Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, Krzysztof Bosak, Marcin Roszkowski, Jerzy Jankowski – Popołudnie WNET- 22.10.2020 r.

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm, 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie i 96,8 FM we Wrocławiu. Zaprasza Magdalena Uchaniuk.

Goście Popołudnia WNET:

Magdalena Korzekwa-Kaliszuk – polska prawniczka, psycholog, publicystka i pisarka;

Marcin Roszkowski – prezes Instytutu Jagiellońskiego;

Jerzy Jankowski – prezes Związku Polaków w Norwegii;

Krzysztof Bosak – poseł Konfederacji;

Marcin Dobski – dziennikarz Wprost;

Marek Dietl – prezes zarządu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie


Prowadząca: Magdalena Uchaniuk

Realizator: Marcin Głos


Pamięci dzieciom nienarodzonym / Fot. Arturek28 / CC 2.5

Magdalena Korzekwa-Kaliszuk wskazuje, że po wyroku TK uznającym przesłankę eugeniczną aborcją za niezgodną z Konstytucją”powinna się zakończyć gehenna dzieci w polskich szpitalach, które dotychczas były legalnie mordowane”. Zakończenie aborcji eugenicznej w Polsce powinno być formalnością. Odpowiednie przepisy musi jeszcze uchwalić parlament i podpisać prezydent. Nasza rozmówczyni informuje, że w 2019 r. na 1116 przeprowadzonych legalnie aborcji 1070 było na podstawie przesłanki eugenicznej. Wskazuje, że problemem jest także procedura in vitro, w której trakcie zabija się nadmiarowe zarodki.


Marcin Roszkowski / fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Marcin Roszkowski wyjaśnia, że sektor węglowy jest sam w sobie nierentowny. W ciągu ostatnich pięciu lat nastąpił wielki postęp technologiczny. Koszty wytwarzania energii bardzo spadły. „Epoka kamienia łupanego nie skończyła się dlatego, że skończyły się kamienie”- wskazuje. Przyznaje, że obecna rewolucja energetyczna jest sterowana, zwłaszcza w dziedzinie energetyki wodorowej. Zaznacza, że obecnie energetyka wodorowa nie potrzebuje dotowania, a energia węglowa owszem. Prezes Instytutu Jagiellońskiego wskazuje, że ceny energii wzrosną, ale jest limit wzrostu energii cen.


Joe Biden, The Review University of Delaware, Flickr

Jerzy Jankowski mówi o złożonym podziękowaniu Rity Cosby za stanięcie w obronie Polski. Skrytykowała ona słowa Joe Bidena na temat naszego kraju. Prezes Związku Polaków w Norwegii mówi jak wygląda kwestia koronawirusa w kraju, w którym mieszka. Norwedzy są bardzo zdyscyplinowani. Początkowo restrykcje były bardzo surowe, a obecnie są już lżejsze. Rząd Norwegii nie musi się tłumaczyć ze swoich decyzji. Wskazuje, że norweska Polonia głosowała w prawie 80 procentach „na lewaków polskich”.


Krzysztof Bosak wskazuje, że zgodnie z obecnym prawem nie tylko ciężko uszkodzone płody, ale także te całkowicie zdolne do życia mogą podlegać aborcji. Podkreśla, że lewica nie ma żadnej wspólnej koncepcji na temat tego, kiedy zaczyna się życie. Trybunał Konstytucyjny nie mógł zająć w tej sprawie innej decyzji- ocenia. Przypomina, iż Trybunał odrzucił w latach 90. przesłankę ekonomiczną aborcji. „Paradoksalnie nie wpływa to na pracę Sejmu”- zauważa. Przepisy uznane przez Trybunał za niekonstytucyjne tracą moc prawną. Nie jest tu potrzebna ingerencja parlamentu- dokonywanie aborcji na ich podstawie niekonstytucyjnych przepisów jest nielegalne. Poseł Konfederacji dodaje, że obecna ochrona prawno-karna nienarodzonych jest niedostateczna. Przy ostatniej próbie, by to zmienić, posłowie deklarujący się jako pro-life się cofnęli. Trzeba wyartykułować własną koncepcję praw człowieka – podkreśla. Przypomina, że rząd potrafił pół roku zwlekać z publikacją wyroku Trybunały Konstytucyjnego. Ma nadzieję, że w tym przypadku nie będzie tyle czekać. Polityk odnosi się do całkowitego zakazu aborcji. Wyjaśnia, że nikt na prawicy nie postuluje zakazu ratowania matki. Zaznacza, że okoliczności poczęcia człowieka nie mają wpływu na jego prawo do życia.


