Rosja: Orędzie o stanie państwa. Prezydent Putin nie odniósł się bezpośrednio do eskalacji na Ukrainie

Rosyjski przywódca przestrzegł, że nie będzie tolerować przekraczania „czerwonej linii” przez inne państwa.

Prezydent Rosji Władimir Putin w swoim dorocznym orędziu o stanie państwa 21 kwietnia wygłosił groźby pod adresem Zachodu. Organizatorzy jakichkolwiek prowokacji przeciwko naszemu bezpieczeństwu będą żałować tak, jak nigdy w życiu nie żałowali – powiedział, otrzymując oklaski od wiernego parlamentu.

17. doroczne przemówienie Putina odbyło się w obliczu eskalacji napięć między Rosją a Ukrainą i Zachodem. Od końca marca Rosja zwiększa swoją obecność wojskową na okupowanym Krymie i w pobliżu wschodniej granicy Ukrainy oraz nasila antyukraińską propagandę.

Wywołało to obawy przed inwazją na pełną skalę. „Nikt nie powinien przekraczać czerwonej linii z Rosją. A gdzie są te linie, będziemy decydować sami w każdym przypadku” – mówi prezydent Władimir Putin.

Nie chcemy palić mostów, ale jeśli ktoś będzie chciał je spalić lub nawet wysadzić, nasza odpowiedź będzie twarda i szybka

Putin stwierdził, że „inne kraje obwiniają Rosję o wszystko bez żadnego powodu”, prawdopodobnie odnosząc się do oskarżeń o ingerencję w wybory w USA i wysadzenie składu broni w Czechach. Prezydent Federacji Rosyjskiej nie odniósł się bezpośrednio do Ukrainy, Donbasu, ani do międzynarodowego sprzeciwu wobec rosyjskich działań wojskowych w pobliżu ukraińskich granic.

W orędziu nie zabrakło odniesień do sytuacji gospodarczej Rosji.  Głowa państwa zapewniła, że kryzys gospodarczy nie uderzył tam zbyt mocno.  Tymczasem, media donoszą o gwałtownym wzroście cen niektórych produktów.

Jak podawała w marcu „Rossijskaja Gazieta”, ceny podstawowych artykułów żywnościowych – takich jak ziemniaki, pomidory, jabłka, kurczaki czy ser – wciąż wzrastają. Od stycznia 2020 roku ceny  warzyw wzrosły o 17,5%, zaś  owoców o 13,5%.

Ponadto, prezydent Putin zapowiedział wypłatę jednorazowego świadczenia dla rodzin ( 10 000 rubli – ok 500 zł – na każde dziecko). Nakreślił również plan wsparcia dla przedsiębiorców i studentów.

Władimir Putin wezwał również obywateli do poddania się szczepieniom przeciw koronawirusowi.

Źródło: kyivpost, wp.pl

J.S. / A.W.K.

Wojciech Cejrowski o orędziu prezydenta Trumpa: Musiał mówić krótkie zdania, żeby zmieścić się ze wszystkimi sukcesami

– Demokraci, słuchając tego, co mówi Trump siedzieli tak, jakby ich chłostał – ocenia podróżnik.


Wojciech Cejrowski komentuje coroczne  orędzie  prezydenta Donalda Trumpa.  Ocenia, że było to kolejne znakomite wystąpienie amerykańskiego przywódcy:

Mówił to samo co zawsze, tylko inaczej. Podawał swoje sukcesy, nie posługując się, tak jak poprzedni prezydenci, frazesami. Żeby zmieścić się ze wszystkimi sukcesami, musiał mówić krótkie zdania.

Podróżnik mówi o przygnębiających nastrojach w szeregach Partii Demokratycznej w związku z prezydenckim orędziem oraz o tym, w jaki nastrój wprowadziła go mowa Trumpa:

Wyjął Demokratom z ręki wszystkie ich hasła. Siedzieli tak, jakby ich chłostał. Chciałbym kiedykolwiek usłyszeć takie przemówienie z ust polskiego polityka. […] Po wysłuchaniu takiego przemówienia człowiek dostaje skrzydeł.

