Dr Szabaciuk: marzeniem Putina jest utworzenie nowego ładu politycznego, w którym pozycja Polski będzie marginalna

Gościem „Kuriera w samo południe” jest dr Andrzej Szabaciuk – członek KUL i Katedry Teorii Polityki i Studiów Wschodnich, który mówi o bieżącej międzynarodowej sytuacji gospodarczo-politycznej.

Europa stoi  u progu kryzysu energetycznego. W opinii dr Andrzeja Szabaciuka Władimir Putin chce zmusić Europę do uległości ws. drugiej nitki Gazociągu Północnego, a także udowodnić, że Polska i Ukraina to państwa nieprzewidywalne

Putin próbuje pokazać, że bez jak najszybszego uruchomienia Nord Stream 2 nie da się zabezpieczyć energetycznie Europy.

Główny kryzys polityczny – kryzys migracyjny – zdaje się odbijać coraz szerszym echem i wywierać wpływ na kolejne sieci powiązań.

Ranga kryzysu staje się coraz szersza.

Gazociąg Nord Stream 2 staje się swego rodzaju kartą przetargową Władimira Putina w ofensywnej polityce wobec Ukrainy i Białorusi.

Bez Nord Stream Putin nie może naciskać Ukrainy i Białorusi.

Największe ryzyko energetyczne obejmuje Ukrainę, która jest wystawiona na kolejne próby manipulacji ze strony Władimira Putina. Przywódca Republiki Rosyjskiej w swoich działaniach dąży do stworzenia nowego ładu politycznego, w którym zmarginalizowane zostanie znaczenie uzależnionych od niej energetycznie państw – dotyczy to również Polski.

Marzeniem Putina jest odbudowanie modelu jordańskiego, tworzenie nowego ładu politycznego, w którym pozycja Polski może być marginalna.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Marszałkowski: Polska jest stosunkowo dobrze zabezpieczona przed skutkami kryzysu gazowego

Analityk portalu BiznesAlert mówi o szantażu energetycznym Rosji, perspektywach gazociągu Nord Stream 2, oraz sytuacji Polski w obliczu gazowego kryzysu.

Mariusz Marszałkowski komentuje sytuację na światowym rynku gaz i mówi o prawdopodobnych konsekwencjach wzrostu cen. Wskazuje, że Władimir Putin, poprzez szantaż,  dąży do zwiększenia znaczenia gazociągu Nord Stream 2 oraz dokonania podziału w Europie. Jak podkreśla ekspert, nawet bez nowego gazociągu Federacja Rosyjska jest w stanie zaspokoić zapotrzebowanie Starego Kontynentu na gaz. Gość „Kuriera w samo południe” wskazuje, że transport gazu przez Nord Stream 2 możliwy będzie najwcześniej w lutym.

Rosja gra gazem politycznie, chce go przesyłać z ominięciem Europy Środkowej, zwłaszcza Ukrainy.

Niewykluczone są kolejne sankcje amerykańskie, jednak, zdaniem rozmówcy Anny Nartowskiej, nie będą one skuteczne.

Zdaniem Mariusza Marszałkowskiego Polska jest coraz lepiej zabezpieczona energetycznie, dzięki trwającej od dłuższego czasu rozbudowie infrastruktury.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Zbigniew Gryglas: trwają prace nad sprawiedliwym mechanizmem, który uchroni najuboższych, bardzo dotkniętych podwyżkami

Były wiceminister aktywów państwowych o wzrośnie cen energii: rosnącym zapotrzebowaniu po lockdownach, dopłatach dla najuboższych i spekulacji uprawnieniami do emisji CO2.

 Zbigniew Gryglas komentuje sytuację na rynku energii. Wskazuje, że wzrost cen wynika z rosnącego na nią zapotrzebowania. Do zwiększonego popytu doszły katastrofy naturalne w Chinach i Meksyku, oraz konsekwencje budowy gazociągu Nord Stream 2.

Gość „Popołudnia WNET” zapowiada rządowe dopłaty do rachunków dla najuboższych. Przyznaje, że wiele osób może dotknąć ubóstwo energetyczne. Podkreśla, że zmniejszenie akcyzy na gaz przyniosłoby efekt jedynie krótkoterminowy.

