Stefanik: Front Narodowy pożyczył z rosyjskich banków 9 mln euro. Banki domagają się zwrotu swoich pieniędzy

Zbigniew Stefanik o szansach ugrupowania prezydenta Macrona na zwycięstwo w wyborach samorządowych, działaniach władz wobec epidemii koronawirusa i o konferencji nt. niepełnosprawnych.

En Marche! raczej nie odniesie sukcesu w tych wyborach.

Zbigniew Stefanik o zbliżających się wyborach samorządowych we Francji (17 i 22 marca), w których partia prezydenta nie jest faworytem sondaży. Jednocześnie Macron popadł w konflikt z własną partią na tle zwiększenia urlopu dla rodziców , którzy stracili nieletnie dziecko.

Klub parlamentarny zablokował regulacje, które miały wydłużać ten urlop z 5 do 15 dni. Macron zaapelował do własnego klubu żeby zachował się w sposób ludzki.

Francuskim deputowanym nie spodobały się naciski ze strony prezydenta i premiera. Krytycy zauważają, że obecnie „francuski poseł nie ma zbyt dużo możliwości działania”, lecz musi głosować w sposób w jaki oczekuje od niego prezydent lub premier Francji. Kolejni deputowani opuszczają rządzącą grupę parlamentarną, stwierdzając, że „nie ma w niej demokracji”. Nie ułatwi to szybkiego przeprowadzenia przez parlament ustawy o zmianie wieku emerytalnego, na czym zależy prezydentowi.

Korespondent mówi także o francuskich wyborach prezydenckich, które będą miały miejsce wiosną 2022 r. Część polityków zaczyna już myśleć o nich. Niewielkie szanse na ich wygranie ma zdaniem ekspertów Marine Le Pen.

Front Narodowy pożyczył w rosyjskich bankach 9 mln euro. Banki domagają się zwrotu swoich pieniędzy.

Jej ugrupowanie mierzy się obecnie z kłopotami finansowymi, co nie pomoże Zjednoczeniu Narodowemu w nadchodzących wyborach samorządowych. Poza wyborami Francja żyje epidemią koronawirusa. Nad Sekwaną zarażonych jest 11 osób. Trwa repatriacja obywateli francuskich z Chin, którzy poddawani są kwarantannie w przeznaczonych do tego ośrodkach.

Dochodzi do awantur między władzami miast, które obawiają się, że osoby przybywające z Chin są zagrożeniem.

Wśród lokalnych władz można spotkać się z oporami wobec goszczenia poddanych kwarantannie osób. Jak komentuje Stefanik, „Francja stara się nie dopuścić do epidemii”. Innym tematem zajmującym Francuzów jest konferencja nt. osób niepełnosprawnych i szeroko pojętej niepełnosprawności.  Dziennikarz przypomina, że obecnie rządzący „podwyższyli renty inwalidzkie o blisko 17%”. Celem konferencji jest wzmocnienie struktur służących wsparciu osób niepełnosprawnych. Mówi się o działaniach, które „mają ułatwić integrację w miejscu pracy”.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Macron ogłosił nową doktrynę obronną. Dużo mówił o strategii odstraszania nuklearnego

Prezydent Francji chce oprzeć europejską obronę o własny atom. Wymaga to zmiany traktatów europejskich – zwraca uwagę korespondent polskich mediów we Francji Zbigniew Stefanik.



Zbigniew Stefanik
mówi o nowej francuskiej strategii obronnej, ogłoszonej dzisiaj w Paryżu przez prezydenta Emmanuela Macrona. Wezwał on do współdziałania militarnego krajów Unii Europejskiej. Zaznaczył, że taka współpraca nie powinna odbywać się w kontrze do NATO. Chciał załagodzić w ten sposób sytuację, którą wywołał słowami o „śmierci mózgowej Sojuszu Północnoatlantyckiego”:

Francja jest w tej chwili jedynym krajem UE posiadającym broń atomową. Prezydent Macron mówił dużo o strategii odstraszania nuklearnego. Żeby stworzyć unijny system obronny oparty na francuskim atomie, musiałoby dojść do zmiany pewnych rozwiązań traktatowych.

