Pan Przecinek & Zespół Depresyjny – co wyniknie z połączenia polonisty z lekarzem

Marcin Szyndrowski o początkach swej kariery muzycznej, tym skąd wziął się Pan Przecinek oraz dlaczego muzyka musi nieść ze sobą coś więcej niż lekkie słowa.

Prof. Korab-Karpowicz: Przy zwalczaniu epidemii cały czas brniemy w ślepą uliczkę

Co będzie, jeżeli zakup szczepionek za 10 mld zł okaże się pomyłką? – pyta politolog. Wskazuje, że nie udowodniono, czy szczepionka przeciw koronawirusowi daje długotrwałą odporność na patogen.

Profesor Włodzimierz Korab-Karpowicz mówi, że problemu epidemii koronawirusa nie należy rozpatrywać jedynie pod względem medycznym. Ubolewa nad złą, jego zdaniem, strategią zwalczania epidemii, jaką cały czas realizuje państwo polskie. Zwraca uwagę, że jego pogląd przyjmuje coraz więcej naukowców.

Gdyby nasi rządzący w kwietniu posłuchali tego co mówię, bylibyśmy w zupełnie innym miejscu. Niestety nadal brniemy w ślepą uliczkę. Cieszę się jednak, że coraz więcej lekarzy się budzi.

Politolog podkreśla, że zadowoleniem przyjął zapewnienie premiera Mateusza Morawieckiego o tym, że szczepienia przeciwko SARS-Cov-2 będą całkowicie dobrowolne.

W opinii prof. Koraba-Karpowicza pośpiech przy opracowywaniu szczepionki przeciwko koronawirusowi każe mieć obawy przed jej skutkami ubocznymi. Gość „Popołudnia WNET” zauważa, że w ogóle nie zbadano oddziaływania szczepionki na osoby starsze.

Dobrowolność szczepień powinna obejmować również wszystkie służby mundurowe.

Prof. Korab-Karpowicz zwraca uwagę, że nie ukazał się wymagany artykuł naukowy na temat szczepionki firmy Pfizer. Co więcej nie udowodniono, że daje ona długotrwałą odporność. Wśród badaczy występują skrajne opinię na ten tema:

W przestrzeni publicznej jest zbyt wiele wypowiedzi niepopartych naukowymi dowodami. Nie rozumiem, dlaczego polscy eksperci ds. epidemii nie korzystają z dokumentów opracowanych za granicą.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk piętnuje starania producentów szczepionki o uniknięcie odpowiedzialności za ewentualne szkody przez nią wywołane. Krytycznie ocenia również inicjatywy ustawodawcze zdejmujące z rządzących odpowiedzialność karną za działania w czasie epidemii:

Co będzie, jeżeli zakup szczepionek za 10 mld zł okaże się pomyłką?

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Prof. Marek Szczepaniec: Lockdown jest złą metodą walki z epidemią. Korzystają na nim jedynie instytucje finansowe

Ekonomista z Uniwersytetu Gdańskiego krytykuje rządową strategię zwalczania COVID-19. Ocenia, że powinno się otworzyć gospodarkę i skupić się na ochronie ludzi z grup ryzyka.


Profesor Marek Szczepaniec mówi o konieczności zmiany metod walki z epidemią COVID-19. Wskazuje, że dotychczasowa strategia doprowadziła do recesji większość krajów na świecie:

Taka polityka będzie kosztować 10 bln dolarów. Likwidacja głodu na świecie pochłonęłaby 10% tej kwoty.

Na całym świecie zagrożonych jest 700 milionów miejsc pracy.  W Polsce chodzi o 7oo tysięcy stanowisk.

Na zapaści na pewno skorzystają instytucje finansowe, które dzięki samodzielnie wytworzonym pieniądzom przejmą większość aktywów przedsiębiorstw i gospodarstw domowych.

Ekspert podkreśla, że konieczne jest zapewnienie przez państwo płynności finansowej przedsiębiorstw.

Lockdown ma nie tylko negatywne skutki ekonomiczne, ale i medyczne.

Zdaniem rozmówcy Magdaleny Uchaniuk również pokładanie całej nadziei na wygaszenie epidemii w szczepionce nie jest słuszne. Należałoby się skupić raczej na znalezieniu skutecznego leku:

USA są krajem, gdzie najwięcej ludzi szczepi się na grypę. Mimo to, zachorowań tam cały czas przybywa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Cejrowski: Obawiam się, że Joe Biden zatrzyma proces pokojowy na Bliskim Wschodzie

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” mówi o procesach w sprawie fałszerstw wyborczych w USA. Krytykuje europejską politykę zamykania gospodarki i drukowania pieniędzy w związku z pandemią.