Stwierdza, że chcieliby, aby rekompensaty były jak najsprawiedliwsze.  Zdaniem rozmówcy Łukasza Jankowskiego należy uregulować handel uprawnieniami do emisji CO2, a także zrewidować założenia polityki klimatycznej UE.

Był taki moment, gdy cena uprawnień do emisji CO2 przekraczała cenę samego paliwu.

Sądzi, że Komisja Europejska powinna zareagować na spekulacyjne ceny pozwoleń na emisję dwutlenku węgla. Podkreśla, że nadmierny wzrost cen tych uprawnień uszczupla środki inwestycyjne firm energetycznych, które mogłyby być wykorzystane do inwestycji w zieloną energię. Wskazuje, że Timmermans lansuje coraz większe cele klimatyczne nie patrząc na realia rynkowe.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Sprzeciw Niemiec wobec energetyki jądrowej w Polsce i Holandii. Wiech: to nie ma nic wspólnego z ochroną klimatu

Niemcy chcą coraz szerzej handlować gazem i umacniać polityczną i gospodarczą pozycję na mapie Europy – wskazuje wicenaczelny portalu Energetyka24.pl.

Jakub Wiech tłumaczy przyczyny dużego wzrostu cen gazu na świecie.  Jedną z nich jest sztuczne zmniejszenie podaży tego surowca przez Rosję.

Ceny wzrosły o 1000% rok do roku. Okolicznością wyolbrzymiającą ten wzrost jest porównanie do roku pandemicznego, gdzie od gazu droższy był węgiel.

Gazprom pod koniec sierpnia opróżnił swoje magazyny gazu w Holandii i w Niemczech. Jak wyjaśnia ekspert, zabieg ten ma na celu pokazanie, że budowa gazociągu Nord Stream 2 była konieczna.

Rosjanie mogli sprawnie rozbudować sieci przesyłowe na lądzie, nie zrobili tego z przyczyn geopolitycznych.

Dodatkowym, poważnym szczególnie dla Polski problemem są rosnące ceny uprawnień do emisji CO2. W naszym kraju emisja ta wynosi trzykrotność średniej unijnej.

Omówiony zostaje również temat energetyki odnawialnej. Gość „Popołudnia WNET” wskazuje, że jej rozwój przebiega z wielkimi oporami. Ponadto, bywa ona mocno zawodna.

Widzieliśmy w ciągu ostatnich tygodni, że oparcie się na źródłach niesterowalnych jest problematyczne. Dopóki nie mamy dużych form magazynowania energii, nie jesteśmy w stanie funkcjonować w modelu „100% OZE”. W Niemczech głównym źródłem energii jest węgiel, to porażka ich transformacji energetycznej.

Ekspert określa mianem „zbrodni klimatycznej” parcie Niemiec do wyłączenia elektrowni jądrowych w kraju i protestowanie przeciwko ich budowie w krajach sąsiednich, w tym Polsce i Holandii.

Niemcy chcą być „małą Moskwą” w Europie, ich działania nie mają nic wspólnego z ochroną klimatu. Dzięki handlowi błękitnym paliwem chcą rosnąć politycznie i gospodarczo na mapie Europy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Gazprom oficjalnie ogłasza ukończenie budowy gazociągu Nord Stream 2

Gazociąg Nord Stream 2, którego budowa wywołała lawinę komentarzy i debat na temat potencjalnych jej beneficjentów oraz tych, którzy jednogłośnie na niej stracą. O potwierdzeniu przez Gazprom ukończenia budowy potężnego gazociągu donoszą m.in. „ABC News”, czy „The Moscow Times”. Russia’s state-controlled gas giant says it has completed the construction of the Nord Stream 2 gas pipeline to Germany, a contentious project that Ukraine and the U.S. have […]

Gazociąg Nord Stream 2, którego budowa wywołała lawinę komentarzy i debat na temat potencjalnych jej beneficjentów oraz tych, którzy jednogłośnie na niej stracą. O potwierdzeniu przez Gazprom ukończenia budowy potężnego gazociągu donoszą m.in. „ABC News”, czy „The Moscow Times”.

 

 

Źródła: „ABC News”, „The Moscow Times”, „AFP News Agency”

PK

 

Cejrowski: Na Podlasiu są migranci z Iraku i Afryki i Łukaszenka na tym zarabia.

W „Studio Dziki Zachód” Wojciech Cejrowski komentuje sytuacje na granicy polsko-białoruskiej, sytuacje w Afganistanie, obostrzenia w Polsce i porażkę NATO wobec Nord Stream 2.

