Bogusław Sonik: Będę przekonywał, by na szefa klubu parlamentarnego PO wybrać Tomasza Siemoniaka

Eurodeputowany analizuje sytuację wewnętrzną Platformy Obywatelskiej. Ocenia również działania ruchu LGBT i stosunek władzy do tego środowiska.

Bogusław Sonik mówi, że Platforma Obywatelska powinna szybko dokonać powyborczych rozliczeń. Wskazuje, że o fotel szefa klubu parlamentarnego partii ubiegać się będą m.in. Sławomir Nitras, Cezary Tomczyk i Tomasz Siemoniak.

Grupa 40-latków gromadzi się, żeby przejąć klub. Organizuje się również środowisko konserwatystów, których trochę jeszcze przetrwało.

Eurodeputowany ocenia, że problemem PO jest brak jedn0znacznego profilu ideowego. Jak stwierdza, najlepszym kandydatem spośród wymienionych kandydatów  na szefa klubu  jest Tomasz Siemoniak.

Zależy nam na tym, żeby Platforma wróciła do tożsamości konserwatywnej z liberalnym podejściem do gospodarki. Wewnątrz partii są również środowiska lewicowe, nie unikniemy więc sporów.

Jak ocenia polityk:

Konstruowanie szerokiej listy wyborczej z panami Millerem i Cimoszewiczem nie przyniosło pożądanego efektu.  Gromadzenie się wokół celu odsunięcia PiS-u od władzy nie jest wystarczające.

Poruszony zostaje również temat położenia środowisk LGBT w Polsce. Bogusław Sonik ocenia, że ich agresywne działania nie przyczynią się do osiągnięcia realizacji ich postulatów. Z drugiej strony, władza powinna postępować tak, żeby te osoby czuły się w Polsce bezpiecznie.

W Polsce jest wolność poglądów i każdy może głosić, co uważa. Niechęć wobec LGBT należy tonować. Państwo musi stanąć w ich obronie. Radykalizmy się nakręcają.

Jak jednak dodaje gość „Popołudnia WNET”:

Ważne dla Polaków symbole nie mogą być profanowane.

Eurodeputowany krytykuje zwolenników tezy o tym, że władza uczyniła z Michała Sz. ps. Margot więźnia politycznego.

Należy podejmować rozmowy w granicach obowiązującego prawa. Postulaty LGBT mogą stać się przedmiotem debaty, nawet jeżeli nie chcemy ich przyjąć.

Poruszony zostaje również temat dorobku „Solidarności” w 40. lecie powstania. Gość „Popołudnia WNET” ubolewa nad ostrością sporu, jaki podzielił dawnych opozycjonistów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Wyszkowski: Zakończenie strajków było słodko-gorzkie. Szybko zrozumieliśmy, że to tylko wyłom w murze

Krzysztof Wyszkowski, Lech Zborowski i dr hab. Sławomir Cenckiewicz mówią o zakłamanej przeszłości Lecha Wałęsy i szkodliwych działaniach Europejskiego Centrum Solidarności,

Krzysztof Wyszkowski komentuje uroczystości z okazji 40. rocznicy porozumień sierpniowych. Pozytywnie ocenia przemówienia prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego:

Wielkie wrażenie zrobił na mnie wielki hołd władz państwowych i podkreślenie tego, że „Solidarność była dziełem ogólnonarodowym.

Były opozycjonista wspomina zakończenie strajku sierpniowego:

Był to moment słodko-gorzki. Przez chwilę cieszyliśmy się z tego oddychania wolnością. Wkrótce jednak uświadomiliśmy sobie, że to tylko wyłom w murze. Nastroje spadły, gdy tylko na teren stoczni zaczęli wchodzić agenci.

Gość „Popołudnia WNET”  mówi o alternatywnych obchodach Europejskiego Centrum Solidarności:

ECS to bunkier kłamstwa, dzieło bandy Tuska. Mam nadzieję, że gdańszczanie oprzytomnieją i wybiorą inne władze.

