W razie wojny pełnoskalowej komunistycznym Chinom groziłaby wojna domowa i rozpad państwa, jaki obecnie grozi Rosji.

Tajwan Fot. Mapy Google zrzut ekranu

Jedyne państwa, na które ChRL może liczyć, to Korea Północna i Rosja. A jaką wartość bojową ma rosyjski sprzęt wojskowy, Chińczycy oceniają po tym, jak Rosja przegrywa na Ukrainie.

Sławomir Matusz

Od kilku lat stratedzy od polityki ekscytują się wybuchem wojny między Chinami i USA, która może się zacząć od aneksji Tajwanu przez Chiny. (…) USA nie stać na prowadzenie jednocześnie wojny z Rosją (na Ukrainie) i Chinami. Można się z tym twierdzeniem zgodzić, ale trzeba zauważyć, że Chiny nie są zdolne do aneksji Tajwanu i są militarnie i technologicznie za słabe na konfrontację z USA, którą by przegrały w kilka tygodni. Dlatego żaden amerykański żołnierz nie postawi stopy w kontynentalnych Chinach i żaden chiński żołnierz z kontynentu nie postawi stopy na amerykańskiej ziemi. Rozróżnienie pomiędzy kontynentem i wyspą Tajwan jest istotne dlatego, że są dwa państwa chińskie. Republika Chińska, czyli Tajwan, i Chińska Republika Ludowa – czyli kontynentalne Chiny komunistyczne. Choć Tajwan jest uznawany przez zaledwie 14 państw na świecie, to jako Republika Chińska był w 1945 jednym z 51 członków założycieli ONZ, reprezentując całe Chiny.

Stało się tak dlatego, że w czasie, kiedy powstawała Organizacja Narodów Zjednoczonych, w kontynentalnych Chinach trwała wojna domowa i komunistycznego państwa chińskiego jeszcze nie było. Rząd chiński przeniósł się do Tajpej, powołano nowy parlament i uchwalono odrębną konstytucję. Tajwan uniknął rewolucji kulturalnej i gospodarczej Mao Tse Tunga, więc wyspę ominęły gospodarcze, kulturalne i naukowe, tragiczne w skutkach eksperymenty i mogła się rozwijać niezależnie od komunistycznych Chin, wspierana cały czas militarnie przez Stany Zjednoczone.

Republika Chińska (czyli Tajwan) straciła członkostwo w ONZ na rzecz ChRL w 1971 r., kiedy prezydent Richard Nixon, za radą ówczesnego sekretarza stanu Henry’ego Kissingera, zdecydował się poprzeć Chiny w ONZ, by poróżnić je ZSRR. (…)

Można zostawić myśliwiec F-35 na lotnisku w Pekinie i minie 10 lub więcej lat, zanim komunistyczne Chiny wprowadzą podobne rozwiązania. Ale nie będą miały tej wiedzy i doświadczenia, co Amerykanie. W tym czasie USA rozwiną swoje technologie, daleko wyprzedzając komunistyczne Chiny. Dlatego Japonia, Korea Południowa czy Republika Chińska, które kupują zachodnie licencje i dostają legalną, pełną dokumentację, zawsze będą wyprzedzały chińskich naśladowców. Kopie zawsze będą gorsze od oryginałów. Komunistyczne Chiny sprzedają swoją broń do skonfliktowanego z Indiami Pakistanu, Tajlandii i najbiedniejszych państw Azji i Afryki, takich jak Bangladesz, Nigeria, Sudan, a wcześniej Iran i Irak. Żadne z rozwiniętych państw Azji nie kupuje broni od nich. Wytrawny strateg polityczny powinien dostrzec takie niuanse, a nie szukać fałszywych aluzji historycznych, by straszyć społeczeństwo. (…)

Mówienie możliwej o wojnie między USA i ChRL przez różnych strategów-celebrytów ma jedynie na celu zwrócenie uwagi na nich, by mogli pobłyszczeć trochę w mediach, poprawić sprzedaż książek i zarobić parę złotych. Na razie dajmy spokój analogiom historycznym, pozwólmy spać spokojnie Napoleonowi i pomóżmy Ukrainie wygrać wojnę z Rosją.

Na Pacyfiku żadnej wojny nie będzie. Kontynentalne Chiny są zbyt przerażone po kompromitacji Rosji w wojnie na Ukrainie. Najwyżej Amerykanie strącą kilka chińskich myśliwców, zatopią jakiś okręt. O wojnie światowej nie ma mowy.