Istnieje również konieczność nowego ułożenia relacji wewnątrzunijnych po opuszczeniu Wspólnoty przez Wielką Brytanię. Prezydent Macron dużą wagę przywiązuje do rozwoju europejskiego przemysłu zbrojeniowego:

Pojawiają się plany budowy europejskiego czołgu  oraz samolotu wielozadaniowego. Aktywnym uczestnikiem  budowy czołgu ma być Polska.  To wszystko pozostaje jednak w sferze projektów. Unia nie ma w tej chwili wystarczających funduszy.

Korespondent Radia WNET zwraca uwagę, że francuska doktryna obronna pozostaje w zasadzie niezmienna od czasu rządów Charlesa de Gaulle’a. Uniezależnienie się od USA jest nieustannie w sferze zainteresowań polityków nad Sekwaną. Przeszkodą w zwiększeniu budżetu obronnego UE jest stanowisko Niemiec.

Zbigniew Stefanik mówi też o trwających nad Sekwaną protestach. Prognozuje, że francuskie niepokoje społeczne wkrótce rozleją się na Hiszpanię i Niemcy.

Poruszony zostaje również temat słabnącej pozycji Marine Le Pen na francuskiej scenie politycznej. Jej partia zaciągnęła długi za granicą, m.in. w Rosji. Jedna z tamtejszych firm żąda natychmiastowej spłaty długu o wartości 9 mln euro:

Banki rosyjskie grożą, że będą sądowo dochodzić swoich roszczeń. Le Pen straciła zaufanie władz Rosji.

Wierzycielem Frontu Narodowego jest również Parlament Europejski.

Poruszony został również temat afery seksualnej we francuskim łyżwiarstwie figurowym. Była zawodniczka Sarah Abitbol oskarżyła swojego dawnego trenera  Gillesa Beyera o molestowanie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Stefanik: We Francji komitety muzułmańskie chcą wziąć udział w przyszłorocznych wyborach samorządowych

Atak na meczet w Bajonnie, krytyka burek i powstanie partii muzułmańskich. Zbigniew Stefanik mówi o Francji i jej problemach i obawach związanych z islamem.

Zbigniew Stefanik o nietypowym zamachu we Francji. 84-letni mężczyzna postrzelił dwie osoby przed meczetem w miejscowości Bajonna we Francji. Wcześniej próbował meczet podpalić. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Zamachowiec został zatrzymany po kilku godzinach. Jest nim Claude S., który  co ciekawe,  w 2015 r. kandydował w wyborach samorządowych z list Frontu Narodowego (obecnie Zjednoczenie Narodowe). Od swego byłego kandydata odcięła się Marine Le Pen.

Ponadto Stefanik opowiada trwających we Francji  debatach związanych z problemami imigracji i islamu. Zwraca uwagę na dzikie obozowiska nielegalnych imigrantów w Paryżu i innych miastach. Prowokuje to do dyskusji na temat przyjmowania imigrantów- jak i kogo się powinno przyjmować. Problemem jest też to jak odnosić się do obecnych już w kraju muzułmanów. Korespondent przytacza badanie, z którego wynika, że aż 78% respondentów nad Sekwaną, uważa, iż islam stanowi zagrożenie dla Republiki. Krytykowane jest noszenie chust przez kobiety muzułmańskie. Tymczasem zaczynają powstawać partie muzułmańskie pragnące brać udział we francuskich wyborach.

W wyborach samorządowych w marcu przyszłego roku mają brać udział dwa konserwatywne ugrupowania. Unia Demokratyczna Muzułmanów Francuskich oraz ugrupowanie Równość i Sprawiedliwość. To ostanie zrzesza głównie Turków.