Lech Zborowski mówi o agenturalnej przeszłości Lecha Wałęsy:

W latach 80. zapewniał nas, że nie współpracował. Byliśmy naiwni i wierzyliśmy. Teraz wszyscy, którzy chcą znać prawdę, wiedzą jak było. Pozostawiam plugastwa Wałęsy jemu samemu. Niech tonie w błocie, które wytwarza.

Jak mówi Zborowski:

Jestem zdumiony talentami, jakie wykazaliśmy w trakcie strajków.

Dr hab. Sławomir Cenckiewicz tłumaczy, że zbudowanie jednej opowieści o „Solidarności” nie jest możliwe:

Historia zawsze jest polem bitwy i sporów. Trudno, żeby ludzie tworzący Sierpień zbudowali wspólną narrację, skoro zaangażowali się politycznie po różnych strojach. Transformacja ustrojowa, a później także Smoleńsk, rzutują na historyczne oceny.

Historyk negatywnie ocenia działalność Europejskiego Centrum Solidarności:

Organizują popkulturowe i polityczne imprezy, które nie mają podłoża historycznego. Próbują uzasadnić, że walka o prawa mniejszości seksualnych ma solidarnościowe źródła.

Prof. Cenckiewicz przypomina, że wśród osób decydujących o wyborze władz ECS, jako jedyny sprzeciwiał się kandydaturze Basila Kerskiego:

Zrobił z ECS tubę propagandową Platformy Obywatelskiej.

Dyrektor Wojskowego Biuro Historycznego porusza temat Lecha Wałęsy:

Nie ma z nim przestrzeni do debatowania. O czym dyskutować z człowiekiem, który wszystkich obraża?

W opinii prof. Cenckiewicza Wałęsa z wygody wpisał się w spór pomiędzy PiS a PO:

Lech Wałęsa sam siebie niszczy, fałszując swój życiorys.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K / A.W.K.

Jurkiewicz o awarii oczyszczalni Czajka: W Warszawie brakuje zarządzania. Trzaskowski musi przestać bawić się miastem

Radny Prawa i Sprawiedliwości Cezary Jurkiewicz apeluje, by prezydent Warszawy „zabrał się do pracy. Mówi również o tym, że Białorusini bardzo potrzebują wsparcia Polaków.


Cezary Jurkiewicz wskazuje, że niewiele wiadomo o przyczynach awarii w oczyszczalni Czajka:

W Warszawie brakuje osoby, która by zarządzała miastem. Rafał Trzaskowski angażuje się w projekty polityczne, których nawet nie kończy.

Radny PiS zwraca uwagę, że bez pomocy rządu stolicę czekałaby katastrofę.

Strach pomyśleć co by było, gdyby taki człowiek jak Trzaskowski zarządzał całym krajem.

Gość „Poranka WNET” ubolewa nad atakiem na ś.p. Lecha Kaczyńskiego. Rafał Trzaskowski stwierdził, że winę za problemy Czajki ponosi administracja sprzed 15 lat.

Pora przestać bawić się miastem i zabrać się do pracy. Mężczyzna powinien brać życie za rogi, a nie ciągle narzekać na okoliczności.

Jak precyzuje radny:

Prezydent miasta nie musi się znać na wszystkim. Powinien dobierać dobrych doradców.

Cezary Jurkiewicz ocenia, że prezydentura Trzaskowskiego wisi na włosku, ponieważ w niektórych sprawach nie ma on poparcia własnego zaplecza politycznego. Radni PO sprzeciwili się nadaniu al. Armii Ludowej imienia śp. Lecha Kaczyńskiego, co obecny prezydent Warszawy obiecywał.