Cały artykuł Sławomira Matusza pt. „Chiny kontra Chiny, kontra USA” znajduje się na s. 17 wrześniowego „Kuriera WNET” nr 99/2022.

 


  • Wrześniowy numer „Kuriera WNET” można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
  • Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl. Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Artykuł Sławomira Matusza pt. „Chiny kontra Chiny, kontra USA” na s. 17 wrześniowego „Kuriera WNET” nr 99/2022

Pierwsze Strony Gazet: upały na Bałkanach, chińskie prowokacje na Pacyfiku i problemy Borisa Johnsona

Także o Ukraińcach na Bałkanach, sankcjach UK na Rosję i odwołaniu Ludmiły Denisowej ze stanowiska rzeczniczki praw człowieka.

Liliana Wiadrowska o upałach na Bałkanach. Przez Chorwację przetaczają się temperatury sięgające 40 stopni. Artykuł w słoweńskiej pracy wylicza, ile kosztuje klimatyzacja w miejscach pracy. Polka na Bałkanach zauważa, że Ukraińcy chętnie podejmują pracę w regionie w przeciwieństwie do innych obcokrajowców przybywających na Bałkany. Chorwacja chciałaby odzyskać swoje pola naftowe w Syrii.


Ryszard Zalski o napiętej sytuacji na Pacyfiku. Przypomina incydenty związane z działaniami chińskich sił zbrojnych.


Iza Smolarek mówi o kolejnych sankcjach nakładanych przez Zjednoczone Królestwo na Federację Rosyjską. Zauważa, że Boris Johnson dobrze się prezentuje za granicą, ale ma problemy wewnętrzne, w tym we własnej partii. Ponad 40 proc. konserwatystów jest za ustąpieniem obecnego premiera. UK podpisała porozumienie z Rwandą. Nielegalni imigranci mają być wysyłani do Afryki.


Artur Żak o odwołaniu Ludmyły Denisowej ze stanowiska.

Studio Tajpej: młode pokolenie na Tajwanie jest mniej chętne służyć w wojsku, za to ma gorszy stosunek do KPCh

Gospodarz Studia Tajpej wylicza problemy, z którymi zmaga się obrona terytorialna Tajwanu. W rozmowie z kpt. James’em Fenell’em zastanawia się nad możliwą eskalacją konfliktu chińsko – tajwańskiego.

Ryszard Zalski mówi problemach związanych funkcjonowaniem obrony terytorialnej na Tajwanie. Kłopotliwy jest z pewnością jej status prawny, podlega ona bowiem policji, a nie wojsku. Brakuje również pieniędzy na jej rozwój. Ludzie szkolą się zatem na własną rękę.

Na wyspie zaobserwowano trzykrotny wzrost zainteresowania ASG. Z badań opinii społecznej wynika, że 80% mieszkańców jest gotowa bronić Tajwanu przed ewentualną agresją Chińczyków. Ludzie opowiadają się też za przedłużeniem obowiązkowej służby wojskowej.

Lotnictwo Chińskiej Republiki Ludowej zaczęło tymczasem coraz częściej przekraczać strefę identyfikacji powietrznej Tajwanu. W przytaczanym w programie wywiadzie z kpt. James’em Fennell’em, oficer armii amerykańskiej przewiduje, że tak jak Chiny negują teraz zasadność granicy strefy powietrznej, tak wkrótce mogą przestać uznawać granicę morską Republiki Chińskiej.

K.B.

Dr Jacek Bartosiak: sądzę, że Amerykanie nie wiedzą, co naprawdę zrobią Rosjanie

Featured Video Play Icon

Dr Jacek Bartosiak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Widmo wojny na dwa fronty, zjednoczona Europa od Lizbony aż po Władywostok i plany Władimira Putina. Ekspert ds. geopolityki o tym, jak Amerykanie mierzą się z perspektywą eskalacji wojny na Ukrainie.

Dr Jacek Bartosiak  stwierdza, że Amerykanie obawiają się wojny na dwa fronty. Istnieje kilka scenariuszy, jednak, jak zauważa,

Nie ma tu dobrego rozwiązania z perspektywy Rzeczypospolitej.