Na granicy polsko-białoruskiej migranci z krajów arabskich przedostają się przez granicę do Polski. Wojciech Cejrowski zaznacza, że nasza granica wschodnia, to jest wschodnia flanka NATO. Co oznacza, że powinna być dobrze zabezpieczona. Powinny stać tam wojska z całej Unii bądź za ochronę granicy NATO powinno się Polsce płacić.

Na Podlasiu są migranci z Iraku i Afryki i Łukaszenka na tym zarabia.

Podstawową funkcją kraju jest zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom. Granice nie są dostatecznie strzeżone zaś ilość wojska na granicy jest niedostateczna. Podróżnik zaznacza, że przeszkody powinny być postawione już dawno i to żyletkowe a nie tylko kolczaste.

Ośmieszamy się jako Unia, bo to jest granica zewnętrzna Unii, ośmieszamy się jako NATO bo to jest zewnętrzna granica NATO, która powinna być pilnowana tak żeby po prostu zęby sterczały ze wszystkich stron i żeby się Putin bał i żeby Łukaszenka. Żeby po prostu nie dało się przejść.

Zaznacza, że w czasach PRL-u było to możliwe. Kryzys na granicy jest wielkim sprawdzianem polskich służb. Kryzys którego można się było spodziewać.

To jest sprawdzam dla kilku co najmniej resortów i to jest takie sprawdzam negatywne, bo się okazało, że się nie sprawdzają. Bo co, prezydent nie wiedział, minister nie wiedział, że nadchodzi fala. Armia nie wiedziała, że trzeba tam coś postawić. I NATO nie działa. Unia nie działa. Nic nie działa na tej wschodniej granicy.

Cejrowski zauważa, że dopóki uchodźcy są po tamtej stronie granicy nie są problemem polskich władz. Tocząca się wojna polityczna obecnie jest praktycznie we wszystkich krajach które są ważne dla Polski. Sytuację Polski porównuje do kolejnego rozbioru.

Teraz mamy piąty rozbiór za pomocą Unii Europejskiej, która rozrabia, która stanowi prawa u nas. My wysyłamy nasze przepisy zanim je uchwalimy, to je wysyłamy do Unii żeby nam caryca Katarzyna III Merkel oceniła czy dobrze napisaliśmy ustawę.

Cejrowski ocenia przemówienia Bidena jako nie posiadające żadnych istotnych treści zaś ich słuchanie za bezcelowe. Wycofanie się wojsk z Afganistanu było konieczne lecz błędnie przeprowadzone. Odwrotnie niż powinno.

Jedynym dużym lotniskiem w Afganistanie jest Bagram. Lotnisko w Kabulu jest małe. Amerykanie, na rozkaz Bidena wycofywali się w takiej kolejności: najpierw ewakuowano lotnisko Bagram, potem większość wojska a ana końcu cywili. Teraz próbują ewakuować a mają ich tam między 10-15 tysięcy cywilów amerykańskich, których mają ewakuować.

W audycji również o obostrzeniach związanych z koronawirusem, rosyjskich obozach pracy i porażce NATO wobec Nord Stream 2 i Afganistanu.

Marcin Roszkowski: ceny ogrzewania wzrosły przez politykę klimatyczną

Wzrastające ceny za ogrzewanie komentuje gość „Poranka WNET” Marcin Roszkowski – prezes Instytutu Jagiellońskiego.

Działania Rosji powodują powiększające się deficyty gazu w Europie, co powoduje wzrost cen. Dodatkowo sytuację pogorszyła ostatnia sroga zima, uszczuplając znacząco ilość zapasów. Polityka klimatyczna również wywiera wpływ na wzrost cen ogrzewania.

W Europie jest po prostu mniej gazu w magazynach. Główny dostawca doskonale o tym wie i ceny gazu wzrosły. Natomiast ceny ogrzewania wzrosły przez politykę klimatyczną – informuje Marcin Roszkowski.

Gaz, będący paliwem kopalnym również emituje CO2, przez co ma wpływ na opłaty związane z emisją dwutlenku węgla. Wzrost cen ogrzewania może być nawet o połowę.

Jest ryzyko, że o 50 %, może być drożej (…)  jeszcze tego na dzisiaj nie wiemy – mówi prezes Instytutu Jagiellońskiego.

