Jak często powtarza Natalia Świerczyńska, muzyka i dźwięki wypełniają jej cały świat. Po udanym muzycznym romansie z ikoną piosenki i jazzującej synkopy – Frankiem Sinatrą, teraz NARESZCIE Natalia doczekała się premiery jej solowego albumu „O północy”. Przyznam się, że z utęsknieniem czekałem na zestaw tych piosenek.
Tomasz Wybranowski
Tutaj do wysłuchania cała audycja z udziałem Natalii Świerczyńskiej:
Klisze rozmów z jej babcią, trwoga, strach i afirmacja życia ponad wszystko , gdzieś na naszych Kresach Wschodnich II Rzeczpospolitej podczas zawieruchy II Wojny Światowej – przeniknęły do jej najgłębszych i najbardziej osobistych załomów serca i duszy. I jeszcze opowieść niezwykła o Hannie Krall i wielkiej i dzielnej babci Natalii.
6 sierpnia 2020 roku na antenie Radia WNET miała miejsce premiera jej drugiego singla „O północy”. A tuż po premierze albumu Natalia Świerczyńska była moim wspaniałym gościem w Muzycznej Polskiej Tygodniówce. Opowiadała z pasją, barwnie, czasami z przejęciem o sześciu nagraniach z albumu.
Te piosenki opowiadają nie tylko o marzeniach, czy tęsknotach, ale przede wszystkim o pragnieniu wolności i chęci życia młodej dziewczyny, której przyszło żyć na Kresach Wschodnich w czasach II Wojny Światowej. To absolutnie przewartościowało w tamtych tragicznych czasach jej świat – zapowiadała swój album latem Natalia Świerczyńska.
Dzisiaj mówi, że:
Po premierze czuję ulgę, że to się udało.
Natalia Świerczyńska opowiada o swojej świeżo wydanej płycie „O północy”:
„Na świętego Jana” to piękne wspomnienie nocy świętojańskiej. Moja babcia przekazała mi wiele takich wspomnień. Niestety, spokojne czasy, w których żyła, zostały przerwane przez wojnę.
Z tego wynika, że:
Często czekamy na lepszy czas, podczas gdy jest on tu i teraz.
Natalia Świerczyńska mówi o zadziwiającej zbieżności tematyki jej najnowszej płyty z sytuacją społeczną, na którą cień rzuca pandemia koronawirusa:
Sama nie przypuszczałabym, że te utwory będą tak bardzo aktualne.
Piosenkarka wspomina swoje spotkanie z Hanną Krall, która przed laty spisała opowieści jej babci:
Czekałam bardzo długo w kolejce do spotkania z pisarką. Okazało się, że Hanna Krall doskonale pamiętała babcię. Obie bardzo się wzruszyliśmy.
Natalia Świerczyńska opowiada słuchaczom o najważniejszych piosenkach niedawno wydanego albumu:
„Przepaść” to najcięższy utwór z całej płyty „O północy”. Jako jedyna wprost opowiada o wojnie, dokładnie o tym, jak NKWD ścigało moją babcię. Ona wielokrotnie myślała podczas ucieczki, że to już koniec.
Pisząc teksty piosenek do tej płyty, czułam, że jestem do babci bardzo podobna – wyznaje Natalia Świerzyńska.
Kolejnym zapowiedzianym przez Natalię Świerzyńską piosenką jest „Kołysanka”:
„Kołysanka” to scena, w której mama usypia swoje dziecka i przed snem stworzyć mu najpiękniejszy świat.
Natalia Świerczyńska szerszej publiczności zaprezentował się w szóstej edycji programu „The Voice of Poland”. Wcześniej studiowała m.in. wokalistykę jazzową na Akademii Muzycznej w Poznaniu.
Tutaj do wysłuchania rozmowa Tomasza Wybranowskiego z Natalią Świerczyńską: