Ks. prof. Dariusz Oko: Ludzie, którzy tak się zachowują potrzebują jakiejś terapii (…) Myślę, że potrzebują psychologów

Ks. prof. Dariusz Oko ostatnio był na Ukrainie, gdzie uczestniczył w wydarzeniu, na którym miał wykład dotyczący neomarksistowskiej ideologii LGBT+.

Podczas pobytu u naszego sąsiada miał miejsce również wykład Leszka Jażdżewskiego, redaktora naczelnego „Liberté!”, który w ostrych słowach zaatakował Kościół katolicki za swoje nauczanie (w jego mniemaniu niezgodne z naukami Chrystusa czy papieża Franciszka). Nasz gość Poranka WNET nader krytycznie odnosi się do słów liberalnego dziennikarza:

Widać, że on nienawidzi Kościoła. To wulkan nienawiści. Nienawidzi Kościoła tak, jak niektórzy nienawidzili Żydów. […] Wielki sygnał ostrzeżenia dla społeczeństwa, że teraz już nie są między nami, jak bardzo trzeba się przed nimi bronić.

Oprócz wystąpienia Jażdżewskiego ks. prof. Oko komentuje sprawę profanacji wizerunku obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w Płocku. Wówczas w nocy z 26 na 27 kwietnia na ścianach kościoła parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego pojawiły się kopie wspomnianego obrazu, na których Maryja miała tęczową aureolę zamiast złotej:

Lewacy sami sobie zaprzeczają, bo mówiąc o nienawiści, sami są wulkanami nienawiści (…) Ludzie, którzy tak się zachowują potrzebują jakiejś terapii (…) Myślę, że potrzebują psychologów. Bo nazywanie milionów ludzi „świniami” na forum publicznym (przed milionami widzów i słuchaczy) to przestępstwo… to coś niesłychanego. Taki język nienawiści jest przyczyną największych zbrodni.

Oznajmia i podkreśla, że wszelkie systemy totalitarne rozpoczynały się od ataków słownych, a później przeinaczały się w zbrodnicze czyny, za których sprawą strumieniami z ludzkich ciał brodziła krew:

Trzeba zauważyć, że taki język nienawiści nieraz jest w największych systemach totalitarnych, zanim przystąpiono do masowych ludobójstw, to najpierw odbiera wszelką godność człowiekowi. To przecież też Niemcy nazywali Żydów wszami, robactwem.

Posłuchaj całej audycji już teraz!


K.T. / A. Kowarzyk