Wizyta premiera RP we Francji. Stefanik: przedyskutowana zostanie sytuacja na granicy oraz działania rosyjskie

Gościem „Kuriera w samo południe” jest Zbigniew Stefanik – korespondent polskich mediów we Francji, który mówi o wizycie premiera Mateusza Morawieckiego we Francji oraz sytuacji politycznej w Europie.


Zbigniew Stefanik komentuje wizytę premiera RP Mateusza Morawieckiego we Francji, gdzie spotka się z prezydentem Emmanuelem Macronem – na spotkaniu mają zostać poruszone dwa niezwykle istotne dla bieżącej polityki międzynarodowej tematy.

Przedyskutowana zostanie sytuacja na granicy i groźne działania Rosyjskie będące zagrożeniem dla rynku gazowego w Europie.

Gość „Kuriera w samo południe” dodaje, że prezydent Macron jest negatywnie nastawiony do przywódcy Federacji Rosyjskiej – oskarża on Rosję m.in. o próbę zmanipulowania wyników wyborów we Francji.

Macron oskarżał Kreml o próbę wywarcia wpływu na wyniki wyborów we Francji.

Korespondent polskich mediów we Francji zwraca uwagę na fakt, iż polskie władze nie robiły wiele w kierunku międzynarodowego nagłośnienia konfliktu w początkowej jego fazie.

Trudno zrozumieć dlaczego polskie władze nie doprowadziły do umiędzynarodowienia tego konfliktu w jego początkowej fazie.

Inne przekonanie zakłada, że polski apel o wsparcie międzynarodowe w początkowej fazie konfliktu zmieniłby jego oblicze.

Jeśli Polska od początku zaapelowałaby o wsparcie międzynarodowe, to pani Merkel nie musiałaby dzwonić do pana Łukaszenki.

Gość „Kuriera w samo południe” zaznacza, że Rosja może odegrać kluczową rolę w międzynarodowej rozgrywce politycznej.

Władimir Putin ma szereg możliwości i mocne karty w tym kryzysie.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

 

Zalewska: pakiet Fit for 55 na ma żadnego związku z ochroną środowiska

Gościem „Poranka Wnet” jest Anna Zalewska – europosłanka, była Minister Edukacji Narodowej, która mówi o Szczycie Klimatycznym COP26 w Glasgow oraz o burzliwych relacjach Rzeczpospolitej z UE.

Anna Zalewska mówi o polskim stanie wobec celów na Szczycie Klimatycznym COP26 w Glasgow – premier Mateusz Morawiecki w swoim wystąpieniu podkreślał gotowość Rzeczpospolitej na postulowane zmiany oraz wyraził krytyczny pogląd na kwestię finansową.

Według europosłanki w unijnym pakiecie klimatycznym chodzi wyłącznie o pieniądze, a nie o polepszenie klimatu.

Gość „Poranka Wnet” uważa, że w walce z kryzysem klimatycznym priorytetem powinna być konsekwentna dekarbonizacja powietrza.

Ponadto Zalewska komentuje chęć zażegnania konfliktu między Komisją Europejską a polskim rządem przez Angelę Merkel. Sytuację obserwują inne kraje Unii.

Nie tylko Angeli Merkel zależy na wyciszeniu tego konfliktu, coraz więcej krajów zaczyna się przyglądać tej sytuacji.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Musiałek: Mateusz Morawiecki traci wpływy w sektorze bankowym

Ekspert Klubu Jagiellońskiego odnosi się do bieżącej pozycji szefa rządu. Paweł Musiałek dostrzega  spadek wpływów premiera Mateusza Morawieckiego w sektorze, z którego się wywodzi.

Pierwszym gościem wtorkowego „Poranka Wnet” jest członek zarządu i ekspert Klubu Jagiellońskiego, Paweł Musiałek. Rozmówca Magdaleny Uchaniuk dotyka m.in. tematu trwającej rekonstrukcji rządu:

Nie wszystkie decyzje wynikają z uszczuplenia wpływów Morawieckiego – stwierdza ekspert.

