Pogarsza się sytuacja epidemiczna w Szwecji. Kremky: Rząd wprowadza nowe restrykcje. Społeczeństwo nie protestuje

Przewodnicząca klubu „Gazety Polskiej” w Sztokholmie relacjonuje, że obywatele Szwecji zgodnie współpracują z władzą na rzecz zwalczania epidemii COVID-19.


Anna Kremky mówi o sytuacji epidemicznej w Szwecji. O ile szpitale radzą sobie dość dobrze,  to liczba osób hospitalizowanych wzrosła ostatnio do tego stopnia, że rząd rozważa zaostrzenie restrykcji. Do tej pory większość kompetencji w tej sprawie posiadał specjalny urząd do spraw zdrowia.

Do tej pory zalecenia utrzymywania dystansu i pozostawania w domu w razie przeziębienia nie funkcjonowały na zasadzie powszechnie obowiązującego prawa.

Gość „Poranka WNET” zapewnia, że Szwedzi generalnie przestrzegają rządowych zaleceń. Nawet, jeżeli pojawiają się głosy przeciwne, to:

Nikt z tego powodu nie wychodzi na ulicę. Obywatele mają tutaj duże zaufanie do rządu. Potrafią się również zjednoczyć w obliczu zagrożenia.

Anna Kremky relacjonuje, że na początku epidemii w domach opieki dramatycznie brakowało środków ochronnych, a personel kursował między osobami zdrowymi a chorymi. Rozmówczyni Magdaleny Uchaniuk wskazuje również, że zdarzały się w kraju sytuacje podawania najciężej chorym środków zapewniających spokojną śmierć.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Morawiecki: Sklepy otwarte od 29 listopada. Siłownie nieczynne aż do 27 grudnia. Szkoły otwieramy po Nowym Roku

Ferie zimowe będą skumulowane w jednym terminie. Chcemy by dzieci i rodzice spędzili ten czas w domu – mówi premier. Przed Świętami Bożego Narodzenia nie zostaną otwarte lokale gastronomiczne.

 

Mimo pewnej stabilizacji, wirus wciąż zbiera żniwo. Pod każdym zgonem kryje się ludzka tragedia.

Premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej zapewnia, że polska służba zdrowia dysponuje wciąż rezerwę bazy łóżkowej. Wyraża nadzieję, że nie będzie konieczne jej wykorzystanie.

Jeżeli liczba zakażeń będzie stabilna, sytuacja poprawi się za kilka tygodni.

Szef rządu wskazuje, że do skutecznej walki z epidemią konieczne jest zachowanie pokory.

Przed nami okres, który można nazwać „stoma dniami solidarności”. Po tym czasie możemy spodziewać się szczepionki. Pierwsze jej dostawy rozpoczną się prawdopodobnie 18 stycznia.

Mateusz Morawiecki apeluje o rezygnację z dużych spotkań rodzinnych w okresie Świąt Bożego Narodzenia. Informuje również, że zamknięte obecnie placówki handlowe będą mogły od 29 listopada pracować przy najwyższym reżimie sanitarnym. Siłownie, lokale gastronomiczne i instytucje kultury  pozostaną jednak nieczynne aż do 27 grudnia.

Nadal znajdujemy się na etapie tego, co nazwaliśmy hamulcem bezpieczeństwa. Szukamy punktu równowagi między utrzymaniem zasad sanitarnych a stabilnością gospodarki.

Ferie zimowe potrwają od 4 do 17 stycznia.

To bardzo trudny, ale przemyślany i realistyczny plan walki z pandemią i odmrażania gospodarki. Jego powodzenie zależy od solidarności każdego z nas. Stawką jest życie i zdrowie wielu Polaków oraz los setek tysięcy miejsc pracy.

mówi  wicepremier i minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin. Zapowiada program wieloletnich kredytów inwestycyjnych, w których spłaceniu pomoże Polski Fundusz Rozwoju.

Minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin poinformował, że toczą się konsultacje ze związkami zawodowymi w sprawie otwarcia sklepów w niedzielę 6 grudnia.

Minister zdrowia Adam Niedzielski zapewnia, że rząd ma opracowany szczegółowy plan warunkowego znoszenia obostrzeń, uzależniony od zmian w średniej kroczącej liczby zakażeń na przestrzeni 7 dni.

Jeżeli ta średnia spadnie do 10 tys., zaczniemy wprowadzać zasady stref żółtych, przy 7 tys. możliwy będzie powrót do stref zielonych. Jesteśmy jednak również przygotowani na scenariusz negatywny, na narodową kwarantannę.

