Macierewicz o sytuacji na granicy: Należy się spodziewać dalszej presji ze strony Rosji i Białorusi

Antoni Macierewicz komentuje bieżące wydarzenia związane z sytuacją na polsko-białoruskiej granicy. Zdaniem naszego gościa powinniśmy przygotować się na dalszy nacisk ze strony rosyjsko-białoruskiej.


Gościem wtorkowego „Wywiadu WNET” jest marszałek senior Sejmu i poseł PiS, Antoni Macierewicz. Polityk stwierdza, że Polska będzie dalej chronić swojej wschodniej granicy przed napływem migrantów:

Radzimy sobie z tą sprawą. (…) My chronimy własne granice i będziemy to robić tak czy inaczej – mówi nasz gość.

Antoni Macierewicz opowiada także o nadziejach PiS związanych z nadchodzącym głosowaniem nad rezolucją w sprawie sytuacji na polsko-białoruskiej granicy w Parlamencie Europejskim. Zdaniem marszałka seniora Sejmu korzystne byłoby by europosłowie zagłosowali w przeciwnym tonie niż polska opozycja, która zdaniem gościa audycji swoimi działaniami sprzyja białoruskiemu reżimowi:

Miejmy nadzieję, że (Parlament Europejski) w tej sprawie zachowa się inaczej niż opozycja, która atakuje Polskę, stoi po stronie białoruskich władz – komentuje Antoni Macierewicz.

Następnie rozmówca Magdaleny Uchaniuk komentuje sprawę deportowania Rafała Ziemkiewicza z terytorium Wielkiej Brytanii za jego poglądy polityczne. Według naszego gościa wydalenie z kraju jest rzeczą kompromitującą.

To jest skandaliczna sytuacja (…) kompromitująca po prostu Wielką Brytanię. Punktem wyjścia jest tutaj działalność jednej z posłanek – podsumowuje Antoni Macierewicz.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Krzysztof Bosak: jeżeli nie ma porozumienia, należy odejść od stołu negocjacyjnego z Czechami

Poseł Konfederacji o słowach wiceszefa ministerstwa spraw zagranicznych w sprawie kopalni Turów oraz o możliwym kolejnym lockdownie.

Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak mówi o negocjacjach w sprawie kopalni Turów oraz spekuluje na temat wprowadzenia możliwego kolejnego lockdownu w Polsce.

Sytuacja jest następstwem wcześniejszych, nawarstwiających się, latami błędów.

Jak stwierdza, bardzo żałuje, że sprawy Turowa nie udało się załatwić we wcześniejszym etapie, zamkniętym między Polską a Czechami, zanim stała się publicznym sporem z udziałem Unii Europejskiej. Według niego Polska w tej sytuacji powinna zaczekać, aż w Czechach odbędą się wybory i wtedy powrócić do rozmów.

Na pytanie, czy ta sytuacja wystawi Polskę na kolejne działania, odpowiada:

Na pewno będziemy ponosić koszty, pytanie tylko jak duże, ponoszenie kosztów może być niższe niż zawarcie bardzo niekorzystnego porozumienia.

Poseł zauważa, że takie rozwiązanie nie będzie się podobać opinii publicznej, mediom i opozycji, ale według niego nie należy bać się wybrać „mniejszego zła”.

Dla nas powinna być istotna jedynie racja stanu.

Twierdzi, że politycy niewystarczająco zabezpieczyli Polskę, przez co Unia można bez wyroku sterować naszą polityką energetyczną. Ale czy ten ruch jest sprzeczny z traktatami? Według jego wiedzy nie ma żadnych limitów dotyczących wpływów instytucji unijnych.

W polityce międzynarodowej decyduje silniejszy, a my nie jesteśmy silniejsi.

PiS nie zamierza też odejść od negocjacji z Unią Europejska. Straszy, lecz jest to tylko popis siły przed opinią publiczną, którą partia rządząca praktykuje już dobre kilka lat. Na arenie międzynarodowej jest już zupełnie inaczej.