[related id=148075 side=right]Wpływ na wzrost cen gazu wywiera również wychodzenie z recesji światowej, szczególnie przez Chińczyków, co powoduje bardzo dużą konkurencję na LNG – informuje prezes. Ceny LNG również wzrosły, ponieważ LNG płynie głównie do Chin, z którymi Europie trudno konkurować na rynku. Polska przygotowuje się na rok 2023 i uniezależnienie się od gazu rosyjskiego. W magazynach jest jeszcze zapas gazu.

Polska jest w troszeczkę innej sytuacji, w tym wypadku akurat lepszej.  Chociaż jak ceny wszędzie wzrosną to nas też to dotknie. Jeśli chodzi o dostępność surowca to wygląda na to, że jesteśmy bezpieczni – relacjonuje gość „Poranka WNET”.

Prezes zaznacza, że ceny energii będą stale rosły co spowodowane jest wydarzeniami na rynkach światowych. Ceny można obniżyć przez własną produkcję energii i ocieplanie domów. Na takie działania przewidziane są środki w Funduszu Ochrony Środowiska.

Wzrosty cen można niwelować np. poprzez własną generację energii, można też przez ocieplenia domów, żeby po prostu trzeba było mniej tej energii zużywać, żeby ona była lepiej wykorzystywana i na to z różnych środków np. Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska są pieniądze, więc jest kilka polityk rządowych które temu przeciwdziałają – informuje Marcin Roszkowski.

Jak zauważa prezes Instytutu Jagiellońskiego rurociąg Baltic Pipe ma służyć temu, by w Polsce w ogóle był gaz. Aby można było kupować gaz z innych źródeł niż od Gazpromu. Niemcy i Rosja mogą w przyszłości używać Nord Stream 2 do szantażu politycznego.

J.L.

Minister energetyki RFN: przed Ukrainą jest przyszłość w zielonej energii i możliwości kupowania technologii niemieckiej

Prześladowania mieszkańców Krymu i sprawa Nord Stream II. Korespondent Radia WNET na Ukrainie o spotkaniu Platformy Krymskiej w Kijowie.

Paweł Bobołowicz relacjonuje przebieg spotkania w ramach Platformy Krymskiej. Przedstawiciele państw rozmawiają na temat przestrzegania norm prawa międzynarodowego i poparcia dla Ukrainy ws. Krymu.

Wszyscy mniej więcej wypowiadają się w tym samym duchu. Mówią o konieczności utrzymania integralności terytorialnej Ukrainy i powrocie Krymu w skład Ukrainy jako niezbędnego elementu tej integralności.

Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że Polska zdaje sobie sprawę, jaki ból sprawia poczucie opuszczenia przez sojuszników, gdyż nasz kraj sam tego doświadczył. Zwrócił uwagę na odbywające się Krymie deportacje, porwania i tortury. Mówił także o Kościele Prawosławnym Ukrainy, któremu uniemożliwia się działalność na Krymie oraz o prześladowaniach muzułmanów i Świadków Jehowy. W sposób szczególny represjonowani są Tatarzy krymscy.

Korespondent Radia WNET na Ukrainie zwraca uwagę na spotkanie ministrów energetyki Niemiec, Stanów Zjednoczonych i Ukrainy. Dyskutowana jest sprawa Nord Stream II i porozumienia niemiecko-amerykańskiego. Niemcy snują wizję Ukrainy korzystającej z zielonej energii. W transformacji tej ma Kijowowi pomóc Berlin.

Ukraińcy oczywiście sceptycznie podchodzą do tego, czego wczoraj dał wyraz prezydent Wołodymyr Zełenski.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Dr Zbigniew Kuźmiuk: Jarosław Gowin od miesięcy szukał już tylko pretekstu do odejścia ze Zjednoczonej Prawicy

Gościem „Kuriera w samo południe” jest dr Zbigniew Kuźmiuk – eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości, który komentuje dymisję Jarosława Gowina, sytuację wokół tzw. „Lex TVN” i Nord Stream 2.

W środę Porozumienie zerwało koalicję z Prawem i Sprawiedliwością i opuściło Zjednoczoną Prawicę. Dr Zbigniew Kuźmiuk zaznacza, że dymisja wicepremiera Jarosława Gowina była konieczna ze względu na jego zachowanie względem rządu.