Minister Niedzielski tłumaczy sprawę rozbieżności w raportowaniu liczby zakażeń. Ocenia, że ich skala nie miała wpływu na wprowadzane przez rząd restrykcje.

Premier zaznacza, że:

Redukcja kontaktów społecznych w okresie Bożego Narodzenia jest kluczowe dla dalszego rozwoju epidemii. Odradzamy rezerwowanie wszelkich wyjazdów w tym czasie. W związku z tym przygotowaliśmy pakiet wsparcia dla branży turystycznej.

Wicepremier Gowin wskazał, że jedną z odpowiedzi na trudną sytuację polskiego handlu jest postulat wprowadzenia dodatkowej niedzieli handlowej 6 grudnia. Szef rządu poinformował z kolei, że utrzymane zostają dotychczasowe zasady wypłacania zasiłków opiekuńczych.

Zwinogrodzka: Powstanie nowy system weryfikacji wniosków o rekompensaty w ramach Funduszu Wsparcia Kultury

Wiceminister kultury komentuje doniesienia medialne o wypłatach dużych sum pieniędzy dla znanych i bogatych artystów. Wskazuje, że środki są przeznaczone głównie dla osób zatrudnianych przez twórców.

Fundusz Wsparcia Kultury jest częścią tarczy antycovidowej, mającej na celu pobudzenie gospodarki w martwym dla tego sektora okresie.

Wanda Zwinogrodzka komentuje wstrzymanie wypłaty środków z  Funduszu Wsparcia Kultury. Resort kultury opracowuje nowe metody weryfikacji wniosków składanych w ramach programu.

Postanowiliśmy dokonać bardziej detalicznego sprawdzenia niż to było podczas naboru.

Gość „Poranka WNET” tłumaczy nieporozumienia, które narosły wokół Funduszu w debacie publicznej. Wskazuje, że jakość działań poszczególnych twórców nie stanowiła tutaj żadnego kryterium. Jak podkreśla wiceminister kultury, wsparcie dla artystów jest konieczne, gdyż zatrudniają oni liczną grupę ludzi, całkowicie pozbawionych źródła dochodu w związku z epidemicznymi obostrzeniami:

Jeżeli wnioskodawca nie wyda pieniędzy zgodnie z ich przeznaczeniem, będzie zobligowany do ich zwrotu.

Wanda Zwinogrodzka uwypukla fakt, że okres letniego zluzowania restrykcji nie poprawił sytuacji materialnej muzyków, gdyż koncerty mogły się w tym czasie odbywać z ograniczoną liczbą widzów, w dodatku publiczność nie wróciła na tego typu wydarzenia tak chętnie, jak oczekiwano.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Morawiecki: Amerykańska firma Pfizer podała dzisiaj niosącą nadzieję wiadomość o szczepionce przeciwko koronawirusowi

Chcemy zakupić 20 mln dawek szczepionki – informuje szef rządu. Apeluje o podtrzymanie społecznej dyscypliny do momentu wprowadzenia szczepionki na rynek.

 

Jesteśmy znacznie bliżej szczepionki niż  wydawało się jeszcze kilka dni temu.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiada podpisanie umowy na dostawę szczepionek do Unii Europejskiej.

Rozmowy rokują bardzo dobrze i dają nadzieję na szybkie rozwiązanie sprawy.

Jak jednak dodaje Prezes Rady Ministrów:

Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy społecznej dyscypliny, by ograniczyć transmisję wirusa.

Premier przeprasza za błędy w działaniach rządu i apeluje o uspokojenie nastrojów społecznych:

Naszym głównym wrogiem jest koronawirus, z nikim innym nie chcemy prowadzić wojny.

Mateusz Morawiecki przypomina o konieczności przestrzegania antyepidemicznych obostrzeń obowiązujących w naszym kraju.

Nasza nadzieja związana ze szczepionką musi iść w parze z troską o siebie nawzajem, zwłaszcza o najstarszych.

Wołczyk: Hiszpania ma już za sobą najgorszy etap epidemii. Niestety, rząd nie ma pieniędzy na walkę z kryzysem

Dziennikarka tygodnika „Do Rzeczy” mówi o obowiązujących w Hiszpanii obostrzeniach, łamaniu ich przez część elit, oraz o protestach przeciw cenzurze.

 

Hiszpanie wiedzą, że Europa Środkowa i Północna dopiero dowie się, czym jest koronawirus, podczas gdy oni najgorsze już mają za sobą.