Nasz gość zapytany również o sytuację jesienną w Polsce, zwiastującą grypę i czwartą falę zachorowań na Covid, spekuluje o możliwym lockdownie. Śmiertelność wirusa jest wielokrotnie niższa niż rok temu w tym okresie, lecz rząd pewnie zdecyduje się na częściowe zamknięcie różnych branż.

Rząd zakłada, że jeżeli jakieś grupy trzeba poświęcić, to je poświęca, pokazuje to poprzedni rok.

Obiecuje też, że będą jako partia postulować nieograniczanie pracy segmentów do tej pory zamykanych na czas lockdownów i zniechęcać do segregacji sanitarnej osób zaszczepionych od niezaszczepionych.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.B.

Dr Mazur: negocjacje z Gowinem były trudne, ponieważ na każdy etap przychodziły inne osoby

Gościem „Poranka Wnet” jest dr Krzysztof Mazur – politolog, który mówi o roli Jarosława Gowina w budowie Polskiego Ładu oraz niepewnym kształcie rządowego planu.

Dr Krzysztof Mazur mówi o roli Jarosława Gowina w budowie Polskiego Ładu oraz niepewnym kształcie rządowego planu. Zaznacza, że były wicepremier nie działał po myśli swojej frakcji politycznej i w pewnym momencie zaczął sprawiać wrażenie wewnętrznej opozycji.

Błędem było to, że Gowin po kryzysie wyborów kopertowych wrócił do rządu – był to rok czasu, w którym będąc wicepremierem i osobą odpowiedzialną za gospodarkę, był już w opozycji. Nie wykorzystywał ścieżki resortu, w którym funkcjonował.

Gość „Poranka Wnet” wypowiedział się również na temat zerowego podatku PIT dla rodzin z 4 lub więcej dzieci. Ocenia tą koncepcję pozytywnie, zwracając uwagę na fakt, że jest to propozycja bardzo konkretna i może pomóc w walce z kryzysem demograficznym.

To byłoby coś bardzo prostego komunikacyjnie – jeśli chcesz płacić niższe podatki dochodowe to decyduj się na kolejne dziecko.

Politolog wspomina ustalanie szczegółów Polskiego Ładu – negocjacje z Jarosławem Gowinem były dużym wyzwaniem.

To były trudne negocjacje z Gowinem, ponieważ na każdy etap przychodziły inne osoby.

Wracając do tematu demografii gość „Poranka Wnet” stwierdza, że potrzebny jest rozwój instytucji wspomagających rodzinę oraz edukację.

Przy takim kryzysie małżeństw i związków potrzebujemy poradnictwa psychologicznego dla osób w takich relacjach.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

Cejrowski: w tej chwili przeciwnik polityczny to już nie ktoś o innych poglądach, tylko po prostu zły człowiek

Wojciech Cejrowski m.in. o Baracku Obamie, podziałach na polskiej scenie politycznej, kontrowersyjnych urodzinach dziennikarza Roberta Mazurka, czy o polityce kraju wobec kryzysu uchodźczego.

Wojciech Cejrowski wspomina taktykę polityczną obraną przez byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamę, który – zdaniem gospodarza Studia Dziki Zachód – budował swój wizerunek dookoła bycia Afroamerykaninem, podczas gdy w rzeczywistości jego pochodzenie rasowe było mieszane. Mógł wykorzystać ten fakt do budowania pomostów i szeroko pojętej jedności wśród obywateli różnych ras – nie skorzystał jednak z tej możliwości.

Barack Obama, jako w 50 procentach biały mógł łączyć Amerykę. Wolał jednak zagrać kartą „czarni przeciwko białym”.

Zdaniem dziennikarza cała sprawa ma korzenia marksistowskie. Pozostając przy temacie podziałów, Wojciech Cejrowski komentuje sytuację na polskiej scenie politycznej, gdzie polaryzacja z roku na rok zdaje się pogłębiać. Zaznacza również, że znaczenie hasła „przeciwnik polityczny” również podlega w ostatnich latach ewolucji.

