Boris Johnson zapowiada łatwiejsze obywatelstwo brytyjskie dla mieszkańców Hongkongu, jeśli ChRL złamie jego autonomię

Możliwość zmiany prawa imigracyjnego i obronę umowy z Chinami z 1984 r. zadeklarował na łamach gazety The Times premier UK Boris Johnson.

W czwartek 28 maja Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych przyjęło ustawę zgodnie z którą po raz pierwszy w dziejach służby porządkowe ChRL będą mogły operować na terenie Hongkongu. Decyzja ta krytykowana jest jako naruszenie statusu Specjalnego Regionu Administracyjnego. Autonomia Hongkongu zgodnie z umową chińsko-brytyjską z 1984 r. powinna być zachowana do 2047 r. W sprawie tej wypowiedział się premier rządu JKM. W londyńskim The Times Boris Johnson ogłosił, że Zjednoczone Królestwo nie wycofa się ze swych zobowiązań. Przypomniał, że 350 tys. mieszkańców Hongkongu posiada brytyjskie paszporty zamorskie (British National (Overseas) passports). Zapowiedział, jak podaje TVN 24,  że

Jeśli Chiny wprowadzą swoje prawo dotyczące bezpieczeństwa narodowego, rząd brytyjski zmieni przepisy imigracyjne i zezwoli każdemu posiadaczowi takiego paszportu z Hongkongu na przyjazd do Wielkiej Brytanii na wielokrotnie odnawialny okres 12 miesięcy i da dalsze prawa imigracyjne, w tym prawo do pracy, co może otworzyć im drogę do uzyskania obywatelstwa. Stanowiłoby to jedną z największych zmian w naszym systemie wizowym w historii. Jeżeli okaże się to konieczne, rząd brytyjski podejmie ten krok i zrobi to chętnie.

Podkreślił, iż UK stoi na stanowisku „jeden kraj, dwa systemy” i jest za kontynuacja współpracy brytyjsko-chińskiej z poszanowaniem tej zasady. Oznacza ona zachowanie przez Hongkong odrębnego od większości ChRL systemu politycznego. Johnson podkreślił, że Chiny muszą liczyć się, że autorytet Chin zależeć będzie nie tylko od ich siły, ale też reputacji.

Nieodpowiedzialne uwagi i zarzuty UK stanowią znaczną ingerencję w sprawy wewnętrzne Chin, w tym sprawy Hongkongu.

Tak do słów brytyjskiego premiera odniósł się rzecznik chińskiego MZS Zhao Lijian, cytowany przez Reuters. Wezwał on rząd brytyjski by wycofał się z krawędzi na jakiej stanął. Dodał, że

Wielka Brytania stwierdziła, że ustawa jest autorytarna, ale to określenie dokładnie opisuje minione brytyjskie rządy nad Hongkongiem.

A.P.

InfoDOK: Rekordowa liczba zastrzeżeń dokumentów tożsamości – ponad 150 tys. dowodów, paszportów i praw jazdy

W 2018 r. zastrzeżono aż 150,7 tys. dowodów osobistych, paszportów i praw jazdy. To – jak informuje najnowszy raport InfoDOK – rekord w dotychczasowej historii bazy dokumentów zastrzeżonych

W 2018 r. w międzybankowej bazie danych dokumentów tożsamości, które zostały utracone przez ich właścicieli i mogące być wykorzystane np. do wyłudzenia kredytu zastrzeżono aż 150,7 tys. dowodów osobistych, paszportów i praw jazdy. To rekordowa liczba w całej historii Systemu DOKUMENTY ZASTRZEŻONE. W tym samym okresie z banków próbowano wyłudzić 5,4 tys. kredytów na łączną kwotę ponad 361 milionów złotych – wynika z najnowszego Raportu o dokumentach infoDOK.

Tylko w IV kwartale 2018 r. baza Systemu DZ wzrosła dokładnie o 32 866 szt. i zawierała na koniec grudnia 1.704.839 szt. dokumentów zastrzeżonych z powodu ich zagubienia lub kradzieży. Z drugiej strony przestępcy próbowali wyłudzić 1.624 kredyty o łącznej wartości 51,7 mln złotych.

– Rośnie świadomość potrzeby ochrony własnej tożsamości oraz znajomość narzędzi, które służą zabezpieczeniu się przed wykorzystaniem naszych danych do celów przestępczych – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich. – Wśród nich jednym z najważniejszych jest System Dokumenty Zastrzeżone. Wystarczy zgłosić utracony dokument w jednym banku, aby w ciągu kilku minut informacja o tym trafiła do wszystkich uczestników Systemu – a nie są to tylko banki, ale także firmy pożyczkowe, operatorzy telefonii komórkowych i wiele innych. Taki dokument po zastrzeżeniu staje się dla przestępców praktycznie bezużyteczny.

W czasie ostatnich 11-tu lat prowadzenia tego projektu zablokowano łącznie prawie 80 tys. prób wyłudzeń kredytów o łącznej kwocie przekraczającej 4,4 miliarda złotych. Statystycznie codziennie banki blokują 20 prób, w których przestępcy chcą ukraść 1,1 miliona złotych.

– Dlatego tak istotne jest to, żebyśmy wszyscy zgłaszali w bankach fakt utraty dokumentu – nawet, jeżeli nie mamy konta, są banki, które przyjmują zastrzeżenia także od osób, które nie są ich klientami. Lista takich banków jest dostępna na stronie www.DokumentyZastrzezone.pl – dodaje Dariusz Kozłowski, wiceprezes Centrum Prawa Bankowego i Informacji.