Jastrzębowski: Unia Europejska cywilizacyjnie pchnęła nas do przodu, ale to nie znaczy, że mamy wyrzec się suwerenności

Gościem „Popołudnia Wnet” jest Sławomir Jastrzębowski – dziennikarz Salon24, który podsumowuje niedawną debatę w Europarlamencie oraz ocenia bieżącą sytuację Polski na arenie międzynarodowej.

Sławomir Jastrzębowski jest zaniepokojony przebiegiem wtorkowej debaty w Parlamencie Europejskim – intencje i argumenty Rzeczpospolitej nie zostały odczytane poprawnie.

Ludzie mówili różnymi językami, ponadto nie zrozumieli, co premier Morawiecki powiedział.

Gość „Popołudnia Wnet” uważa, że aktualna polityka Unii wskazuje na postępujące dążenia do unifikacji i stworzenia superpaństwa.

Gra w Unii Europejskiej idzie o to, aby zbudować superpaństwo.

Udziela również komentarza na temat relacji gospodarczych z Niemcami – Polska jako rynek zbytu traktowana jest coraz gorzej.

Niemcy sprzedają nam wyroby gorszej jakości.

W bieżącej sytuacji to właśnie Niemcy są państwem, którego znaczenie i ambicje rosną najbardziej.

Zdaniem gościa „Popołudnia Wnet” członkostwo w Unii Europejskiej pozwoliło Rzeczpospolitej wejść na wyższy etap rozwoju, jednakże na tym etapie stawka jest wysoka i Polska nie powinna zgadzać się na kolejne ustępstwa.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Wiśniewska: my się nie boimy europejskiego prawa, tylko europejskiego bezprawia

Gościem „Kuriera w samo południe” jest Jadwiga Wiśniewska – europosłanka PiS, która komentuje niedawną debatę w Europarlamencie, na której poruszony został temat praworządności w Polsce.

Gościem „Kuriera w samo południe” jest Jadwiga Wiśniewska – europosłanka PiS, która mówi o wtorkowej debacie w Parlamencie Europejskim, na której poruszony został temat praworządności w Rzeczpospolitej. Posłanka zwraca uwagę na fakt, iż za propagowaniem negatywnego wizerunku kraju stoją w dużej mierze przedstawiciele opozycji.

PO przyjęła za cel donoszenie do UE i kreowanie negatywnego wizerunku Polski.

Zdaniem gościa „Kuriera w samo południe” intensyfikacja tego procesu sprawia, że w dyskursie publicznym na znaczeniu coraz bardziej tracą argumenty merytoryczne i rzeczowe.

Wczorajsza debata pogłębiła dezinformację – Europarlament był głuchy na merytoryczne argumenty premiera Morawieckiego.


Europosłanka uważa, że jest to prawdopodobnie pierwszy przypadek tego typu manipulacji w szeregach Unii Europejskiej.

Mamy do czynienia z niespotykaną do tej pory sytuację w UE – na fundamencie kłamstwa buduje się negatywną narrację.

Przedstawiciele rządu wykazują wysoki poziom zaniepokojenia zastałą sytuacją.

My się nie boimy europejskiego prawa, tylko europejskiego bezprawia.

Posłanka zwraca także uwagę na fakt, że debata publiczna przybiera charakter coraz bardziej emocjonalny, zwłaszcza w kwestiach światopoglądowych, co utrudnia osiągnięcie na tej płaszczyźnie kompromisu – lecz to nie ona jest osią bieżącego konfliktu.

W kwestii światopoglądowej perspektywy porozumienia, lecz nie o niej tutaj dyskutujemy.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Suski: Unia Europejska powinna zająć się prawdziwymi problemami, choćby cenami energii

Marek Suski komentuje wydarzenia polityki europejskiej i krajowej. Krytykuje część polskich europosłów za negatywne komentarze do poniedziałkowego wystąpienia premiera.

