Cecota: W Piotrkowie turyści zwiedzają obiekty penitencjarne, w których osadzeni byli więźniowie

Dr Błażej Cecota pełniący funkcję kierownika Centrum Informacji Turystycznej w Piotrkowie Trybunalskim mówi o wycieczkach przez niego organizowanych.

 

 

Odbyliśmy wiele podróży po Piotrkowie Trybunalskim z moimi kolegami, pracownikami takich, które nas bardzo mocno zaskoczyły i mamy nadzieje, że tym zaskoczeniem zarażamy też ludzi, którzy uczestniczą w naszych wycieczkach – mówi kierownik Centrum Informacji Turystycznej.

Jak dodaje dr Błażej Cecota: Cały rok funkcjonujemy tak, aby co tydzień, a w okresie wakacyjnym codziennie proponować turystom szereg wycieczek, które organizujemy we współpracy z PPTK.

Wycieczki tematyczne, takie jak „Skazani na Piotrków” pozwalają na mniej powierzchowne zwiedzenie miasta. Ta wycieczka skupia się np. na obiektach penitencjarnych, w których osadzeni byli więźniowie – „Wchodzimy do różnych budynków, które kiedyś miały przeszłość penitencjarną, ale okazuje się, że to się łączy z trasami związanymi z niepodległością, ponieważ pewne miejsca, były w konkretnych momentach używane właśnie w tym kontekście. Łączy się to też z historią Żydów w Piotrkowie”.

Są osoby, które zarówno w Polsce jak i za granicą będąc pod wpływem środków masowego przekazu, zadają jedne i konkretne pytania, które wynikają przekazów nadawanych w danym momencie. Bywają osoby zainteresowane historią, którzy nie znają jednak faktów historycznych powiązanych z historią tego miasta.

A.M.K.\M.N.

Moszczyński: Piotrków Trybunalski to jedyne na świecie miejsce gdzie produkuje się piwo typu QUINTUPLE

Jak smakuje piwo robione na słodzie wędzonym torfem? Od kiedy w Piotrkowie Trybunalskim warzy się piwo? Co ma whisky do piwa i czym jest inicjatywa Miasto Piwowarów? Odpowiada Tomasz Moszczyński.


To, co tutaj tworzymy, to jest promocja tego miasta, to nie jest tylko samo muzeum.

Tomasz Moszczyński mówi o działaniach Muzeum Piwowarstwa, które są częścią szerszej akcji „Miasto Piwowarów”, promującej Piotrków Trybunalski i wiedzę o piwie. Mówi o tym, co można odkryć w piwie. Jedną z tych rzeczy jest QUINTUPLE leżakowane w beczkach, po pięciokrotne mocne piwo, wzorowane na belgijskich quadruplach. Jest to jedyna takie piwo na świecie.

Przewodnik w Muzeum Piwowarstwa opowiada o mieście piwowarów – Piotrkowie Trybunalskim. Najstarsza zachowana wzmianka o piotrkowskim piwie pochodzi z 1487 roku, kiedy to król Kazimierz Jagiellończyk potwierdził prawa kupców piotrkowskich do jego wytwarzania. Wiadomo jednak z badań historycznych, że piwo było tutaj warzone od założenia miasta.

To było również pierwsze miejsce w Polsce, w którym pito piwo prosto z kranów połączonych ze specjalnym zbiornikami do leżakowania. Było to w istniejącym przed kilku laty lokalu Hospoda Voják Švejk, który ściągał do Piotrkowa ludzi z całego kraju. Jak mówi, „lata 2006-2007 to była pustynia, to było nic, trzeba było się naszukać. Teraz multitapy to nawet do 50-100 w lokalu”.

W drugiej części wypowiedzi Moszczyński tłumaczy, jakie są różnice pomiędzy różnymi typami piw, co jest w nich nietypowe, co mają wspólnego z whisky oraz jakie jest najlepsza, a jakie najbardziej znane polskie piwo. Zdradza, że whisky odkrył piwowar szkocki lub irlandzki.

Whisky miało powstać z najgorszego, najpodlejszego piwa, które zostało sprzedane później kilkanaście razy drożej.