Trwa dyskusja czy w wyborach do władz reprezentujących wszystkich obywateli powinny uczestniczyć partie „reprezentujące interesy konkretnej grupy”. Nasz korespondent zwraca uwagę, że choć Francja jest państwem świeckim, to nie może zdelegalizować listy wyborczej „tylko z powodu nawiązywania do przekonań religijnych”. Gdyby była tak możliwość to państwo mogłoby zakazać działalności także ugrupowań odwołujących się do dziedzictwa chrześcijańskiego.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Bondariew: Rosyjskie media nie interesują się mocno polskimi wyborami. Jarosława Kaczyńskiego nazywają rusofobem

Jak mówi Aleksander Bondariew, rosyjskie media zainteresowały się Januszem Korwin-Mikkem, proponującym sojusz z Rosją. Media twierdzą, że to on jest prawdziwą opozycją dla rządu PiS-u.

Aleksander Bondariew mówi o tym, jak rosyjskie media spoglądają na polskie wybory parlamentarne, które odbędą się 13 października:

Rosyjskie gazety i portale internetowe na temat wyborów w Polsce piszą bardzo mało. Skupiają się raczej na tym, co dzieje się na Ukrainie.

Jak dodaje, media te  zauważają, iż rząd PiS boi się utworzyć rząd mniejszościowy, dlatego też pragną zdobyć jak najwyższy wynik. Oceniają też Jarosława Kaczyńskiego jako rusofoba. Opisują także postać Janusza Korwin-Mikkego z formacji Konfederacja Wolność i Niepodległość:

Czytałem artykuł, w którym było napisane, iż opozycja w Polsce proponuje sojusz z Moskwą z obrazkiem Janusza Korwin-Mikkego.

Zdaniem Bondariewa Konfederacja to zlepek ludzi o różnych poglądach, w tym prorosyjskiego Korwin-Mikkego. W związku z tym różni się od Marine Le Pen, która nie jest proputinowska i jej związki z Rosją są nikłe.

Gość „Poranka WNET” mówi także o krwawej polityce Władymira Putina, który nie omieszka stosować ostatecznych metod walki z rywalami politycznymi.

K.T. / A.M.K.

Prof. Legutko: To głównie dzięki Polsce Europa Wschodnia stała się bardziej podmiotowa w UE. To irytuje zachód Europy

– To w dużej mierze zasługa Polski, że Europa Wschodnia stała się bardziej podmiotowa w UE i stara się mieć wspólne stanowisko. To irytuje zachód Europy. Cieszy mnie to – mówi prof. Ryszard Legutko.


Eurodeputowany prof. Ryszard Legutko mówi o czwartkowym szczycie Rady Europejskiej. Spotkanie miało na celu wyłonienie kandydatów na główne stanowiska unijne, w tym na przewodniczącego Komisji Europejskiej.

Gość Poranka opowiada także o rosnącym wpływie Polski na decyzje podejmowane przez Unię Europejską.

„To jest w dużym stopniu zasługa Polski, polskiego rządu, że Europa Wschodnia nagle stała się bardziej podmiotowa i w wielu sprawach (…) stara się wypracować wspólne stanowisko (…). To jest zauważalne na zachodzie Europy i w instytucjach europejskich, i wywołuje niemałą irytację. To dobrze, ale myślę, że niedługo jednak nasi zachodni partnerzy przyzwyczają się do tego, że z Europą Wschodnią należy się liczyć”.

Eurodeputowany dzieli się również swoją opinią na temat sojuszu, który w Parlamencie Europejskim zawiązały ze sobą Włochy i Francja.

„Dziwię się tutaj, że Salvini, który odnosi sukcesy, ale jego partia tworzy rząd i wiele wskazuje, że jeżeli będą kolejne wybory, to ona będzie główną partią rządzącą, że trzyma się tego sojuszu z Marine Le Pen, co go nieco politycznie osłabia, w każdym razie na poziomie europejskim (…). Jak sądzę, interes Włoch, interes tych partii konserwatywnych włoskich leży w delikatnym rozluźnieniu tych bliskich relacji z Marine Le Pen i zbliżeniu się do tych partii, które albo są rządzące, albo mają szansę być rządzącymi, np. do partii Prawo i Sprawiedliwość”.

