Testy PCR. Prof. Boroń-Kaczmarska: ryzyko fałszywości niestety istnieje i o tym pisano już dosyć dawno

Gościem „Kuriera w samo południe” jest prof. Anna Boroń-Kaczmarska – lekarka, specjalistka ds. chorób zakaźnych, która wypowiada się m.in. na temat testów PCR i ich skuteczności.

Prof. Anna Boroń-Kaczmarska wypowiada się na temat skuteczności testów PCR – Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom według najnowszych doniesień rekomenduje ich wycofanie – jako ważnych testów – z uwagi na niską skuteczność. Test może nie odróżniać wirusa SARS-Cov2 od wirusa grypy.

Obydwa wirusy różnią się strukturą cząsteczki – zostały zaliczone do odrębnych rodzin wirusowych.

Zdaniem lekarki może dochodzić do pewnych komplikacji. Zwraca uwagę, że jest to ryzyko, o którego istnieniu wiedziano już od dawna.

W jednym i w drugim przypadku poszukuje się fragmentu kwasu rybonukleinowego. Ryzyko fałszywości niestety istnieje i o tym pisano już dosyć dawno.

Specjalistka ds. chorób zakaźnych mówi także o coraz szerzej rozprzestrzeniającym się wariancie omikron – na tą odmianę koronawirusa część z dotychczasowych środków prewencyjnych zdaje się nie działać.

W krajach, których szczepienie sięgnęło 100% pojawiły się zachorowania spowodowane omikronem.

Omikron ma bardzo rozbudowaną zmianę w kolcu, którym „atakuje” komórkę.

Gość „Kuriera w samo południe” wypowiada się również na temat skuteczności szczepień, zwracając uwagę na fakt, iż ma na to wpływ szereg różnego typu czynników.

Na skuteczność szczepień wpływa wiele czynników: wiek pacjenta, tusza, warunki przechowywania szczepień, czy zdrowie danej osoby.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Witt: przypadek Zemmoura pokazuje, jak ciężko jest działać w polityce outsiderowi

Featured Video Play Icon

Korespondent Radia Wnet z Francji o pogarszającej się sytuacji wyborczej Erica Zemmoura oraz bieżącej sytuacji pandemicznej we Francji.

Jak raportuje Piotr Witt, kampania wyborcza Erica Zemmoura traci w ostatnim czasie na dynamice – niezależny kandydat traci wsparcie sponsorów oraz nie zyskuje w sondażach.

Zemmour traci impet, sponsorzy go opuszczają.

Trudności te stanowią, zdaniem redaktora, dowód na to, że uprawianie zdominowanej przez powiązania partyjne polityki przez outsidera na takim szczeblu jest zawsze obarczone sporym ryzykiem.

Przypadek Zemmoura pokazuje, jak ciężko jest działać w polityce outsiderowi. Gra toczy się między wielkimi partiami politycznymi, a Zemmour jest sam.

Jak zauważa Witt, wypowiedzi polityka są często merytorycznie deformowane, a on sam coraz częściej daje się wciągnąć w niekonstruktywne dyskusje. Przykładem tego był niedawny wywiad z Zemmourem, przeprowadzony przez Jeana-Jacquesa Bourdina.

Deformują jego wypowiedzi, wpychają mu w usta poglądy, których nie ma. Przychodząc do programu Jeana-Jacquesa Bourdina, wepchał się w paszczę lwa.

Korespondent Radia Wnet z Francji mówi też o pandemii koronawirusa w tym kraju. Jak podkreśla, chaos informacyjny jest duży i nie wiadomo komu wierzyć w sprawie pandemii. Według statystyk ponad 60 proc. chorych w szpitalach na covid-19 to zaszczepieni. Rząd Francji wprowadził niedawno obowiązek noszenia maseczek w przestrzeni publicznej.

63% ludzi w szpitalach to zaszczepieni, 37% niezaszczepieni. Jak świadczą statystyki, szczepienia nie chronią.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

 

 

Dr Bodnar: nigdy nie widziałem żadnych opracowań, które mówiłyby o szkodach spowodowanych amantadyną

Gościem „Poranka Wnet” jest dr Włodzimierz Bodnar – lekarz, który wypowiada się na temat ograniczenia dostępności amantadyny, którą niektórzy lekarze stosują do zwalczania covid-19.