W ostatnich miesiącach Jarosław Gowin konsekwentnie krytykował rząd i to często posługując się po prostu nieprawdą, więc premier nie miał innego wyjścia, tylko wystąpić do prezydenta o odwołanie Jarosława Gowina. Konsekwencją było wystąpienie Porozumienia, które zerwało koalicję i wystąpiło ze Zjednoczonej Prawicy – mówi europoseł.

Część członków Porozumienia prawdopodobnie pozostanie w Prawie i Sprawiedliwości. Wiele wskazuje na to, że to Gowin szukał pretekstu do odejścia. Fałszywie przedstawiał również kwestie podatku dla przedsiębiorców.

Można się powołać tutaj na pana posła Ociepę (…). On na antenie Radia Opole,  powiedział bardzo wyraźnie, że Jarosław Gowin od miesięcy szukał już tylko pretekstu. Potwierdził nawet, że jeżeli chodzi o te sprawy podatkowe, które publicznie podnosi pan Gowin (…) że pan premier Morawiecki i minister finansów byli gotowi do kompromisów – informuje gość „Kuriera w samo południe”.

Europoseł zaznacza, że Gowin piastował w rządzie wysokie funkcje – wicepremiera, mając jednocześnie władzę nad całym resortem nauki, a następnie rozwoju. Przez sześć lat obsadził wiele stanowisk członkami własnego ugrupowania. Po czym w ciągu zaledwie paru godzin przeszedł do opozycji. Zaś obecnie w mediach wybiela swój wizerunek, pokazując siebie w roli zbawcy.

Rząd będzie funkcjonował niewątpliwie sprawniej, bo trudno sobie wyobrazić sprawne funkcjonowanie rządu, kiedy wicepremier (…) większość poczynań tego rządu kontestuje. Tak jak było z tymi domkami do 70 metrów bez pozwoleń. Okazuje się, że jego współpracownicy po prostu blokowali tę inicjatywę, choć resort był odpowiedzialny za jej przygotowanie – relacjonuje dr Zbigniew Kuźmiuk.

Uzyskanie większości w głosowaniach będzie trudniejsze, ale nie niemożliwe. Konieczna będzie pełna mobilizacja obozu rządzącego. Europoseł komentuje również ustawę „Lex TVN” i amerykańską zdradę w kwestii Nord Stream 2. Zaznacza, że skończyły się czasy, w których ambasador amerykański mógł Polsce coś nakazać.[related id=152519 side=right]

J.L.

Wasyl Bodnar o porozumieniu USA i Niemiec w sprawie Nord Stream 2: To zagraża bezpieczeństwu Europy

W „Wywiadzie WNET” Paweł Bobołowicz rozmawia z wiceministrem spraw zagranicznych Ukrainy. Wasyl Bodnar krytykuje porozumienie USA i Niemiec w sprawie Nord Stream 2.


Wiceszef ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Wasyl Bodnar, komentuje porozumienie Angeli Merkel i Joe Bidena ws. budowy Nord Stream 2. Stany Zjednoczone dały zielone światło na budowę gazociągu. W ramach umowy USA wstrzymują nakładanie sankcji na NS2, zaś Niemcy zainwestują w ukraińskie projekty i zobowiążą się do sankcji w razie wrogich działań Rosji. Nasz gość krytykuje oba państwa. Uważa inwestycję za zagrożenie dla polityki energetycznej krajów Europy i Środkowej. Zapowiada także, że Ukraina zamierza bojkotować to porozumienie:

To porozumienie nie odpowiada bezpieczeństwu Europy. Oczywiście będziemy dokładać wszelkich starań żeby przeciwstawiać się działaniom związanym z wprowadzeniem Nord Stream 2 – podkreśla nasz gość.

Bodnar mówi również na temat konferencji 23 sierpnia (Platforma Krymska), na której będzie omawiany problem przyszłości anektowanego przez Rosję Krymu. Na konferencji ma pojawić się m.in. prezydent Andrzej Duda. Wasyl Bodnar zaznacza, że w ciągu ostatnich lat zarówno Polska jak i Ukraina wykazały wiele chęci w celu polepszenia wzajemnych relacji i rozwiązania problemów wynikających z trudnej historii:

Idziemy tą drogą do ich rozwiązania. Początkiem tego był rok 2019 i wizyta prezydenta Zełeńskiego w Warszawie – mówi Wasyl Bodnar.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N./K.T.