Bogatko: rząd Niemiec będzie sprzyjał przyjazdowi osadników licząc, że ci po dostaniu obywatelstwa będą na nich głosować

Jan Bogatko/Foto. Radio Wnet

Korespondent Radia Wnet w Niemczech o ekohappeningu grupy Extinction Rebellion, sytuacji pandemicznej u naszych zachodnich sąsiadów i poparciu rządu dla imigracji.

Aktywiści grupy Extinction Rebellion zakłócili mszę świętą w katedrze w Kolonii. Demonstracja odbyła się w dniu Objawienia Pańskiego nazywanego potocznie świętem Trzech Króli.

Przed mszą w dniu święta Trzech Króli bojówka tej organizacji udała się do katolickiej katedry, aby położyć się na podłodze i rozwinąć transparent budującej mi serce lewicy całego świata hasłami.

Z głośników kobieta zaczęła mówić o degradacji środowiska i wytykać niemieckim politykom i Kościołowi brak zaangażowania. Jak zauważa Jan Bogatko publiczność zaczęła bić brawo. Przypomina, że

Przed tą katedrą zawsze miały miejsce demonstracje jak np. demonstracja zielonych, którą bardzo dobrze pamiętam, z wczesnych lat 80. na rzecz legalizacji pedofilii.

Korespondent Radia Wnet zauważa, iż wszyscy widocznie na zdjęciach z wnętrza kolońskiej katedry noszą maseczki. Koronawirus pozostaje palącym problemem w Niemczech.

Niemiecki Czerwony Krzyż podał informację o 80 430 nowych zachorowaniach w okresie dwudziestu czterech godzin.

Eksperci ostrzegają przed wariantem Omikron. Niektórzy przy tym sądzą, że ten ostatni nie jest groźniejszy od sezonowej grypy. Bogatko podejmuje także temat imigracji. W 2021 r. liczba ubiegających się o azyl w RFN wyniosła ponad 190 tys.

Obecny rząd będzie sprzyjał przyjazdowi tych osadników, ponieważ wychodzi z założenia, że osadnicy ci po uzyskaniu obywatelstwa niemieckiego […] będą głosować właśnie na tę koalicję i w związku z tym lewica nigdy w Niemczech nie straci władzy.

Mniej już się mówi o przemycie ludzi z Białorusi przez Polskę do Niemiec.

Czemu Boże Narodzenie obchodzimy 25 grudnia? Geneza obchodów święta

Kiedy chrześcijanie zaczęli świętować Narodziny Chrystus? Co jego data ma wspólnego z obrzędami pogańskimi? Dlaczego większość chrześcijan obchodzi Boże Narodzenie 25 grudnia, a Ormianie 6 stycznia?

Według obiegowej opinii wybór 25 grudnia jako daty obchodzenia Bożego Narodzenia podyktowany był faktem, że w tym samym czasie miały miejsce obchody pogańskiego święta Sol Invictus (łac. Słońce Niezwyciężone). Jednak pierwsza wzmianka o obchodach tego solarnego święta pochodzi z 354 r. i niewiele wskazuj,e by było obchodzone przed II poł. IV w. Tymczasem nie później niż w 336 r. w Rzymie zaczęto obchodzić 25 grudnia święto Bożego Narodzenia. O teorii wiążącej datę obchodzenia Bożego Narodzenia z pogańską symboliką solarną ks. prof. Naumowicz powiedział:

To jest wielka bzdura.

Autor książki „Narodziny Bożego Narodzenia” podkreślił w rozmowie w „Poranku WNET”, że nie byłoby w tym nic złego, gdyby faktycznie chrześcijanom chodziło o chrystianizację wcześniejszego, pogańskiego święta. Jednak 25 grudnia jest związany z symboliką solarną, ale nie pogańską, tylko chrześcijańską. Chrystus bowiem jest „światłością świata”, dlatego szukano daty, która z punktu widzenia astrologii by to podkreślała. Jak możemy przeczytać w książce:

Poza niedzielą jako dzień świąteczny znana była jedynie +Pięćdziesiątnica+, czyli okres, który zaczynał się obchodami Wielkanocy, a kończył Zesłaniem Ducha Świętego.

Początki obchodów Bożego Narodzenia przypadają na czas po soborze nicejskim. Wtedy, prawdopodobnie w 328 r. zaczęto obchodzić je w Betlejem , podczas inauguracji bazyliki nad Grotą Narodzenia Jezusa. Wówczas święto, obchodzone 6 stycznia obejmowało poza Bożym Narodzeniem także Objawienie Pańskie (znane dzisiaj także jako Święto Trzech Króli). Do dziś pod tą datą oba te wydarzenia wspominają Ormianie.

Brak jest mocnych przesłanek historycznych do ustalenia kiedy Jezus przyszedł na świat. Wcześniej jako datę narodzin Zbawiciela przyjmowano 14. dzień miesiąca nisan, czyli ten sam dzień roku, w którym Jezus oddał życie na Krzyżu. Narodzenie i śmierć tego samego dnia roku podkreślała bowiem według ludzi tej epoki doskonałość osoby. Przyjęcie takiej daty oznaczałoby jednak brak osobnych od Wielkanocy obchodów bożonarodzeniowych. Z tego względu wyznaczono inną, także symboliczną datę.

A.P.