Dr Włodzimierz Bodnar mówi o ograniczeniu dostępności amantadyny, którą niektórzy lekarze stosują do zwalczania covid-19. Doktor uważa, że są one bezpodstawne.

Naukowcy są uczuleni na tą nazwę.

W opublikowanym obwieszczeniu resortu podano, że od 10 grudnia ilość wydawanego na jednego pacjenta w aptece ogólnodostępnej lub punkcie aptecznym produktu leczniczego Viregyt-K (Amantadini hydrochloridum) zostanie ograniczona do nie więcej niż 3 opakowań po 50 kapsułek na 30 dni. Gość „Poranka Wnet” uważa, że dotychczasowe przesłanki o nietoksyczności tego leku powinny być wystarczające.

Jest tyle przesłanek ku temu, żeby ten lek wprowadzić, mając tyle doniesień o tym, że lek jest nietoksyczny.

Nigdy nie widziałem żadnych opracowań, które mówiłyby o szkodach spowodowanych amantadyną.

Lekarz dodaje, że amantadyna bezbłędnie spełnia rolę leku na grypę.

Nie miałem nigdy powikłań po amantadynie, a grypa się po niej pięknie cofa.

Jak wyhamujemy wirusa, organizm zaczyna sobie radzić sam.

Gość „Poranka Wnet” porusza również temat Covid-19 – uważa, że największą odporność oraz niemal całkowitą eliminację ryzyka zakażenia zapewnie głównie przechorowanie koronawirusa.

Przechorowanie Covid-19 daje największą odporność.

Dodaje, że ogromnym problemem w Polsce jest niewłaściwe leczenie tej choroby.

Tej choroby się nie chce leczyć. Pacjent siedzi w dobrej wierze, cokolwiek dostał. Tu jest credo porażek służby zdrowia.

Lekarz wypowiada się również na temat stygmatyzacji osób niezaszczepionych, podkreślając, że szczepionka – wbrew niektórym głosom opinii publicznej – nie jest panaceum na wszystkie problemy wywołane przez pandemię.

Pacjent niezaszczepiony zawsze jest winny – że zachorował, zaraził innych. Szczepionka nie jest lekiem na wszystko.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Portugalia ogłasza stan klęski żywiołowej z powodu pandemii Covid-19

Premier Portugalii Antonio Costa zapowiedział ogłoszenie w kraju klęski żywiołowej z powodu kolejnych trudności w opanowaniu pandemii. Odsetek zaszczepionych obywateli tego kraju szacuje się na 80%.

Wraz z wprowadzeniem stanu klęski żywiołowej faktem stanie się również częściowy lockdown. Jak donosi portal Interia.pl:

Premier wezwał pracodawców, aby w miarę możliwości od 1 grudnia kierowali załogę na pracę zdalną. Potwierdził też, że w pierwszym tygodniu 2022 r. telepraca będzie obowiązkowa w całym kraju, a szkoły będą zamknięte między 1 a 10 stycznia i przejdą na system zdalnego nauczania.

P.K.

Adam Gniewecki: Bill Gates albo jest absolutnym prorokiem, albo zapowiada to, w czym sam macza palce

Adam Gniewecki o spełniających się przepowiedniach Billa Gatesa, szczepionkach miliardera oraz jego poparciu dla depopulacji.

To taki Janus współczesny- bóg o dwóch twarzach, który sam robi to przed czym ostrzega.

