Konstytucję marcową przyjęto z niesamowitym poczuciem patriotyzmu i przez aklamację.
Dr Krzysztof Jabłonka mówi o konstytucji marcowej w setną rocznicę jej uchwalenia. Na jej mocy Polska miała się stać państwem unitarnym. Prezydent RP miał być wybierany na siedmioletnią kadencję przez Zgromadzenie Narodowe.
Ustawa zasadnicza nawiązywała do całego dziedzictwa I Rzeczpospolitej. Stawiała nas w pierwszym szeregu państw demokratycznych ówczesnej Europy.
Jak wskazuje rozmówca Adriana Kowarzyka, konstytucję marcową cechowało daleko idące ograniczenie siły władzy wykonawczej. Wynikało to z chęci wzorowania się na ustroju Francji.
Potem dokonano pewnej korekty – nowela sierpniowa z 1926 r. wzmacniała kompetencje prezydenta.
Zdaniem dr Jabłonki istotnym aspektem konstytucji marcowej było przyznanie kobietom pełni praw wyborczych. Nie istniało również zróżnicowanie tych praw w zależności od przynależności narodowej.
Jednym z grzechów konstytucji marcowej było jej krojenie przeciwko Józefowi Piłsudskiemu.
Historyk przedstawia ponadto charakterystykę polskiej sceny politycznej początku lat 20. XX w. Kluczową rolę odgrywał wtedy Związek Ludowo-Narodowy.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.