Złotowski: Celem debat nt. praworządności w Polsce jest zrobienie naszemu państwu jak najgorszego PRu

Kosma Złotowski mówi, że rezolucje PE w sprawie praworządności w Polsce nie mają skutków prawnych, a poseł Halicki w czasie debaty wyraził nadzieję, że w kolejnych wyborach Polacy wybiorą inny rząd.


Europoseł PiS, Kosma Złotowski podkreśla, że rezolucja Parlamentu Europejskiego ws. naruszenia przez Polskę praworządności nie ma żadnego prawnego znaczenia, ale tworzy „nieprzyjemną i gęstą” atmosferę wokół naszego kraju. Polityk dodaje, że prawa osób LGBT nie są w Polsce naruszane, a każdy z nich może prowadzić taki styl życia, jaki tylko chce.

Debata była jak zwykle obok faktów […] Wczoraj okazało się, że coś dotarło do pana Guy Verhofstadt, bo zamieścił tweeta z fotografią stref wolnych od LGBT w Polsce, a potem go usunął. Dotarło do niego to wyjaśnienie, że to właśnie działacze tego ruchu przykręcają te tabliczki, fotografują się, a potem zamieszczają je w sieci.

Polityk dodaje, że celem tego typu działań ze strony polityków unijnych jest „zrobienie Polsce pod rządami PiS, jak najgorszego PRu”.

Halicki powiedział, że on ma nadzieje, iż Polacy następnym razem wybiorą taki rząd, który z taką krytyką nie będzie musiał się liczyć.

Odnosząc się do wydarzeń na Białorusi, europoseł Złotowski ocenia, że Unia Europejska i Polska powinna wspierać społeczeństwo obywatelskie wyrażające się w białoruskich mediach, takich jak Biełsat oraz ufundować stypendia dla młodzieży z Białorusi, która chce podjąć naukę w Polsce.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

Debata PE nt. praworządności w Polsce. Wójcik: Najwięcej zarzucają nam państwa, które rzeczywiście mają problemy

Wiceminister sprawiedliwości mówi o zarzuyatach UE wobec Polski, o ideologii LGBT i tzw. piątce dla zwierząt.

Michał Wójcik komentuje kolejną debatę Parlamentu Europejskiego na temat stanu praworządności w Polsce:

Najśmieszniejsze jest to, że najwięcej zarzucają nam państwa, które rzeczywiście mają problemy.

Wiceminister sprawiedliwości mówi o aktywności piewców „ideologii LGBT” w naszym kraju. Zapewnia, że orientacja seksualna poszczególnych ludzi jest ich prywatną sprawą. Michał Wójcik zaprzecza , jakoby w Polsce istniały „strefy wolne od LGBT”. Podkreśla, że samorząd ma prawo odnosić się do ważnych kwestii społecznych.

Poruszony zostaje również temat tzw.”piątki dla zwierząt”. Polityk Solidarnej Polski informuje, że jego partia nie ma jeszcze sprecyzowanego stanowiska w tej sprawie:

Trzeba wyważyć wszystkie za i przeciw: z jednej strony prawa zwierząt, z drugiej – kwestie ekonomiczne.

Gość „Poranka WNET” komentuje negocjacje koalicyjne Zjednocznej Prawicy. Mówi również o kontroli NIK w Telewizji Polskiej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T /A.W.K.

Dr Kuźmiuk: Premier Holandii powiedział, że Unię Europejską można stworzyć na nowo bez Polski i Węgier

Dr Zbigniew Kuźmiuk krytycznie odnosi się do ponownej debaty nt. stanu praworządności w Polsce odbywającej się na forum UE i dodaje, że została ona zainspirowana przez polską opozycję.


Europoseł PiS, dr Zbigniew Kuźmiuk ocenia, że sytuacja w Polsce na forum UE porównywana jest do wydarzeń, które dzieją się na Białorusi. Dodaje, że europosłowie z Prawa i Sprawiedliwości namawiają zwolenników rezolucji ws. naruszenia praworządności przez Warszawę, aby odwiedzili nasz kraj i na własne oczy zobaczyły, czy naprawdę dochodzi do sytuacji ze sformułowanych przez nich zarzutów.

Brak demokracji, opozycja w defensywie, nad opozycją znęca się policja polityczna i tak dalej. Teraz doszła jeszcze bardzo mocna rzecz, czyli strefy wolne od LGBT, choć wiemy, że jest to typowy fake news, bo jeden z aktywistów tego ruchu wiesza tego rodzaju tabliczki na nazwach miejscowości, które przyjmują uchwały dotyczące ochrony rodziny.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego wskazuje, że unijne rezolucje przygotowywane są z inspiracji polskiej opozycji, szargają reputację kraju i osłabiają naszą pozycję w UE. Dodaje, że premier Holandii oświadczył nawet, że Unię Europejską można stworzyć na nowo, bez Polski i Węgier.