Gościem „Wywiadu WNET” jest poseł PiS, Marek Suski, który komentuje wczorajsze reakcje polskich europosłów wobec wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego twierdzi, że negatywne komentarze polskich europosłów wobec słów szefa rządu zawstydzają Polskę na tle innych państw:

Tak źle jest Polska przedstawiana przez naszą opozycję, że w żadnym kraju tak nie ma – mówi Marek Suski.

Gość porannej audycji krytykuje m.in. całą wypowiedź Andrzeja Halickiego, nazywając ją „wstydem”. Następnie Marek Suski stwierdza, iż Prawo i Sprawiedliwość jest pozytywnie nastawiona do Unii Europejskiej, natomiast krytycznie spogląda na federalizacje tej organizacji. Co więcej, zdaniem polityka, europejska wspólnota powinna skupić się teraz na cenach energii zamiast poświęcać uwagę migrantom:

Unia Europejska powinna zająć się prawdziwymi problemami, choćby cenami energii – stwierdza poseł PiS.

Polityk komentuje także bieżące wydarzenia polityki krajowej, w tym trwającą rekonstrukcję rządu. Marek Suski jest zdania, że zarówno poprzedni jak i nowi ministrowie będą odpowiedni. Ponadto, polityk odnosi się do prośby szefa Najwyższej Izby kontroli o powołanie komisji śledczej. Dokumenty podpisane przez Mariana Banasia w sprawie powołania organu trafiły już do Sejmu. Są listy do marszałek Elżbiety Witek, a także szefów klubów i kół parlamentarnych. Marian Banaś żąda by komisja zajęła się sprawą wymuszania przez służby specjalne i prokuraturę zeznań, które miałyby obciążać jego i jego rodzinę.

Nie ma podstaw do powołania komisji śledczej – stwierdza Marek Suski.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Jacek Saryusz-Wolski: Politycy unijni reagują tylko na język siły. Trzeba przejść od obrony do ataku

Punktowanie wad strony przeciwnej, osłabienie wagi argumentu finansowego i sięgnięcie po weto. Europoseł PiS o konieczności politycznej kontrofensywy wobec ataków instytucji unijnych na Polskę.

Jacek Saryusz-Wolski odnosi się do wczorajszej debaty w Parlamencie Europejskim.

 Stwierdza, że nasz kraj powinien ostro przeciwstawić się retoryce większości polityków unijnych i używać wszelkich możliwych unijnych instrumentów, aby walczyć o krajowe interesy.

Politycy unijni operują językiem siły i tylko nań reagują. Wskazuje, że Ursula von der Leyen „przerwała swoją mantrę” po tym jak premier Mateusz Morawiecki przypomniał kwestię Nord Stream II. Potwierdza to, że

Trzeba przejść od obrony do ataku, wyciągać takie argumenty na którego druga strona będzie musiała odpowiadać.

W Brukseli atakują bowiem nasz kraj „nie mając cienia nawet fałszywej podstawy prawnej”.

Próbowali wywrzeć nacisk na polski Trybunał Konstytucyjny.

Należy punkt po punkcie atakować wszystkie wady strony przeciwnej, jak bezprawne wstrzymanie Funduszu Odbudowy.

Przed nami ciąg dalszy krucjaty, coś na wzór drugiej najdłuższej wojny nowoczesnej Europy.

Europoseł uważa, że trzeba poszukać innych środków na rynków finansowych w miejsce tych blokowanych obecnie przez Brukselę.

Należy odwołać się do weta. Najbliższą okazja będzie głosowanie nad Fit for 55.

Polska powinna zawetować unijny pakiet klimatyczny, tym bardziej że budzi on uzasadniony opór obywateli UE.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Elżbieta Rafalska, prof. Eugeniusz Gatnar, Wojciech Jakóbik – Popołudnie WNET – 19.10.2021 r.

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku, Szczecinie, Łodzi i Bydgoszczy.

Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Eldar Pedorenko, Mikołaj Poruszek


Goście „Popołudnia WNET”:

Elżbieta Rafalska – europosłanka PiS

Prof. Eugeniusz Gatnar – członek Rady Polityki Pieniężnej

Wojciech Jakóbik – redaktor Naczelny Biznesalert.pl


Elżbieta Rafalska komentuje debatę w Europarlamencie oraz wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego. Ocenia, że był to kluczowy moment trudnej debaty – było jej zdaniem bardzo merytoryczne. Premier nie zaczął przemowy od sedna sprawy, tylko od podkreślenia atutów i osiągnięć związanych z członkostwem w Unii, co było zabiegiem dyplomatycznym. Posłanka uważa, że głównym czynnikiem mającym wywierać presję na Polsce jest kwestia ewentualnego cofnięcia dotacji. Gość „Popołudnia Wnet” jest zdania, że kryzys należy przeczekać. Twierdzi też, że opór Rzeczpospolitej w kwestii unijnej był konieczny. „Nie mogliśmy bezradnie patrzeć jak kolejne kroki UE zmierzały do poszerzania kompetencji” – mówi. Broni również programów socjalnych PiS i ich znaczenia dla rozwoju kondycji państwa od 2015 roku, a także wyraża nadzieję, że nadchodzący rok będzie lepszy.

Fot. Radio Wnet


Prof. Eugeniusz Gatnar mówi o sytuacji ekonomiczno-gospodarczej w Polsce. Wskazuje, że istotnym problemem jest waluta – nie potrafimy obniżyć cen np. ropy, lecz przez kanał kursowy potrafimy obniżyć te ceny w złotówkach. Doprowadziliśmy do osłabienia naszej waluty.  Zazwyczaj – jak twierdzi członek Rady Polityki Pieniężnej – obniżanie waluty zapewnia konkurencyjność eksportu, lecz istotne jest wyczucie bezpiecznej granicy takiego procederu. Dodaje również, że polska gospodarka jest importochłonna – zatem koszt importu jest dla niej bardzo istotny. Poruszony został również temat inflacji – zdaniem eksperta zostanie ona z nami na dłużej, a do poprzedniej sytuacji gospodarczej już nie wrócimy. Gość „Popołudnia Wnet” zaznacza, że jednym z głównych problemów mogą być w przyszłości długi – nie można jednak przedstawiać sytuacji ekonomicznej jako kataklizm. Jest zdania, że Nowy Ład obniży presję ekonomiczną, zdejmie ją z kredytobiorców.

Fot. Andrzej Barabasz / Wikipedia


Wojciech Jakóbik komentuje zawirowania wokół kadencji Michała Kurtyki – Ministra Klimatu i Środowiska oraz omawia bieżące zagadnienia dotyczące polityki klimatycznej Rzeczpospolitej. Bezpieczeństwo energetyczne jest jego zdaniem równie ważne co kwestia finansowa – w przyszłości będziemy płacić za utrzymanie bezpieczeństwa dostaw. Ekspert twierdzi, że polityka klimatyczna ma swoje uzasadnienie i jesteśmy pod nią podpisani, a zatem trzeba podjąć próbę jej realizacji. Inne problemy polskiej energetyki ja zacofanie czy niedorozwój techniczny mogą doprowadzić do pogorszenia się sytuacji. Dodatkowo nie znikną one więc wraz z ewentualnym wypisaniem się Polski z polityki klimatycznej. Zbyt daleko idąca polityka klimatyczna może doprowadzić do sytuacji ryzykownej – mogą się zintensyfikować niepokoje społeczne, które w następstwie przyczynić się mogą do zmian rządów – np. przejęcia władzy siły przez ugrupowania niedemokratyczne. Aby uniknąć takiego scenariusza należy odpowiedzieć na umowy społeczne. Gość „Popołudnia Wnet dodaje, że być może nadchodzi długo zapowiadany kryzys gospodarczy.

Wojciech Jakóbik


Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

P.K.

