wskazywał.

Ryszard Czarnecki, który przebywa w Kuwejcie mówił dziś w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim o  sytuacji w tym kraju. Zauważył, że dużą rolę odgrywają tam media społecznościowe.

 

Czarnecki skomentował także trwający w Glasgow szczyt klimatyczny. Zauważa, że należy dbać o ekologię, lecz nie powinno się to odbywać kosztem słabszych państw. Dodał, że:

Jak zaznaczył polityk, takie wydarzenia są naznaczone wieloma postulatami ideologicznymi. To sprawia z kolei, że zapomina się o realnych problemach.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

K.T/A.N.

Wiech: państwa bogate będą mogły zaliczać na swoje konto redukcję emisji w innym miejscu na świecie przez inwestycje

Wicenaczelny portalu Energetyka24.pl o konferencji klimatycznej w Glasgow, systemie handlu redukcjami emisji, chińskich inwestycjach w zieloną energię i o niemieckiej transformacji energetycznej.


Jakub Wiech wyjaśnia, że obecnie przywódcy państw opuszczają już konferencję w Glasgow. Szczegóły mają ustalić ich podwładni.

Zastępca redaktora naczelnego portalu Energetyka24.pl mówi, że rozwiązaniem problemu krajów Południa z transformacją energetycznego jest system uwzględniający inwestycje w innych państwach jako część krajowego obniżania redukcji. Niemcy, Polacy będą mogli inwestować w rozwój energetyki np. w Senegalu i zapisywać te redukcje na swoje konto. Francja już nie ma za bardzo czego redukować. Podobnie Słowacja, które za dwa lata będzie mieć bezemisyjną energetykę.

Wiech zauważa, iż ChRL rozwija własny system handlu emisjami. Jak dodaje, Chiny są liderem w inwestowaniu w OZE. Wskazuje na budowę farm wiatrowych na Pustyni Gobi. Chodzi o sto gigawatów, czyli dwukrotnie więcej niż ma w całym swym systemie energetycznym Polska.

Podkreśla, że z 65 do 55 proc. zmniejszył się udział węgla w miksie energetycznym Państwa Środka. Co więcej, Pekin promuje swoje elektrownie jądrowe. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego krytykuje naszych zachodnich sąsiadów za fetyszyzowanie jednej technologii w transformacji energetycznej.

Niemcy próbują dojść do neutralności klimatycznej tylko przez OZE, odrzucając energię nuklearną.

Zauważa, że Unia Europejska przestawiła akcenty w odniesieniu do m.in. energetyki jądrowej.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

GUS: inflacja konsumencka w Polsce wyniosła 6,8 proc. za październik

Według wstępnego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego za październik inflacja w Polsce wzrosła do 6,8 proc. We wrześniu wynosiła ona 5,9 proc.

Utrzymuje się rekordowo wysoka inflacja- ostatnio takie poziomy osiągała 20 lat temu, w czerwcu 2001 r. przekraczając 6 proc. W samym październiku mieliśmy do czynienia ze wzrostem cen paliw o  3,1 proc. (o 33,9 proc. w porównaniu z październikiem ubiegło roku), a nośniki energii podrożały o 3 proc. (10,2 proc. rok do roku).

A.P.

Źródło: 300Gospodarka

Ryszard Czarnecki: Gruzja jest najbardziej zwesternizowanym krajem regionu

Europoseł PiS o wyborach samorządowych Gruzji, których jest obserwatorem.

Ryszard Czarnecki mówi z Tbilisi o gruzińskich wyborach samorządowych. Głosowanie odbędzie się 30 października. Stawką walki wyborczej są największe miasta Gruzji. Większość społeczeństwa chce utrzymania proeuropejskiego kursu.

Gość „Popołudnia Wnet” podkreśla, że Polacy cieszą się w Gruzji dużą sympatią.

Polska ma specjalne miejsce w sercach Gruzinów.

Pamiętany jest gest polskiego prezydenta, który przyjechał do Gruzji w 2008 r., gdy mierzyła się ona z atakiem rosyjskim. Czarnecki przypomina, że wielu z nich uciekło do Polski po rewolucji bolszewickiej, by walczyć u naszego boku z bolszewikami, a później w 1939 r.

Pij gruzińskie wina, nie bój się Putina.

Europoseł PiS stwierdza, że Gruzja jest najbardziej zwesternizowanym krajem regionu. Zauważa, że Michaił Saakaszwili kojarzy się na prowincji jako ten, który walczył z korupcją na poziomie lokalnym. Były premier nadal przebywa w areszcie, gdzie kontynuuje głodówkę.

Saakaszwili prowadzi strajk głodowy w więzieniu. […] To jest taka mniej sympatyczna twarz gruzińskiej polityki, tutaj się nie patyczkują. […] To są barwy kampanii, polityki która się nam nie podoba.

Nasz gość podkreśla, że interwencja rosyjska w Gruzji była efektem grzechu zaniedbania popełnionego przez Zachód.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./A.P.