Powiedzmy sobie otwartym tekstem. Ona (rezolucja-przyp. red.) psuje opinię Polski i osłabia naszą pozycję […] To jest szarganie naszej dobrej opinii. Opozycja z jakiś powodów uparła się, że tą strategię ulica i zagranica będzie realizować do końca […] Europejska lewica chwyciła wiatr w żagle i teraz Polska i Węgry są na cenzurowanym. Pan Rutte, premier Holandii był uprzejmy ponoć powiedzieć, że Unię Europejską można stworzyć na nowo od początku, bez Polski i Węgier.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

Waszczykowski o otruciu Nawalnego: Ile jeszcze trzeba dowodów na złe zachowanie Rosji?

Były szef MSZ mówi o spotkaniu polskich europosłów ws. Białorusi, otruciu lidera rosyjskiej opozycji i zmianie kierownictwa polskiej dyplomacji.


Witold Waszczykowski relacjonuje spotkanie polskich europosłów na temat sytuacji na Białorusi. W spotkaniu zdalnie uczestniczył również premier Mateusz Morawiecki. Jak mówi eurodeputowany, między uczestnikami spotkania nie zaistniały istotne różnice w podejściu do spraw białoruskich.  Witold Waszczykowski wyraża nadzieje, że polityka wschodnia będzie w przyszłości polem owocnej współpracy rządu z opozycją.

Mamy przed sobą trzyletni okres bezkampanijny, będzie łatwiej zjednoczyć się w niektórych sprawach.

Przechodząc konkretnie do kwestii Białorusi, były szef polskiej dyplomacji zapowiada rozmowy polskich polityków ze Swietłaną Cichanouską. Witold Waszczykowski nie wierzy, że Białoruś szybko wejdzie na drogę demokracji.

Nie bądźmy naiwni – Białoruś nie dobija się teraz ku całkowitej niezależności.

Gość „Popołudnia WNET” komentuje również doniesienia, zgodnie z którymi u otrutego opozycjonisty rosyjskiego wykryto nowiczok.

Pytanie co z tym zrobią Niemcy, a mają potencjalnie duże instrumenty do użycia przeciwko Rosji. Ile jeszcze trzeba mieć dowodów na złe, antyeuropejskie zachowanie Rosji i zerwać ten flirt?

Poruszony zostaje również temat nowego ambasadora Niemiec w Warszawie. Witold Waszczykowski ocenia, że niemiecki rząd powinien wycofać kandydaturę dyplomaty, który tak długo nie otrzymał zgody władz Polski na objęcie placówki.

W Polsce nie ma tygodnia bez ważnej rocznicy związanej z II wojną światową. Nowy ambasador może się tu czuć niekomfortowo.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego z optymizmem patrzy na perspektywy polskiej polityki zagranicznej pod kierownictwem nowego szefa MSZ prof. Zbigniewa Raua. Wyraża zdziwienie zarzutami prof. Jacka Czaputowicza, który stwierdził, że polską pozycję międzynarodową po okresie urzędowania Witolda Waszczykowskiego należało naprawić. Polityk wylicza sukcesy, jakie odniosła polska dyplomacja za jego kadencji. Podsumowując Witold Waszczykowski mówi:

W wywiadzie ministra Czaputowicza znalazło się sporo kuriozalnych oświadczeń. Mam wrażenie, że on męczył się jako szef MSZ.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dr Saryusz Wolski: Jeśli zneutralizujemy groźbę rosyjskiej interwencji, to Białorusini sami wybiją się na niepodległość

Jacek Saryusz Wolski mówi o szansie dla Rosji jaką byłaby demokratyzacja Białorusi, odmiennym stanowisku PE i „wielkiej trójki” z Paryża, Berlina i Brukseli i unijnej opcji atomowej wobec Moskwy.


Europoseł Prawa i Sprawiedliwości, dr Jacek Saryusz Wolski uważa, że Unia Europejska początkowo nie zrozumiała i nie doceniła powagi sytuacji na Białorusi, a postawa Angeli Merkel, Emanuela Macrona i Charlesa Michela, którzy jeszcze przed szczytem UE odbyli rozmowy z Władimirem Putinem, wysłała niepotrzebny sygnał, że Białoruś należy do strefy wpływów Rosji.