Dyrektor Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego odnosi się do bieżącej pozycji szefa rządu. Paweł Musiałek dostrzega  spadek wpływów premiera Mateusza Morawieckiego, czego najbardziej istotnym przejawem mają być spadające wpływy w sektorze bankowym. Co więcej, ekspert odnosi się także do pozycji byłej premier Beaty Szydło:

Beata Szydło od czasu, gdy przestała być premierem, straciła również wpływy – zaznacza Paweł Musiałek.

Nasz gość mówi także o możliwych rozwiązaniach konfliktu na linii Bruksela-Polska. Zdaniem członka zarządu Klubu Jagiellońskiego wstrzymanie funduszy Unijnych dla polski byłoby przekroczeniem czerwonej linii. Ponadto, ekspert nawiązuje do głośnego ostatnio w mediach tematu Polexitu:

Temat Polexitu wynika z tego, ze opozycja prowadzi taką narrację – stwierdza gość audycji.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

N.N.

Paweł Lisicki: Na własne życzenie Polska znalazła się w tej sytuacji. Pozbawiliśmy się istotnych instrumentów obrony

Paweł Lisicki, redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy”, pisarz i publicysta o relacjach między Warszawą a Brukselą oraz błędnych decyzjach rządu. Czy można było zapobiec konfliktowi z UE?


Europarlament przyjął rezolucję w sprawie praworządności w Polsce. To odpowiedź deputowanych na ostatnie orzeczenie polskiego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyższości prawa krajowego nad europejskim. W rezolucji jest bezpośrednie wezwanie do zablokowania Polsce wypłat unijnych środków. W tym kontekście Paweł Lisicki wskazuje, że jest to wynik ścieranie się różnych koncepcji Unii Europejskiej.

Mamy do czynienia ze starciem  projektu, który jest promowany przez europejskie elity intelektualne. (…) To jest wizja Europy jako państwa federacyjnego, gdzie co raz większą rolę będzie pełniło centrum w stosunku do peryferiów.

Jak zauważył Paweł Lisicki  każdy kto przeciwstawia się takim dążeniom jest dyscyplinowany. Wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego jest wyraźnym przeciwstawieniem się koncepcji federacyjnej.

Po drugiej stronie konfliktu wystąpił Mateusz Morawicki który reprezentował wizję suwerennościową, obrony polskiej  niepodległości.

W ocenie publicysty przemówienie szefa polskiego rządu było merytoryczne i wskazywało na podwójne standardy unijnych elit.

To było wyjątkowo zręczne wystąpienie premiera Morawickiego, dobrze przygotowane dobrze uargumentowane. Pokazał, że to orzeczenie TK w Polsce nie różni  się od orzeczeń trybunałów (…) w różnych państwach UE.

Dziennikarz podkreślił jednak, że takiej sytuacji można było uniknąć. Polski rząd zrezygnował  z istotnych instrumentów przeciwdziałania unijnym naciskom.

Polska popełniła w tej sprawie dramatyczny błąd, a właściwie szereg błędów. (…) Pierwszy i najważniejszy to był lipiec zeszłego roku. Polski rząd  i polski premier zgodzili się na wprowadzenie zapisu wiążącego praworządność z mechanizmem wsparcia finansowego.

Szkodliwe zapisy zostały później potwierdzone. Dodatkowym elementem szkodzącym Polsce była akceptacja Zielonego Ładu.

Na szczycie unijnym to nieszczęsne, krepujące pętające  polskie możliwości prawo zostało potwierdzone w listopadzie. Premier miał możliwość skorzystania z weta. Podpisał się pod tym mechanizmem. Polska podpisała się również pod unijnym programem Zielonego ładu, który uderza w polskie interesy.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

Jastrzębowski: Unia Europejska cywilizacyjnie pchnęła nas do przodu, ale to nie znaczy, że mamy wyrzec się suwerenności

Gościem „Popołudnia Wnet” jest Sławomir Jastrzębowski – dziennikarz Salon24, który podsumowuje niedawną debatę w Europarlamencie oraz ocenia bieżącą sytuację Polski na arenie międzynarodowej.