Nie wiadomo jak się rozwinie sytuacja w  Unii Europejskiej w przypadku gdyby wojna na pełną skalę na Ukrainie stała się faktem. Amerykanie najbardziej boją się tego, że powstanie zjednoczona Europa od Lizbony do Władywostoku.

Ekspert ds. geopolityki zauważa, że w amerykańskim Departamencie Obrony nie wierzą, że można się dogadać z Rosjanami bez pokonania ich na interesującym ich kierunku. Nie wykluczają oni, że pokonanie to przybierze formę wojny.

Były doradca prezydenta Donalda Trumpa Elbridge Colby uważa, że jeśli Amerykanie wycofają się z Europy to Europejczycy zmobilizują się do samodzielnego odparcia Rosji.

On wprost mówi, że trzeba się wycofać z Europy, nawet zabrać amunicję i przerzucić wszystkie siły na Pacyfik.

Dr Bartosiak sądzi, że Francuzi i Niemcy dogadają się w takim przypadku z Rosją, żeby uniknąć wojny. Z doniesień zaś naszego gościa wynika, że Amerykanie nie traktują polskiego planu strategicznego poważnie.

Nie jest miarą właściwego modernizowania ciągłe kupowanie bez określonego pomysłu. […] Jest ogólne przekonanie w Waszyngtonie, że nie mamy na to pomysłu, tylko randomowo kupujemy rzeczy.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego twierdzi, że Waszyngton nie wie, jakie ruchy wykona Władimir Putin.

Ludzie pracujący w Departamencie Obrony nie wiedzą, co zrobią Rosjanie naprawdę i jaka będzie skala inwazji. Nie zdają sobie też sprawy z tego jak wygląda morale ukraińskich żołnierzy, choć śród szkolących ich są amerykańscy doradcy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Dr hab. Lubina: Chiny i Rosja oficjalnie nie są sojusznikami, ale obu nie odpowiada obowiązuący ład międzynarodowy

Prezydent Rosji Władimir Putin z prezydentem ChRL Xi Jinpingiem / Fot. en.kremlin.ru

Ekspert ds. dalekowschodnich o spojrzeniu ChRL na eskalację napięcia między Federacją Rosyjską a Ukrainą.

Dr hab. Michał Lubina omawia stan relacji amerykańsko-chińskich i i chińsko-rosyjskich. Można odnotować deklaratywne poparcie Pekinu dla Moskwy jeżeli chodzi o napięcie z Zachodem na tle Ukrainy.

Chiny na pewno nie chcą, by do konfrontacji doszło podczas igrzysk olimpijskich.

Ekspert podkreśla, że ChRL generalnie postrzega konflikt zbrojny jako bardzo ryzykowny sposób prowadzenia polityki. Z drugiej strony, agresja na Ukrainę może pomóc odwrócić uwagę od sytuacji na Pacyfiku.

Zarówno Rosji, jak i Chinom, nie odpowiada ustalony porządek międzynarodowy oparty o przywództwo amerykańskie.

W opinii rozmówcy Jaśminy Nowak odpowiedź Zachodu na agresywną politykę Rosji jest zaskakująco stanowcza i solidarna.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dąbrowski: 90 proc. ludności Wenezueli nie otrzymuje w sposób ciągły wody pitnej

Kryzys wodny i emigracyjny w Wenezueli, zawieszenie strajków w Kolumbii oraz sporne wybory prezydenckie w Peru. Prowadzący audycji „Republica Latina” z najnowszymi wieściami z Ameryki Łacińskiej.

W Ekwadorze prezydent Guillermo Lasso postanowił w ramach oszczędności ograniczenie ochrony  polityków i ich rodzin. Zbigniew Dąbrowski stwierdza, że właśnie tak powinno być.

Muszę powiedzieć, że prezydent Guillermo Lasso coraz bardziej mi się podoba jako polityk.

Tymczasem na Kubie sytuacja epidemiczna jest zła mimo prowadzonej akcji szczepionkowej. Prowadzący audycji „Republica Latina” sądzi, że wynika to ze stosowania kubańskiej szczepionki zamiast tych dopuszczonych międzynarodowo. Zauważa, że sojusznik Kuby Wenezuela mierzy się z problemem braku wody mimo bycia wśród 10 państw o największych rezerwach słodkiej wody na świecie. Brak wody najbardziej dotyka tych, których nie stać, by kupować ją w sklepie.

