Bryg. Krzysztof Batorski: Druga zmiana polskich strażaków jest już w Grecji

O polskich strażakach ratujących Grecję przed ogniem mówi bryg. Krzysztof Batorski – Rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej (PSP).

Trwają pożary w Grecji. Kolejnych 163 polskich strażaków wyleciało w poniedziałek nad Morze Śródziemne zmienić swoich kolegów.

Nasi strażacy opuścili kraj i już mam informację, że w okolicach południa wylądowali na lotnisku w Atenach i dzisiaj jeszcze przystąpią do działań gaśniczych – informuje bryg. Krzysztof Batorski.

Strażacy Państwowej Straży Pożarnej początkowo walczyli z ogniem na wyspie Evia. Już mieli wracać do kraju gdy okazało się, że potrzebna jest dalsza pomoc. Zostali by ratować stolicę Grecji.

Ta pierwsza grupa prowadziła działania gaśnicze na wyspie Evia ale od 17 sierpnia okazało się, że jest bardzo trudna sytuacja w okolicy stolicy Grecji – Aten i tam te działania prowadziła ta pierwsza grupa – mówi rzecznik prasowy komendanta głównego PSP.

Od poniedziałku druga tura strażaków będzie prowadziła działania w miejscowościach Viglia i Agios Georgios w regionie Attyki, gdzie sytuacja jest najtrudniejsza. Do Grecji pojechały dwa moduły do gaszenia pożarów lasów. W skład których wchodzą przeszkoleni strażacy i specjalistyczny sprzęt.

Moduł gaśniczy oznacza samochody specjalistyczne ze zbiornikami środka gaśniczego, z odpowiednią armaturą wodną do podawania tego środka gaśniczego i oczywiście specjaliści i ludzie, którzy już mają  doświadczenie w boju w misjach zagranicznych. Te moduły funkcjonują w ramach Europejskiego Systemu Ochrony Ludności – tłumaczy gość „Kuriera w samo południe”.

Państwowa Straż Pożarna musiała przejść proces certyfikacji w celu dopuszczenia do udziału w Europejskim Systemie Ochrony Ludności. Sprawdzianowi poddano umiejętności strażaków i jakość sprzętu. Do misji w Grecji zgłosiło się wielu ochotników.

Mamy bardzo dużo chętnych strażaków i gdyby była potrzeba trzeciej czy nawet czwartej jeszcze zmiany, to w tej chwili mamy już listy chętnych strażaków zamknięte – relacjonuje bryg. Krzysztof Batorski.

Sytuacja w Grecji jest bardzo poważna. W niedzielę został ogłoszony najwyższy stopień zagrożenia pożarowego w okolicy Aten.

J.L. [related id=151509 side=right]