Akta i kajdanki/ Foto. shutterstock

Marcin Dobski mówi o sprawie Marka Pomykały. Wyjaśnia, że chodzi o sprawę z 1985 r., kiedy milicjant jadący po alkoholu z innym milicjantem spowodował wypadek. Udało się wówczas zatuszować, fakt, kto naprawdę spowodował wypadek. Świadkiem wypadku był jednak trzeci milicjant, który jednak klika dni później został znaleziony utopiony. 12 lat później sprawą zainteresował się Marek Pomykała. Dziennikarz jednak zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Ojciec Marka Pomykały sądzi, że stoi za tym sprawca wypadku. Ten zaś nie został przesłuchany mimo zeznań dwóch kobiet, które miały z nim romans. Twierdziły one, że mężczyzna przyznał im się do zabicia dziennikarza i byłego funkcjonariusza.


Marek Dietl / Fot. Luiza Komorowska, Radio WNET

Marek Dietl zauważa, że w Polsce poziom produkcji przemysłowej jest prawie taki jak na początku roku. Luzowanie ilościowe jest przy tym mniejsze niż w innych państwach UE.  Odnosi się do sytuacji Chin, w których dobrze wypada konsumpcja wewnętrzna. Decyzje z góry są od razu implementowane na dole. Chiński model zarządzania gospodarką sprawdza się w czasie kryzysu. „Powinniśmy mocno pracować nad tym, by popularyzować złotego jako walutę rezerwową”- mówi skazując na udział naszego kraju w rynku inwestycyjnym. Zauważa, że decyzja uczynienia yuana walutą rezerwową nie jest natury czysto ekonomicznej.


Przegląd prasy arabskiej autorstwa Macieja Jastrzębskiego.

Marcin Dobski o Michale Sz. ps. Margot: Jego organizacja „Stop Bzdurom” formalnie nie istnieje

Dziennikarz tygodnika „Wprost” mówi o niejasnościach wokół publicznej działalności Michała Sz. „Margot” oraz oskarżeniu niewinnego aktywisty o zdewastowanie furgonetki fundacji „Prawo do życia”.


Marcin Dobski mówi o nowych ustaleniach ws. Michała Sz. „Margot”. Był on zatrzymany już na Paradzie Równości w 2019 r.

Zaatakowana została wtedy furgonetka „Prawo do życia”. Wydarzyło się to tuż po założeniu „Stop Bzdurom”.

O zdewastowanie auta nie oskarżono jednak sprawców: Michała Sz. i jego partnerki Zuzanny Madej, tylko innego aktywistę Dawida Winiarskiego.

Według moich ustaleń, Winiarskiego w tym miejscu wtedy w ogóle nie było, ponieważ w tym czasie  legitymowała go policja.

Dziennikarz stwierdza, że organizacja „Stop Bzdurom” nie udostępnia mu żadnych informacji na temat swojej działalności.

W pewnym momencie przestali odpowiadać na moje pytania, oraz oskarżać że ich „spamuję”. Jeżeli już odpisują, to w mało satysfakcjonujący sposób.

Rozmówca Magdalena Uchaniuk podaje, że „Stop Bzdurom” zebrało blisko 400 tys. złotych, które miały być przeznaczone na bieżące wydatki.

Wystarczy spojrzeć do KRS, by wiedzieć, że „Stop Bzdurom” właściwie nie istnieje. To w istocie tylko strona internetowa, profile społeczności0we oraz dwie osoby, które przedstawiają się jako kolektyw.

Marcin Dobski nie ocenia, żeby istniały powiązania między „Stop Bzdurom” a Komitetem Obrony Demokracji.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Dobromir Sośnierz, Paweł Lisiecki i Marcin Dobski w Popołudniu Wnet

Popołudnia WNET można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach od 16:00 do 18:00 na www.wnet.fm oraz na 87.8 FM w Warszawie, a także 95.2 FM w Krakowie. Więcej audycji: https://wnet.fm/ramowka/

Popołudnie Wnet:

16:00 Paweł Lisiecki – Poseł PiS, członek Komisji Weryfikacyjnej;

16:30 Krzysztof Dośla – przewodniczący „S” region Gdański

16:40 Dobromir Sośnierz – poseł do Parlamentu Europejskiego;