Poruszony zostaje również temat sytuacji na Białorusi:

Proszę o solidarność z Białorusinami i modlitwę za nich. Każdy naród ma prawo do wyboru własnej politycznej drogi.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Winnicki o koalicji Konfederacji z Solidarną Polską: Niczego nie wykluczamy, ale wiele spraw musielibyśmy przedyskutować

Jak wygląda polska edukacja na Białorusi? Jak Białoruś traktują państwa zachodnioeuropejskie? Czy Solidarna Polska mogłaby dołączyć do Konfederacji? Odpowiada Robert Winnicki.


Musimy szanować suwerenność państw jako naczelną zasadę w stosunkach międzynarodowych.

Robert Winnicki wskazuje, że ”nie ma takich problemów w stosunkach polsko-białoruskich, których nie dałoby się rozwiązać metodami dyplomatycznymi”. Sądzi, że nasz kraj mógłby ws. Białorusi odegrać przede wszystkim rolę mediacyjną. Przypomina o sytuacji Polaków na Białorusi. Podkreśla, że w porównaniu z Litwą i Ukrainą jest ona najgorsza.

Mamy zaledwie  dwie szkoły z polskim językiem nauczania, przy największej populacji Polaków na Kresach.

Nauczyciele w nich uczący mają dosyć obaw przed szykanami ze względu na swoją działalność. Poseł Konfederacji ocenia dotychczasową politykę Warszawy wobec Mińska:

Raz priorytetem była próba zbudowania dobrych relacji z Łukaszenką, by nie osuwał się w stronę Moskwy, a on i tak się osuwał, raz priorytetem była kwestia wspierania opozycji białoruskiej.

Na dalszy plan spadało wspieranie Polaków mieszkających za naszą wschodnią granicą. W rezultacie prowadzonej polityki nie udało się osiągnąć żadnego z zakładanych celów. Mówi o potrzebie relacji z naszym wschodnim sąsiadem za Bugiem po środowym spotkaniu ws. sytuacji na Białorusi, które odbyło się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Zauważa, że eskperci ostrożnie mówią na temat tego, czy Łukaszenka straci władzę. Wskazuje, że

Na zachód od Renu państwa europejskie uznają Białoruś za strefę wpływów Rosji i uważają, że to Rosja powinna ten problem rozwiązać.

Niemcy widzą potencjalne problemy dla siebie w sytuacji na Białorusi, jednak nie angażują się tak bardzo jak Polska. Prezes Ruchu Narodowego komentując protesty Białorusinów, mówi, że

Mamy na Białorusi realne przebudzenie narodowe.

Następnie zdradza, że do Klubów Konfederacji  zapisało się już bardzo dużo Polaków. Jest to zalążek próby stworzenia stronnictwa przypominającego Republikanów w Stanach Zjednoczonych. Ma ono mieć wiele liderów i potrafić przy tym prowadzić skuteczne działania polityczne.

Konfederacja jest partią ideowej prawicy, otwartą na nowe środowiska.

Robert Winnicki mówi o zmianach w Platformie Obywatelskiej, która zaczynała jako partia konserwatywno-liberalna. Po dojściu do władzy stała się jednak „bezideową partią władzy”. Rolę tej ostatniej, jak mówi, spełnia obecnie Prawo i Sprawiedliwość.

Obecnie Platformie nie zostało nic poza boksowaniem się z lewicą w tęczowym narożniku. Nie jest potrzebna nikomu poza politykami Platformy.

Odnosząc się do zapowiedzi Rafała Trzaskowskiego na temat powołania ruchu społecznego wskazuje na KOD, którego energia się wyczerpała. Na pytanie czy Solidarna Polska mogłaby dołączyć do Konfederacji w przypadku rozpadu koalicji, stwierdza, że scenariusz taki jest obecnie nierealny. Podkreśla, że Konfederacja jest otwarta na nowe środowiska, ale „musi być to robione z głową”.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

 

 

Hreniak o rekonstrukcji rządu: Decyzje mają być podejmowane dużo szybciej niż do tej pory

Czemu ma służyć planowana rekonstrukcja rządu? Jak ocenia ustąpienie ministra zdrowia? Kto mógłby skorzystać na rozwoju żeglugi na Odrze? Odpowiada Paweł Hreniak.