Jak ocenia Wojciech Cejrowski, polityka gospodarcza i społeczna Trumpowskiej administracji przyniosła Stanom Zjednoczonym bardzo dobre owoce:

Trudno zaprzeczać temu że spadło bezrobocie i wzrosły płace. […] Trump zachęcił ludzi, żeby wzięli się do roboty. Demokraci nawet na coś takiego nie chcieli wstać.

Jak dodaje rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego, Donald Trump zapowiedział wycofanie wojsk amerykańskich z miejsc, gdzie ich obecność nie jest potrzebna. Dla żon jednego z żołnierzy służących w Afganistanie przygotował niespodziankę. W trakcie przemówienia, ku radości kobiety oraz jej syna, na salę wszedł dawno niewidziany mąż. Innym podniosłym momentem orędzia było przyznanie znanemu konserwatywnemu komentatorowi politycznemu Rushowi Limbaugh wysokiego odznaczenia państwowego, Orderu Wolności, który zmaga się z zaawansowanym stadium choroby nowotworowej:

Trump nie zwleka z takimi rzeczami. Limbaugh był wielokrotnie w Białym Domu; prezydent nie czekał na kolejną wizytę, by przyznać mu order.

Wojciech Cejrowski zwraca uwagę na sytuację, w której spikerka Izby Reprezentantów Nancy Pelosi podarła kopię przemówienia Donalda Trumpa, którą udostępniły jej służ

Tak reagują ludzie, którzy nie cierpią jego sukcesu. Trump gdy zaczynał kampanię prezydencką zapowiadał, co chce zrobić,a teraz okazało się, że to zrobił. […] Kapitalista zadbał o proletariat. […] Demokraci powinni klaskać cały czas.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego mówi o kończącej się procedurze impeachmentu. Jak ocenia, wniosek Demokratów „całkowicie polegnie”, a Amerykanie za chwilę uznają, że go w ogóle nie było. Stanowił nieudolną próbę odwrócenia uwagi od dramatycznej słabości demokratycznych kandydatów do prezydenckiej nominacji.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Lasota: Po orędziu Trumpa o stanie państwa kongresmenów zaskoczyło niepopełnienie gaf i nieogłoszenie stanu wyjątkowego

– Orędzie Trumpa o stanie państwa zażegnało wiele obaw. Tydzień przed jego wygłoszeniem krążyły pogłoski, że prezydent poinformuje m.in. o zawieszeniu członkostwa w NATO – mówi Irena Lasota.

Irena Lasota, korespondentka Radia WNET w Waszyngtonie, komentuje wygłoszone przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa w nocy z wtorku na środę czasu polskiego orędzie o stanie państwa. Mówi, że w przeciwieństwie do przemówień wygłoszonych w poprzednich latach tegoroczne wystąpienie odbyło się w atmosferze afery. Dotyczyła ona zawieszenia prac rządu, które z grudnia przedłużyło się aż do stycznia, czyli na miesiąc, w którym głowa państwa powinna wygłosić orędzie. Speaker Izby Reprezentantów Nancy Pelosi osobiście stwierdziła, że w związku z tym faktem nie zaprasza Trumpa do przedstawienia wystąpienia.

Gość Poranka informuje, że tydzień przed terminem przemówienia prezydenta na temat wydarzenia krążyły rozmaite pogłoski. Spekulowano, że podczas orędzia głowa państwa ogłosi m.in. wprowadzenie stanu wyjątkowego i wycofanie się Stanów Zjednoczonych z „Układu o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu” (INF Treaty). Domniemania te nie sprawdziły się, w wystąpieniu nawoływano do zgody, mówiono o chorych dzieciach i bohaterach wojennych. Korespondentka zwraca uwagę, że zachwyty Trumpa nad wojskowymi nie brzmią zbyt wiarygodnie, ponieważ w przeszłości gotów był zrobić niemal wszystko dla uniknięcia pójścia do wojska.

Według Lasoty jedynym charakterystycznym punktem przemówienia, o którym będzie głośno przez najbliższe dni, było stwierdzenie prezydenta, że niewłaściwe jest prowadzenie śledztw w jego sprawie i że póki będą one trwać, nie pójdzie na żadną ugodę z Demokratami.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.