Grupę założyli w 1976 roku sowieccy dysydenci, w tym laureat Pokojowej Nagrody Nobla Andriej Sacharow. Chodziło o to, że organizacja zarejestrowana w Moskwie prowadziła swoją działalność w innych miastach Rosji. Resort uznał, że Moskiewska Grupa Helsińska przekroczyła swoje uprawnienia.
W ocenie rosyjskich obrońców praw człowieka był tylko pretekst do zlikwidowania organizacji niewygodnej dla Władimira Putina i krytykującej wojnę.
Wraz z likwidacją Moskiewskiej Grupy Helsińskiej Rosjanie zostali pozbawieni liczących się w świecie i niezależnych od Kremla organizacji broniących ich praw.
W ocenie wiceprzewodniczącego również zlikwidowanego przez władze, stowarzyszenia Memoriał Nikity Pietrowa, Kreml od dawna dążył do całkowitej likwidacji niezależnych organizacji obywatelskich.