Woda, która dochodzi do domostw jest często skażona i nie nadaje się do użytku.

Do problemu braku wody dochodzi emigracja młodych ludzi. W kraju bez opieki zostają starsi ludzie. Starają się im pomagać fundacje, które jednak mają ograniczone środki. Tymczasem wenezuelska armia ma nową piosenkę, która w tłumaczeniu na polski brzmi:

Słuchaj pitiyanqui [jankesku- przyp. red.] co ci powiem, nie będziesz interweniował w moim kraju, słuchaj gringuito jesteśmy gotowi, z rosyjską bronią czekamy na ciebie.

W sąsiedniej Kolumbii Narodowy Komitet Strajkowy w Kolumbii ogłosił zawieszenie mobilizacji do 20 lipca. Jak stwierdził Francisco Maltés,

20 lipca Komitet Strajkowy zamierza zwołać koncert i wielką mobilizację w kolumbijskim Kongresie, aby przedstawić projekty ustaw.

Od początku protestów zginęło co najmniej 61 osób, jak podają władze i biuro rzecznika praw człowieka. Dwóch z zabitych stanowią mundurowi.

Dziennikarz Radia Wnet komentuje także wybory prezydenckie w Peru. Po 10 dniach od wyborów wciąż nie ogłoszono, kto będzie przyszłą peruwiańską głową państwa. W Peru przeliczaniem głosów zajmuje się Narodowy Urząd Procesów Wyborczych (ONPE). Wynik ogłasza zaś Narodowa Komisja Wyborcza (JNE). Według ONPE

W II turze wyborów Pedro Castillo uzyskał 8,835,579 głosów, podczas gdy jego rywalka Keiko Fujimori 8,791,521, czyli mamy około 40 tys. głosów nieważnych.

Oddano ponad milion nieważnych głosów i ponad 120 tys. pustych. Keiko Fujimori mówi o fałszerstwach wyborczych. Uważa, że należy unieważnić tysiące głosów, które dają przewagę jej rywalowi. Zwolennicy Fujimori codziennie demonstrują przed domami szefów ONPE.

Instytucje, które są odpowiedzialne za przeprowadzanie i ogłaszanie wyników wyborów uważają, że bynajmniej do żadnych fałszerstw nie doszło.

Opinię, że nie doszło do fałszerstw podziela Organizacja Państw Amerykańskich. OPA potępiła za to aresztowanie przeciwników reżimu Daniela Ortegi w Nikaragui.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Świdziński: w konflikcie z Chinami Stany mogłyby nie być w stanie korzystać z baz, które mają obecnie na Pacyfiku

Albert Świdziński o napięciu wokół Tajwanu, modernizacji armii amerykańskiej, australijskiej i chińskiej oraz demografii Państwa Środka.

Australia modernizuje swoją infrastrukturę obronną. W środę jej rząd ogłosił, że planuje przeznaczyć 581 miliardów dolarów amerykańskich na remonty i unowocześnienie czterech poligonów  położonych na Terytorium Północnym.

Albert Świdziński informuje, że w Darwin, stolicy Terytorium Północnego znajduje się baza Royal Australian Airforce. Stacjonuje tam także  amerykańska piechota morska. Jednocześnie port w Darwin został w 2015 r. wydzierżawiony chińskiej firmie Landbrigde na 99 lat.

Możliwe, że umowa najmu portu w Darwin podzieli los opisywanych ostatnio […] porozumień pomiędzy Chinami a stanem Wiktoria, czyli o uczestnictwie stanu Wiktoria w projekcie Pasa i Szlaku, które to porozumienie zostało unieważnione decyzją australijskiego rządu federalnego.

Tymczasem rośnie napięcie między Tajwanem a kontynentalnymi Chinami. Szef australijskiego MON uważa, że wybuch konfliktu zbrojnego między obydwoma jest realną perspektywą. Premier Australii Scott Morrison stwierdził, że jego kraj nie popiera wielu działań Komunistycznych Partii Chin mimo silnych związków gospodarczych z ChRL.

Swoje siły zbrojnie modernizuje także Państwo Środka. Rozbudowuje ono swoją marynarkę w sposób, który zwiększa ich możliwość projektu siły.

Na stan Marynarki Wojennej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej weszły w ubiegłym tygodniu trzy nowe jednostki mianowicie helikopterowiec typu 75, niszczyciel typu 55 […] oraz okręt podwodny typu 94.

