Semka: Boję się, że Platforma będzie grała symbolem zaszczutego prezydenta Adamowicza w trakcie wyborów [VIDEO]

Elity lewicowych liberałów zawsze zarzucają przeciwnikom, że stosują, wówczas przez nich wykorzystywaną, mowę nienawiści – mówi w Poranku WNET publicysta Piotr Semka.


Piotr Semka mówi o posługiwaniu się mową nienawiści przez lewicowych liberałów w kontekście środowego wystąpienia Fransa Timmermansa, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Według niego elity kręgu lewicowych liberałów „zawsze zarzucają przeciwnikom, że stosują, wówczas przez nich wykorzystywaną, mowę nienawiści”.

– Przenoszą zatem swoje niecne taktyki na politycznych przeciwników, następnie umywając sobie ręce i uważając, że ich czyny i słowa są bez skazy – opowiada Piotr Semka. Tłumaczy również, że takie działania mają na celu Polsce zarzuca się Prawu i Sprawiedliwości posługiwanie się mową nienawiści w stosunku do Pawła Adamowicza, który został zabity podczas WOŚP w Gdańsku. Ową mową nienawiści miałoby być przedstawianie za życia prezydenta Gdańska jego przewinień.

 Boję się, że PO będzie grała w trakcie wyborów tym symbolem zaszczutego prezydenta – mówi gość Poranka WNET.

Semka podejmuje również temat prób odwołania Jacka Kurskiego, prezesa TVP, przez opozycję. Wątpi, by faux pas w czasie Wiadomości (opublikowanie kontrowersyjnego materiału o Adamowiczu po ataku nań na WOŚP) mógł być wystarczającym powodem do wyrzucenia Kurskiego z najwygodniejszego fotela w Telewizji Polskiej.

Wysłuchaj naszej rozmowy już teraz!

Piotr Semka: Największym problemem dzisiejszej UE jest kryzys wzajemnego zaufania [VIDEO]

Zmienia się Europa i ten świat, który budowało pokolenie wprowadzające Polskę do UE, po części pokazał swoje słabości, a po części się on wyczerpuje – mówi Piotr Semka, gość Poranka WNET


Jeszcze 10 lat temu, jakby się ktoś zapytał prawnika specjalizującego się w prawie międzynarodowym czy Trybunał Stanu UE ma prawo ingerować w kształt reform praworządności w danym kraju, powiedziałby oczywiście, że nie – mówi w Poranku WNET Piotr Semka. I dalej: – Minęło 10 lat i mamy do czynienia z Komisją, która bada ile drzew można wyciąć w polskiej puszczy. Mamy do czynienia z Trybunałem, który prorokuje czy Gersdorf jest w dobrej sytuacji czy niedobrej. Mamy też do czynienia z czymś, co nazywane jest pozytywizmem prawniczym, czyli środowiska, organy sądowe, które nie podlegają demokratycznym wyborom, w coraz większym stopniu swoimi decyzjami unieważniają decyzje rządów, które mają za sobą legitymację wyborczą.

Można dojść do takiego gorzkiego wniosku, że po co tak naprawdę wybory w poszczególnych krajach skoro i tak dobry wujek Juncker, z jeszcze lepszym wujkiem Timmermansem, Komisją Wenecką i Trybunałem Sprawiedliwości UE mogą wszystko odkręcić, nakazać, wsadzić jakieś kary. Politycy wnioskują, żeby niegrzecznym obcinać fundusze pomocowe. To jest jakaś taka wyrafinowana forma sterowania UE.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

AK

To jest podręcznik PR-owski, jak nie robić rekonstrukcji / Piotr Semka w Radiu WNET o telenoweli „Rekonstrukcja rządu”

Jest coś bardzo kłopotliwego dla PiS-u, że rano będzie w Sejmie pani premier bronić rządu przed wotum nieufności, a wieczorem na posiedzeniu klubu parlamentarnego będzie debatować, czy ją zmienić.

Opinia publiczna po prawej stronie jest już coraz bardzie oburzona – uważa Piotr Semka, który gościł u Krzysztofa Skowrońskiego w Poranku WNET. Rozważania na temat ustąpienia premier Beaty Szydło nazywa torturowaniem człowieka.