Sławomir Jastrzębowski jest zaniepokojony przebiegiem wtorkowej debaty w Parlamencie Europejskim – intencje i argumenty Rzeczpospolitej nie zostały odczytane poprawnie.

Ludzie mówili różnymi językami, ponadto nie zrozumieli, co premier Morawiecki powiedział.

Gość „Popołudnia Wnet” uważa, że aktualna polityka Unii wskazuje na postępujące dążenia do unifikacji i stworzenia superpaństwa.

Gra w Unii Europejskiej idzie o to, aby zbudować superpaństwo.

Udziela również komentarza na temat relacji gospodarczych z Niemcami – Polska jako rynek zbytu traktowana jest coraz gorzej.

Niemcy sprzedają nam wyroby gorszej jakości.

W bieżącej sytuacji to właśnie Niemcy są państwem, którego znaczenie i ambicje rosną najbardziej.

Zdaniem gościa „Popołudnia Wnet” członkostwo w Unii Europejskiej pozwoliło Rzeczpospolitej wejść na wyższy etap rozwoju, jednakże na tym etapie stawka jest wysoka i Polska nie powinna zgadzać się na kolejne ustępstwa.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Suski: Unia Europejska powinna zająć się prawdziwymi problemami, choćby cenami energii

Marek Suski komentuje wydarzenia polityki europejskiej i krajowej. Krytykuje część polskich europosłów za negatywne komentarze do poniedziałkowego wystąpienia premiera.

Gościem „Wywiadu WNET” jest poseł PiS, Marek Suski, który komentuje wczorajsze reakcje polskich europosłów wobec wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego twierdzi, że negatywne komentarze polskich europosłów wobec słów szefa rządu zawstydzają Polskę na tle innych państw:

Tak źle jest Polska przedstawiana przez naszą opozycję, że w żadnym kraju tak nie ma – mówi Marek Suski.

Gość porannej audycji krytykuje m.in. całą wypowiedź Andrzeja Halickiego, nazywając ją „wstydem”. Następnie Marek Suski stwierdza, iż Prawo i Sprawiedliwość jest pozytywnie nastawiona do Unii Europejskiej, natomiast krytycznie spogląda na federalizacje tej organizacji. Co więcej, zdaniem polityka, europejska wspólnota powinna skupić się teraz na cenach energii zamiast poświęcać uwagę migrantom:

Unia Europejska powinna zająć się prawdziwymi problemami, choćby cenami energii – stwierdza poseł PiS.

Polityk komentuje także bieżące wydarzenia polityki krajowej, w tym trwającą rekonstrukcję rządu. Marek Suski jest zdania, że zarówno poprzedni jak i nowi ministrowie będą odpowiedni. Ponadto, polityk odnosi się do prośby szefa Najwyższej Izby kontroli o powołanie komisji śledczej. Dokumenty podpisane przez Mariana Banasia w sprawie powołania organu trafiły już do Sejmu. Są listy do marszałek Elżbiety Witek, a także szefów klubów i kół parlamentarnych. Marian Banaś żąda by komisja zajęła się sprawą wymuszania przez służby specjalne i prokuraturę zeznań, które miałyby obciążać jego i jego rodzinę.

Nie ma podstaw do powołania komisji śledczej – stwierdza Marek Suski.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Ćosić: Wystąpienie Mateusza Morawieckiego było śledzone i obszernie komentowane przez zagraniczne media

Według korespondentki największym zaskoczeniem było cytowanie przez polskiego premiera wyroków Trybunałów Konstytucyjnych poszczególnych państw dotyczących wyższości prawa krajowego nad unijnym.

