Kolejna zmiana na stanowisku prezesa PZU. Rada Nadzorcza PZU odwołała z tej funkcji Michała Krupińskiego

Oficjalnym powodem są słabe wyniki finansowe PZU, najniższe od dziesięciu lat. Nieoficjalnie mówi się, że odwołanie Michała Krupińskiego jest rezultatem walk frakcyjnych w ramach rządu Beaty Szydło.

W środę rada nadzorcza PZU SA odwołała z dniem 22 marca 2017 r. prezesa spółki Michała Krupińskiego – poinformował w komunikacie zarząd Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń SA.

Michał Krupiński był prezesem PZU od stycznia 2016 roku, kiedy to zastąpił na tym miejscu stanowisku Andrzeja Klesyka, który złożył rezygnację na prośbę Ministerstwa Skarbu. Jednym z wymienianych powodów odwołania prezesa PZU są słabe wyniki finansowe największego polskiego ubezpieczyciela. Rok 2016 PZU zamknęło najniższym zyskiem od dziesięciu lat, księgując niecałe dwa miliardy złotych.

Według nieoficjalnych informacji, powodem odwołania Michała Krupińskiego jest walka frakcji w ramach rządu Beaty Szydło. Powszechna jest opinia, że odwołany prezes PZU był „człowiekiem”  Zbigniewa Ziobry. Jego powołanie na prezesa PZU było związane z podziałem wpływów w ramach umowy między Ziobrą a byłym ministrem skarbu Dawidem Jackiewiczem.

Po zlikwidowaniu Ministerstwa Skarbu na początku 2017 roku, nadzór nad PZU przejęło Ministerstwo Rozwoju. Od tego czasu głośno mówiono o możliwości odwołania Michała Krupińkiego ze stanowiska. Tajemnicą poliszynela jest, że wpływowy minister sprawiedliwości toczy wojnę o wpływy z wicepremierem Mateuszem Morawieckim, również na polu obsady zarządów oraz rad nadzorczych spółek należących do Skarbu Państwa. Odwołanie Michała Krupińskiego można traktować jako sukces Ministra Rozwoju.

ŁAJ/PAP