Dyrektor analiz portalu Strategy & Future wskazuje także na plan reform reforma marynarki amerykańskiej. Plan zakłada operowanie żołnierzy z baz tworzonych ad hoc na Pacyfiku. Mówi się o większej roli dronów. Świdziński zauważa, że dotąd Stany Zjednoczone korzystały z „sanktuariów”- dużych baz położonych na terenach ich sojuszników.

Wydaje się, że w konflikcie z Chinami Stany Zjednoczone mogłyby nie być w stanie korzystać z baz, które mają obecnie w regionie Pacyfiku.

Gość Kuriera w samo południe porusza także temat demografii. Jak donosi Financial Times, populacja Chin po raz pierwszy zmniejszyła się od czasu Wielkiego Skoku Naprzód.

Podczas marcowej sesji OZPL premier Chin Yang mówił o potrzebie podniesienia współczynnika dzietności

Chiński bank centralny opublikował z kolei raport rekomendujący zniesienie wszelkich form kontroli populacji.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Joe Biden planuje koniec misji wojskowej USA w Afganistanie. Świdziński: kraj ten ma małe szanse na stabilizację

UE nie nakłada na Chiny sankcji w związku z rozwojem sytuacji w Hongkongu. Delegacja byłych amerykańskich polityków odwiedza Tajwan, zaś John Kerry – Państwo Środka. Komentuje Albert Świdziński.

Albert Świdziński informuje, że Unia Europejska zdjęła z porządku poniedziałkowego posiedzenia ministrów spraw zagranicznych tematu sankcji przeciwko Chinom w związku z sytuacją w Hongkongu, gdzie Pekin chce narzucić antydemokratyczne zmiany w prawie wyborczym.

Wynikało to z braku porozumienia państw członkowskich i sprzeciwu Węgier.

Omówiony zostaje ponadto temat łańcuchów dostaw mikroprocesorów. Joe Biden zapowiedział, że Stany Zjednoczone będą „agresywnie inwestować” w ten sektor. Podobne sygnały wysyła Korea Południowa, Tajwan i duża część krajów UE.

W zeszłym tygodniu na prośbę prezydenta Bidena na Tajwan poleciało delegacja byłych amerykańskich polityków.  Tajpej od dłuższego czasu ubiega się o kontrakty na amerykańską broń ofensywną. Spotkanie wywołało nerwową reakcję sił zbrojnych ChRL.

Albert Świdziński podsumowuje też wizytę Johna Kerry’ego w Chinach. Zapowiada planowane wirtualne spotkanie 40 przywódców państw świata, w których udział będą brać m.in. Xi Jingping i Władimir Putin.

Ekspert komentuje doroczne ćwiczenia sił zbrojnych USA i Filipin. Mają one charakter częściowo wirtualny; w tym roku służą, jak przekazuje dowódca wojska filipińskiego, utrzymania ciągłości współpracy obu państw.

W środę prezydent USA zapowiedział wycofanie kontyngentu wojskowego z Afganistanu. Jak stwierdził, Stany Zjednoczone osiągnęły tam wszystkie swoje cele.

 Przed 21 rocznicą ataków na World Trade Center zakończy się najdłuższa wojna w historii USA, która w kluczowym, momencie odwróciła ich uwagę od Chin.

Albert Świdziński przestrzega, że Afganistan bez amerykańskiego wsparcia ma niewielkie szanse na osiągnięcie trwałej stabilizacji.

W Chinach opublikowano raport wzywający władze do natychmiastowej rezygnacji z jakichkolwiek form kontroli populacji, gdyż niedługo minie szansa na zahamowanie katastrofalnego trendu starzenia się społeczeństwa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dr hab. Michał Lubina: Rosjan i Chińczyków łączy chęć ukrócenia amerykańskiej hegemonii i podzielenia Zachodu

Dr hab. Michał Lubina o tym, czemu Mjanma kupuje broń od Rosjan i co na tym zyskuje Kreml oraz o współpracy Rosji i Chin.


Dr hab. Michał Lubina komentuje zakup rosyjskiej broni przed Mjanmę [dawniej Birma- przyp. red.]. Kraj ten objęty jest embargiem przez państwa zachodnie co oznacza, że może kupować broń od Rosji i Chin. Relacje z tą ostatnią są dwuznaczne, gdyż

Z jednej strony Birma kupuje bardzo dużo sprzętu chińskiego, ale z drugiej strony Chińczycy wspierają partyzantów, którzy walczą z rządem birmańskim.