„Mieć doskonałe sondaże, zaufanie wyborców, szanowaną i lubianą premier, zielone światło dla zmian od zmęczonego społeczeństwa i wzniecić pożar, który może zniszczyć wszystko – głupota”. Ten tweet, zdaniem Piotra Semki, doskonale podsumowuje działania PiS, związane z ciągnącą się rekonstrukcją rządu.

[related id=43373]- Rekonstrukcja zbyt długo była opowieścią, którą sobie snuto. Jeżeli się przeciąga tego rodzaju rozważania, to mają one swoje konsekwencje. Po pierwsze osłabiają premier, po drugie ośmieszają partię, po trzecie zaczynają budzić irytację elektoratu – powiedział Piotr Semka. – Rekonstrukcję robi się znienacka i w momencie, kiedy wszystko idzie dobrze. Jeżeli się ją odwleka, to potem przychodzą kłopoty i rekonstrukcja staje się przekleństwem.

Publicysta „Do Rzeczy” zwrócił uwagę, że jeśli premierem nie zostanie Mateusz Morawiecki, to nie będzie to dobrze dla niego. Miał zostać premierem, a nie został. Wszyscy będą pytać dlaczego. – To jest podręcznik PR-owski, jak nie robić rekonstrukcji – tak podsumował kwestię rekonstrukcji Piotr Semka.

Publicysta zastanawiał się, jak duży margines swobody ma Jarosław Kaczyński w decydowaniu o zmianach w rządzie – jak mogą one zostać odebrane przez wyborców PiS. Jeżeli na przykład premierem miałby zostać Mateusz Morawiecki, a z rządu mieliby zniknąć ministrowie „tożsamościowi”, jak np. Antoni Macierewicz, i nastąpiłoby przesunięcie akcentów w stronę tzw. rządu fachowców („zimnych technokratów”), to reakcja elektoratu PiS – jego zdaniem – wcale nie jest pewna. Może się wtedy okazać, że Beata Szydło ma zalety, teraz niedoceniane, za którymi PiS może jeszcze zatęsknić.

JS

Cała rozmowa z Piotrem Semką miała miejsce w części siódmej i ósmej Poranka WNET w czwartek 7 grudnia 2017 roku.

 

 

 

 

Piotr Semka: Większość państw po prostu przyjęła do wiadomości decyzję najsilniejszych – Niemiec, że Donald Tusk zostaje

Znamienne jest, że w Krakowie wszyscy ci, którzy cieszyli się z wyboru Tuska, nie spotkali się np. na rynku, żeby świętować, ale wybrali się pod biuro wicemarszałka z PiS-u, Ryszarda Terleckiego.

Gość Poranka Wnet zaznaczył, że wczorajsze świętowanie przez opozycję wyboru Tuska oznacza także, iż spór o Donalda Tuska odzwierciedlał polski spór polityczny. Dowodem na to było również świętowanie opozycji pod siedzibą wicemarszałka Terleckiego: – Taki motyw wygrażania pięścią jest bardzo charakterystyczny.

Pisarz i publicysta uznał, że mówienie o przegranej Polski 27 do 1, czy żartobliwe mówienie o zjednoczeniu się 27 krajów dzięki PiS-owi, jest błędne: – To jest przykład takiego udawania idioty. Po prostu większość tych państw przyjęła do wiadomości, że największa siła unijna, czyli Niemcy, podjęła decyzję, że Donald Tusk zostaje bez względu na poparcie Polski.

Zapytany przez Krzysztofa Skowrońskiego o przyczynę braku poparcia Polski ze strony Węgier, Piotr Semka odparł: – Viktor Orbán broni konserwatywnej rewolucji w swoim kraju, ale uznaje za ważniejsze, że jego partia jest w Europejskiej Partii Ludowej, w której najważniejszą siłą jest niemiecka CDUi, być może, premier Węgier liczy na jakiś parasol ochronny.

– Ten, kto się buntuje przeciwko zasadom większości, pozostaje taki śmieszny, osamotniony. Ale gdzieś jest to pytanie: czy jest normalnie, czy nie jest?

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy, w której również został poruszony temat książki Piotra Semki „My reakcja”.

WJB

 

Piotr Semka: „My, reakcja”. To mój świat, który, dzięki Bogu, trwa, czego dowodzi chociażby powstanie tej książki.

