Płażyński: Westerplatte to miejsce historycznie ważniejsze od Pearl Harbor. Chciałbym, by prezydent Gdańska to zauważyła

– Widać, że prezydent Gdańska zmieniła podejście do Westerplatte. O ile wcześniej określała działania rządu jako stalinowskie, o tyle dziś chce z nim rozmawiać. To dobry znak – mówi Kacper Płażyński.

 

 

Kacper Płażyński, przewodniczący Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Gdańska, mówi o dyskusji wokół specustawy dotyczącej Westerplatte. Obecnie w Sejmie procedowany jest projekt dokumentu, który zakłada usprawnienie budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 w Gdańsku. Zdaniem posłów PiS będących pomysłodawcami aktu prawnego teren byłej agresji niemieckiej nie jest należycie wykorzystany dla polskiej pamięci. Według zapisów projektu specustawy w sytuacji udzielenia zgody na budowę placówki edukacyjnej, nieruchomości znajdujące się na obszarze inwestycji (również należące obecnie do miasta) staną się „z mocy prawa, za odszkodowaniem, własnością Skarbu Państwa”.

Gość Popołudnia zwraca uwagę na zmianę podejścia prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz do omawianego zagadnienia. Zauważa, że o ile wcześniej określała działania rządu jako stalinowskie, o tyle obecnie jest ona otwarta na dyskusję z jego przedstawicielami. We wtorek Dulkiewicz spotkała się z wiceministrem kultury i dziedzictwa narodowego Jarosławem Sellinem, a w poniedziałek 1 lipca z byłym wiceministrem infrastruktury Kazimierzem Smolińskim.

Płażyński również stoi na stanowisku, że przyjęcie specustawy pozwoli na dowartościowanie roli Westerplatte w polskiej pamięci. Podkreśla, że historyczne znaczenie tego miejsca przewyższa Pearl Harbor, ponieważ to właśnie tu rozpoczęła się agresja Niemiec na cały kontynent europejski.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.