Prof. Legutko porusza ponadto temat bezsilności partii konserwatywnych w instytucjach unijnych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

TO OSTATNIE DNI NASZEJ ZBIÓRKI NA NOWE STUDIO WNET

WESPRZYJ BUDOWĘ NOWEGO STUDIA RADIA WNET: https://wspieram.to/studioWNET

 

Dr Kuźmiuk: Upadek planów Timmmermansa to koniec politycznych decyzji TSUE wobec Polski

Dlaczego partia Viktora Orbána została odwieszona w prawach członka Europejskiej Partii Ludowej i jak będzie wyglądał nowy układ polityczny w Brukseli ? – Na te pytania odpowiada dr Zbigniew Kuźmiuk.

Europoseł odpowiada na pytania o przetasowania polityczne w Brukseli. Jak mówi kwestia obsady kluczowych stanowisk unijnych: szefów Parlamentu Europejskiego, Komisji i Rady Europejskiej oraz Europejskiego Banku Centralnego jest jeszcze otwarta. Przedstawiciele państw członkowskich będą na specjalnym zebraniu wypracowywać stanowisko w tej sprawie.

 Mimo że byliśmy przez wiele miesięcy pod ostrzałem, [to ze względu] szczególnie na to, co się dzieje w naszej gospodarkę, finansach publicznych, jesteśmy w centrum zainteresowania. Myślę, że pan premier Morawiecki będzie miał dużo do powiedzenia na tym posiedzeniu.

Na tym zebraniu istotną rolę będzie miał głos Polski. Kuźmiuk stwierdza, że Trybunał Sprawiedliwości UE nie będzie już podejmował politycznych decyzji w stosunku do Polski, teraz kiedy ambicje Fransa Timmermansa zostały „ostatecznie pogrzebane”. Zauważa, że Fidesz dotychczas był zawieszony w prawach członka Europejskiej Partii Ludowej, ale teraz kiedy frakcja ta zabiega o głosy, Węgrzy zostali odwieszeni. Komentując zmiany w układzie między frakcjami, Kuźmiuk zauważa, że Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy mogliby razem z frakcją, w której są Marine Le Pen i Matteo Salvini „stworzyć na prawej stronie największą grupę polityczną”. Jednak między tymi dwiema frakcjami występują istotne różnice.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

OSTATNIE 6 DNI ZBIÓRKI NA NOWE STUDIO WNET

WESPRZYJ BUDOWĘ NOWEGO STUDIA RADIA WNET: https://wspieram.to/studioWNET

 

We Francji partia Marine Le Pen wygrywa z Emmanuelem Macronem

Zbigniew Stefanik o wynikach wyborów do Parlamentu Europejskiego we Francji. Wielkim zwycięzcą jest Marine Le Pen i jej prawicowe Zjednoczenie Narodowe.

Formacja uzyskała poparcie 24,2 proc. głosów. Tym samym wyprzedziła La République en marche, prezydenta Emmanuela Macrona (22,4 proc.). Na wyborczym podium znaleźli się również Zieloni, których poparło 13 proc. głosujących Francuzów. Niski wynik uzyskali centroprawicowi Republikanie –  8,5 proc. głosów oraz Partia Socjalistyczna – 6 proc. głosów. Podobny wynik uzyskała skrajnie lewicowa Francja Niepokorna. Jak zaznaczył Stefanik, centroprawidowi Republikanie ponieśli największą porażkę:

Republikanie liczyli na wynik dwucyfrowy, tak pokazywały sondaże przedwyborcze. Zaliczyła ona najgorszy wyników w całej swojej historii, to duża porażka dla tego ugrupowania. Miało być to odrodzenie przed przyszłorocznymi wyborami samorządowymi.

