Marek Papszun z medalem mistrza Polski | Fot.: Jakub Ziemianin, www.rakow.com
„Często konkuruję z dużymi nazwiskami. To jest bardzo trudny temat” – w kontekście poszukiwania posady trenera w nowym klubie mówi Marek Papszun, były już trener Rakowa Częstochowa.
W programie także Maciej Krzyżanowski – dziennikarz sportowy, adwokat – i jego podsumowanie Igrzysk Europejskich w Krakowie.
Z kolei Kamil Kowalik (Radio Wnet) śpieszy z doniesieniami po zakończonym wyścigu Formuły 1 na wyjątkowym torze Red Bull Ring.
Program prowadzi Grzegorz Milko.
Odsłuchaj całą audycję:
„Porozmawiajmy o Sporcie” w każdą niedzielę o godzinie 19:00 na antenie Radia Wnet.
Wszystkich wydań audycji można odsłuchać tutaj.
Polski: We are Unity, 2023 European Games, Kraków / Fot. Zalasem1, Wikimedia Commons
Słaba frekwencja podczas konkursu skoków narciarskich w Zakopanem była czymś bardzo przykrym – mówi adwokat i dziennikarz sportowy. Dziwie się, że organizatorzy nie rozdali części wejściowek – dodaje.
O MŚ w Piłce Ręcznej mówi Jacek Będzikowski, były reprezentant Polski. Zakopiańskie zawody Pucharu Świata w Skokach Narciarskich podsumowuje dziennikarz sportowy Maciej Krzyżanowski.
Wysłuchaj całej audycji:
O historycznym wyczynie Eryka Goczała w Rajdzie Dakar opowiada Kamil Kowalik (Radio Wnet).
W audycji także wypowiedź byłego prezesa PZPN Michała Listkiewicza na temat wybrania nowego selekcjonera naszej reprezentacji piłkarskiej.
Audycji można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy, 101.1 FM w Lublinie.
Goście „Poranka Wnet”:
Dmytro Antoniuk – korespondent z Ukrainy
Grzegorz Milko – dziennikarz sportowy
Piotr Witt – „Kronika Paryska”
Maciej Krzyżanowski – mecenas
Paweł Jabłoński– wiceminister spraw zagranicznych
Krzysztof Karwowski – ambasador Polski w Maroku
Jan Bogatko – „Studio za Nysą”
Prowadzenie: Krzysztof Skowroński
Realizacja: Szymon Dąbrowski
Dmytro Antoniuk o poważnej sytuacji pod Bachmutem. Według doniesień, walki toczą się już w samym mieście.
Są informacje, że toczą się walki już w samym Bachmucie. Wróg rzuca wszystko, co ma. Ale wojska ukraińskie bronią Bachmutu.
Grzegorz Milko o tym, czy Robert Lewandowski powinien zakończyć karierę reprezentacyjną. Dziennikarz porusza także kontrowersyjne tematy, które ciążą na naszej kadrze.
Piotr Witt i „Kronika Paryska”: Mamy we Francji epidemię grypy. Nie wiadomo, czy to wystarczy rządowi. Widać coraz wyraźniej, że bez COVID-u trudno będzie utrzymać spokój społeczny. Pani premier uroczyście nawołuje do nakładania masek.
Maciej Krzyżanowski mówi o jutrzejszych uroczystościach pogrzebowych Danuty Szyksznian, łączniczki Armii Krajowej.
Myślę, że będzie to jeden z ostatnich, jeśli nie ostatni, pogrzeb osoby z pokolenia Kolumbów tutaj, na tej szczecińskiej ziemi.
Paweł Jabłoński wraz z członkami polskiej delegacji odwiedził RPA, Namibię i Rwandę.
Afryka jest dziś bardzo istotna dla Rosji.
Mieszkańcom Afryki Związek Sowiecki kojarzył się z tym, że walczył z państwami kolonialnymi. Trzeba ich uświadamiać, że dzisiaj, krajem, który taką politykę kolonialną prowadzi, jest Rosja.
Krzysztof Karwowski o atmosferze w Maroku po awansie do ćwierćfinału piłkarskiego mundialu.
Euforia była niesamowita. Król wyjechał z pałacu i cieszył się w stroju narodowym Maroka.
Ja żałuję, że widzę Marokańczyków bawiących się piłką na ulicy, a Polaków bardziej przy smartfonach czy komputerach.
W nocy z wtorku na środę sympatycy ruchu „Obywateli Rzeszy” planowali zaatakować Reichstag, a ich finalnym celem miało być obalenie rządu Olafa Scholza. Jan Bogatko mówi o problemach rządu w Berlinie.
Rząd niemiecki cieszy się, tak naprawdę, poparciem 3%. Tylko 3% Niemców bardzo popiera rząd.
Angela Merkel cieszy się większym poparcie społecznym niż kanclerz Scholz.
Popołudnia Wnet można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku, Szczecinie, Łodzi i Bydgoszczy.