Bosak: to nie środki unijne decydują o rozwoju polskiej gospodarki, one tylko ją wspomagają

Gościem „Kuriera w samo południe” jest Krzysztof Bosak – poseł Konfederacji, który komentuje wtorkową debatę w Parlamencie Europejskim. Tematem był m.in. wyrok Trybunału Konstytucyjnego.

Krzysztof Bosak wypowiada się na temat debaty w Europarlamencie – zdaniem polityka Konfederacji nie przyniosła ona żadnych nowych, czy zaskakujących narracji, a do jakiegokolwiek przełomu w kwestii relacji z Unią Europejską może dojść najwcześniej w czwartek.

Nie było nic zaskakującego, głosy przewidywalne. (…) W czwartek będzie czas na kompromisy.

Gość „Kuriera w samo południe” komentuje również kwestię roli, jaką odgrywają w procesie rozwoju polskiej gospodarki fundusze unijne. Twierdzi, że ich wstrzymanie nie zakłóciłoby całego procesu.

Gdyby te pieniądze były wstrzymywane dłużej rozwój polski przebiegałby w podobnym trybie.

Poseł Konfederacji zaznacza, że fundusze te pełnią jedynie funkcję wspomagającą.

To nie środki unijne decydują o rozwoju polskiej gospodarki, one tylko ją wspomagają.

Krzysztof Bosak nakreśla również stosunek swojego ugrupowania do kwestii tendencji eurofederalnych – uważa, że tylko Konfederacja jest w tym aspekcie konsekwentna, w przeciwieństwie do partii rządzącej.

PiS zaprezentował się wyborcom jako partia przeciwna eurofederalizmowi, lecz nie utrzymał tej narracji. Jest to różnica między Pisem a Konfederacją.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Debata w PE. Dr Kuźmiuk: argumenty używane przeciwko Polsce nie mają nic wspólnego z rzeczywistością

Europoseł PiS pozytywnie ocenia wygłoszone przez premiera Morawieckiego w Brukseli przemówienie. Ocenia, że większość odpowiadających premierowi europosłów nie słuchało tego wystąpienia.

Dr Zbigniew Kuźmiuk komentuje przemówienie premiera Mateusza Morawieckiego na forum Parlamentu Europejskiego. Ocenia, że szef rządu przyjechał do PE bardzo dobrze przygotowany, w wygłoszeniu wystąpienia nie przeszkodził przewodniczący obrad, który chciał je zakończyć przed upływem regulaminowego czasu.

Dobrze, że premier tu był przedstawił swoje argumenty, być może część europejskiej opinii publicznej usłyszała te informacje pierwszy raz.

Zdaniem eurodeputowany krytyczne odpowiedzi niektórych europosłów brzmiały tak, jakby ci politycy wystąpienia polskiego premiera nie słyszeli.

Jestem już do tego przyzwyczajony; od czasu gdy PiS zdobył władzę takie wypowiedzi słyszę co i rusz. […] Używane są argumenty nie mające nic wspólnego z polską rzeczywistością.

Gość „Kuriera w samo południe” wskazuje, że opozycja w Polsce ma nieograniczone możliwości działania, a mimo to jesteśmy uważani za kraj niedemokratyczny.  Jak stwierdza rozmówca Jaśminy Nowak:

Wyszło dzisiaj na wierzch, że Donald Tusk jest zadaniowany przez Niemcy do destabilizowania Polski. Manfred Weber otwarcie podziękował byłemu premierowi za zorganizowanie ostatniej demonstracji w Warszawie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Czarnecki: nie sądzę, że Bruksela będzie długo utrzymywać ostrą retorykę wobec Polski. Środki z EFO zostaną wypłacone

Europoseł PiS o sporze między Warszawą a Brukselą i zatrzymaniu grupy Irakijczyków w Grodnie.

Ryszard Czarnecki komentuje zatrzymanie w Grodnie grupy migrantów z Iraku. Nie wyklucza, że Łukaszenka przestraszył się możliwych sankcji.