W tej chwili przeciwnik to nie ktoś o innych poglądach niż moje, tylko po prostu zły człowiek. (…) U nas złym człowiekiem jest Kaczyński i złym człowiekiem jest Tusk.

Gospodarz Studia Dziki Zachód wypowiada się również na temat wzbudzających w ostatnich dniach sporo kontrowersji urodzinach dziennikarza Roberta Mazurka – do sieci wyciekły fotografie oraz materiały wideo, na których widać polityków reprezentujących różne ugrupowania, bratających się ze sobą nawzajem oraz z jubilatem. Wątpliwości u dziennikarza wzbudzają nagłe akty pokory z udziałem „winowajców”, publikowane tuż po całym zajściu.

To są seanse samokrytyki i nienawiści do samego siebie, charakterystyczne dla marksistowskiego systemu za czasów Stalina.

Wojciech Cejrowski jest zdania, że konsekwencje tego typu kontrowersyjnych zdarzeń politycy powinni brać na siebie – postawę taką można by wówczas uznać właściwą dla mężczyzny. Problemem jest strach przed przełożonymi, który większość z nich odczuwa – w przeciwieństwie do obawy przed oceną ze strony wyborców, której właściwie nie ma.

Polityk nie boi się wyborców i ich reakcji, tylko partyjnej komisji, która może go skreślić z listy.

Sam Robert Mazurek – bratając się na stopie prywatnej z różnymi postaciami ze sceny politycznej – naruszył według podróżnika etos dziennikarski. Będąc dziennikarzem obiektywnym nie powinien w taki sposób do nich podchodzić – taki stan rzeczy byłby możliwy tylko i wyłącznie w przypadku, gdyby Mazurek prowadził własne show.

Powinien zmienić swój program na show pod własnym nazwiskiem.

Gospodarz Studia Dziki Zachód komentuje również napiętą sytuację na granicy polsko-białoruskiej – jego zdaniem Polska może napotkać w tej kwestii więcej problemów, głównie z powodu braku dostatecznego przygotowania do konfliktu o charakterze hybrydowym.

Podrzucanie imigrantów jest w Europie  zjawiskiem nowym. Nie mamy narządzi do zatrzymywania tych fal, nie przewidzieliśmy tego.

Sprawę komplikują dodatkowe płaszczyzny konfliktu, które mogą odebrać w nim znamienną rolę – takie jak np. internetowa.

W tej chwili akt wojny może się wyrażać w sieci.

Zdaniem Wojciecha Cejrowskiego działania polskiego rządu na granicach powinny być dalece bardziej zdecydowane – dopuszczalne powinno być korzystanie z broni w trudnych sytuacjach, np. w celu strzału ostrzegawczego. Siły graniczne powinny maksymalnie wykorzystywać zakres możliwości, jakie daje im prawo.

Póki prawo istnieje, muszą je realizować. Na granicy powinno się strzelać – na początek w powietrze.

Dziennikarz komentuje również zachowania artystów wspierających przyjmowanie uchodźców – twierdzi, że ich komfortowe położenie uniemożliwia prawidłową identyfikację problemu.

Jak się ma dobrze strzeżony dom z murem, to można tak sobie gadać.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

PK

Kowalczyk: Przedsiębiorcy nie będą mieli wątpliwości co do korzyści wynikających z Polskiego Ładu

W porannej audycji szef sejmowej komisji finansów publicznych komentuje najnowsze poprawki do Polskiego Ładu. Jak twierdzi Henryk Kowalczyk, jedną z najważniejszych jest tzw. ulga dla klasy średniej.

W wywiadzie z redaktorem Łukaszem Jankowskim szef sejmowej komisji finansów publicznych, Henryk Kowalczyk (PiS), mówi o przyszłej polityce gospodarczej po wprowadzeniu Polskiego Ładu. Zdaniem polityka partie PiS oraz Kukiz’15 przegłosują plany zreformowania gospodarki. Co więcej, mimo, iż projekt jest reformy jawi się jako twór silnie kompromisowy lub wręcz niezadowalający dla wielu sejmowych ugrupowań Henryk Kowalczyk mówi o jego licznych zaletach. Zdaniem polityka PiS bezsprzecznie skorzystają na nim najubożsi Polacy.

