Piotr Apel z Kukiz’15: Odłożenie rekonstrukcji na styczeń to gra Kaczyńskiego i Morawieckiego z klubem PiS

Zdaniem posła Kukiz’15 kierownictwo PiS zdecydowało się odłożyć zmiany, aby mieć pewność przyjęcia wotum zaufania. Nowy premier będzie mógł następnie dowolnie kształtować rząd bez zgodny Sejmu.

Dziś, we wtorek 12 grudnia dojdzie do exposé premiera Mateusza Morawieckiego oraz według informacji z ostatniej chwili, tuż po debacie nad wystąpieniem premiera dojdzie do głosowania, które pierwotnie miało się odbyć w środę rano.

O tym, jak głosować nad nowym rządem będzie klub Kukiz’15,  powiedział dla Radia WNET w kuluarach Sejmu poseł Piotr Apel: – Być może w exposé pojawią się nazwiska tych ministrów, którzy stracą swoje funkcje, lub osób, które zajmą miejsce polityków przewidzianych do odwołania. Zależy mi na tym, żeby ten serial zwany rekonstrukcją się skończył i ministrowie mogli normalnie pracować.

Zdaniem polityka Kukiz’15, zmiana premiera nie wpłynie znacząco na zmianę polityki całego gabinetu. – Polityka PiS jest taka, że rządzący nie oglądają się na nic innego, jak tylko na zamysły partii. Widzimy, że nawet dobre poprawki opozycji spotykają się z odrzuceniem. Brak rzeczywistej rozmowy z opozycją powoduje, że podmiana premiera niczego nie zmieni.

Piotr Apel mówił również o postulatach Kukiz’15 wobec nowego premiera: – Premier Morawiecki powinien otworzyć się na obywateli. Mam nadzieję, że nowy premier poprze projekty, które są pro-obywatelskie, jak obywatelska inicjatywa ustawodawcza, kwestia progu frekwencyjnego przy referendach czy wprowadzenie referendum wetującego, polegające na tym, że każda zła ustawa może zostać odrzucona.

– Poczekamy na exposé, podejmowanie decyzji o głosowaniu przed wystąpieniem nowego premiera byłoby nieodpowiedzialne – podkreślił poseł Kukiz’15.

Piotr Apel przyznał również, że rząd potrzebuje nowych twarzy i zmian polityki w kilku kluczowych ministerstwach. – Widzę potrzebę wymiany w zakresie dyplomacji, która jest na bardzo niskim poziomie. Potrzebna też jest wymiana ministra obrony, który nie doprowadził do zawarcia żadnego kluczowego kontraktu dla polskiej obronności. Okazuje się, że pieniądze na inwestycje w armię są niewykorzystane.

– To jest kwestia techniczna. Premier dostanie teraz wotum zaufania, bo rząd jest konsensualny, ale w przyszłości każda zmiana będzie się odbywać bez zgody Sejmu, więc da premierowi możliwość wymiany każdego ministra – zaznaczył Piotr Apel.

ŁAJ