Bazą do produkcji whisky była brzeczka uzyskiwana ze słodu. Przewodnik zdradza, jak pachnie piwo robione na słodzie wędzonym torfem.

Te piwa pachną zwykle smołą, bandażami, spalonymi kablami, to są zapachy odtorfowe.

Piwa te cechuje smolistość i popiołowość, która nie jest na każdy gust. Dodaje, że „najbardziej arcypolskie z polskich piw to piwo grodziskie”. Jest to piwo  pszeniczne robione ze 100% zasypu słodu pszenicznego. Je również charakteryzuje wyjątkowy aromat, pochodzący z okadzania buczyną albo dębiną, co nadaje piwu smak „oscypkowy albo szynkowy”. Potwierdził to jeden z gości z Chin, który o pitym przez siebie piwie powiedział: „It tastes like a ham”. Moszczyński dodaje, że bałtyckie portery, to jedne najlepszych na świecie ciemnych, mocnych piw.

Staramy się być centrum edukacji browarniczej, można zobaczyć jak wygląda produkcja piwa.

Tomasz Moszczyński poleca książkę Marcina Łukasza Majewskiego„Piwowarstwo miejskie w Piotrkowie w XVI-XVIII w.”, która będzie dostępna w sprzedaży w Muzeum. Jest to jedna z niewielu takich publikacji. Inforuje, że w ramach „miasta piwowarów” oferowane jest piwne spa. Jak mówi, „piwo to nie tylko orzeźwiający napój, ale także coś co możemy wykorzystać jako suplement diety i coś dla cery”. Odsyła zainteresowanych do strony Muzeum miastopiwowarow.pl i mówi jak znaleźć jego budynek w Piotrkowie Trybunalskim. Jest to narożna kamienica przy rynku na ul. Szewskiej 2, znana jako kamienica Bony albo dawny Švejk.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.M.K./A.P

Chojniak: Cieszę się, że radni z różnych opcji, ponad podziałami pracują dla mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego

Krzysztof Chojniak, prezydent Piotrkowa Trybunalskiego opowiada o zbliżających się wyborach parlamentarnych oraz nowych inwestycjach realizowanych przez władze miasta.

 

 

Piotrków Trybunalski jest miastem turystycznym, stawiającym przede wszystkim na turystykę, korzystanie z bogactwa dziedzictwa kulturowego. Jest to miasto nowoczesne i rozwijające się, a to za sprawą bardzo dobrych firm funkcjonujących na terenie miasta.

Przed nami jeszcze dużo pracy, ale pozytywne opinie bardzo nas cieszą i dopingują do dalszej pracy. Zmianom nie podlegają jedynie pojedyncze jednostki, zmienia się również cały wizerunek Piotrkowa Trybunalskiego „Dbamy zarówno o część zachodnią, taką bardziej nowoczesną, nowszą, ale i tą starą związaną z tkanką historyczną” -mówi Krzysztof Chojniak.

W tej chwili miasto jest w trakcie realizacji trzeciego etapu programu „Młode stare miasto”. Są to tereny starówki, gdzie można zobaczyć piękną architekturę i bardzo nowoczesny budynek Mediateki. W Piotrkowie Trybunalskim zahamowana została tendencja spadku liczby ludności. Biorąc pod uwagę ruchy ludności, ze względu na dużo liczbę przybywających do miasta, ubytek ludności wynosi jedynie 29 osób.

Krzysztof Chojniak mówi także o tym, jak układa się współpraca z jego kontrkandydatami o fotel prezydenta. Jak twierdzi, cieszy go, że w Radzie Miasta udało się zorganizować porozumienie, dzięki któremu radni z różnych opcji, ponad podziałami pracują dla dobra mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego – „jest zdecydowanie lepiej, niż w poprzednich kadencjach”.

 Przed nami duże wyzwanie związane z przebudową i rozbudową hali sportowej. Nowa hala jest nie tylko potrzebna, ale i konieczna ze względu na wymogi superligi. Zaangażowanie parlamentarzystów i pomoc Ministerstwa Sportu, na którą liczymy jest niezwykle istotna – mówi prezydent Piotrkowa Trybunalskiego.

