Ks. Bortkiewicz: Partia Biedronia nie zdaje sobie sprawy, że atakując państwo świeckie uderza w Izrael i Wielką Brytanię

– Nazwa „Wiosna” to kolejny przejaw partii efemerycznej jak „Twój Ruch” czy „Nowoczesna”, więc takich partyjek, które z samej nazwy deklarują brak podejścia merytorycznego – mówi ks. Paweł Bortkiewicz

Ksiądz Paweł Bortkiewicz komentuje w Popołudniu WNET postulaty antyklerykalne założonej przez Roberta Biedronia partii „Wiosna”, które zostały przedstawione w niedzielę na jej konwencji założycielskiej. Duchowny uważa, że już sama nazwa ugrupowania wiele mówi o jego charakterze.

„Nazwa >>Wiosna<< to jest kolejny przejaw takiej partii efemerycznej, tak jak >>Twój Ruch<<, >>Ruch Palikota<< czy >>Nowoczesna<<, więc takich partyjek, które z samej swojej nazwy wyraźnie deklarują się, że nie mają właściwie nic do powiedzenia w kwestii merytorycznej, tylko raczej oddziałują na emocje”. 

Gość Popołudnia krytycznie odnosi się do apelu partii o renegocjację konkordatu, wiążącego się z kluczowym celem „Wiosny”, jakim jest zapewnienie Polsce charakteru państwa świeckiego.

„Ja się zastanawiam po raz kolejny nad sensownością tego typu wypowiedzi, bo zauważmy, że atak na państwo świeckie w realiach politycznych czy politologicznych jest tak naprawdę atakiem na państwo Izrael. To jest atak na Zjednoczone Królestwo, czyli Wielką Brytanię, dlatego że to właśnie są typowe przykłady państw wyznaniowych. Polska nigdy nie była państwem wyznaniowym, nie grozi jej ta wyznaniowość”. 

Ponadto ks. Bortkiewicz stwierdza, że ponowne ustalenie warunków umowy ze Stolicą Apostolską jest krokiem zbytecznym, ponieważ wyznawcy religii rzymsko-katolickiej nie są w Polsce w żaden sposób uprzywilejowani. Zwraca także uwagę na fakt, że konkordat zapewnia Kościołowi jedynie elementarne prawa w prowadzeniu działalności. Uprawnienia te wynikają z jednej strony z podstawowych praw człowieka, a z drugiej z charakteru relacji między państwem a Kościołem.

Duchowny jest zdania, że kolejny antyklerykalny postulat partii, jakim jest „opodatkowanie tacy”, odwołuje się jedynie do emocji potencjalnego wyborcy, a nie do jego rozumu. Gość Popołudnia zaznacza również, że dążenia ugrupowania do walki z Kościołem wiążą się z kolejnymi postulatami dotyczącymi aborcji, legalizacji związków homoseksualnych czy programu in vitro.

„To, co mnie zaciekawia w tym bardzo radosnym, >>wiosennym<< programie to przede wszystkim to, że pan Biedroń pokazuje bardzo dobitnie, że walka z Kościołem oznacza jednocześnie walkę z człowiekiem, walkę z rodziną i walkę z przeszłością narodu”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.