Nie powinni byli tego robić. Pytanie jakie sankcje zapowiedzą wobec Rosji, gdyby ta podjęła się bezpośredniej militarnej albo hybrydowej interwencji na Białorusi […] Uważam, że kontakty z Rosją są potrzebne po szczycie, a nie przed.

Gość Popołudnia Wnet zwraca uwagę, że stanowisko pięciu grup Parlamentu Europejskiego domaga się ponowienia wyborów, pokojowego przekazania władzy, nałożenia sankcji na Białoruś i wsparcia finansowo-politycznego dla opozycji oraz wzywa Moskwę do powstrzymania się od interwencji, a Unię Europejską do przeciwdziałania jej. Natomiast hamulcowymi dla śmiałych decyzji będą władze w Paryżu i Berlinie.

W tej chwili Unia Europejska jest odwrócona plecami do wschodniego sąsiedztwa i Partnerstwa Wschodniego. Budżet na te cele jest w nowej perspektywie pocięty […] O to głównie chodzi w tej groźbie sankcji wobec Rosji, że jeśli by zneutralizować ewentualna interwencję rosyjską militarną czy hybrydową, to Białorusi sami potrafią wybić się na niepodległość i demokrację.

Europoseł PiS twierdzi, że jeśli Białoruś wejdzie na drogę demokratyzacji, może otrzymać umowę stowarzyszeniową z UE już następnego dnia, ale rozsądne jest, aby nie mówić przedwcześnie o członkostwie Mińska w UE. Dodaje również, że demokratyzująca się Białoruś może doprowadzić do efektu demonstracji i tym samym pomóc zdemokratyzować się Rosji, co jest niezwykłą szansą.

Nie przypadkiem w tym tekście z PE jest mowa o zwiększonym wsparciu finansowym, technicznym i politycznym, co należy czytać jako przywrócenie czy powtórne otworzenie (drogi do stowarzyszenia z UE-przyp. red.) […] Bez szans na członkostwo. Sądzę, że byłoby rozsądne, żeby dzisiaj ani oni, ani my o tym nie mówili, aby nie utrudniać sytuacji. Zmiana musi przyjść etapowo.

Dr Jacek Saryusz Wolski ma nadzieje, że jutro na szczycie Rady Europejskiej dojdzie do jednoznacznego postawienia sprawy i Unia Europejska zagrozi Rosji, że jeśli podejmie ona interwencję na Białorusi, to spotka się z wykluczeniem z międzynarodowego systemu rozliczeń SWIFT.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

Andrzej Halicki: Bezpieczeństwa Polski nie można kształtować w oparciu tylko o relacje bilateralne z USA

Prezydent Andrzej Duda przyczynił się do pogłębienia podziałów. Rafał Trzaskowski zapowiada, że wspólnota będzie przedmiotem jego troski – mówi europoseł Koalicji Obywatelskiej.

Andrzej Halicki mówi o znaczeniu wyborów prezydenckich oraz zmianach, jakie zaszły w Polsce od początku kadencji Andrzeja Dudy. Krytykuje głowę państwa za, jego zdaniem, bezrefleksyjne podpisywanie ustaw  uchwalonych przez większość parlamentarną Zjednoczonej Prawicy.

Sam miałem odczucie, że Andrzej Duda wniesie do obiegu politycznego coś nowego. Niestety stał się rzecznikiem jednego bloku.

Jak dalej mówi eurodeputowany:

W tych wyborach mamy bardzo ostre starcie dwóch wizji ustrojowych państwa.

Gość „Poranka WNET” zapewnia, że Rafał Trzaskowski będzie znacznie lepszym prezydentem RP:

Andrzej Duda dużo mówił o wspólnocie, ale nie zrobił nic. Przeciwnie, przyczynił się do pogłębienia podziałów. Rafał Trzaskowski zapowiada, że wspólnota będzie przedmiotem jego troski.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego wytyka prezydentowi Dudzie łamanie konstytucji oraz agresję wobec różnych grup społecznych.

Tak nie powinien się zachowywać prezydent, niezależnie od przydomka „długopis” jaki otrzymał. Rafał Trzaskowski będzie niósł przesłanie dialogu.

Europoseł Halicki recenzuje również postawę prezydenta Dudy wobec reformy sądownictwa:

W tej kwestii prezydent również nie zdał egzaminu. Stanął po stronie tych, którzy sądownictwo zniszczyli.

Polityk porusza również temat polityki zagranicznej. Jego zdaniem, prezydentura Andrzeja Dudy była czasem osłabiania pozycji międzynarodowej naszego kraju.

Bezpieczeństwa Polski nie można kształtować w oparciu tylko o relacje bilateralne z USA.