A.M.K.\M.N.

Wojtczak: W Miejskiej Bibliotece Publicznej mieszkańcy Piotrkowa wypożyczają ok. 400 tys. woluminów rocznie

Renata Wojtczak, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej opowiada o historii Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Adama Próchnika w Piotrkowie Trybunalskim.

 

 

Nowa siedziba Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Adama Próchnika została otwarta 14 czerwca tego roku i od tego roku funkcjonujemy w tym budynku widząc, że przynosi on nam coraz to więcej dobrego – mówi dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej.

Od 1967 roku biblioteka funkcjonowała w dawnej synagodze żydowskiej, która liczyła 1200 metrów razem z holami. „W tym miejscu mamy ponad 5300 metrów kwadratowych dla czytelników i użytkowników biblioteki. Budynek jest dostosowany do potrzeb czytelników niepełnosprawnych, mamy czytelnię, wypożyczalnię i aulę do odczytów. Cały czas pracujemy na to, aby miejsce zapracowało na swoją nową historię” – podkreśla Renata Wojtczak.

Rok 1999 przyniósł znaczące zmiany w funkcjonowaniu Biblioteki. W związku z nowym podziałem administracyjnym Polski, który zlikwidował województwo piotrkowskie, placówka z Biblioteki Wojewódzkiej ponownie stała się Miejską Biblioteką Publiczną, z której korzysta 20% mieszkańców. Wypożyczają oni ok. 400 tys. woluminów rocznie.

Od 1 stycznia 2000 r., na mocy porozumienia zawartego przez Zarząd Miasta Piotrkowa Trybunalskiego i Starostwo Powiatowe, Miejska Biblioteka Publiczna pełni również funkcje biblioteki powiatowej.

A.M.K.\M.N.

Warchulińska: Robin Williams myślał, że piotrkowskie Stare Miasto to dekoracje

Agnieszka Warchulińska o tym, co w Piotrkowie Trybunalskim zachwyciło Robina Williamsa, czemu kręcili tu tacy reżyserzy jak Wajda, Passendorfer, Różewicz czy Morgenstern oraz o kinematografii II RP.

Agnieszka Warchulińska, dziennikarka Radia Strefa opowiada o Piotrkowie Trybunalskim, uroku wspaniałej starówki, która była tłem wielu filmów. Przywołuje wizytę Robina Williamsa Robin Williams, który był zachwycony piotrkowską starówką,  przekonany, że to dekoracje. Został wyprowadzony z błędu, a kiedy dowiedział się, że to w Piotrkowie Trybunalskim Niemcy utworzyli pierwsze na terenach Polski getto żydowskie, wzruszył się. Aktor kręcił bowiem wtedy „Jakuba kłamcę”, którego akcja rozgrywa się właśnie w getcie żydowskim.

Wystarczy postawić kamerę w jednym rogu rynku i ma się cały rynek w kadrze.

W Piotrkowie kręcili tacy wybitni polscy reżyserzy jak: Tadeusz Chmielewski, Janusz Morgensztern, Andrzej Wajda, Jerzy Passendorefer, Stanisław Różewicz, Juliusz Machulski. W tym miejscu kręcono choćby „1920 Bitwa Warszawska”, „Akademię pana Kleksa”, „Listy do M. 3” , „Psy”, „Święta wojna”, „Vabank” czy „W ciemności”. Piotrkowski rynek, jak informuje Warchulińska, idealnie się nadaje do zdjęć, gdyż stawiając kamerę w jednym z jego rogów, można objąć jego całość.

Piotrków trybunalski słynął również kiedyś z toru wyścigów konnych, który uznawany był za lepszy niż ten na Warszawskim Służewcu. Tor istniał od 1902 do 1939 roku. Ćwiczył na nim m.in. mjr Henryk Dobrzański, ps. Hubal.