Pierwszym gościem porannej audycji jest dziennikarka, publicystka i korespondentka polskich mediów w Brukseli, Dominika Ćosić. Rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego komentuje przyjęcie wczorajszego wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego podczas debaty w Parlamencie Europejskim „Kryzys praworządności w Polsce a prymat prawa unijnego”. Według naszego gościa było to jedne z najszerzej komentowanych ostatnio wystąpień w Brukseli:

Rozmawiając z zagranicznymi dziennikarzami dowiedziałam się, że była to pierwsza debata na temat Polski, którą oni naprawdę śledzili i relacjonowali obszernie w swoich mediach – przyznaje korespondentka.

Dominika Ćosić odnosi się również do sceptycznego przyjęcia przemówienia szefa polskiego rządu w europarlamencie. Publicystka zwraca uwagę, iż Mateusz Morawiecki musiał się spodziewać podobnych reakcji:

Premier Morawiecki jest realistą i doskonale wiedział, że jedzie do jaskini lwa i, że Parlament Europejski nie przywita go oklaskami – stwierdza dziennikarka.

Zdaniem dziennikarki europosłów można podzielić na trzy grupy względem stanowiska wobec Polski: bezkrytycznie wspierająca i bezkrytycznie przeciwna stanowisku polskiego premiera oraz grupa, której nie interesuję tematy związane z Polską. Ponadto, jak zaznacza Dominika Ćosić, wczorajsze przemówienie szefa rządu był skierowane nie do eurodeputowanych, lecz do społeczności państw członkowskich.

Tym razem relacje nieprzychylnych rządowi europosłów zostały skonfrontowane ze słowami polskiego premiera – podsumowuje korespondentka.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Polski Ład. Cejrowski: będą widzieli, ile i za co zapłaciłeś, gdzie chodzisz do lekarza

W „Studiu Dziki Zachód” Wojciech Cejrowski wypowiada się na takie tematy, jak eskalacja tendencji totalitarnych w Europie i na świecie, Polski Ład, czy Europejski Zielony Ład.

Wojciech Cejrowski komentuje wydalenie Rafała Ziemkiewicza z Wielkiej Brytanii. Wskazuje, że kraj ten długo uchodził za ostoję wolności słowa.  Podróżnik ocenia też założenia Nowego Zielonego Ładu.  Jak mówi:

Klimatyści chcą, żebyśmy cofnęli się z rozwoju. Nie można się przyłączać do tej hucpy.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” przestrzega, że w Polskim Ładzie zamieszczono przepisy umożliwiające daleko idącą inwigilację obywateli.

Będą widzieli ile i za co zapłaciłeś, będą widzieli gdzie chodzisz do lekarza. […] Każdy, nawet niewinny będzie pod kontrolą Wielkiego Brata.

Poruszony zostaje również temat szczepień przeciwko  Covid-19. Wojciech Cejrowski piętnuje praktykę zwalniania z pracy pielęgniarek odmawiających przyjęcia szczepionki. Ocenia, że są to pielęgniarki najlepiej wykształcone.  Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego odnosi się do sytuacji w Australii:

Policyjne restrykcje w tym kraju od 18 miesięcy jedynie narastają.

Wojciech Cejrowski przedstawia też swoją receptę na rosnące ceny energii. Jest nią zwiększenie wydobycia surowców, zwłaszcza węgla. Podróżnik przywołuje ponadto wyniki badań nad wariantem delta koronawirusa SARS-Cov-2.  Wynika z nich, że jest on groźny nie bardziej niż jazda samochodem.

To naturalna tendencja wirusów, że są coraz słabsze. Aby się roznosić, nie chcą zabijać. […] Czwartą falę możemy zignorować.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” wspomina również o sytuacji w Nowym Jorku, gdzie niedawno pracę straciło 15 tysięcy pielęgniarek znalazło się na krawędzi utraty pracy po wprowadzeniu obowiązku szczepień dla personelu medycznego. Wartym uwagi jest fakt, że naturalna odporność po przechorowaniu Covid19 jest 27 razy mocniejsza od tej, którą zapewnia szczepionka.

Niezależnie od tego wszystkiego masz się zaszczepić. I niezależnie od tego, że Twoje przeciwciała 27 razy mocniejsze od szczepionki zostaną zlikwidowane przez szczepionkę – przyjęcie szczepionki po przechorowaniu Covid19 powoduje, że jesteś wyczyszczony z naturalnej odporności  dostajesz tylko odporność szczepionkową od Pfizera, czyli 39 procent.