Wojciech Cejrowski relacjonuje, że protesty wyborcze sztabu Donalda Trumpa są masowo odrzucane, ponieważ sądy, które je rozpatrują są zdominowane przez Demokratów. W drugiej instancji może być inaczej, ponieważ pracujący tam arbitrzy są bardziej odporni na naciski polityczne.

Jeżeli ktoś ma dowody na łamanie konstytucji, to ja bym na miejscu sędziego takie dowody przeanalizował.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” podkreśla, że już dwa lata temu w wyborach do Kongresu zgłaszano nieprawidłowości w funkcjonowaniu maszyn liczących głosy:

Demokraci chcą, żeby nastąpiło namaszczenie Bidena a kraj ruszył dalej.

Wojciech Cejrowski opowiada, że w Meksyku, gdzie pojechał na wakacje, władze pozostawiły obywatelom decyzje co do chronienia się przed koronawirusem. Jak dodaje, podobnie jest w okolicznych amerykańskich stanach.

W USA, Donald Trump stara się dokończyć realizację własnej polityki zagranicznej, niezależnie od tego, czy ostatecznie uzyska reelekcję, czy też nie:

Nawet jeżeli się go nienawidzi, trzeba przyznać, że zaprowadził pokój na Bliskim Wschodzie. Jest obawa, że jak nastanie Biden, ten proces zostanie cofnięty.

Z tego powodu, druga kadencja Trumpa jest nie na rękę przemysłowi zbrojeniowemu.

Zdaniem Wojciecha Cejrowskiego, każdy kto ma taką możliwość, powinien teraz inwestować, gdyż oszczędzanie pieniędzy nie ma sensu ze względu na coraz wyższą inflację.

W kontekście ujednolicenia terminu ferii zimowych rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego zauważa, że:

W całej Europie jest mnóstwo przepisów prowadzących do coraz większego skomasowania ludności.

Generalnie, polityka lockdownu i drukowania pieniędzy doprowadzi Stary Kontynent do upadku. Wojciech Cejrowski zapewnia, że niewychodzenie z domu doprowadzi do masowego spadku odporności i wzrostu tendencji do depresji i alkoholizmu.

Radosław Knap: Apelowaliśmy do rządu, aby pod rygorem sanitarnym otworzyć placówki w centrach handlowych

Radosław Knap o problemach finansowych galerii handlowych w czasie nałożonych na nie przez rząd obostrzeń, potrzebie otwarcia sklepów w grudniu i bezpieczeństwie sanitarnym galerii.


Dyrektor generalny i członek zarządu Polskiej Rady Centrów Handlowych wskazuje, że sytuacja branży jest trudna. Duże straty przyniósł pierwszy lockdown – ok. 18,5 mld dla przedsiębiorców. Wynajmujący nie otrzymali wsparcia z tarczy.

Apelowaliśmy do rządu, aby pod rygorem sanitarnym otworzyć placówki w centrach handlowych, by ten kluczowy miesiąc, jakim jest grudzień, mogli przedsiębiorcy powrócić do działalności.

Przedsiębiorstwa są w trudnej sytuacji. Rozmawiają z bankami na temat rozłożenia w czasie spłaty kredytów. Radosław Knap wskazuje, że galerie muszą ponosić koszty związane z czyszczeniem przy jedynie częściowym otwarciu.

To są też olbrzymie koszty.

Mówi, że środki bezpieczeństwa w galeriach handlowych są skuteczne. Transmisja bowiem koronawirusa w tych obiektach była niewielka- w granicach promila. 77 proc. klientów jeszcze w listopadzie deklarowało, że  czuje się w galeriach bezpiecznie. Nasz gość jest przekonany, że należy otworzyć te placówki.

Widać, że klienci ograniczyli liczbę swoich przyjść do galerii.

Ludzie przychodzą do galerii na krócej i raczej sami niż z rodziną. Knap odnosi się do kwestii godzin dla seniorów. Ocenia, iż dotyczą one głównie placówek, które działają cały czas, jak apteki i sklepy spożywcze. Wskazuje, że termin ponownego otwarcia sklepów powinien zostać ogłoszony co najmniej tydzień wcześniej, by sklepy mogły się przygotować.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Robert Winnicki: By uratować polską gospodarkę i wolność słowa, niezbędne jest silne państwo narodowe

Poseł Konfederacji przedstawia propozycje partii dotyczące pomocy dla przedsiębiorców. Przestrzega przed zdominowaniem polskiej gospodarki przez globalne korporacje.

