Dr Andrzej Sadowski omawia założenia Polskiego Ładu. Wskazuje, że ma on charakter przesłania oddalonego w czasie, a nie planu działań mających na celu szybkie pokonanie kryzysu. Zdaniem ekonomisty:
W przypadku zapaści gospodarczej potrzebne są działania tu i teraz.
Ponadto, redystrybucja dochodu narodowego sama w sobie nie jest silnym czynnikiem rozwojowym. Wręcz przeciwnie:
Trudno spodziewać się spodziewać większego zapału Polaków do pracy. Kolejne transfery socjalne raczej go osłabią. Pracowitości należy przywrócić moc sprawczą. […] Bez radykalnej zmiany kierunków […] nie będziemy mieli szansy na szybkie wyjście z zapaści.
Rozmówca Adriana Kowarzyka stwierdza, że rządzący powinni wdrażać nowe rozwiązania wedle swojej najlepszej wiedzy, kierując się przede wszystkim zamiarem zwiększenia potencjału gospodarczego państwa.
Niestety, w swoim przesłaniu polski rząd utrzymał rasizm wobec własnych przedsiębiorców.
Prezydent Centrum im. Adama Smitha przypomina, że obniżka podatków wprowadzona za poprzednich rządów Prawa i Sprawiedliwości miała bardzo pozytywne skutki dla krajowej gospodarki; powstało kilkaset tysięcy nowych miejsc pracy. Przestrzega, że proponowane obecnie przez rząd doprowadzą do rozszerzenia się „szarej strefy”.
Dzięki rozsądnym działaniom władzy w latach 2007-2009 w Polsce nie było kryzysu, tylko spowolnienie gospodarcze.
Zdaniem gościa „Kuriera w samo południe” należy się spodziewać, że po wprowadzeniu planowanych zmian systemu podatkowego polscy przedsiębiorcy będą rejestrować swoją działalność w innych krajach.
Czechy, Irlandia czy Litwa staną się naturalnymi kierunkami emigracji.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.