Politolog zauważa, że Birma miała pewne nieznaczne problemy ze Związkiem Radzieckim. Obecnie zaś dla Mjanma nie ma powodów by nie kupować od Rosjan. Sprzęt rosyjski jest nawet lepszy od chińskiego, a nie wiąże się z podtekstami politycznymi.  Prof. Lubina wskazuje, że

Birma się nie lubi się z Bangladeszem, który uznaje za zagrożenie.  Nie lubi  się też, mimo bardzo silnej współpracy gospodarczej, z Tajlandią. Armia birmańskiej rywalizuje z armiami Bangladeszu i Tajlandii, jeżeli chodzi o potencjał wojskowy.

Dzięki relacjom z Rosją Mjanma pokazuje, że nie musi polegać tylko na państwach azjatyckich. Kreml pokazuje się zaś jako gracz globalny.

Element propagandowy jest wykorzystywany przez rosyjskich polityków.

Gość „Popołudnia WNET” odnosi się także do do współpracy sinorosyjskiej, którą określa mianem „małżeństwa z rozsądku”. Tłumaczy, że

Rosja i Chiny są dla siebie bezpiecznymi tyłami.

Główne interesy rosyjskie są w bliskiej zagranicy i Europie Zachodniej, a chińskie w Azji i na Pacyfiku. Nie oznacza to, że nie ma między Rosją a Chinami rozbieżności. W Azji Środkowej trwa między oboma mocarstwami „podskórna rywalizacja”. Sytuacja międzynarodowa karze jednak Kremlowi i Pekinowi przymykać oczy na drobne rozbieżności między nimi. Łączy ich chęć ukrócenia amerykańskiej hegemonii. Pozycja USA słabnie, a ChRL rośnie. Dla Rosjan i Chińczyków „bardzo charakterystyczna jest chęć podzielenia Zachodu”. Pragną oni osłabić związki Unii Europejskiej ze Stanami Zjednoczonymi.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Prof. Marks: Wody się u nas nie szanuje, bo uważa się, że ona jest. Poziom rzek zależy od tego, co się z tą wodą robi

Prof. Leszek Marks o przyczynach suszy w Polsce, zmianach i anomaliach pogodowych, skutkach tych ostatnich oraz sposobach, by się przed nimi zabezpieczyć.


Prof. Leszek Marks tłumaczy, że przez ostatnie dziesięciolecia zmieniło się przemieszczanie mas powietrza:

Mamy mały niż islandzki, a wyż azorski jest słaby. Zaczęły dominować masy powietrza, które przybywają z północy […] O tej porze roku Arktyka jest zamarznięta i to powietrze nie ma możliwości, żeby nabrać wilgoci z Atlantyku.

Dodaje, że takie zjawiska są znane. Jest to zjawisko naturalne i współczesne zmiany klimatyczne mogą co najwyżej go modyfikować.

Geolog mówi także o złej gospodarce wodnej w Polsce, wskazując, że „poziom rzek zależy od tego, co się z tą wodą robi”. Przypomina zdewastowanie przez człowieka jeziora Aralskiego.

Wody się u nas nie szanuje, bo uważa się, że ona jest.

Zauważa na Cyprze opady są praktycznie tylko w okresie zimowym. Wyspa jednak prowadzi politykę zapobiegającą negatywnym konsekwencjom tego zjawiska. Tymczasem w Polsce „od 40 lat trwa budowanie zbiornika na Świńskiej Porębie”. Trzeba na poważnie wziąć się za budowę zbiorników retencyjnych.

Pracownik Uniwersytetu Warszawskiego wskazuje na anomalie klimatyczne, do których należy przeoczona w Polsce powódź w Egipcie, która jest „zjawiskiem niesamowitym”. W wyniku intensywnych opadów samochody w Kairze zostały zalane do wysokości metra.

Ludzie pływali na deskach. […] Dzieci kąpały się na ulicach, jak na basenie.

Przypomina, że „4200 lat temu, kiedy kończyło się Stare Państwo w Egipcie też były takie anomalie pogodowe”. Intensywne deszcze zniszczyły wówczas budynki z cegły mułowej. Dodaje, że także Imperium Majów „musiało upaść, bo był okres nawracającej suszy”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.