Paweł Hreniak o rekonstrukcji rządu, w którym ma pozostać ok. 12 ministerstw. Spodziewana jest ona na jesieni.

Z koalicjantami rozmowa trwa. […] Decyzje mają być podejmowane dużo szybciej niż do tej pory.

Odchudzenie rządu skrócić ma łańcuch decyzyjny. Poprzez zlikwidowanie wielu ministerstw rząd chce skrócić łańcuch decyzyjny. Poseł PiS komentuje odejście ministra zdrowia w czasie epidemii koronawirusa.

Dobrze poradził sobie z pierwszym okresem epidemii. […] Osoba, która zastąpiła ministra Szumowskiego uczestniczyła we wszystkich decyzjach związanych z zarządzaniem kryzysowym w ministerstwie.

Ocenia wybór Adama Niedzielskiego na nowego ministra zdrowia jako dobry, wskazując na jego doświadczenie jako prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Problemem nie jest zdaniem posła fakt, że Niedzielski będzie pierwszym od lat ministrem zdrowia, który nie jest lekarzem. Hreniak mówi także o polityce samorządowej. Wskazuje, że

Musimy znaleźć wspólny język z mieszkańcami dużych miast.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego krytykuje Jacka Sutryka, prezydenta Wrocławia, który przynależy do Platformy Obywatelskiej. Odnosi się do kwestii nowego podziału terytorialnego. Przyznaje, że jest zwolennikiem wydzielenia Warszawy i okolic jako nowego województwa. Mówi również o rozwoju żeglugi śródlądowej. Wskazuje na problem z rzeką graniczną z Niemcami.

Całkiem inne podejście ma rząd federalny Niemiec, a inne poszczególne landy.

Kraje związkowe mogłyby skorzystać na rozwoju żeglugi na Odrze.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Dr Wardacki: Jesteśmy dostawcą produktów i półproduktów do wielu branż, które zostały dotknięte koronawirusem

Dr Wojciech Wardacki o Grupie Azoty: jej pozycji na giełdzie, działaniu w czasie lock-downu, konkurencji z firmami rosyjskimi i wsparciu sportu.


Dr Wojciech Wardacki opowiada, jak Grupa Azoty funkcjonuje w czasie pandemii. W przedsiębiorstwie wprowadzono ostre restrykcje.

Udało nam się przejść suchą nogą. Nie przeprowadzaliśmy żadnych zwolnień.

Grupa Azoty skorzystała z tarczy antykryzysowej w niewielkim zakresie.  Podkreśla, że wartość Grupy Azoty jest źle określona na giełdzie. Krytykuje posłów Platformy Obywatelskiej za fałszywą narrację w sprawie działania spółki. Stwierdza, że politycy tej formacji to „grupa, która zawsze przeszkadzała”. Nasz gość odpowiada na pytanie co byłoby gdyby oligarcha z Rosji przejął polskie zakłady. Stwierdza, że można by sobie to wyobrazić, jednak:

Byłyby to przemyślenia bardzo smutne. […] kapitał ma narodowość i przekonaliśmy się o tym w czasie koronawirusa. Nie byłoby tyle miejsc pracy.

Stwierdza, że polscy rolnicy, którzy zwracają uwagę na potrzebę kupowania polskich produktów spożywczych sami powinni używać polskich nawozów. Największymi konkurentami dla Grupy Azoty są rosyjskie firmy. Dr Wardacki opowiada także o wsparciu sportu przez  Grupę Azoty .