Beata Błaszczyk: ponad 20 mln Afgańczyków może grozić śmierć z głodu. Talibowie zagarniają pomoc humanitarną dla siebie

Wolontariuszka stowarzyszenia Szkoły dla Pokoju o afgańskiej katastrofie humanitarnej: głodzie, rządach talibów i handlu dziećmi.

Beata Błaszczyk stwierdza, że o Jemenie mówi się od 2018 r., że to największa katastrofa humanitarna świata.

W tej chwili Afganistan staje się miejscem równie wielkiej katastrofy. To może być ponad 20 mln osób, którym może grozić śmierć z głodu.

Sytuacji nie poprawia fakt, że wysyłana do tego kraju pomoc humanitarna jest zagarniana przez talibów.

Nauczyciele protestują, że nie dostają pieniędzy za swoją pracę. Błaszczyk wyjaśnia, że od 41 dni edukację mogą odbierać tylko dziewczynki do 14 roku życia.

Wolontariuszka stowarzyszenia Szkoły dla Pokoju Zauważa, że Afganki mają już doświadczenia tajnego nauczania z czasów pierwszych rządów talibów. Mówi, że rodziny nie mające jak nakarmić swych dzieci sprzedają je. Zauważa, że dzieci wykorzystywane są do zamachów.

Przecież w 2009 roku 13-lentni zamachowiec samobójca zabił trzech brytyjskich żołnierzy. Ładunek wybuchowy zdetonował jego młodszy brat. Takie rzeczy się zdarzały. Dzieci były kupowane właśnie w takim celu.

Nasz gość dodaje, że można pomagać Afgańczykom, którzy są w Polsce.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

 

Piotr Arak: inflacja będzie się utrzymywać na podwyższonym poziomie przez kolejne miesiące

Dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego o inflacji, z którą borykają się światowe gospodarki oraz wzrastających cenach energii.


Piotr Arak komentuje obecną sytuację gospodarczą. Wskazuje, że wzrosty cen energii w Polsce będą na pewno większe o kilkanaście procent.

Mieliśmy anemiczny wzrost gospodarczy.

Zauważa, że po 2020 r. dużo pieniędzy wpompowano do gospodarki w celu ratowania miejsc pracy. Zgodnie z przewidywaniami wraz z odmrożeniem gospodarki rośnie inflacja.

Dodatkowym czynnikiem jest polityka Gazpromu, który ogranicza dostawy gazu do Europy. Wyższe ceny gazu przekłada się na wzrost cen nawozów, które się przekładają na droższe produkty spożywcze.

Inflacja jest tak naprawdę taką syntetyczną miarą.

Wyjaśnia, że inflację liczy się w odniesieniu do koszyka produktów. Podaje przykłady innych państw naszego regionu, które także zmagają się z inflacją.

W Rumunii na przykład mamy wskaźnik inflacji który wynosi 6,3 proc. w zeszłym miesiącu w Czechach to jest 4 9 a na Węgrzech 5 na Słowacji 4,6.

Arak zauważa, że w Niemczech jest obecnie największa inflacja od 30 lat.

Wyższa inflacja będzie się utrzymywać w najbliższych miesiącach. Na razie jednak Europejski Bank Centralny nie podejmuje żadnych działań w związku z inflacją, podobnie jak amerykański FED.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Prof. Legutko: Unia Europejska chce zdestabilizować sytuację wewnętrzną na Węgrzech i w Polsce

Europoseł odnosi się do sytuacji na linii Warszawa-Bruksela. Profesor odbiera ostatnią debatę na temat kryzysu praworządności w Polsce jako antypolską i dezinformującą.


Gościem „Wywiadu Wnet” jest filozof, profesor nauk humanistycznych i poseł do Parlamentu Europejskiego, prof. Ryszard Legutko. W rozmowie z redaktorem Krzysztofem Skowrońskim polityk odnosi się do sytuacji na linii Warszawa-Bruksela. Profesor odbiera ostatnią debatę na temat kryzysu praworządności w Polsce jako antypolską. Ponadto, uważa że wspólnota europejska próbuje zdestabilizować sytuację w naszym kraju:

Unia Europejska chce zdestabilizować sytuację wewnętrzną na Węgrzech i w Polsce – mówi prof. Legutko.

Gość porannej audycji komentuje również nastawienie poszczególnych członków UE do Polski. Według europosła ostatnio daje się odczuć mniejszą niż zwykle krytykę ze strony francuskiego rządu:

W ostatnich czasach Francja nie jest zbyt chętna we włączanie się w antypolską krucjatę – komentuje polityk.

Prof. Legutko twierdzi, że Unia Europejska jest negatywnie nastawiona względem narracji polskiego rządu. Zdaniem profesora we wspólnocie otacza nas „bariera dezinformacji”, przez którą Polska musi przebijać się ze swoim przekazem.

