Królowa dram, czy nadchodząca królowa polskiego popu? Dziś poznasz Sanah – wywiad i recenzja nowej płyty

Nieszczęśliwa miłość, rzeki wylanych łez – słyszeliśmy to tyle razy, prawda? Jednak nie w ten sposób…

Smutek i jednocześnie nadzieja, wyrażone zarówno tekstami, jak i unikatowym wokalem roztaczają aurę tajemniczości. Nieśmiała Sanah dojrzewa z każdą nową produkcją, nieustannie zaskakując. Premierowy krążek “Królowa Dram” jest jednocześnie czymś, czego spodziewałem się w warstwie lirycznej, jak i przyjętej konwencji, jednak mimo to potrafił mnie zaskoczyć.

Utwory z tej płyty niebawem staną się hymnami nastolatek i nie tylko. Urokliwe i barwnie zaśpiewane historie tworzą świetne połączenie z warstwą muzyczną.

Już pierwszy utwór z płyty o zaskakującej nazwie “Początek” wprowadza nas w melancholijny klimat z przygrywającą wiolonczelą, która będzie powracać w reszcie utworów, podobnie jak hipnotyzujące pianino.

Utworów takich jak “Szampan”, czy “Melodia” nikomu przedstawiać nie muszę, to już są niekwestionowane hity. Tytułowa “Królowa Dram” również mocno przypadła mi do gustu.

Sanah wyraźnie nieodnajdująca się w relacjach towarzyskich, świetnie potrafi przekazać swoją niepewność i nieśmiałość, która towarzyszy jej prawie we wszystkich utworach.

Świadczy o tym choćby refren do “To ja a nie inna”, który hipnotyzuje już od pierwszych milisekund odsłuchu. “Oto cała ja” spełnia wszystkie warunki, aby stać się kolejnym radiowym hitem – wspomnicie moje słowa.

Sanah ma swój styl i konsekwentnie go pielęgnuje, wznosząc się na kolejne wyżyny – jeśli wszystko pójdzie dobrze, będzie ona w stanie zdobywać najwyższe szczyty.

Królowa dram, czy nadchodząca królowa polskiego popu? Wszystko wskazuje na to, że jedno, jak i drugie określenie będą niebawem pasować do tej obiecującej wokalistki.

Dziękuję Maciejowi z Magic Records za odsłuch płyty na tydzień przed premierą!


Okładka płyty Sanah „Królowa Dram”

 

Sanah

„Królowa Dram”

08.05.2020 r.

Magic Records

 

 

 


Posłuchaj całego premierowego wywiadu z Sanah!

 

 

Czy kwarantanna i rzadsze wychodzenie z domu dobrze wpływa na Ciebie jako na artystkę?

Zauważyłam, że tematy same przychodzą mi do głowy i mam dużo rzeczy do napisania […] już dawno nie miała takiej sytuacji w swoim życiu, abym miałą tyle czasu na komponowanie nowych piosenek […] Nawet ostatnio hip-hopowe pomysły przychodzą mi do głowy.

Skąd tytuł Królowa Dram?

Uznałam że to dosyć chwytliwe, plus opisuje mnie, to wszytko jest w piosenkach. Jestem trochę osobą któa bardzo się przejmuje i wyolbrzymia wiele rzeczy. Niektóre z nich byłyby dla wielu osób normalne, a ja robię z nich od razu wielką dramę.

Muzykę tworzą emocje. W twoich utworach często przejawia się motyw smutku i łez. Często płaczesz?

Najbardziej lubię popłakać jak komponuje. Jestem poruszona i wtedy też piosenki są dla mnie biższe, jak mnie dotykają. […] Nie chciałabym smęczić do końca życia, otwieram się na nową tematykę […] Staram się coraz więcej śmiać i uśmiechać. Na pewno „Królowa Dram” jest zwieńczeniem pewnego okresu w mo0im życiu, który powodował smutek.

Sanah wyraźnie nieodnajdująca się w relacjach towarzyskich, świetnie potrafi przekazać swoją niepewność i nieśmiałość, która towarzyszy jej prawie we wszystkich utworach. Bo właśnie to zdominowało tę płytę.

Racja, nigdy nie była dobra w nawiązywaniu kontaktów. Zawsze byłam cicha i nieśmiała, to zostało mi od czasów szkoły […] Dopiero teraz właściwie zauważyłam w sobie przemianę i chyba już nie jestem tak nieśmiała jak to opisuje i opisywałam w swoim piosenkach, ale jednak miło do nich wracać, bo na pewno jakaś część z tych emocji jest jeszcze we mnie.

Jak rozmawialiśmy ostatnim razem, twoje utwory miały kilkaset tysięcy wyświetleń, teraz jest to ok. 50 milionów.

Nie do końca to liczę (śmiech). Czasem jak dostaje telefony i słyszę te newsy to jestem trochę w szoku, jak to się dzieje, nie odczuwam tego. Ciągle jestem w swoim pokoju, nie mam kontaktu z ludźmi […] to jakoś nie dotarło jeszcze do mnie. Jestem bardzo wdzięczna, że coś takiego mi się przytrafiło.

Radio WNET grało Twoją muzykę, zanim inne radiostacje zaczęły to robić.

Oj tak, będę chyba do końca życia za to dziękować. Jestem bardzo wdzięczna za to i to jest niesamowite. Ostatnio częściej puszczam muzykę z radia i jestem w szoku […] gdy słysze, że leci szampan czy melodia jest mi bardzo miło.

Popularność Twoich utworów sprawiła, że pojawiają się różne covery i przeróbki. Ostatnio pojawiła się nawet koronawirusowa przeróbka Szampana z Andrzejem Dudą na autotune.

Słyszałam, to bardzo kreatywne. Osoba, która to montowała, to szacun dla niej za to ile czasu musiała na to poświęcić. To bardzo miłe zaskoczenie.

Z kim chciałabyś nagrać w przyszłości?

Z zagranicznych to Tom Odell, kiedyś się bardzo w nim podkochiwałam […] z Polski zawsze mi się marzyło nagrać z Anią Dąbrowską, albo z Kayah. Jestem też wielką fanką Korteza.

Sanah / Materiały promocyjne Magic Records