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Zaremba: Koalicja PO-PSL zniszczyła na niemieckie zamówienie polityczne polski przemysł stoczniowy

Prezes Morskiej Stoczni Remontowej GRYFIA, Krzysztof Zaremba opowiada o niszczeniu polskich stoczni przez rządy Platformy Obywatelskiej i PSL, obecnej kondycji stoczni i łańcuchu budowy lodołamaczy.


Krzysztof Zaremba, prezes Morskiej Stoczni Remontowej GRYFIA tłumaczy, że w kontraktach stoczniowych i prawie międzynarodowym „budowniczy statków”, nie musi posiadać stoczni, ale może ją wynająć, aby zbudowała dla niego statek. Są do tego potrzebne odpowiednie uprawnienia. Zdaniem Prezesa Stoczni Remontowej GRYFIA, Platforma Obywatelska i PSL „zniszczyły na niemieckie zamówienie polityczne polski przemysł stoczniowy”.

Koncepcja rządów PO była taka, że „stocznia była wypożyczalnią doków i dźwigów (…) Najgorsza robota, ta od linii wodnych w dół na statku, najdroższa i najbardziej pracochłonna, była wykonywana w GRYFII. Reszta, creme de la creme, czyli maszynownie, instalacje, elektronikę-najbardziej dochodowe, były wykonywane przed wykonawców zewnętrznych. To była prosta droga do upadku”.

Prezes Zaremba ujawnia, że stocznia zatrudnia obecnie 750 osób, a jednym z produkowanych statków są lodołamacze. Silniki do tego typu statków, sprowadzone są m.in. z Japonii, Wielkiej Brytanii, Niemiec czy Szwajcarii. Gość Poranka Wnet podkreśla, że dużo elementów produkowanych jest także w Polsce.

Wiele podzespołów np. do silników jak tłoki, pierścienie, korbowody-wykonywane są w Polsce.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

 

Prof. Ryba: Zwycięstwo Andrzeja Dudy oddala rozkład państwa i daje możliwości spokojnego rozwoju

Prof. Mieczysław Ryba mówi, że sposób działania Platformy Obywatelskiej jest niezwykle groźny oraz kiepskiej kondycji Prawa i Sprawiedliwości w zakresie komunikacji.

Państwo jest w dobrej kondycji, ponieważ nasz ustrój konstytucyjny przewiduje bardzo niebezpieczne sytuacje, zwłaszcza że w Polsce rozproszona jest władza wykonawcza. Prezydent przy tak nikłej większości sejmowej, dysponuje nieograniczonym prawem veta – mówi gość „Poranka Wnet”.

Jeszcze do niedawna Platforma Obywatelska ogłaszała zniesienie urzędów wojewódzkich i przekazanie kompetencji do marszałków województw. „Według PO siła Rzeczpospolitej powinna słabnąć, gdyż zagraża demokracji” – podkreśla.

Jesteśmy podczas wojny kulturowej. Stoimy przed niewyobrażalną szansą dziejową wybicia się na dobrobyt. Potrzeba jednak pewnej mądrości w tym zakresie, a nie myślenia tylko o swojej partii – twierdzi prof. Ryba.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego krytykuje władze za reformę szkolnictwa wyższego, ponieważ ułatwia neomarksizmowi wejść na polskie uczelnie. Ponadto ta reforma wprowadza biurokratyczny system, który utrudni pracę akademickim nauczycielom. Ten system według prof. Ryby nie będzie promował utalentowanych uczonych.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.N./K.T.

Prof. Girzyński: Odrzucenie kandydatury ks. Isakowicza-Zaleskiego to decyzja Kościoła i hierarchów

Dr Zbigniew Girzyński żałuje, że ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski nie znalazł się w tzw. komisji ds. pedofilii. Mówi, iż władze Kościoła katolickiego wpłynęły na kierownictwo partii PiS.