17:10 dr Konrad Popoławski – analityk OSW;

17:30 Paweł Bobołowicz

17:40 Marcin Dobski – dziennikarz, współpracujący z Polskim Radiem;


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Dariusz Kąkol


Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny portalu Biznes Alert:

Czy jutro w głosowaniu Francja poprze dyrektywę gazową? Jeżeli Francja nie zmieni stanowiska, to Niemcom trudno będzie zablokować te regulacje. Nie jest jednak powiedziane, że jej wprowadzanie przyjdzie po myśli krytykom Nordstream 2, bo przecież ważny jest również kształt regulacji. A może być różnie – możliwe, że prace po głosowaniu będą trwały jeszcze tak długo, że nie uda się wprowadzić dyrektywy w życie zanim zakończy się budowa gazociągu Nordstream 2. Jest to ciekawy sygnał, choć jeszcze nie przesądza o dyrektywie gazowej. Atmosfera jest bardzo gorąca w tym momencie…

 

Paweł Lisiecki, poseł PiS, członek komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji w Warszawie:

Taśmy, które publikuje „Gazeta Wyborcza” są kompromitujące. Są kompromitujące nie dla prezesa Kaczyńskiego, ani nie dla spółki Srebrna, nie dla PiS tylko dla samej „Gazety Wyborczej”. Mam wrażenie, że to co zamierzała Wyborcza zrobić, to uderzenie w wiarygodność prezesa Jarosława Kaczyńskiego, rykoszetem trafiło w nich. „Gazeta Wyborcza” próbując zrobić aferę kolejnymi tekstami coraz bardziej się pogrąża.

Podczas przesłuchania m.in. o tej działce mówił Robert Nowaczyk, który nota-bene był pełnomocnikiem jednej z osób, które starały się o zwrot nieruchomości przy Srebrnej. W sądzie okazało się później, że Nowaczyk przegrał, roszczenie zostało oddalone…

 

Dobromir Sośnierz, poseł do Parlamentu Europejskiego:

Uważam, że nadmierne rozdrabnianie głosów z prawej strony sceny politycznej jest niecelowe jeśli chodzi o wybory do Parlamentu Europejskiego. Co innego jeśli chodzi o Parlament Krajowy. W wyborach europejskich powinniśmy pójść koalicją – wyborcy jak najbardziej oczekują, że tak zwane siły antysystemowe, antyunijne zjednoczą się i powinniśmy w tym kierunku pójść…

 

Dr Konrad Popoławski, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich:

Grupa Wyszehradzka ma duże znaczenie w kalkulacjach politycznych Berlina w tym sensie, że jednak Niemcy do przede wszystkim gospodarka a ważnym elementem siły tej gospodarki są pewne łańcuchy wartości, czyli sieci dostawców i poddostawców w Europie środkowo-Wschodniej, gdzie rzeczywiście firmy niemieckie zainwestowały bardzo dużo. No i zainwestowały z sukcesem, ponieważ są w stanie wyprodukować w państwach m.in. Grupy Wyszehradzkiej produty może nie najwyższej jakości, ale całkiem niezłe i po bardzo rozsądnej cenie. Jest doskonała relacja ceny do jakości. Z naszej perspektywy – bardzo znacząco zmieniają się uwarunkowania prowadzenia tej współpracy gospodarczej…

 

Paweł Bobołowicz, korespondent z Kijowa:

Dzisiaj ukraiński parlament nie tylko rozmawiał, ale przegłosował wniesienie zmian do Konstytucji Ukrainy dotyczących strategicznego kierunku państwa, który ma polegać na tym, że Ukraina ma otrzymać pełnoprawne członkostwo w Unii Europejskiej i NATO. Zmiany w Konstytucji zainicjował prezydent Petro Poroszenko, który był osobiście w parlamencie…

 

Marcin Dobski, dziennikarz, współpracujący z Polskim Radiem:

Partia Roberta Biedronia istnieje od końca czerwca zeszłego roku. Wszyscy zastanawiają się dlaczego miałaby łamaĉ zapisy ustawy o partiach politycznych, skoro jeszcze nie istnieje a istnieje już od ponad pół roku. Najpierw było to „Kocham Polskę”. Nastąpiła po prostu zmiana nazwy. Finansowanie tej partii jest jawnie niezgodne z ustawą o partiach politycznych. Wszyscy działacze utrzymują się z wpłat na rzecz partii, partii założonej dawno temu…