[related id=131130 side=right] Adam Gniewecki przybliża sylwetkę założyciela Microsoftu. Wskazuje, na jego zaangażowanie w produkcję szczepionek i oskarżenia pod ich adresem. Tymczasem miliarder jest zwolennikiem depopulacji – drastycznego zmniejszenia liczby ludzi na Ziemi. Bill Gates od kilku lat doskonale przewiduje różne wydarzenia. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, iż niemalże wszystkie przepowiednie się spełniają. Publicysta przypomina Event 201- symulację walki z pandemią nowej choroby. Sądzi, że

Albo Bill Gates jest absolutnym prorokiem, albo zapowiada to, w czym sam macza palce.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Ministerstwo Zdrowia: 18 marca wykryto 27 278 nowych zakażeń Covid-19

Na chwilę obecną w polskich szpitalach przebywa 21 858 chorych na koronawirusa, z których 2 190 korzysta z respiratorów.

18 marca odnotowano najwyższą liczbę zakażeń Covid-19 od początku 2021 r. Jak informuje Ministerstwo Zdrowia:

Mamy 27 278 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: mazowieckiego (4408), śląskiego (3788), wielkopolskiego (2493), dolnośląskiego (2371), małopolskiego (2192), pomorskiego (1758) (…)

Dotychczas najwięcej nowych przypadków zakażenia wirusem wykryto w środę 17 marca. Z kolei w ubiegłym tygodniu resort potwierdził informację o 21 045 nowych zarażonych (11 marca), a dwa tygodnie temu o 15 250 nowych przypadkach (4 marca).

W Polsce pierwsze zakażenie koronawirusem stwierdzono 4 marca 2020 roku. Od tej pory wirus stwierdzono u 1 984 248 osób, z pośród których 48 388 zmarło. Na chwilę obecną w polskich szpitalach przebywa 21 858 chorych na koronawirusa, z których 2 190 korzysta z respiratorów.


N.N.

Źródło: Ministerstwo Zdrowia, Twitter

Prof. Waldemar Paruch, Bartosz Janowicz, Jerzy Bielewicz, Małgorzata Wołczyk – Popołudnie WNET – 30.12.2020 r.

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm, 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie i 96,8 FM we Wrocławiu. Zaprasza Łukasz Jankowski.

Goście „Popołudnia WNET”:

Prof. Waldemar Paruch – politolog;

Bartosz Janowicz – przedsiębiorca, podróżnik;

Jerzy Bielewicz – finansista, dziennikarz „Gazety Bankowej”;

Małgorzata Wołczyk – dziennikarka tygodnika „Do Rzeczy”;

Paweł Rakowski – bliskowschodni korespondent Radia WNET.


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Franciszek Żyła


Prof. Waldemar Paruch / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Prof. Waldemar Paruch ocenia sondaże wyborcze oraz działania polskich partii politycznych.

Prawo i Sprawiedliwość nie odrobiło strat sprzed wyborów. Społeczeństwo stojące w końcu drugiej fali pandemii wymaga oferty politycznej. Wydaje się, że milczenie Szymona Hołowni nie jest dobre. Ruch Szymona Hołowni jest postrzegany jako inna wersja Platformy Obywatelskiej.

Rozmówca wspomina również o programie odbudowy zdrowia Polaków. „Kluczem jest wyjście z pilotażu sieci onkologicznej oraz zmniejszenie limitu w leczeniu specjalistycznym” – dodaje.

Perspektywy lat 2018-2020 i ilość błędów, jakie popełnili liderzy PSL, będzie opisywane w podręcznikach. Nie dziwie się, że w wielu sondażach, poparcie dla tej partii wynosi ok. 4 proc. Natomiast Konfederacja popełniła błąd, ponieważ budowała swój elektorat na grupie w wieku 18-24, czyli takiej, która diametralnie zmienia swoje poglądy – mówi.

Bartosz Janowicz opowiada o trzęsieniu ziemi w Chorwacji.

Jest to pierwsze trzęsienie ziemi, które przeżyłem. Znajdowałem się 90 km od epicentrum – mówi.

Epicentrum wtorkowego trzęsienia ziemi znajdowało się w odległości 3 km od liczącego ponad 15 tys. mieszkańców miasta Petrinja, 47 km na południe od Zagrzebia. Wstrząsy były odczuwalne w całej Chorwacji, a także daleko poza jej granicami – na Węgrzech, w Austrii, w południowych Niemczech, Bośni i Hercegowinie, Słowenii i Serbii, a także w dużej części Włoch, od Bolzano na północy po Neapol na południu. Nie żyje co najmniej siedem osób, a 26 zostało rannych. Zniszczonych zostało setki budynków.