Trudno wyobrazić mi sobie posła, który nie popiera Polskiego Ładu – mówi gość „Poranka WNET”.

Jak zaznacza gość porannej audycji reforma systemu podatkowego nie jest jeszcze ukończona. Obecnie trwa rozpatrywanie zgłoszonych w środę 29 września w czasie drugiego czytania poprawek. Jedną z nich jest m.in. rozszerzenie ulgi dla klasy średniej:

Jedna z najważniejszych poprawek to rozszerzenie tzw. ulgi dla klasy średniej, która jest zastosowana dla osób pracujących na umowie o pracę, zarabiających pomiędzy 6-13 tys. Takim algorytmem obniża się podatek – wspomina polityk.

Jednocześnie, jak zaznacza rozmówca Łukasza Jankowskiego taką samą ulgę mają otrzymać także osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Osoby takie muszą jednak spełnić pewne warunki. Jak podkreśla polityk dotyczą one zarobków oraz sposobu rozliczania się:

Również taka sama ulga będzie zastosowana dla osób, które prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą, których dochody mieszczą się w przedziale 6-13 tys. i rozliczają się na zasadach ogólnych – dodaje Henryk Kowalczyk.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

N.N.

Gierej: świat zachodni padł ofiarą własnych narracji politycznych

Gościem „Poranna Wnet” jest Mariusz Gierej – publicysta, redaktor naczelny portalu mpolska24.pl, który komentuje sytuację migracyjną na granicy polsko-białoruskiej oraz rozgrywki partyjne w Polsce.


Mariusz Gierej komentuje sytuację migracyjną na granicy polsko-białoruskiej. Publicysta uważa, że świat zachodni padł ofiarą swojej postawy humanitarnej wobec wschodu – zaznacza, że w tym momencie już nawet Unia nie może pozwolić sobie na takie ustępstwa jak wcześniej w sprawie uchodźców.

Świat zachodni padł ofiarą własnych narracji politycznych.

Zdaniem gościa „Poranka Wnet” źródłem takich tendencji przed laty była chęć opracowania podejścia, które stałoby w opozycji do państw autorytarnych.

Chodziło o okazanie swojej wyższości nad reżimami autorytarnymi.

Działania hybrydowe, zdaniem publicysty, nie są w Europie rzeczą nową – były stosowane już kilkanaście lat temu przez Władimira Putina przeciwko siłom zachodnim. Mariusz Gierej uważa, że w tym momencie mamy kłopot ze znalezieniem na nie właściwej odpowiedzi. Zaznacza również, że Polska nie może być w tej sytuacji uległa.

Jesteśmy bezradni wobec nowej narracji putinowskiej. (…) Mamy tu do czynienia z twarda polityką.

Następnie Gierej komentuje najnowsze wydarzenia polityczne w Polsce. Według redaktora PiS może jedynie paść pod swoim ciężarem, natomiast potencjalne rządy PO nie pociągnęłyby za sobą tak wielu zmian, jak się niektórym wydaje – aczkolwiek spora część społeczeństwa jest w tej kwestii pozbawiona złudzeń.

Polacy przyzwyczaili się, ze ktokolwiek nowy przyjdzie – będzie tak samo.

Zdaniem publicysty,  strategią PO wydaje się bycie Prawem i Sprawiedliwością w formie lepszej estetycznie.

Będą trochę jak PiS, ale pod krawatem – wygrają z nimi estetyką.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

Ryszard Czarnecki: pod koniec dekady straty finansowe z racji członkostwa w UE będą większe niż zyski

Gościem „Kuriera w samo południe” jest Ryszard Czarnecki – europoseł PiS, który komentuje bieżącą sytuację w sporze z Czechami oraz z Komisją Europejską o kopalnię w Turowie.