W zarządzie Towarzystwa Wyścigów Konnych zasiadali m.in.: Aleksander margrabia Wielopolski, Stanisław ks. Lubomirski, Jan Florian hr Zamoyski czy Albert hr Wielopolski. Co ciekawe, choć w już w 1925 roku teren, na którym odbywały się wyścigi, przeznaczono na bazę lotniczą, to jednak nadal przez ponad 10 lat rozgrywano tu gonitwy i konkursy hippiczne.

Dziennikarka mówi także o Radiu Strefa, które swym zasięgiem obejmuje byłe województwo piotrkowskie. Powstało ono w 1992 r. i przez pierwsze dwa lata nadawało jak wszyscy na rynku, „trochę po piracku”. Później uzyskało ono licencję od KRRiT. Warchulińska opowiada również o swojej książce „Piotrków Trybunalski między wojnami: opowieść o życiu miasta 1918-1939”. Okres międzywojnia jest dla niej fascynujący. Podziwia ówczesną kulturę, stwierdzając, że polska kinematografia tego okresu nie ustępowała wiele amerykańskiej, przywołując przykład takich dzieł jak „Zapomniana melodia” czy „Piętro wyżej”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.M.K./A.P.

Krzysztof Chojniak, Agnieszka Warchulińska, Błażej Cecota – Poranek WNET z Piotrkowa Trybunalskiego – 6 września 2019 r.

Miasto królewskie na szlaku wojny obronnej 1939 r. Piotrków Trybunalski z perspektywy przeszłości, rozwoju i zaskakujących skojarzeń: królowa Bona i wojak Szwejk.

Goście Poranka WNET:

Renata Wojtczak – dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej;

Piotr Dmitrowicz – wicedyrektor Muzeum im. Jana Pawła II;

Jacek Ziętek – historyk, kustosz Muzeum w Piotrkowie Trybunalskim;

Agnieszka Warchulińska – Radio Strefa;

Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com;

Krzysztof Chojniak – prezydent Piotrkowa Trybunalskiego;

Tomasz Moszczyński – przewodnik w Muzeum Piwowarstwa;

Dr Błażej Cecota – kierownik Centrum Informacji Turystycznej w Piotrkowie Trybunalskim,

Marek Ostrowski – prezes firmy Balans Poland.

 


Prowadzący: Tomasz Wybranowski

Wydawca: Jan Olendzki

Realizator: Paweł Chodyna

Multimedia: Jan Brewczyński

Wydawca techniczny: Adrian Kowarzyk


 

Część pierwsza:

Renata Wojtczak / Fot. Jan Brewczyński

Renata Wojtczak, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej wspomina historię Miejskiej Biblioteki Publicznej w Piotrkowie Trybunalskim, która powstała w 1923 r. z inicjatywy ówczesnego ławnika Wydziału Szkolnictwa i Oświaty Pozaszkolnej – Adama Próchnika. Rozwój MBP zahamował wybuch II wojny światowej.

W 1967 r. Biblioteka Powiatowa wraz z Miejską Biblioteką Publiczną zostały przeniesione do wyremontowanego budynku dawnej synagogi. Rok 1999 przyniósł znaczące zmiany w funkcjonowaniu Biblioteki. W związku z nowym podziałem administracyjnym Polski, który zlikwidował województwo piotrkowskie, placówka ponownie stała się Miejską Biblioteką Publiczną.

Od 1 stycznia 2000 r., na mocy porozumienia zawartego przez Zarząd Miasta Piotrkowa Trybunalskiego i Starostwo Powiatowe, Miejska Biblioteka Publiczna pełni również funkcje biblioteki powiatowej.

Piotr Dmitrowicz w ramach Kalendarium Wojny Obronnej przypomina wydarzenia Kampanii Obronnej 1939 roku.

 

Część druga:

Milejów: pomnik na cmentarzu żołnierzy poległych w bitwie pod Piotrkowem Trybunalskim / Fot. Jotempe / CC 3.0

Jacek Ziętek, historyk, archeolog, kustosz Muzeum w Piotrkowie Trybunalskim, opowiada o wydarzeniach pierwszych dni września 1939 roku. Największe bitwy w tym mieście rozegrały się w dniach 5-6 września, w tym słynna Bitwa o szosę Piotrkowską. Dzięki niej Polskie pułki piechoty zablokowały dojazd czołgów, aby te nie mogły ruszyć na Warszawę.