Podróżnik zauważa, że na świecie stopniowo wzrastają tendencje totalitarne – zaznacza, że totalitaryzm nie już nie jest ukryty mimo zachowywania pozorów przez ostatnie 20 lat. Krytykuje też proponowany przez Unię Europejską Zielony Ład, w którego zapisach również dostrzega tendencje totalitaryzujące.

To jest cofanie się w rozwoju – w jego ramach mamy np. przestać jeść mięso. W UE są składane projekty, dziś jeszcze absurdalne, że za 2 lata będzie zakaz hodowli zwierząt, a w 2040 mięsa ma w ogóle nie być – mamy u Gatesa kupować substancje odżywcze mające zastępować mięso.

Wojciech Cejrowski krytykuje również działania premiera Mateusza Morawieckiego – ocenia, że jego działania wykazują symptomy niebezpiecznie dualistyczne. Decyzje podejmowane w sprawie polityki krajowej często stoją w opozycji do tych, które zapadają w kwestii międzynarodowej.

Morawiecki gra na dwa fronty – z jednej strony odmawia niektórych ograniczeń, z drugiej gra na „zielonych”.

Jako przykład takiej opozycji gospodarz „Studia Dziki Zachód” podaje inicjatywę rozbudowy lotniska  w Balicach, przy jednoczesnym podpisaniu się pod planem Unii, zakładającym stopniową eliminację transportu lotniczego.

Zgodził się na plany klimatyczne UE, które mówią o likwidacji latania. tanich linii oraz o zlikwidowaniu lotów do minimum. Jak się ma rozbudowa lotniska w Balicach do tego, co rząd podpisał w Unii? To jest sekta wyznawców opowiadająca banialuki niespójne ze sobą.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

PK

Jacek Ozdoba: opozycja nie rozumie powagi sytuacji

Gościem ,,Kuriera w samo południe” był Jacek Ozdoba, Minister Klimatu i Środowiska, prawnik, który skomentował zachowanie opozycji w związku z wprowadzeniem w Polsce stanu wyjątkowego.

Prawnik wyraził swoją opinię na temat wczorajszej burzliwej debaty sejmowej dotyczącej uchylenia rozporządzenia prezydenta o stanie wyjątkowym:

Opozycja nie rozumie powagi sytuacji. Polska ma obowiązek obrony granic nie tylko swojego terytorium, ale również całej wspólnoty europejskiej, stąd podobne decyzje krajów sąsiadujących z Białorusią.

Minister skomentował słowa Borysa Budki, który stwierdził, iż wprowadzenie stanu wyjątkowego jest sposobem na odwrócenie uwagi od innych istotnych dla Polski kwestii, między innymi rosnącej inflacji:

Jest to sytuacja, która wymaga najzwyczajnych środków, odpowiedzialności. Niezależnie od tego, czy jest się politykiem partii rządzącej, czy opozycji, powinno się dbać o Rzeczpospolitą; słowa Budki świadczą o tym, że on tę powinność ignoruje, jak i opinię Komisji Europejskiej.

Ozdoba zgodził się ze słowami Mateusza Morawieckiego, który sugerował, że zachowanie opozycji wynika z wyczucia okazji do zbicia politycznego majątku:

To jest działanie, które ma na celu wywołanie awantury. (…) Platforma zapewne chciałaby wpuszczenia nieograniczonej liczby imigrantów, ale nie są to imigranci w rozumieniu, w jakim jest to medialnie przedstawiane.

Prawnik przypomniał zachowanie Angeli Merkel, która w 2015 roku zachęcała do przyjęcia uchodźców; ta decyzja okazała się błędem, gdyż teraz, w przede dniu wyborów do Bundestagu, żadna duża partia niemiecka nie postuluje przyjmowania imigrantów:

Historia w dość krótkim czasie pokazuje, że to Polska miała rację; Zjednoczona Prawica od początku zaznaczała, że przyjęcie imigrantów będzie decyzją o fatalnych skutkach. Opinia państw zachodu była odmienna od naszej; rzeczywistość udowadnia, że to był ich błąd.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

S.S.