Musimy przebić się przez tą barierę dezinformacji – zaznacza prof. Legutko.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Morawska-Borowiec: Jestem po długiej rozmowie z Bożeną Dykiel. Wspólnie doszliśmy do wniosku o zakończeniu współpracy

Prezes Fundacji „Twarze Depresji” komentuje wywiad kontrowersyjny Bożeny Dykiel w „Dzień Dobry TVN”. W rozmowie z Agnieszką Woźniak-Starak aktorka stwierdziła, że depresje powoduje niedobór litu.


Prezes Anna Morawska-Borowiec mówi o zakończeniu współpracy Fundacji Twarzy Depresji z Bożeną Dykiel. Kontrowersje wywołały tezy aktorki na temat pandemii koronawirusa i walki z depresją w programie „Dzień dobry TVN”. Bożena Dykiel w sobotę 23 października w rozmowie z Agnieszką Woźniak-Starak i Ewą Drzyzgą stwierdziła, że za powodowanie depresji jest odpowiedzialny niedobór litu:

Wojtek Młynarski też chorował na depresję. To jest brak pierwiastka litu. Nie to, że się go uzupełni, ten lit. Organizm to powinien sam wytworzyć, tylko musimy mu dać do tego materiał. Wiec trzeba uważać, co się wpuszcza do pyska, nie jeść byle czego, jeść dobre rzeczy. Poza tym ruszać się, czytać, nie tylko gapić się w telefon i telewizor – mówiła w wywiadzie z Agnieszką Woźniak-Starak i Ewą Drzyzgą Bożena Dykiel.

Nasz gość komentuje wypowiedź aktorki w „Dzień dobry TVN”. Stacja postanowiła przeciwdziałać rozpowszechnianiu wywiadu.

Jestem po długiej wczorajszej rozmowie z panią Bożeną Dykiel. (…) Wspólnie doszliśmy do wniosku, że dla dobra kampanii, żeby emocje opadły, zakończyliśmy współpracę – komentuje prezes Fundacji „Twarze Depresji”.

Następnie Anna Morawska-Borowiec opowiada o skali depresji w Polsce. Nieraz mówi się nawet o ośmiu milionach Polaków cierpiących na tę chorobę.

Przed pandemią ludzie też chorowali na depresję, w czasie lockdownu zachorowania tylko wzrastały – podkreśla rozmówczyni Magdaleny Uchaniuk.

Prezes Fundacji „Twarze Depresji” odnosi się także do sposobów leczenia choroby. Zdaniem Anny Morawskiej-Borowiec, szczególną rolę w walce z depresją odgrywa psychoterapia:

Bez wątpienia oprócz farmakologii, dobranej indywidualnie do pacjenta, w leczeniu depresji ważna jest psychoterapia – zaznacza gość porannej audycji.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Sługocki: Platforma Obywatelska będzie kontynuować proeuropejski kurs. Pozycja Tuska w partii jest niepodważalna

Poseł PO komentuje wynik ostatnich wyborów w partii. Omawia stosunek ugrupowania do kluczowych zagadnień polskiej polityki.

Waldemar Sługocki zapewnia, że przywództwo Donalda Tuska w PO jest niepodważalne. Deklaruje gotowość do współpracy z różnymi środowiskami jako lider lubuskich struktur partii na kolejną kadencję.

Doceniono pracę, którą wykonałem w ostatnich latach, stąd brak kontrkandydata.

Jak podkreśla polityk, Polska musi podtrzymać proeuropejski kurs. Równie istotne są dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi.

Waldemar Sługocki ocenia, że Donald Tusk zawsze przejawiał szacunek do polskiej tradycji, i jego ostatni gest znaku krzyża nad chlebem nie może być postrzegany jako hipokryzja.

Gość „Popołudnia Wnet” wypowiada się ponadto na temat kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej. Wskazuje na konieczność ścisłej współpracy z Unią Europejską, pomocy ludziom na granicy, oraz przeciwdziałania naporowi na nią.

Działania Łukaszenki przeciwko Polsce się jeszcze nie skończyły.

Wysłuchaj calej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Straż Graniczna: Cudzoziemcy używali kijów i rzucali kamieniami w funkcjonariuszy i żołnierzy

W niedzielę dwóch polskich żołnierzy trafiło do szpitali po tym, jak ok. 60- osobowa grupa imigrantów próbowała się przedrzeć się z Białorusi do Polski.

Rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalskiej poinformowała w poniedziałek, że podczas niedzielnej próby sforsowania przez grupę cudzoziemców polskiej granicy

 Jeden z żołnierzy został uderzony przez cudzoziemca gałęzią w twarz, a drugi kamieniem w twarz. Obaj musieli zostać przewiezieni do szpitala w Białymstoku. Ich życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Już opuścili szpital.

Drobnych obrażeń doznali także funkcjonariusze SG. Imigrantom nie udało się przedrzeć na polską stronę. Jak dodała ppor. Michalska:

Wśród osób forsujących granicę, funkcjonariusze rozpoznali białoruskich żołnierzy w cywilnych ubraniach, którzy m.in. nożycami cięli concertinę.

A.P.

Źródło: Onet Białystok