Eurodeputowany zwraca uwagę, że w dobie kryzysu niezbędny jest silny głos Polski na forum UE:

Żadne państwo nie jest w stanie wygenerować na rynkach kapitałowych tak ogromnych środków. Jest to możliwe tylko dzięki wiarygodności Unii.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zapewnia, że proces rozdzielania środków antykryzysowych będzie  w pełni demokratyczny. Ubolewa nad tym, że polski rząd nie działał na rzecz ożywienia Trójkąta Weimarskiego.

Rząd Zjednoczonej Prawicy postawił na Grupę Wyszehradzką, która jest mocno podzielona.

Zdaniem europosła Halickiego niepotrzebne były słowa prezydenta Dudy o UE jako „wyimaginowanej wspólnocie.

Pomimo, że takie komunikaty są formułowane po polsku, za granicą są bardzo szybko odbierane.

Gość „Poranka WNET” mówi, że władza Zjednoczonej Prawicy stworzyła system, w którym ludzie z nią związani nie ponoszą odpowiedzialności za popełnianie przestępstwa, a przeciwników oskarża się o coś, czego nie zrobili:

Taki układ trzeba wypalać gorącym żelazem, bo przypomina coś, przeciwko społeczeństwo już się zbuntowało, czyli PRL.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Ryszard Czarnecki: Grabarzami projektu europejskiego są ci, którzy najgłośniej krzyczą „Europa, Europa”

UE używa cepa przeciwko Polsce, żeby pozbawić nasz kraj środków ze wspólnego budżetu – mówi europoseł PiS.

 

Ryszard Czarnecki odnosi się do kolejnych krytycznych głosów wobec Polski, płynących m.in. z Parlamentu Europejskiego. Tym razem dotyczą one aborcji i antykoncepcji, a zainspirowane są działaniami europosłanki z formacji Roberta Biedronia, Sylwii Spurek:

Parlament Europejski opracował kolejny ideologiczny dokument. Zagadnienia aborcji i antykoncepcji są wyłączną kompetencją państw członkowskich.

Gość „Popołudnia WNET” odpiera zarzuty przeciwko obozowi rządzącemu, że przy okazji pandemii stara się uchwalić prawo, któremu sprzeciwiają się feministki i zwolennicy „pro-choice”. Wskazuje, że zasady parlamentarne nakazują pochylenie się nad obywatelskimi projektami w ściśle określonym terminie.

Eurodeputowany mówi o hipokryzji Niemiec, które dają sobie prawo do kontrolowania procesu integracji europejskiej, jednocześnie zabraniając tego Polsce i Węgrom:

Używa się cepa w postaci zarzutów politycznych, żeby pozbawić Polskę szansy na większą ilość środków z UE. Ma to doprowadzić do obniżenia konkurencyjności naszego kraju.

Polityk Prawa i Sprawiedliwości deklaruje, że priorytetem Polski jest uzyskanie jak największych środków w ramach funduszu spójności i wspólnej polityki rolnej.

Jak przestrzega Ryszard Czarnecki:

Ci co najgłośniej krzyczą „Europa, Europa”, mogą stać się grabarzami projektu europejskiego.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Rafalska: Polska i Węgry są dyżurnym chłopcem do bicia UE. Nie ma żadnych podstaw do stawiania takich zarzutów

Elżbieta Rafalska o unijnym raporcie na temat praworządności w Polsce autorstwa europosła Juana Fernando Lopeza Aguilara i polskiej odpowiedzi nań, postawie części polskich europosłów i sprawie Trójki

Nie ma żadnych podstaw prawnych, żeby KE tak głęboko ingerowała.

Elżbieta Rafalska komentuje kolejną unijną debatę nt. stanu praworządności w Polsce. W dokumencie przygotowanym w Komisji Wolności Obywatelskich zwrócono nawet uwagę na sytuację w mediach publicznych, w tym ocenzurowanie Listy Przebojów Programu Trzeciego Polskiego Radia. Rafalska podkreśla, że Unia nie tylko nie ma kompetencji, ale też „nie ma podstaw do stawiania takich zarzutów”, co jest wykazane w polskiej odpowiedzi na raport. Odpowiedź ta wyjaśnia, że formułowane wobec władz Polski zarzuty

To element sporu politycznego, jaki się dzieje w Polsce i ten spór przeniesiono na forum międzynarodowe.

Europosłanka sądzi, że informacje w dokumencie są fałszywe, a sam raport jest bronią w walce z rządem Prawa i Sprawiedliwości. Krytykuje postawę polskich eurodeputowanych, którzy jak Sylwia Spurek wzywali Unię do ukarania Polski.