Wartością jest dziś często racjonalność równoznaczna z beznamiętnością. Taka postawa pojawiła się również wśród publicystów prawicowych. Ale trzeba, żebyśmy nie tylko wiedzieli, ale i przeżywali.

Magdalena Słoniowska

Autor zmierzył się z ogromnym wyzwaniem, jakim jest opisanie tego, co nazwał światem antykomunistów, z całą jego złożonością, dramatami i wielkością. Odczuwam ogromną wdzięczność do pana Semki za trud, jaki podjął, także za to, że nie tylko zawarł w książce tyle faktów, tak ogromną wiedzę, ale że z taką precyzją wyraził uczucia całej tej rzeszy naszych przodków, a także nas, ich potomków, spadkobierców tamtego pokolenia – wszystkich tych, którzy czują, że „jesteśmy z nich” i chcielibyśmy być ich godni. W dodatku jego opowieść jest niezmiernie ciekawa, nie sposób się od niej oderwać. (…)

Emocje to nie tylko silne uczucia powodujące nieobiektywny stosunek do przeżywanych sytuacji. Emocje są także prawdziwą, słuszną reakcją na wydarzenia, trwałym wyrazem postawy, wyznawanych wartości i dążeń. Odpowiedzią człowieka wolnego na przemoc, kłamstwo jest gniew, opór, walka, nadzieja na odparcie tej przemocy, dążenie do zwycięstwa prawdy.

Patriotyzm jest też zespołem emocji: przywiązaniem do ziemi i środowiska, którym zawdzięczam swoją tożsamość, pragnieniem ich ochrony, obrony i rozwoju; miłością do bliskich, do których należy nie tylko moja rodzina czy miejscowość, ale cała ojczyzna; dążeniem do zapewnienia im bezpieczeństwa, nawet kosztem własnym; wdzięcznością wobec wspólnoty, w której żyję, i odpowiedzialnością za jej dobrobyt; szacunkiem dla kultury, która mnie ukształtowała.

Można by wyliczać dłużej – ale to wszystko jest w pewnym sensie emocjami: silnymi uczuciami, które kształtują człowieka i kierują jego postępowaniem. Bez nich jest się wykorzenionym i pozbawionym ważnej części osobowości. (…)

Dzięki historii rodziny Autora i jego wtrętom o charakterze osobistym poczułam, że mój ojciec i matka są także bohaterami tej narracji, że cała książka jest nie o jakichś „onych”, tylko o „nas”. Że ta historia patriotyzmu polskiego, którą podarował mi Piotr Semka, to moja historia (…) także dlatego, że jestem dumna z mojego ojca i matki, z tego, że byli wierni.

Cały artykuł Magdaleny Słoniowskiej pt. „Emocje antykomunistów, emocje czytelnika” można przeczytać na s. 14 marcowego „Kuriera Wnet” nr 33/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Magdaleny Słoniowskiej pt. „Emocje antykomunistów, emocje czytelnika” na s. 14 marcowego „Kuriera Wnet” nr 33/2017, wnet.webbook.pl

Semka: Na konferencji w Monachium, administracja Trumpa walczyła z przyklejonym wizerunkiem prezydenta USA

– Wiceprezydent Pence przyjechał z bardzo wyraźnym przesłaniem, że Ameryka szanuje NATO, chce być aktywna w NATO, ale chce żeby Europa płaciła na swoją obronę – mówił Piotr Semka w Południu Wnet.

[related id=”3523″ side=”left”]Piotr Semka zapytany o 53. Monachijską Konferencję Bezpieczeństwa, stwierdził, że strona Amerykańska wyraźnie podjęła walkę z wizerunkiem prezydenta USA przyklejanym troszeczkę przez europejską lewicę, jako człowieka chcącego zniszczyć NATO.

– Wiceprezydent Pence przyjechał z bardzo wyraźnym przesłaniem, że Ameryka szanuje NATO, chce być aktywna w NATO, ale chce żeby Europa płaciła na swoją obronę – ponieważ tylko nieliczne kraje utrzymują nakład na zbrojenia jako 2% udziału PKB.