We Francji wystartowały aż 34 komitety wyborcze, jednak jak wspomina rozmówca poranka WNET, aż 28 z nich nie przekroczyło progu wyborczego.:

Wyniki tych Eurowyborów są odzwierciedleniem tego, ile było list i ilu kandydatów ubiegało się o mandat europosła. Premier Macron odniósł się do tych wyników już wczoraj mówiąc iż ciężko mówić o zwycięstwie, jednak wynik jest całkiem przyzwoity.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!


K.T. / A.M.K.

Pojazdy opancerzone i  oddziały antyterrorystyczne. Francja przygotowuje się do kolejnego sobotniego protestu

Zbigniew Stefanik o przygotowaniach władz przed sobotnim (8 grudnia) protestem „żółtych kamizelek” we Francji. Na ulicach Paryża ma pojawić się wojsko i policja. Rządzący i politycy apelują o spokój.


Pojazdy opancerzone i antyterrorystyczne oddziały żandarmerii.  Policyjne działania prewencyjne i możliwe wsparcie jednostek wojskowych – tak Francja przygotowuje się do sobotnich protestów.

 

Odwołanych zostało większość wydarzeń i imprez kulturowych, oraz spotkań sportowych. Całkowicie zablokowana ma zostać ósma dzielnica Paryża a Wieża Eiffla zamknięta. Pozamykane sklepy i restauracje na Polach Elizejskich oraz Plac Charles de Gaulle- dodaje dziennikarz mieszkający we Francji.

Kilku przedstawicieli żółtych kamizelek, w tym ci najbardziej radykalni Eric Drouet i   Maxime Nicolle wzywają do marszu na francuski Pałac Prezydencki. Wszyscy leaderzy polityczni oprócz Marine Le Pen i Jean-Luc Mélenchon apelują o spokój i opanowanie. Do spokoju wzywa również François Hollande.

 

Ostatnie sondaże pokazują, iż mniejszy odsetek Francuzów popiera ruch kamizelek. Kiedy ostatnio ponad 80 proc. obywateli Francji popierało postulaty i działania tej grupy ludzi, tak teraz jest ich 60 proc.- zaznacza Zbigniew Stefanik.

 

Kryzys dyplomatyczny na linii Paryż-Moskwa. Kłopoty finansowe Frontu Narodowego / Zbigniew Stefanik dla WNET.fm

Banki wypowiadają umowy rachunków bankowych partii Marine Le Pen, co może uniemożliwić rozliczenie przez nią kampanii wyborczej. Rosyjski senator aresztowany w Nicei za defraudacje finansowe.

Kolejne poważne kłopoty finansowe partii Marine Le Pen. Francuski bank Société Générale wypowiedział współpracę z Frontem Narodowym i żąda od niego zamknięcia wszystkich jego kont w tym banku ze skutkiem natychmiastowym. Jest to bardzo poważne utrudnienie dla Frontu Narodowego, który – jak wszystkie francuskie partie polityczne – pobiera państwową dotację i czeka na zwrot kosztów trzech tegorocznych kampanii wyborczych, a ten nastąpi najwcześniej na wiosnę 2018 roku. Jednak, aby jakieś ugrupowanie mogło pobierać państwową dotację na polityczną działalność, jak i otrzymać zwrot kosztów kampanii, musi ono obowiązkowo posiadać konto bankowe na terytorium Francji.

***

[related id=44731]Marine Le Pen kontratakuje i na konferencji prasowej zorganizowanej w siedzibie Frontu Narodowego oskarża „oligarchów finansowych” o atak na jej partię, mający na celu jej destrukcję. Według niej wszystkie francuskie banki odmawiają współpracy z Frontem Narodowym. Nie tylko konta partyjne, ale również prywatne konta działaczy i przywódców FN mają być jednostronnie zamykane przez francuskie banki. Przewodnicząca FN poinformowała, ze dzisiaj rano bank HSBC zakomunikował jej decyzję o zamknięciu jej prywatnego konta w tym banku. Rozmowa pomiędzy nią a dyrektorem generalnym HSBC miała zostać nagrana i ma być upubliczniona. Marine Le Pen spotkała się z Emmanuelem Macronem, aby poprosić go o pomoc w tej sprawie. Ma też złożyć skargę na Société Générale i HSBC do francuskiej prokuratury. Oskarża te dwa banki o dyskryminację. Zamierza również napisać do wszystkich francuskich partii politycznych list, w którym zaapeluje o zjednoczenie się przeciwko”finansowej oligarchii”.