Małgorzata Wołczyk mówi o sytuacji epidemicznej w Hiszpanii:

Co prawda dzisiaj doszło do skoku liczby zgonów – była ona najwyższa od kwietnia – ale Hiszpanie już się przyzwyczaili do epidemii, nauczyli się już żyć.

Wprowadzono stan alarmowy ,potrwa do 9 maja. Obowiązuje zakaz zgromadzeń i godzina policyjna. Od dwóch tygodni nie może się gromadzić  więcej niż 6 osób:

Wielu obserwatorów uważa, że jest to zakamuflowany stan wyjątkowy.  Poprzednio, gdy wprowadzono takie obostrzenia, nic one nie dały.

Rozmówczyni Jaśminy Nowak zwraca uwagę, że już po wprowadzeniu stanu alarmowego odbył się huczny jubileusz jednego z lewicowych dzienników:

W przyjęciu uczestniczyło 150 osób. Społeczeństwo jest oburzone tym, że podczas zamknięcia obywateli elity świetnie się bawią.

Rząd centralny nie planuje zamknięcia gospodarki, natomiast władze niektórych regionów widzą taką konieczność. Dziennikarka tygodnika „Do Rzeczy” relacjonuje, że recesja doprowadziła do zubożenia hiszpańskiej klasy średniej.

Rząd dużo obiecuje, jednak niewiele robi dla zwalczenia kryzysu. Nie ma z czego płacić zasiłków.

Rozmówczyni Jaśminy Nowak opowiada o antydemokratycznych działaniach rządu w Madrycie. Mediom narzucana jest cenzura, a krajowy parlament nie wznawia obrad, co uniemożliwia opozycji sprawowanie kontroli nad rządem.

Apel protestacyjny przeciwko cenzurze podpisało 200 dziennikarzy, nawet z mediów lewicowych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Prezydent Przemyśla: Sposób komunikowania przez rząd restrykcji epidemicznych utrudnia samorządom funkcjonowanie

Wojciech Bakun o niezamknięciu przemyskich cmentarzy 1 i 2 listopada, demonstracjach kobiet w Przemyślu, i złym sposobie ogłaszania nowych obostrzeń przez Radę Ministrów.

Wojciech Bakun mówi o tym, że cmentarze w Przemyślu pozostały otwarte 1 i 2 listopada, ponieważ wielość pogrzebów uniemożliwiała zamknięcie bram. Mimo to:

Ludzie generalnie zastosowali się do obowiązujących obostrzeń. Niewielu mieszkańców przyszło nawiedzić groby.

Gość „Poranka WNET” ocenia, że znaczna część kobiet dystansuje się od protestów proaborcyjnych, ponieważ ich organizatorzy głoszą zbyt radykalne, antykościelne postulaty.

Na początku liczba demonstrantów w Przem7ysłu rosła, obecnie widać, że zainteresowanie protestami jest coraz mniejsze

Zdaniiem Wojciecha Bakuna nie da się uniknąć napięć podczas prób zmiany przepisów regulujących dopuszczalność przerywania ciąży.

Niewykluczone, że termin wydania orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny nie był właściwy. Wiadomo było, że decyzja TK doprowadzi do wyjścia ludzi na ulicę. Obecnie powinniśmy się izolować.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk krytykuje rządową praktykę ogłaszania zmian w prawie na konferencjach prasowych.

Nowe restrykcje antyepidemiczne musimy w samorządach wdrażać z dnia na dzień. Jest cały gąszcz przepisów, z którymi nieustannie trzeba się zapoznawać.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Piotr Müller: Liczymy, że pan prezydent pomoże rozwiązać spór wokół aborcji

Rzecznik rządu apeluje o zakończenie demonstracji wywołanych wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej. Zapowiada zwiększenie wsparcia dla rodzin z niepłlnosprawnymi dziećmi.

Piotr Müller komentuje sytuację społeczną po wyroku Trybunału konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej. Mówi, że opozycja jest odpowiedzialna za utrzymywanie się w niektórych grupach społecznych woli demonstrowania pomimo epidemicznych obostrzeń. W opinii rzecznika rządu dyskusja na tak ważne tematy jak aborcja nie powinna się toczyć na ulicach.

Być może rozwiązanie tego sporu przyniesie inicjatywa pana prezydenta, którą poznamy w najbliższych dniach.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk podkreśla, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego stanowi kontynuację linii orzeczniczej ustalonej jeszcze w latach 90.

Trudno również oczekiwać od Trybunału, by ze względu na pandemię zawieszał orzekanie w niektórych sprawach.