Goście „Popołudnia Wnet”:
gen. Waldemar Skrzypczak – były Dowódca Wojsk Lądowych, oficer dyplomowany wojsk pancernych;
Zbyszek Dąbrowski – gospodarz audycji Republica Latina
Jakub Stasiak – dziennikarz, publicysta, który wrócił z Siewierodoniecka;
Borys Tynka – autor książki „Przewodnik po Odessie”
Maciej Krzyżanowski – adwokat;
Tomasz Grzywaczewski – dziennikarz, podróżnik, publicysta;
Prowadząca: Jaśmina Nowak
Realizator: Joanna Rejner, Kaja Bezzubik
Generał Waldemar Skrzypczak ocenia, że sytuacja wojsk ukraińskich w Donbasie nie jest tak dramatyczna, jak to w ostatnich dniach przedstawia część mediów. Wyraża pogląd, że obrona przebiega wzorowo.
Jakub Stasiak wspomina swój wyjazd na Donbas w roli wolontariusza. Relacjonuje, że morale mieszkańców jest wysokie. Niemniej, daleko im od hurraoptymizmu. Zdaniem gościa „Popołudnia Wnet” szanse na jakiekolwiek pojednanie rosyjsko-ukraińskie w przyszłości są niewielkie. Wolontariusz podkreśla, że kontrofensywa ukraińska umożliwi pomoc humanitarną dla mieszkańców Donbasu.
Zbyszek Dąbrowski o sporze wokół udziału Wenezueli i Nikaragui w szczycie Organizacji Państw Amerykańskich i wyborach prezydenckich w Kolumbii.
Dr Krzysztof Jabłonka o 191 rocznicy bitwy pod Ostrołęką.
Maciej Krzyżanowski – opisuje sprawę Czesława Lipca.
Borys Tynka – mówi o tym jak wygląda życie w Odessie. Zadziwiający jest spokój panujący w mieście. Trudno dostrzec w nim ślady wojny.
Tomasz Grzywaczewski – mówi o szansach na wcześniejsze zawarcie pokoju na Ukrainie. Jego zdaniem nie nastąpi żaden rozejm, a wojna może trwać jeszcze bardzo długo. Nie jest to na rękę naszym wschodnim sąsiadom, gdyż im dłużej trwa konflikt, tym Rosja będzie silniejsza. Gość Radia Wnet zwraca uwagę, że Polska jak i kraje Zachodu powinny zaostrzyć sankcje przeciw Rosji oraz dostarczać Ukrainie niezbędną broń.
.@TomaszGrzywacz3 w #PopołudnieWnet: wojna pozycyjna to wariant bardzo niekorzystny, gdyż Rosja zyskałaby czas na reorganizację sił i przestawienie gospodarki na tryb wojenny.#RadioWnet
.@TomaszGrzywacz3 w #PopołudnieWnet: sankcje nałożone na Rosję są niewystarczające. Nie obniżają potencjału rosyjskiej gospodarki, a przez to potencjału ich przemysłu zbrojeniowego.#RadioWnet
W nowym „Poranku WNET” adwokat, Maciej Krzyżanowski, opowiada o sprawie polskiego opozycjonisty z czasów PRL, Bogusława Śliwy.
W czwartkowej porannej audycji Maciej Krzyżanowski porusza temat Bogusława Śliwy. Jak opisuje adwokat:
Był znaną postacią, ponieważ w latach 70. był prokuratorem, który został usunięty z zawodu za to, że chciał oskarżyć o zabójstwo, zgodnie z prawdą, ówczesnego milicjanta. Organy nie chciały na to pozwolić i został dyscyplinarnie usunięty z prokuratury, później działał w „Solidarności”.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego przybliża historię internowania działacza kaliskiej „Solidarności”. Maciej Krzyżanowski podkreśla fakt udanych prób ucieczki Bogusława Śliwy, które stanowią kluczowy element w późniejszej decyzji sądu odnośnie odszkodowania dla jego żony:
Decyzja o jego internowaniu została wydana już we wrześniu 1981 r., ale 13 grudnia kiedy służby przyszły po Bogusława Śliwę, tak sprytnie się zachował, że uciekł im. Zatrzymano go dopiero pod koniec lutego, gdy wyniesiono go praktycznie gołego z łóżka przy 30-stopniowm mrozie – komentuje adwokat.
Jak podkreśla Maciej Krzyżanowski przez wzgląd na ucieczkę Śliwy z własnego domu przed internowaniem, sąd w Kaliszu uznał go za osobę, która porzuciła miejsce swojej pracy. Efektem tego była odmowa zadośćuczynienia wdowie po Bogusławie Śliwie:
Problem polega na tym, że będąc wiceprzewodniczącym zarządu regionu został pod koniec grudnia, umowa z nim została rozwiązana w skutek – jak to nazwano – „porzucenia pracy”. Ponieważ nie został internowany. Wówczas było tak, że ci działacze „Solidarności”, którzy zostali internowani i dali się złapać – ich wynagrodzenia były jeszcze przez jakiś czas przyznawane, a jemu nie.
Co więcej, według mecenasa ubiegłoroczny wyrok sądu w Kaliszu w sprawie uzyskania zadośćuczynienia przez wdowę po zmarłym w wieku 45 lat opozycjonisty jest błędny. Sąd nie chce wydać pozytywnej decyzji o odszkodowaniu:
Po latach, (…) kiedy wdowa po Bogusławie Śliwie wystąpiła po zadośćuczynienie i odszkodowanie za ten czas spędzony w internie – w zeszłym roku, sąd w Kaliszu uznał, że Bogusław Śliwa porzucił pracę i w w związku z tym nie należy mu się ani złotówka za czas spędzony w internie.