Jak dodaje: We wszystkich miejscowościach znajdujących się blisko epicentrum cały czas trwa akcja ratunkowa.

Jerzy Bielewicz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Jerzy Bielewicz komentuje sytuację gospodarczą w czasie pandemii koronawirusa.

„Optymizm jest nam potrzebny. Kiedy wiemy, co nam zagraża i szukamy dróg wyjścia, stajemy się optymistami. Mam nadzieję, że jeśli masowe szczepienia dojdą do skutku, nie dojdzie do trzeciej fali zachorowań” – twierdzi.

Jak podkreśla: Mamy szansę powstrzymać epidemię. Dla gospodarki może okazać się to dobre i przyśpieszyć powrót do codzienności.

Małgorzata Wołczyk / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Małgorzata Wołczyk ocenia skutki pandemii koronawirusa w Hiszpanii. Twierdzi, że rok 2020 był najgorszym rokiem dla Hiszpanii od czasu wojny domowej. Rozmówca Łukasza Jankowskiego wymienia także paradoksy mające miejsce w Hiszpanii w 2020 roku.

Temat szczepionek góruje wśród informacji w Hiszpanii. We wszystkich mediach podkreślane jest, że szczepionka jest prezentem rządzących dla obywateli. Hiszpanie trzymają się myśli, że rząd powinien zaszczepić się jako pierwszy.

Paweł Rakowski

Paweł Rakowski komentuje sytuację na Bliskim Wschodzie.

„Izrael znajduje się w najlepszej sytuacji geopolitycznej od początku swojego istnienia. Sytuacja strategiczna Izraela na tę chwilę wygląda bardzo dobrze. Warto również podkreślić, że Izrael wchodzi obecnie w trzeci lockdown” – mówi.

Gość „Popołudnia Wnet” podkreśla, że rok 2020 można nazwać rokiem prawdy.

Arak: Polska relatywnie dobrze poradziła sobie z kryzysem wywołanym pandemią. Recesja jest niewielka

Piotr Arak mówi o największych sukcesach gospodarczych i ekonomicznych w 2020 roku.

Z mojej perspektywy (…) największym sukcesem ekonomicznym jest to, że udało się dojść do porozumienia liderów europejskich w sprawie wieloletniego budżetu w Unii Europejskiej. Zmniejszyło to poziom niepewności na rynku, zarówno jeśli chodzi o to co się może wydarzyć, ale także jeśli chodzi o perspektywy gospodarcze dla Polski i Europy Środkowej. Zastrzyk pieniędzy od UE (…) jest szansą gospodarczą dla wielu krajów – twierdzi ekspert.

Kolejnym sukcesem jest umowa pomiędzy Unią Europejską a Wielką Brytanią. Umowa warunkuje zasady handlowania pomiędzy Polską, naszymi sąsiadami a Wielką Brytanią.

Jest to kolejny pozytywny sygnał, który pokazuje, że sprawy idą w lepszym kierunku – podkreśla Arak.

Według analityka, w obliczu kryzysu wywołanego pandemią, sytuacja Polski jest jak na razie pozytywna.

Trzecią rzeczą, która pozytywnie mnie zaskoczyła jest to, że Polska relatywnie dobrze poradziła sobie z kryzysem wywołanym pandemią koronawirusa. W porównaniu do Europy Zachodniej, recesja jest w Polsce jest niewielka. Polska jest w stanie utrzymać dosyć wysoką w porównaniu z innymi krajami, stopę wzrostu gospodarczego.

Chcesz wiedzieć więcej? Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

M.N.

Mijający rok upłynął pod znakiem zarazy i wojny kulturowej/ Jadwiga Chmielowska, „Śląski Kurier WNET” 78/2020–79/2021

Chamstwo i agresja są dla lewicy OK. To według nich język miłości, a zgodne ze zdrowym rozsądkiem wypowiedzi są na cenzurowanym. Głoszenie prawdy jest, zdaniem neokomunistów, tzw. językiem nienawiści.