***

Duży kryzys dyplomatyczny na linii Paryż-Moskwa. Francuska policja aresztowała rosyjskiego senatora podejrzanego we Francji o wielomilionowe defraudacje finansowe. Podejrzany przebywa w  areszcie w Nicei, a francuska prokuratura informuje, ze będzie domagała się od francuskiego sądu, aby ten zażądał od osadzonego poręczenia majątkowego w wysokości 50 milionów euro w zamian za jego wyjście z aresztu. Jednak nawet jeśli podejrzany miałby opuścić areszt, to i tak zostanie on objęty policyjnym dozorem w celu uniemożliwienia mu wyjazdu z Francji. Kreml domaga się od Paryża natychmiastowego zwolnienia rosyjskiego senatora z aresztu i wypuszczenia go z Francji.

***

Nietypowy obóz dla uchodźców w Lyonie. Grupa studentów postanowiła zaprosić około 50 nielegalnych imigrantów na uniwersytet i udzielić im schronienia w uniwersyteckim amfiteatrze wykładowym. Przebywający na uniwersytecie nielegalni imigranci są dożywiani przez studentów, którzy ich tam sprowadzili. Rektor uniwersytetu odmawia usunięcia imigrantów z uczelni z „przyczyn humanitarnych” i wzywa francuskie państwo do udzielenia im pomocy i wsparcia.

Zbigniew Stefanik

 

Stanisław Aloszko w Poranku Wnet: Wynik Marine Le Pen jest dość dobry, zwolennicy Emmanuela Macrona są podzieleni

Schizofreniczna sytuacja Francji po wyborach – zwolennicy zwycięskiego Macrona zjednoczyli się tylko na czas wyborów, Le Pen zaś reprezentuje konkretną partię, której program realizuje w samorządach.

W poniedziałkowym Poranku  Wnet (8 maja 2016 r.) Krzysztof Skowroński rozmawiał ze Stanisławem Aloszką, przewodniczącym Federacji Polonii Francuskiej, na temat sytuacji we Francji po drugiej turze wyborów. Wszystko wskazuje, że Emmanuel Macron wygrał z Marine Le Pen.

Według rozmówcy, we Francji dominuje pogląd, że wybory są wygrane, jeśli ludzie zagłosują tak, jak należy. Tak też się teraz stało, jednak nie widać entuzjazmu stronnictwa, którego kandydat zwyciężył. Nie wygrała bowiem konkretna partia, ale zlepek stronnictw, które łączy tylko pragnienie, żeby nie nie wygrała Marine Le Pen. Tymczasem Marine Le Pen reprezentuje partię, w przeciwieństwie do Emmanuela Macrona, o którym tak naprawdę nie wiadomo, kogo reprezentuje. Już bowiem w środowiskach, które go poparły, odzywają się głosy, że pozostaną w stosunku do niego w opozycji.

Stanisław Aloszko ocenia, że wynik Marin Le Pen był dość dobry. Zagłosowało na nią 11 mln Francuzów. Staje się teraz ona najważniejszą siła opozycyjną. W nadchodzących wyborach samorządowych prawdopodobnie zajmie pierwsze miejsce.

Nowy prezydent będzie kontynuować to, co robili socjaliści, odkąd władzę objął François Mitterand. Alternatywą wobec tego jest tak naprawdę tylko jedna partia – Front Narodowy. Ma ona konkretny program, który konsekwentnie realizuje tam, gdzie może, czyli w tych samorządach, w których uczestniczy we władzy. Natomiast zwolennicy Macrona mają różne programy i stają razem tylko na chwilę w czasie wyborów. Jest to sytuacja schizofreniczna.

JS