Piotr Müller  apeluje, by nie oczekiwać od rządu, by rozwiązał spór wokół aborcji „z dnia na dzień”.

Będziemy rozszerzać program „Za życiem”, by poprawić sytuację rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi. Z tą częścią protestujących, którzy żądają aborcji na życzenie, porozumieć się będzie niezmiernie trudno.

Gość „Popołudnia WNET” zapewnia, że osoby łamiące restrykcje poprzez namawianie do protestów zostaną ukarane.

Powstrzymanie protestów jest bardzo trudne. Prowadzimy postępowania przeciwko osobom dokonującym aktów wandalizmu.

Rzecznik rządu zapowiada, że jutro zostanie ogłoszona decyzja ws. ewentualnego zamknięcia cmentarzy na 1 listopada.  Omówiona zostaje również kwestia rozbudowy sieci izolatoriów dla osób zakażonych koronawirusem.

Cejrowski: Proszę nie szukać logiki w działaniach ludzi protestujących przeciwko wyrokowi TK ws. aborcji

Niekonstytucyjność przesłanki eugenicznej przerywania ciąży w Polsce. Coraz większe obostrzenia antyepidemiczne. Finisz kampanii w USA. Komentuje Wojciech Cejrowski.

Wojciech Cejrowski mówi, że ze statystycznego punktu widzenia, epidemia COVID-19 nie jest zjawiskiem uzasadniającym tak daleko idące obostrzenia, jak te wprowadzone przez wiele rządów na świecie. Zdaniem podróżnika wirusem SARS-Cov-2, który nie zabija masowo, powinno się zarazić jak najwięcej ludzi. Gospodarz „Studia Dziki Zachód” stwierdza również,  że produkowane co roku szczepionki na grypę nie nadają się do powszechnego użytku:

Jako że coroczna szczepionka na grypę jest absolutnie nieprzebadana, powinni ją przyjmować jedynie ochotnicy.

Wojciech Cejrowski komentuje protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej:

Proszę nie szukać logiki w działaniach tych ludzi. Najpierw bronią konstytucji przez PiS, a potem obrażają się na Trybunał, który jest powołany by tej konstytucji strzec.

W opinii rozmówcy Krzysztofa Skowrońskiego niezbędne są radykalne działania katolików, wyrażające sprzeciw wobec profanacji świątyń:

W takich sytuacjach mamy prawo używać mocnych słów i wyrzucać ludzi z kościoła. To co robią zwolennicy aborcji to atak, a nie bunt.

[related id=128323]Podróżnik ubolewa nad tym, że sprawa aborcji eugenicznej nie została rozstrzygnięta w czasie, gdy atmosfera w społeczeństwie  była mniej napięta.

Wojciech Cejrowski przedstawia swoją autorską koncepcję walki rządu z koronawirusem. Sugeruje, że każdy powinien stosować takie środki ostrożności, jakie uzna za stosowne.

Gdyby rząd zamiast restrykcji dawał ludziom więcej praw, naród by go pokochał. Z miłości bierze się szacunek i posłuch.

Przechodząc do kampanii wyborczej w USA Wojciech Cejrowski stwierdza, że zwolennicy Joe Bidena nie wznoszą nienawistnych haseł w stronę Donalda Trumpa, ponieważ Joe Biden nie jest w stanie zgromadzić swoich zwolenników na wiecach.

Poziom oszustwa wyborczego w USA jest bardzo wysoki. Mamy do czynienia w dużej mierze z oszustwem instytucjonalnym. Gdyby uczciwie liczono głosy, Trump wygrałby we wszystkich stanach i terytoriach zamorskich USA.

Wojciech Cejrowski wyraża opinię, że Joe Biden powinien siedzieć w więzieniu, a nie kandydować na prezydenta.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” zwraca uwagę, że Zoom, popularna aplikacja, z pomocą której przeprowadza się wideokonferencje, jest elementem wojny Chin z Zachodem. Podróżnik zwraca uwagę, że program wszedł do użytku niedługo przed wybuchem pandemii.

Zdaniem podróżnika aktualnie obowiązujące obostrzenia powodują, że coraz trudniej odróżnić współczesny świat od świata epoki komunizmu.

Jest jeszcze gorzej niż za generała Jaruzelskiego, mimo że mamy paszporty, to i tak nie możemy podróżować.

Wojciech Andrusiewicz: Rząd nie planuje wprowadzenia stanu nadzwyczajnego

Obostrzenia z minionej soboty powinny zahamować rozwój epidemii. Jeżeli tak się nie stanie, podejmiemy bardziej radykalne działania – mówi rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

Wojciech Andrusiewicz mówi  o sytuacji w polskiej służbie zdrowia podczas pandemii koronawirusa.