Jadwiga Chmielowska

Grudzień, styczeń nastrajają do podsumowań i prognoz. Mijający rok upłynął pod znakiem zarazy i wojny kulturowej. Chińczycy rozsiali wirusa po świecie w roku wyborów w USA. Dwa główne cele zrealizowali: panikę i dewastację gospodarek. Już 2500 lat temu San Tzu chiński filozof i strateg, uczył strategii małych kroków: „Osiągnąć sto zwycięstw w stu bitwach nie jest szczytem umiejętności. Szczytem umiejętności jest pokonanie przeciwnika bez walki”.

Na ulicach USA tuż przed wyborami prezydenckimi rozgorzały walki lewicowych bojówek. W tym kontekście trzeba oceniać próby rozhuśtania nastrojów w Polsce. Posłużono się niedouczoną, rozhisteryzowaną młodzieżą. Wielu ludziom myli się świat rzeczywisty z wirtualnym. Wiele dziewcząt przebiera się stroje bohaterek serialu Opowieść podręcznej produkcji HBO i atakuje kościoły. Uwierzyły, że religia i mężczyźni niewolą i torturują kobiety.

Głupota młodzieży jest efektem poziomu szkolnej edukacji i brakiem wychowania w rodzinie. Zapomniano o słowach Jana Zamoyskiego z XVI wieku: „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie… Nadto przekonany jestem, że tylko edukacja publiczna zgodnych i dobrych robi obywateli”.

Uczelnie wypuszczają kolejne roczniki niedouczonych magistrów. Z uniwersytetów usuwani są „nieprawomyślni” profesorowie – obowiązuje wszak poprawność polityczna, która daje o sobie znać na ulicach polskich miast. Chamstwo i agresja są dla lewicy OK. To we współczesnej nowomowie język miłości, a przynależne zdrowemu rozsądkowi wypowiedzi są na cenzurowanym. Głoszenie prawdy jest, zdaniem neokomunistów, tzw. językiem nienawiści.

Unia Europejska małymi krokami przekształca się w jedno państwo. Na naszych oczach tworzy się IV Rzesza Niemiecka. Mamy powtórkę z historii.

Król Pruski Fryderyk II w XVIII wieku przyrównywał Polskę do karczocha, którego należy rozebrać i zjeść listek po listku. Caryca Katarzyna II też była gwarantką praworządności i niezmienności ustroju oraz wolności religijnych. Tak więc UE niczego nowego nie wymyśliła.

Mamy znów współpracę niemiecko-rosyjską, np. Nord Stream 2. Putin twierdzi, że Europa była najbezpieczniejsza za ministra Gorczakowa, któremu dobrze się współpracowało z Bismarckiem. Polska została wymazana z mapy Europy. Znów powstaje oś Berlin–Moskwa, być może nawet z Pekinem. Doradca Putina A. Dugin twierdzi, że Polska nie tylko nie jest nikomu potrzebna, ale jeszcze przeszkadza Niemcom i Rosji.

Zaciągnięcie wspólnego europejskiego długu na walkę z pandemią jest krokiem do budowy jednego państwa. Dług będą spłacać wszyscy. Niedługo UE będzie nas straszyć blokadą pieniędzy ze względu na brak praworządności. Zmuszą nas do przyjmowania uchodźców z Afryki. Obawiam się budowy Europy od Lizbony do Władywostoku! Pozostaje nadzieja, że w niektórych krajach parlamenty nie ratyfikują tych decyzji UE.

Niepokoi fakt blokowania prac nad lekami przeciwko covid-19. Dopiero dzięki programowi Pospieszalskiego „Warto rozmawiać” ruszyły badania nad stosowaniem chlorku amantadyny, skutecznym w chorobie Parkinsona. Doktor Włodzimierz Bodnar z Przemyśla udokumentował ponad 100 przypadków wyleczeń bez potrzeby użycia respiratorów. Podobne badania prowadzone są w Meksyku, Turcji i Hiszpanii.

Pozostaje teraz problem nadawania kodów osobom zaszczepionym.