Należałem do 1/3 klubu, która poparła księdza Tadeusza Isakowicz-Zaleskiego, który został zgłoszony przez klub PSL i Konfederację. Mam nadzieję, że komisja ds. pedofilii będzie działała sprawnie i będzie ona odczuwała potrzebę wyjaśnienia i oczyszczenia przestępstw, z którymi mieliśmy do czynienia – mówi gość „Poranka Wnet”.

Prof. Zbigniew Girzyński żałuję, że ksiądz Isakowicz-Zalewski nie zasiądzie w powołanej komisji. Niestety jest to decyzja Kościoła i hierarchów, którzy nie chcieli, aby ksiądz Isakowicz-Zaleski znalazł się w tej komisji.

„Uważam, że ze względu na przejrzystość, a także na dobro Kościoła lepiej byłoby, gdyby w komisji zasiadł ks. Isakowicz-Zaleski. Liczę jednak na to, że również bez niego uda się wyjaśnić wszystkie sprawy” – mówi. W opinii gościa „Poranka Wnet” sprawę pedofilii w Kościele trzeba natychmiast rozwiązać.

Ludzie świeccy, którzy nie interesowali się kobietami, często wstępowali do stanu duchownego. Ich orientacja sprawiała, że coraz częściej narażani byli na interesowanie się małymi chłopcami. Środowiska lewicowe zaczęli obracać to przeciwko Kościołowi i duchownym.

Mieliśmy do czynienia z zachowaniami homoseksualnymi, nieobyczajnymi, które nie były wyjaśnione przez Kościół. Wszystko zostało zamiecione pod dywan. Jest to wielkie zgorszenie, które trzeba piętnować – zaznacza.

Rozmówca komentuje wyniki wyborów prezydenckich twierdząc, że wnioski unieważnienia wyborów to wola Platformy Obywatelskiej, która dzisiaj już nie walczy z PiS-em, a walczy o przywództwo w opozycji.

Platforma Obywatelska będzie tak długo przegrywać wybory, aż nauczy się je przegrywać. Trzeba bowiem umieć przegrać z klasą. Wielu liderów tej formacji nie potrafi pogratulować urzędującemu prezydentowi wygranej. Oceniam to z wielkim smutkiem. Świadczy to o braku kwalifikacji do zajmowania się sprawami państwowymi – mówi prof. Zbigniew Giżyński.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.N.

Frąckowiak: Rafał Trzaskowski umocnił się w środowisku Platformy Obywatelskiej

„W Warszawie jest wielu radnych, którzy patrzą z przerażeniem na działania Rafała Trzaskowskiego” – mówi Filip Frąckowiak, radny z ramienia PiS.

Wolimy jednak, aby prezydent Trzaskowski rządził w Warszawie, a nie w Polsce. Jest to bowiem mniejsze zło – mówi gość Łukasza Jankowskiego.

Jak podkreśla: Zachowania Rafała Trzaskowskiego nie były związane z samorządem. Były to działania polityczne, obliczone na grę wyborczą, wyścig prezydencki. Idea oddzielenia dużych miast i ich samorządów od struktur państwowych to nowa strategia i ideologia Platformy Obywatelskiej.

Filip Frąckowiak komentuje działania Rafała Trzaskowskiego w stolicy twierdząc, że w tej chwili radni patrzą, jakie decyzje podejmie prezydent Warszawy, czekając na jego kolejne działania.

Nie ma już wątpliwości co do wyników wyborów prezydenckich, dlatego trzeba wziąć się za pracę w Warszawie. Infrastruktura krytyczna nie wytrzymuje. Odpowiedzialność w tej kwestii ciąży na prezydencie Warszawy. Rafał Trzaskowski odpowiada za pęknięcie dwóch kolektorów prowadzących ścieki do „Czajki”, odpowiada również za wielkie awarie ciepłownicze oraz za wypadki autobusów w Warszawie.

Rafał Trzaskowski umocnił się w środowisku Platformy Obywatelskiej. Myślę, że będzie pogłębiał swoje tendencje ideologiczne – dodaje.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.N.