Prof. Zybertowicz: Polityka „grubej linii” była kontrowersyjna, jednak Mazowieckiemu należy się za nią pomnik [VIDEO]

– Sądzę, że poprzez politykę „grubej linii” Mazowiecki dokonał czegoś, za co należy mu się pomnik – nieodwracalności procesu dekomunizacji – mówi prof. Andrzej Zybertowicz.


Prof. Andrzej Zybertowicz, doradca prezydenta Andrzeja Dudy, mówi o tzw. nocy teczek, w wyniku której doszło do odwołania rządu Jana Olszewskiego. Zgadza się z opinią prof. Mirosławy Grabowskiej, która w książce „Podział postkomunistyczny” stwierdziła, że właśnie w nocy z 4 na 5 czerwca 1992 r. ostatecznie wyklarowały się koncepcje przyszłej wizji Polski. Zostały one zdefiniowane przez środowiska postkomunistyczne i postsolidarnościowe, a podział ten nadal pozostaje aktualny w uprawianej przez władze retoryce.

Gość Poranka sądzi, że prawdopodobnie najważniejszym krokiem Jana Olszewskiego w roli premiera było zablokowanie inicjatywy podpisania przez Lecha Wałęsę porozumienia z Rosją umożliwiającego wykorzystanie byłych baz Armii Czerwonej przez rosyjskie spółki handlowe. Doradca prezydenta podkreśla, że w przypadku niepodjęcia tej decyzji członkostwo Polski w NATO byłoby opóźnione na wiele lat, a nawet zupełnie zablokowane.

Profesor porusza również temat działalności obecnej polskiej opozycji. Uważa, że wiele dały jej do myślenia dwa ubiegłoroczne wydarzenia – defilada z okazji Święta Wojska Polskiego oraz marsz z Święta Niepodległości. Gość Poranka mniema, że obserwując te wydarzenia opozycja zauważyła, że Polacy chcą wspólnie przeżywać swoją narodową dumę, i od tego czasu dąży do aranżowania takich sytuacji. Pierwszym przykładem tej strategii było zarządzanie emocjami po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

Doradca prezydenta odnosi się także do pomysłu Andrzeja Dudy, jakim jest budowa pomnika ku czci byłego premiera Tadeusza Mazowieckiego. Profesor jest zdania, że pomimo kontrowersji, które otaczały prowadzoną przez Mazowieckiego politykę „grubej linii”, poprzez jej wdrożenie udało się mu w sposób nieodwracalny rozpocząć proces dekomunizacji. Gość Poranka jest zdania, że może to być wystarczający powód, dla którego taki pomnik miałby zostać wybudowany.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.