Równie dobrze wajcha mogła zostać przestawiona na Kremlu. To zmiana taktyki, ale strategia od lat pozostaje taka sama – osłabianie i dzielenie Zachodu.

Gość „Kuriera w samo południe” zauważa, że na Litwie media i cała klasa polityczna mówią jednym głosem wobec kryzysu migracyjnego.

Poruszony zostaje temat dialogu między Warszawą a Brukselą. Rozmówca Jaśminy Nowak zapewnia o gotowości Polski do zawarcia kompromisu.

Niestety, symbolem postawy Brukseli jest zrywający słuchawki Frans Timmermans. […] Nie sądzę jednak, że Unia długo będzie utrzymywać taką retorykę.

W części niemieckich mediów widać już refleksję i próbę dostrzeżenia racji Warszawy. Europoseł Czarnecki wyraża przekonanie, że środki z Funduszu Odbudowy w końcu zostaną Polsce wypłacone.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Patryk Jaki: gdyby TK nie orzekł wyższości polskiego prawa nad unijnym, sam uznałby Polskę za państwo drugiej kategorii

Europoseł PiS o łamaniu przez instytucje UE traktatów oraz potrzebie powrotu do pierwotnych założeń integracji europejskiej.

Patryk Jaki odnosi się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego o wyższości prawa krajowego nad prawem Unii Europejskiej. Wskazuje, że instytucje UE nic sobie nie robią z obowiązujących traktatów, a wyroku TK nie należy traktować jako wstępu do polexitu.

Musimy narysować tło całej sytuacji – Trybunał orzekł jedynie, że jeżeli TSUE i urzędnicy europejscy będą przekraczać swoje uprawnienia, Polska będzie stosować własną konstytucję. Gdyby Trybunał zajął inne stanowisko, sam uznał by Polskę za kraj drugiej kategorii.

Europoseł ubolewa nad tym, że wobec poszczególnych państw członkowskich stosuje się różne standardy. Jak zaznacza, należy pamiętać, że wszyscy członkowie UE twardo walczą o swoje interesy, i Polska również musi się tego nauczyć. Gość „Popołudnia WNET” przypomina, że Unia powstawała na gruncie solidarności między narodami oraz w oparciu o wartości chrześcijańskie.

Robert Schuman , ojciec założyciel Unii Europejskiej, nie chciał, by jedno państwo używało swojej siły przeciwko drugiemu. To dzisiaj ogromny problem, z którym nie możemy sobie dzisiaj poradzić.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Ryszard Czarnecki: nie możemy ulegać dyktatowi Brukseli i Luksemburga

Europoseł PiS o podwójnych standardach instytucji unijnych, przekraczaniu przez nie swych kompetencji oraz o obronie granicy UE i pożytecznych idiotach.

Ryszard Czarnecki komentuje wypowiedź europosła Roberta Biedronia, który w kontekście sytuacji na polsko-białoruskiej granicy określił polski rząd mianem pożytecznych idiotów.

Tym wszystkim, którzy takimi epitetami szermują bym sugerował, aby zaczęli mówić, ale patrząc do lustra.

Tymczasem Polska, broniąc swojej wschodniej granicy, broni granicy Unii Europejskiej. Europoseł PiS przypomina, że celem „turystów Aleksandra Łukaszenki” nie jest nasz kraj, tylko Niemcy, czy Holandia. Krytykuje fakt przekraczania kompetencji przez instytucje UE.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ale chyba także inne instytucje unijne poczuły się Panem Bogiem, który może ferować wyroki na wszystkie tematy.

Polityk dodaje, że projekt europejski coraz bardziej staje się karykaturą tego, czym miał być.

Nie możemy ulegać dyktatowi Brukseli i Luksemburga.

Unia Europejska gra nie fair wobec Polski, stosując podwójne standardy wobec nas i wobec państw zachodnich.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.