Piotr Semka koemntował również spór ministra Witolda Waszczykowskiego z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem, zamieszki we Francji oraz sytuację w polskich mediach.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

Południe Radia Wnet 20 lutego 2017 – Maria Przełomiec, Piotr Semka, Tomasz Wybranowski

Protesty we Francji pokazują, że teza lewicy, jakoby problemy wynikają wyłącznie z brutalności policji, albo braku propozycji dla osób ze środowisk imigranckich, jest zamykaniem oczu na problem.

Maria Przełomiec – dziennikarz, publicysta

Piotr Semka – dziennikarz, publicysta

Tomasz Wybranowski – dziennikarz, kandydat na prezesa Polskiego Radia

 


Prowadzący: Jan Brewczyński
Realizator: Karol Zieliński


Część pierwsza:

Maria Przełomiec komentowała wystąpienie Siergieja Ławrowa na 53. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, relacje Rosja-USA, Rosja-Ukraina oraz Rosja-Białoruś

Część druga:

Piotr Semka komentował sytuację geopolityczną w kontekście Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, a także wybory we Francji i sytuację Polskich Mediów Narodowych

Część trzecia:

Fragment Konferencji wicepremiera Mateusza Morawieckiego

Część czwarta:

Tomasz Wybranowski o dymisji Barbary Stanisławczyk-Żyły oraz funkcjonowaniu mediów publicznych


Cała audycja:

Piotr Semka: Wizyta Angeli Merkel w Warszawie była dla Kaczyńskiego uznaniem go za partnera do poważnej rozmowy

– Wielu komentatorów pisało o tym, że Merkel jedzie do Polski z ostatnim ostrzeżeniem dla PiS-u. […] Dla Kaczyńskiego wizyta była uznaniem go za partnera do poważnej rozmowy – mówił Piotr Semka.

Zdaniem Piotra Semki, publicysty w tygodniku „Do Rzeczy”, jednym z głównych celów wizyty kanclerz Niemiec Angeli Merkel w Warszawie było uznanie lidera PiS-u Jarosława Kaczyńskiego za poważnego partnera w debacie europejskiej. Semka stwierdził, że w kontekście zeszłorocznych ataków Unii Europejskiej na Polskę, jest to bardzo duży sukces.

[related id=”2243″]

Przez cały ubiegły rok Polska — mówię w tym wypadku o ekipie Prawa i Sprawiedliwości — zmagała się z problemem prób uznania jej przez UE za zadżumiony kraj Europy. Znalazły się w tym próby nałożenia sankcji gospodarczych na Polskę, usunięcia jej z Rady Europejskiej czy kampanii bojkotu naszego państwa. Bardzo wielu niemądrych komentatorów pisało o tym i przekonywało, że wizyta Angeli Merkel jest ostatnim ostrzeżeniem dla PiS-u. Dla Kaczyńskiego wizyta była uznaniem go za partnera do poważnej rozmowy – powiedział.

Kaczyński natomiast w komentarzu po spotkaniu z niemiecką szefową rządu stwierdził, że wtorkowa rozmowa „podobnie jak i ta poprzednia była poświęcona przyszłości Unii Europejskiej, sprawie Brexitu i tego, „co robić po Brexicie, i jak prowadzić negocjacje”. Poinformował przy tym, że spotkanie jest wstępem do dalszych relacji pomiędzy Polską a Niemcami.

W opinii publicysty innymi ważnymi punktami wizyty niemieckiej kanclerz było spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą oraz omówione zagadnienia relacji transatlantydzkich, czyli Unii Europejskiej z Ameryką Północną. W szczególności Wspólnoty ze Stanami Zjednoczonymi, gdzie fotel prezydencki objął Donald Trump.

[related id=”2312″ side=”left”]

Piotr Semka zaznaczył również, że podczas spotkania Angeli Merkel z Andrzejem Dudą w pałacu prezydenckim, przed siedzibą polskiej głowy państwa odbyła się skandaliczna pikieta. Zorganizowała ją organizacja – Obywatele RP: – Trzymali transparent z napisem „Ein volk, ein Reich, ein Kaczyński”. Było to głębokie niestosowne, bo wszelkie aluzje do nazizmu w czasie wizyty w Polsce przywódcy Niemiec są czymś wyjątkowo skandalicznym i bezbrzeżnie głupim. […] Są granice w politycznej walce – podkreślił publicysta w Poranku Wnet.

 

K.T./PAP