Wielu historyków twierdzi, że gdyby nie to bohaterstwo żołnierzy w Piotrkowie i okolicach, to być może Warszawa byłaby zajęta znacznie szybciej – „to był drugi Pułk Piechoty Legionów pod dowództwem pułkownika Czyżewskiego, który zablokował praktycznie na cały dzień i postępowanie całej kolumny zmotoryzowanej Pierwszej Dywizji Pancernej”.

 

Część trzecia:

Rynek w Piotrkowie Trybunalskim / Fot. Lestat (Jan Mehlich) / Creative Commons Attribution ShareAlike 2.5

Agnieszka Warchulińska, dziennikarka Radia Strefa opowiada o Piotrkowie Trybunalskim, uroku wspaniałej starówki która była tłem wielu filmów. W tym miejscu kręcono choćby 1920 Bitwa Warszawska, Akademię pana Kleksa, Jakub kłamca, Listy do M. 3, Psy, Święta wojna, Vabank czy W ciemności. Piotrków trybunalski słynął również kiedyś z toru wyścigów konnych, który uznawany był za lepszy niż ten na Warszawskim Służewcu. Tor istniał od 1902 do 1939 roku.

W zarządzie Towarzystwa Wyścigów Konnych zasiadali m.in.: Aleksander margrabia Wielopolski, Stanisław ks. Lubomirski, Jan Florian hr Zamoyski czy Albert hr Wielopolski. Co ciekawe, choć w już w 1925 roku teren na którym odbywały się wyścigi przeznaczono na bazę lotniczą, to jednak nadal przez ponad 10 lat rozgrywano tu gonitwy i konkursy hippiczne.

 

Część czwarta:

Bogdan Feręc, redaktor naczelny portalu Polska-IE.com, w tramach przeglądu mediów Irlandzkich omawia sytuację na wyspach. Irlandzka prasa szeroko rozpisuje się na temat konfliktu przewodniczący Partii Pracy Jeremy’ego Corbyna i premiera Borisa Johnsona. Opozycja ma w tym momencie większość, jednak rozmówcę Tomasza Wybranowskiego zastanawia fakt, że mając większość nie przejmuje ona władzy. Boris Johnson jest pierwszym premierem którego trzy pierwsze wnioski zostały odrzucone w pierwszym czytaniu przez Izbę Gmin.

Jak dodaje Bogdan Feręc, niezależnie od tych wszystkich wydarzeń, duże firmy jak i samo społeczeństwo przygotowują się do twardego brexitu.

Krzysztof Chojniak / Fot. Jan Brewczyński

Krzysztof Chojniak, prezydent Piotrkowa Trybunalskiego mówi o zbliżających się wyborach parlamentarnych oraz programie 500+ w kontekście bogacenia się mieszkańców. Jak zauważa, w rozmowie z przedsiębiorcami mowa jest o zwiększonym popycie na produkty, cio może oznaczać iż jest to jeden z efektów sztandarowego programu partii rządzącej.

Jednak zmianom nie podlegają jedynie pojedyncze jednostki, zmienia się również cały wizerunek Piotrkowa Trybunalskiego „dbamy zarówno o część zachodnią, taką bardziej nowoczesną, nowszą, ale i tą starą i to w tym zakresie, choć już wiele zrobiliśmy, jak chociażby odnowienie wyglądu rynku, ale przed nami Jeszcze dużo pracy. W tej chwili jesteśmy w trakcie realizacji trzeciego etapu programu pod nazwą młode stare miasto.”

Krzysztof Chojniak mówi także o tym, jak układa się współpraca z jego kontrkandydatami o fotel prezydenta. Jak mówi, cieszy go, że w radzie miasta udało się zorganizować porozumienie, dzięki któremu radni z różnych opcji, ponad podziałami pracują dla dobra mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego – „jest zdecydowanie lepiej, niż w poprzednich kadencjach”.