Ryszard Czarnecki krytykuje niekorzystny dla Polski wyrok TSUE w sprawie sporu z Republiką Czeską o kopalnię w Turowie. Jego zdaniem kompetencje głównej sędzi TSUE – Rosario Silvy de Lapuerty – są niewystarczające. Zaznacza również, że jego zdaniem w UE obowiązują podwójne standardy.

Władze poszczególnych państw delegują tam swoich przedstawicieli, część z nich jest mocno uwikłana w indywidualne interesy.

Przedmiotem sporu jest kopalnia w Turowie, podczas gdy – jak zauważa gość „Kuriera w samo południe” – niedaleko granicy z Czechami znajduje się ich więcej.

5 innych kopalni znajduje się przy granicy z Czechami – nie wzbudziły one żadnych wątpliwości.

Europoseł PiS dodaje, że na płaszczyźnie finansowej na chwilę obecną Polska wychodzi na plus, lecz w ciągu dekady wysokość składek może przewyższyć granty.

Na razie więcej pieniędzy dostajemy z dotacji niż sami płacimy,  ale to się zmieni pod koniec dekady – będziemy utrzymywać UE.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

Jarosław Sachajko (Kukiz’15): najprawdopodobniej w kolejnych wyborach wystartujemy z list Prawa i Sprawiedliwości

Gościem „Poranka Wnet” jest Jarosław Sachajko – poseł Kukiz’15, który wypowiada się na temat członkostwa w UE oraz o bieżącej współpracy Kukiz’15 ze Zjednoczoną Prawicą.

Dr Jarosław Sachajko negatywnie ocenia postulat konstytucyjnego uregulowania członkostwa Polski w Unii Europejskiej – na jego mocy rozpisanie referendum nad wyjściem z Unii Europejskiej wymagałoby zgody 2/3 posłów.

To uwłacza Polakom. Mieliśmy w konstytucji zapis o wierności Związkowi Radzieckiemu, a teraz próbuje się robić w drugą stronę – propaguje się dozgonną wierność UE.

Gość „Poranka Wnet” uważa, że takie działanie pogorszyłoby pozycję Polski w negocjacjach z Unią Europejską, która próbuje poszerzać strefę swoich wypływów.

To pogarsza naszą sytuacje negocjacyjną – to nie unia towarzyska, tylko gospodarcza. Będą mogli wyciągać kolejne argumenty przeciwko Polsce.

Ogół działań Komisji Europejskiej idzie – zdaniem doktora – w dość niepokojącym kierunku.

KE próbuje być drugim ZSRR – i wszystkich sobie podporządkować.

Odnosząc się do sporu wokół kopalni Turów, parlamentarzysta wskazuje, że racja stoi po stronie rządu Mateusza Morawieckiego.

Nie widziałem możliwości, żeby odpuścić. Zrobili wszystko, co mogli zrobić.

Poseł Kukiz’15 uwypukla również znaczenie prac nad ustawą antykorupcyjną, która będzie jego zdaniem inicjatywą przełomową w walce z wciąż dość powszechnym, negatywnym zjawiskiem. Niestety, przedstawiciele ugrupowań opozycyjnych robią wszystko, aby do jej wejścia w życie nie dopuścić. Dr Sachajko zaznacza, że obywatele powinni zwrócić na to uwagę.

Dobrze, żeby Polacy zauważyli, komu się dobrze żyje w mętnej wodzie.

Gość „Poranka Wnet” komentuje również współpracę Kukiz’15 ze Zjednoczoną Prawicą. Zdaniem rozmówcy Łukasza Jankowskiego współpraca z inną formacją niż Zjednoczona Prawica nie dawałaby nadziei na spełnienie postulatów Kukiz’15. W nadchodzących wyborach Kukiz’15 wystartuje z list Prawa i Sprawiedliwości.

Dla mnie absurdem by było czekanie kolejnych 4 lat na to, że ew. zdarzy się potem jakaś inna koalicja, która chciałaby przyjąć nasze ustawy programowe.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

 

Paweł Kukiz: Będę dążył do wprowadzenia kolejnej ustawy, dopełniającej antykorupcyjną – antysitwowej

Poseł Kukiz’15 o ustawie antykorupcyjnej, współpracy z PiS, swoim politycznym spełnieniu i zmianach w ordynacji wyborczej.