Rafalska odnosząc się do sprawy radiowej Trójki przyznaje, że  „może można było to inaczej rozwiązać”. Zaznacza, iż nie należy jednak tej sprawy wyolbrzymiać:

Zgubiliśmy proporcje w tym wszystkim.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Beata Kempa: Atak na Węgry to preludium do ataku na Polskę

Beata Kempa o czwartkowych obradach Parlamentu Europejskiego, na których omawiano praworządność na Węgrzech.

Za chwilę przyjdzie potężne uderzenie w Polskę.

Beata Kempa  komentuje czwartkową debatę w PE nad Węgrami. Zwraca uwagę na „histeryczny krzyk posłanki z Holandii”, którą cechuje „niesamowita odraza do Węgrów i Polaków”. Krzyczała ona, że trzeba wyrzucić Fidesz z EPL-u, gdyż niszczy demokrację.  Wiceszefowa Komisji Europejskiej Věra Jourová podczas debaty w PE zapowiedziała monitorowanie praworządności na Węgrzech. Powodem tego zabiegu jest negatywna ocena wprowadzonych przez członka grupy V4 środków w związku z pandemią.

Kempa dodaje, że szykowany jest potężny atak na Polskę. Ponownie PE będzie debatował nad naszą praworządnością. Tymczasem

Mamy bardzo dużo problemów związanych z zabezpieczaniem kwestii gospodarczych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Prof. Piotrowski: UE porwali politycy lewicowi, liberalni i komunistyczni. Myślę o zwycięstwie w wyborach

Mirosław Piotrowski, kandydat na urząd Prezydenta RP z ramienia Ruchu Prawdziwa Europa – Europa Christi w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim oceniał dzisiejszą sytuację i zdradzał punkty programu.

Prof. Mirosław Piotrowski z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego stwierdził, że „Europa zapomniała swoich prawdziwych chrześcijańskich korzeni”.

Ruch Prawdziwa Europa – Europa Christi, którego jestem prezesem, nawiązuje do tych chrześcijańskich korzeni i mówi o tym, że Unia Europejska postrzegana jako Europa […] w tej chwili zapatrzona jest nie w świętego Wojciecha, a w Altiera Spinellego, komunistę włoskiego, który dążył do likwidacji państw narodowych i twierdził, że europejska rewolucja musi być socjalistyczna – powiedział.

Stwierdzenie, że układ polityczny w Parlamencie Europejskim odzwierciedla wyniki euro-wyborów kandydat kontrował mówiąc, że jest to „skrzywienie” a nie odbicie tego, co myślą Europejczycy.

Unia Europejska została porwana przez polityków lewicowych, liberalnych i komunistycznych i oszukuje obywateli. My chcemy powrócić do normalności  – ogłosił.

Odnosząc się bezpośrednio do kampanii prezydenckiej, kandydat ocenił, że „w tej chwili kampanii de facto nie ma”.  Skrytykował też działanie Prezydenta Andrzeja Dudy.

Prezydent śpi nie tylko w tej chwili, ale spał i wcześniej, spał wcześniej, jak stanęła sprawa na przykład ustawy 447, spał wcześniej, jak rząd podnosił podatki chociażby na cukier i niestety teraz spał i nic nie robi z ustawą o ochronie życia poczętego – mówił.

Mirosław Piotrowski stwierdził też, że Prezydent jest dopiero „czwartym w kolejności”, który zabiera głos w sprawie kryzysu epidemicznego.

Prezydent nie mówi, jak groźny w skali od 1 do 10 jest koronawirus, od czego można uzależniać restrykcje – ciągnął dalej krytykę.

Jako główny zarzut wobec Głowy Państwa wymienił wreszcie niekorzystanie z inicjatywy ustawodawczej, która mu przysługuję.

Odnosząc się do wyborów, Piotrowski powiedział, że „w tej chwili na stronie PKW jest powiedziane, że 10 maja zostaną otwarte lokale wyborcze”. Ogłosił też, że weźmie udział w debacie w TVP 6 maja. Na koniec kandydat wymienił najważniejsze punkty swojego programu wyborczego.

Największym punktem programu jest ochrona życia od poczęcia. Punkt drugi – prezydent musi być aktywny w inicjatywie ustawodawczej i obniżać podatki – przekonywał.

Na pytanie jakiego spodziewa się wyniku wyborczego odpowiedział:

Jeśli Pan startuje w zawodach, to zawodnicy zawsze myślą o tym dobrym, najlepszym wyniku, czyli o zwycięstwie. I o tym Pan myśli. Utwierdzają mnie w tym rozmowy z ludźmi.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Redakcja