Jarosław Gowin: równie daleko mi do Mateusza Morawieckiego, jak do Donalda Tuska

Jarosław Gowin o „ciemnych chmurach zbierających się nad Polską”, swoim sprzeciwie wobec Polskiego Ładu, głosowaniu nad odwołaniem Elżbiety Witek oraz o swej ocenie Tuska i Morawieckiego.

Jarosław Gowin komentuje słowa ostrzegające przed „ciemnymi chmurami zbierającymi się nad Polską”, które zawarł w liście do członków Porozumienia. Zaznacza, że nie miał na myśli kryzysu wywołanego przejęciem władzy w Afganistanie przez talibów ani napływu migrantów na granicę polsko-białoruską. Były wicepremier wskazuje, że Polska powinna przyjąć część uciekających z kraju Afgańczyków.

Bezwzględnie należy ściągnąć do Polski tych, którzy współpracowali z polskimi wojskami.

Jest to kwestia tak moralności, jak i wiarygodności. Gowin sądzi, że jeśli chodzi o koczujących przy granicy z Polską, to należy wpuścić kobiety i dzieci. Zaznacza, że nie można pozwolić na niekontrolowany napływ do Polski ludności z krajów islamskich ani ugiąć się pod szantażem Aleksandra Łukaszenki.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego deklaruje zarazem, że Porozumienie nie będzie „totalną opozycją”. Były wicepremier ocenia, że został zdymisjonowany za wierność idei Zjednoczonej Prawicy. Podkreśla, że w programie tym

Nie było polityki, która prowadzi do kompletnej izolacji Polski na arenie międzynarodowej, a do tego prowadzi lex TVN.

Polityk mówi o budowaniu przez Porozumienie obozu centrowego. Odnosi się do współpracy z Władysławem Kosiniak-Kamyszem.

Nie jest żadną tajemnicą, że znamy i przyjaźnimy się od lat. […] PSL tworzy dziś nurt opozycji wolnorynkowej.

Zauważa, że podejście wolnorynkowe podziela także Konfederacja. Jednocześnie, jak dodaje,

Dzieli nas od Konfederacji wiele rzeczy, takich jak stosunek do szczepionek.

Poruszony zostaje również temat przyszłości marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Jarosław Gowin zapewnia, że poparłby wniosek o jej odwołanie. Jarosław Gowin przyznaje, że w ciągu kadencji stracił sporo z posłów, z którymi zaczynał.

Jak mówi były wiceszef rządu, Polski Ład łamie obietnicę niepodnoszenia podatków przez rząd. Zauważa, że Prawo i Sprawiedliwość w sprawach gospodarczych gwałtownie skręciło w lewo. Podkreśla, że tylko jedno środowisko popiera Polski Ład- partia Razem.

Byłem gotów do kompromisu w sprawach podatkowych.

Polityk przypomina, że w sprawie ustawy medialnej proponował rozszerzenie grona krajów, które mogłyby posiadać na własność media w Polsce na wszystkich członków OECD.

Gość Poranka Wnet zauważa, że rozliczający się ryczałtem będą płacić de facto więcej niż dotąd. Jarosław Gowin ma nadzieję, że PiS będzie w przyszłości ewaluował w stronę umiarkowanej prawicy. Odpowiada na pytanie, którego premiera ocenia lepiej- Donalda Tuska, czy Mateusza Morawieckiego

Politykę Donalda Tuska oceniałem źle. Nie podobał mi się skręt w lewo. Równie daleko mi do Mateusza Morawieckiego, jak do Donalda Tuska.

Prezes Porozumienia wskazuje, że Polska jest podzielona obecnie na dwa zwalczające się plemiona. Deklaruje:

Chciałbym przyłożyć rękę do tego, aby rozpocząć w przyszłości zasypywanie podziałów.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.