Plakat „Dziecko w sercu”. Korkuć: Gabloty są obiektem barbarzyństwa. Dopisywane są na nich napisy „masz wybór”

Wojciech Korkuć o plakatach działaczy pro-life „Dziecko w sercu”, które są niszczone.

Wojciech Korkuć odpowiada na pytanie czemu plakat przedstawiający płód w macicy na kształt serca wywołuje takie emocje. Mimo, że nie ma na nim żadnych napisów pada on ofiarą ataków.

Gabloty te są obiektem barbarzyństwa osób, które nie potrafią przejść obojętnie wobec tego plakatu.

Dopisywane są często napisy „masz wybór”. Nasz gość sądzi, że dewastacja odbywa się w sposób zorganizowany. Odnosi się do wypowiedzi autorki plakatu, która odcięła się od postulatów pro-life. Wskazuje, że jest to bez znaczenia, gdyż prawa do grafiki zostały przez nią sprzedane. Ilustrację każdy może kupić.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Agnieszka Grandowicz o tworzeniu grafik do nagradzanej w Irlandii wyjątkowej książki dla dzieci

Artystka ujawnia, co skłoniło ją do tworzenia ilustracji, w jaki sposób realizuje swoje pasje oraz co jest najtrudniejsze przy tworzeniu grafik do książki.

Agnieszka Grandowicz — artystka, ilustrator, grafik, dyrektor artystyczny agencji Agrand, została zaproszona do udziału w tegorocznym dublińskim festiwalu literatury, w związku z wydaniem książki, do której przygotowywała ilustracje.

Książka Dr Hibernica Finch’s Compelling Compendium of Irish Animals otrzymała moninacje do dwóch prestiżowych nagród — Children’s Books Ireland Book of the Year Award oraz do nagrody Książka Roku Poczty Irlandzkiej / An Post Irish Book Awards. 

Miło nam donieść, że pani Agnieszka Grandowicz i jej ilustracje zostały nagrodzone! 

Rozmówczyni Tomasza Wybranowskiego mówiła o tym, dlaczego zajęła się tworzeniem ilustracji do książek oraz jakiego typu projekty przynoszą jej najwięcej satysfakcji:

„Zawsze miałam potrzebę pracować nad różnorodnymi projektami, takimi jak grafika projektowa, ilustracja czy projektowanie plakatów. Potrzebuję tego, aby czuć się spełnioną artystycznie. Lubię projekty komercyjne, sztukę użytkową, bo czuję, że to jest komuś potrzebne”.

Agnieszka Grandowicz opowiedziała także o tym, czym kieruje się przy tworzeniu swoich niezwykłych i na poły magicznych prac:

Staram się używać bardzo uproszczonych form i nawet sama się dziwię, dlaczego nagle zaczęłam rysować rysunki pełne detali. Wydaje mi się, że to jest coś uspokajającego. Zielona z kartką papieru i rysuje przez dwie trzy godziny po czym czuje się na prawdę zrelaksowana.

Gość Studia Dublin ujawniła także, jak wyglądają kolejne etapy pracy nad publikacją, a także co jest najtrudniejsze przy tworzeniu i sprzedaży książki:

Tworzenie okładki było najtrudniejszym etapem całej pracy nad książką, bo to jest coś, co musi książkę właśnie wyróżnić i sprzedać. Musi pomóc znaleźć jej potencjalnego kupca.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

 

A.M.K.

Przeczytaj więcej na temat urodzinowego Jarmarku WNET -> www.facebook.com/events/2400756686622325