„Chiny wzywają do stworzenia globalnego systemu certyfikatów zdrowotnych w formie uznawanych na całym świecie kodów QR, by ułatwić podróże międzynarodowe w czasie pandemii Covid-19″ – ogłosił na szczycie grupy G20 Xi Jinping. Obrońcy praw człowieka ostrzegają, że kody mogłyby zostać wykorzystane do „szerokiego politycznego nadzoru i wykluczenia”.

Smutno, że obłędna ideologia klimatyzmu zniszczy polskie górnictwo, podstawę naszego bezpieczeństwa energetycznego.

Pozostaje jednak nadzieja – „Bóg się rodzi, moc truchleje”.

Artykuł wstępny Jadwigi Chmielowskiej, Redaktor Naczelnej „Śląskiego Kuriera WNET”, znajduje się na s. 1 grudniowo-styczniowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 78/2020–79/2021.

 


  • Świąteczny, grudniowo-styczniowy numer „Kuriera WNET” (wydanie ogólnopolskie, śląskie i wielkopolskie wspólnie) można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
  • Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Artykuł wstępny Jadwigi Chmielowskiej, Redaktor Naczelnej „Śląskiego Kuriera WNET”, na s. 1 grudniowo-styczniowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 78/2020–79/2021

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Karnowski: Obóz patriotyczny po wczorajszym Marszu Niepodległości może liczyć jedynie straty

Michał Karnowski o Marszu Niepodległości, krytyce Zjednoczonej Prawicy, Strajku Kobiet oraz o powiązaniu funduszy unijnych z praworządnością i o specjalistach od obalania rządów.

Miałem takie poczucie, że nikt na tym nie wygra.

Michał Karnowski ocenia, że obóz patriotyczny po wczorajszym Marszu Niepodległości może liczyć jedynie straty. Jego hybrydowa forma wymknęła się organizatorom. Dodatkowo trwające ograniczenia związane z koronawirusem są źródłem dodatkowej frustracji społecznej. Publicysta tygodnika „Sieci” sądzi, że krytyka kierowana przez Konfederację pod adresem Zjednoczonej Prawicy jest wewnętrznie sprzeczna.

Są to zarzuty, że restrykcji jest z jednej strony za mało, z innej za dużo, epidemii w ogóle nie ma, ale jak jest to jej nie leczycie.

Nie dziwi się, że notowania Prawa i Sprawiedliwości są najniższe od 2015 r. W końcu Polska znajduje się w najgorszej sytuacji od lat. Spowodowane jest to pandemią koronawirusa. Ponadto publicysta tygodnika „Sieci” porównuje Strajk Kobiet do najskrajniejszych organizacji. Ma wszelkie znamiona grup, które są w stanie wypełnić ekstremistyczne cele.

Każdy ruch rewolucyjny o marksistowskim podłożu na końcu oferuje obozy koncentracyjne.

Wskazuje na wyrażaną przez Strajk Kobiet wrogość wobec katolicyzmu. Obecnie naprzeciwko Zjednoczonej Prawicy nie stoi Koalicja Obywatelska, tylko ekstremiści  pod wodzą Klementyny Suchanow i Marty Lempart. Dziennikarz odnosi się także do kwestii powiązania praworządności z przyznawaniem funduszy unijnych. Ocenia, iż sprowadziłoby  to nasze państwo do województwa w ramach Unii Europejskiej. Porównuje to do sejmu grodzieńskiego 1793 r. Zaznacza, że

Arbitralna możliwość  uznawania jakiegoś kierunku działania za niepraworządny to coś, czego Polska nie ma w stosunku do Gdańska, czy Śląska.

Michał Karnowski  odnosi się do taktyki opozycji w Polsce, która dąży do tego, by wyprowadzać na ulice coraz to inne grupy ludności. Zauważa, że próba ciągłego organizowania społeczeństwa ma miejsce także na Białorusi. Nie neguje szczerości buntu społecznego u naszych wschodnich sąsiadów, zauważając przy tym, że

Są chyba gdzieś na świecie specjaliści od obalania rządów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.