Wzrost liczby zakażeń przybiera z dnia na dzień na sile, można powiedzieć, że restrykcje wprowadzone dwa tygodnie temu nie działają. Dopiero te obostrzenia z minionej soboty są naprawdę daleko idące, i to one powinny przynieść spektakularną zmianę w tym zakresie.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia, że rząd ma wciąż wystarczające rezerwy łóżek i respiratorów:

Trzeba jednak pamiętać, że służba zdrowia ma swoje granice wydolności. Nie da się zbudować nowego potencjału lekarskiego w kilka dni.

W przypadku, jeżeli rozwój epidemii nie wyhamuje, konieczne mogą być bardziej drastyczne obostrzenia:

W niektórych szpitalach brakuje wolnych miejsc. Chcemy, aby w każdym województwie nadal pozostawały dostępne łóżka.

Coraz więcej szpitali w dużych miejscowościach staje się covidowych. Pacjenci cierpiący na inne objawy są przewożeni często do placówek podmiejskich.

Leczenie w szpitalach covidowych osób cierpiących na inne choroby jest niedopuszczalne z punktu widzenia bezpieczeństwa epidemiologicznego.

Rzecznik resortu zdrowia zwraca uwagę, że trwające protesty społeczne zwiększają ryzyko transmisji koronawirusa.  Jak jednak dodaje, ci Polacy, którzy nie uczestniczą w demonstracjach, generalnie stosują się do zasad dystansu społecznego, dezynfekcji i noszenia maseczek.

Gość „Poranka WNET” podkreśla, że rząd nie zamierza wprowadzić  stanu nadzwyczajnego.

Dysponujemy szerokim wachlarzem innych metod zwalczania epidemii.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Dr Sadowski: Rząd nie przepracował aktualnego kryzysu, by zreformować państwo

W obliczu trwającej recesji punktowe zmiany nie wystarczą, by uratować gospodarkę – mówi prezydent Centrum im. Adama Smitha,

Powiedzmy od razu, że to podatnicy wspierają te sektory gospodarki, które zostały objęte administracyjnym zakazem działalności.

Dr Andrzej Sadowski ocenia, że rządowa pomoc dla firm dotkniętych rządowymi obostrzeniami powinna być uzależniona od tego, czy pracownicy tych przedsiębiorstw, w czasie kiedy nie mogą wykonywać własnej pracy, odciążą od niektórych zadań administrację publiczną, głównie w zakresie cyfryzacji dokumentów:

Samo utrzymanie funkcjonowania firmy nie stanowi wartości dodanej. Nie możemy dopuścić, by ten czas zawieszenia był czasem straconym. Warto go wykorzystać na inne społecznie pożyteczne prace, zwłaszcza gdy sektor publiczny nie radzi sobie ze swoimi obowiązkami. Każda polska firma ma potencjał, by stać się technologicznym wsparciem dla administracji państwa.

Ekonomista wyraża opinię, że rząd zmarnował pierwszą fazę kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa. Jednym z poważnych zaniedbań jest brak ewidencji lekarzy, którzy mogą zostać zaangażowani do zwalczania pandemii.

Nie przepracowano tego kryzysu ani statystycznie, ani intelektualnie, żeby móc zaproponować reformę funkcjonowania państwa i jego agend. Jeżeli lekarzy poszukuje się tak, jakby byli w konspiracji, to znaczy, że elementarne funkcje państwa nie zostały przepracowane.

Gość „Popołudnia WNET” pytany o kwestię ewentualnego przywrócenia handlu w niedzielę mówi, że powinien to być jeden z wielu elementów głębokiej reformy polskiego systemu gospodarczego:

Rząd ma znacznie większe narzędzia do zamiany tego kryzysu w pozytywny scenariusz, niż tylko rozdawanie zapomóg. Punktowe zmiany nie wystarczą. Zabrakło przełamania oporu biurokracji przed racjonalizacją.

Dr Sadowski tłumaczy, dlaczego przedsiębiorcy mniej chętnie wychodzą na ulice niż inne grupy społeczne. Dzieje się tak, ponieważ ludzie ci zajmują się przede wszystkim ciężką pracą na rzecz swoich rodzin i lokalnych społeczności, a protestują jedynie w sytuacjach skrajnych.

Przedsiębiorcy kierują się przede wszystkim odpowiedzialnością. Ich praca związana jest z bytem ich rodzin, i rodzin ich pracowników.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.