Paweł Kukiz komentuje projekt ustawy antykorupcyjnej. Odnosi się do opóźnienia wejścia w życie zasady niełączenia stanowisk z zasiadaniem w spółkach Skarbu Państwa.

Od samego początku byliśmy umówieni, że jeden z tych punktów wejdzie od nowej kadencji.

Wyjaśnia, że poszerzył się katalog przestępstw skutkujących bardzo poważnymi karami. W przypadku skazania za korupcję sąd automatycznie usuwa skazanego z pracy.

Wójtowie, prezydenci, posłowie i senatorowie nie będą mogli być zatrudniani w spółkach Skarbu Państwa.

Poseł Kukiz’15 zauważa, że ogół wójtów i prezydentów popiera drugą, trzecią pensję. Gdyby ustawa weszła w życie już teraz konieczne byłyby nowe wybory samorządowe. Kukiz stwierdza, że gdyby zagłosował nad poprawkami Platformy Obywatelskiej to PiS mógłby wycofać poparcie dla tej ustawy. Rozmówca Łukasza Jankowskiego zdradza swoje dalsze plany.

Będę dążył do wprowadzenia kolejnej ustawy, dopełniającej antykorupcyjną – antysitwowej.

Wyjaśnia, że będzie pełna przejrzystość zatrudnienia członków rodzin parlamentarzystów w spółkach Skarbu Państwa. Zauważa, że słuszne zarzuty obsadzania spółek Skarbu Państwa przez PiS członkami rodzin polityków można odnieść też do opozycji.

Nie przyjąłem żadnego stanowiska, żadnej synekury. Politycznie jest nadzieja, że będę w stanie się spełnić.

Kukiz stwierdza, że PSL sam rozwalił Koalicję Polską wyrzucając jego posłów. Mówi także o zmianach ordynacji wyborczej. Wyjaśnia, że

Umowa zakłada powołanie zespołu, którego celem ma być nadanie każdemu obywatelowi biernego prawa wyborczego.

A.P.

Małgorzata Jacyna-Witt: Polska jest szalenie atrakcyjna dla przewoźników, dlatego musimy budować nowe promy

Koszty i szanse związane z transformacją energetyczną, skutki likwidacji szczecińskiej stoczni i współpraca dla rozwoju branży morskiej. Radna PiS o budowie promów przez szczecińską stocznię Wulkan.


Małgorzata Jacyna-Witt komentuje budowę promów typu ro-pax. Jest to kolejne podejście do jego budowy. Zauważa, że 2017 r. nie zdawali sobie sprawy

Te promy muszą powstać, bo nie możemy oddać żeglugi na Bałtyku

Zapotrzebowanie na budowę takiego typu jednostek jest duże. Koszt wybudowania czterech promów będzie wynosił ponad miliard euro lub dolarów.

Bardzo musimy inwestować w różnego rodzaju innowacyjność, technologie.

Zauważa, że Polska będzie ponosić wysokie koszty dążenia do zmniejszenia emisyjności, ale będzie się przy tym rozwijać. Przypomina, że

Platforma Obywatelska zlikwidowała w 2009 r. Stocznię Szczecińską.

Skutkiem było rozjechanie się po świecie lub przekwalifikowanie się ludzi dotąd w niej pracujących. W kolejnych latach nie odbudowywane było specjalistyczne zaplecze.

Polska jest szalenie atrakcyjna dla przewoźników, dlatego my musimy wybudować te promy.

Kiedy możemy się spodziewać zakończenia budowy? Jacyna-Witt sądzi, że 2024-2025 r. to realny termin. Zwraca uwagę na pogłębienie toru wodnego w Szczecinie. Dodaje, że politycy różnych opcji potrafią współpracować jeśli chodzi o rozwój branży morskiej.

Politycy za plecami mediów wspaniale współpracują dla rozwoju swojego przemysłu stoczniowego.

Prawdopodobieństwo zrealizowania inwestycji według naszego gościa jest duże.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.