 

Część piąta:

Muzeum Piwowarstwa – Piotrków Trybunalski / Fot. Jan Brewczyński

Tomasz Moszczyński, przewodnik w Muzeum Piwowarstwa opowiada o mieście piwowarów – Piotrkowie Trybunalskim. Najstarsza zachowana wzmianka o piotrkowskim piwie pochodzi z 1487 roku, kiedy to król Kazimierz Jagiellończyk potwierdził prawa kupców piotrkowskich do jego wytwarzania. Wiadomo jednak z badań historycznych, że piwo było tutaj warzone od założenia miasta.

To było również pierwsze miejsce w Polsce, w którym pito piwo prosto z kranów połączonych ze specjalnym zbiornikami do leżakowania. Było to w istniejącej do dziś gospodzie wojaka Svejka. Piotrków trybunalski to jedyne na świecie piwo typu QUINTUPLE, co oznacza dosłownie „pięciokrotnie mocne piwo”.

W drugiej części wypowiedzi Tomasz Moszczyński tłumaczy jakie są różnice pomiędzy różnymi typami piw, co jest w nich nietypowe, co mają wspólnego z whisky oraz jakie jest najlepsza, a jakie najbardziej znane polskie piwo.

Przypominamy również w duchu piosenki Jana Pietrzaka iż „alkohol jest dla ludzi, lecz alkoholizm nie”.

 

Część szósta:

Dr Błażej Cecota / Fot. Jan Brewczyński

Dr Błażej Cecota pełniący funkcję kierownika Centrum Informacji Turystycznej w Piotrkowie Trybunalskim mówi o wycieczkach przez niego organizowanych.

Wycieczki tematyczne, takie jak „Skazani na Piotrków” pozwalają na mniej powierzchowne zwiedzenie miasta. Ta wycieczka skupia się np. na obiektach penitencjarnych w których osadzeni byli więźniowie – „wchodzimy do różnych budynków, które kiedyś miały przeszłość penitencjarną, ale okazuje się, że to się łączy z trasami związanymi z niepodległością, ponieważ pewne miejsca, były w konkretnych momentach używane właśnie w tym kontekście. Łączy się to też z historią Żydów w Piotrkowie”.

Przegląd lokalnej prasy o godzinie 9:25 prowadzi Jan Olendzki.

 

Część siódma:

Adrian Kowarzyk gościł niedawno w Iławie, gdzie zwiedzał nowoczesne Iławskie Wodociągi oraz inwestycję do produkcji Biogazu. Przeprowadził tam wywiady z kierownikiem obiektu Piotrem Kowalskim oraz z Wiceburmistrz Iławy Dorotą Kamińską.

Marek Ostrowski / Fot. Jan Brewczyński

Marek Ostrowski, prezes firmy Balans Poland mówi o poprawie klimatu do prowadzenia biznesu w Polsce. Jak dodaje, największą przeszkodą którą widzi w kraju są istniejące podziały które różnią Polaków. Jest to dla niego o tyle wyraźne, gdyż niedawno wrócił do Polski po ponad 30 latach zamieszkania w Holandii.

Jego spółka zajmuje się pośrednictwem pracy tymczasowej. Jak mówi, sytuacja pozyskiwania polskich pracowników jest coraz trudniejsza, a Polacy mają mocno wyśrubowane żądania. W swojej pracy musi on posiłkować się pracownikami spoza Unii Europejskiej, szczególnie z Ukrainy. Jak dodaje, wydajność polskiego pracownika przez ostatnie 10 lat poprawiła się niesamowicie, jednak za tą zmianą wzrosły również płace. Minimalna krajowa jeszcze dekadę temu była na poziomie 920 złotych, a od przyszłego roku będzie to 2450 zł.

Jako prezes firmy, chciałby on sensownego dialogu z rządem w celu podtrzymania dalszego wysokiego rozwoju gospodarczego kraju. Brakuje mu również elastycznego podejścia, choćby do zatrudniania obcokrajowców. Jak dodaje, Polska ma bardzo niepraktyczne i utrudniające pracę biznesu przepisy, a liczba urzędników jest zbyt duża, co obciąża finanse państwa.

 


Posłuchaj całej audycji z Piotrkowa Trybunalskiego!