Dr Rożycki: Noszenie maseczek powoduje problemy z gałką oczną. Powstała już nawet związana z tym jednostka chorobowa

Czy noszenie maseczek może powodować problemy z oczami? Na antenie Radia WNET mówi o tym okulista, dr Radosław Różycki.

[related id=137626 side=left]Dr Radosław Rożycki mówi o negatywnych skutkach noszenia maseczek na świeżym powietrzu. Wskazuje, że oddziałują one na działanie wielu narządów ludzkiego ciała. Mogą powstać m.in. problemy z oczami. Coraz więcej osób skarży się na związaną z tym suchość gałki ocznej.

Zwiększenie temperatury związane z zatrzymaniem powietrza blisko twarzy powoduje, że film łzowy szybciej paruje i te objawy mają prawo się pojawiać – zaznacza.

Wyraża nadzieję, że przywrócenie zabiegów planowych poprawi sytuację pacjentów.

Mam nadzieję, że już nic tego nie zatrzyma, i powoli będziemy wracać do normalności.

Specjalista uwypukla znaczenie nawilżania oczu. Istnieje wiele preparatów, które mogą w tym pomóc.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.W.K/A.N.

Wojciech Andrusiewicz: Jeżeli jesteśmy zwolnieni z obowiązku zasłaniania ust i nosa musimy przedstawić zaświadczenie

Wojciech Andrusiewicz o nowych obostrzeniach, karach za ich nieprzestrzeganie i przygotowaniach Ministerstwa Zdrowia.

Wojciech Andrusiewicz informuje, że od soboty cały kraj (poza 32 powiatami strefy czerwonej) znajdzie się w żółtej strefie pandemicznej, czyli każdy będzie musiał m.in. nosić maseczkę w miejscu publicznym. W parkach, lasach oraz uprawiając sport nie trzeba będzie trzeba nosić maseczki. Tłumaczy także, w jakich przypadkach policja będzie egzekwowała wdrożone przepisy i nakładała mandaty.

Jeżeli jesteśmy zwolnieni z obowiązku zasłaniania ust i nosa musimy przedstawić zaświadczenie.

Informuje, że mandat, jaki może nałożyć policja za nienoszenie maseczek wynosi do 500 zł. Obostrzenia dotyczące wesel wejdą od następnej soboty, tak by wszyscy mogli się przygotować.

Jeszcze wczoraj mieliśmy 9,5 tys. miejsc w szpitalach dla pacjentów covidowych.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia podkreśla, że cały czas zwiększają swoje przygotowanie na nowych pacjentów, w tym liczbę miejsc szpitalnych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Koronawirus utrzymuje się krócej na banknotach i szkle niż na maseczce. Czasopismo „Lancet” przedstawia nowe badania

SARS-CoV-2 w temperaturze pokojowej może przetrwać na drewnie dwa dni, a na maseczce – tydzień. Jednak po poddaniu danej powierzchni klasycznym metodom dezynfekcji wirus szybko znika.

Naukowe czasopismo medyczne „Lancet” przedstawiło wyniki najnowszych badań dotyczących siły zakażania koronawirusa na różnych powierzchniach w temperaturze pokojowej.

Wykazały one, że SARS-CoV-2 może przetrwać na papierze mniej niż trzy godziny, a na drewnie – dwa dni. Wirus na banknotach, szkle, stali nierdzewnej i plastiku znika z kolei po czterech dniach. Rekordzistką okazała się być jednak maseczka ochronna – na jej zewnętrznej warstwie naukowcy lokalizowali koronawirusa nawet po siedmiu dniach od zainfekowania.

Z tego powodu naukowcy podkreślają, iż ważne jest, by nie dotykać zewnętrznej części maski i nie roznosić koronawirusa na odkryte części twarzy. Zaznaczają ponadto, że w świetle nowych ustaleń jeszcze mocniej zalecane jest częste mycie rąk, by pozbywać się potencjalnego zagrożenia na bieżąco.

A.K.