Festiwal ma się odbyć pod Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes. Podczas tego wydarzenia dzieci tamtejszych szkół mają wykonać utwór Ave verum corpus autorstwa Wolfganga Amadeusza Mozarta. „Le Figaro” poinformował o stanowisku, jakie w tej sprawie zajął związek nauczycieli francuskich szkół podstawowych – SNUipp.
„Nie mamy nic przeciwko Kościołowi katolickiemu. Nie sprzeciwiamy się studiowaniu i poznawaniu dzieł stanowiących część naszego dziedzictwa kulturowego. Ale tekst tego utworu jest bardzo religijny”.
Przedstawiciele organizacji swój punkt widzenia opierają na akcie prawnym z 1905 r., który mówi o neutralności religijnej. W liście związku zaadresowanym do Ministerstwa Kultury w Paryżu czytamy o „poważnym ataku” wymierzonym w ową neutralność.
Czytaj także:
Anna Popek o projekcie Klub Dyplomaty: chcemy mówić o mniej znanych wydarzeniach z polskiej historii
Autorom tych słów nie podoba się także miejsce, w którym 11 lipca wystąpią uczniowie. Zauważają oni, że tamtejsza grota nad rzeką Ousse (miejsce objawień Maryi z 1858 r.) jest uznawana przez duchowieństwo za „ważne miejsce katolicyzmu”. Związkowcy w innym miejscu listu piszą wprost:
„To miejsce jest bardzo problematyczne”.
Na tym argumenty nauczycieli nie kończą się – czytamy również takie słowa:
„Wyobraźmy sobie, co by się stało, gdyby sprawa dotyczyła innej religii.”
Stanowisko nauczycieli skomentował dyrektor festiwalu David Fray.
„Dzieła muzyczne od wieków zamawiane przez Kościół mają dwa oblicza. Jedno jest religijne, drugie uniwersalne.”
Bardziej obrazowy komentarz artysty zawiera się w tych słowach Fraya:
„Ręce mi opadają.”
Źródło: „dziennik.pl”
K.K.