 

Robert Winnicki mówi o tzw. Tarczy Konfederacji. Wskazuje, że formacja wolałaby, aby pomoc przedsiębiorcom dotkniętych antyepidemicznymi restrykcjami nie była w ogóle potrzebna. W krajach, które nie wprowadziły daleko idących obostrzeń, śmiertelność COVID-19 nie jest wyższa, niż w tych, gdzie zdecydowano się na lockdown.

Skoro władza już zamyka dużą część gospodarki, wzywamy przede wszystkim do niewprowadzania nowych podatków. Jeżeli rząd mówi o opłatach, to jest to tylko żonglerka słowna.

Polityk wskazuje na konieczność zwiększenia kwoty wolnej od podatku:

Musimy pozostawić obywatelom większą ilość pieniędzy do dyspozycji.

Jak mówi gość „Kuriera w samo południe”, państwo powinno rozpocząć stopniową likwidację systemu emerytalnego opartego na ZUS, gdyż jest on całkowicie nieefektywny.

Robert Winnicki przestrzega, że dalsze osłabianie polskiej gospodarki doprowadzi do jej przejęcia przez zagraniczne koncerny:

Niezbędne jest tutaj działanie silnego państwa narodowego. Nie może ono dopuszczać do niszczenia polskich przedsiębiorców.

Parlamentarzysta wskazuje na „zblatowanie” globalnych korporacji z ideologią nowej lewicy:

Pełnią one taką samą funkcję ideologicznych oddziałów szturmowych, jak partie komunistyczne. Państwo powinno stać na straży wolności słowa. Niestety obecnie jest silne wobec słabych, a słabe wobec silnych.

Przywołane zostają przykłady kasowania profili prawicowych polityków na portalach społecznościowych o ogólnoświatowym zasięgu.

Niestety, rynek samodzielnie nie jest w stanie stworzyć dla nich alternatywy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Piotr Gliński: Dzisiaj spotyka się zespół, który zweryfikuje rekompensaty. Wprowadziliśmy sprawiedliwy algorytm

Kto dostaje rekompensaty od Ministerstwa Kultury i na jakiej zasadzie? Piotr Gliński o wsparciu dla sektora kultury, kontrowersjach wokół niego, mechanizmie przyznawania pomocy i możliwych zmianach.

Wstrzymaliśmy ten fundusz i zweryfikujemy wszystkie kwestie budzące wątpliwość. Przyznaliśmy 2064 rekompensaty dla instytucji kultury […] oraz dla firm, w większości scenotechnicznych.

Piotr Gliński informuje, że wciąż rozważane są różne warianty odnośnie wsparcia Ministerstwa Kultury dla sektora kultury, który szczególnie ucierpiał w skutek lockdownu. Kontrowersje wzbudził fakt, że na listach podmiotów, które otrzymały pomoc pojawiają się nazwiska osób znanych i dobrze sytuowanych.

Myśmy wprowadzili po prostu taki sprawiedliwy algorytm, taki sam dla wszystkich. Dlatego ci, którzy mieli duże przychody w poprzednim roku, a w tym roku niewielki, otrzymali duże rekompensaty.

Zgodnie z algorytmem można było uzyskać od 40 w przypadku instytucji samorządowych, do 50 proc. utraconych przychodów. Wicepremier zaznacza, że jest to wsparcie dla sektora polskiej gospodarki, jakim jest kultura. Podkreśla, że Polsce ratowanie gospodarki idzie najlepiej w Europie. Uratowanych zostało 5 mln miejsc pracy. W związku z kontrowersjami wokół rządowej pomocy sprawdzone zostaną takie rzeczy jak to, czy dana firma jest faktycznie związana ze światem kultury. Dotąd dokonywana była wstępna weryfikacja na podstawie deklaracji firm.

Z tych 2064 [rekompensat] ponad połowa to są prywatne firmy scenotechniczne.

Wypłaty dla nich, podobnie tak jak dla instytucji samorządowych, być może jeszcze dzisiaj ruszą ponownie. Ocenia, iż część argumentów, jakie się pojawiły w tej sprawie jest racjonalnych. Niektórzy są niezadowoleni z tego, ile dostali.

To są pieniądze dla ich firm, dla ludzi, których zatrudniają.

Pojawiają się komentarze, że dany celebryta schowa otrzymane pieniądze do kieszeni. Za to jednak nie odpowiada już minister. Przyznaje, że część ludzi kultury wyraża swoje opinie polityczne za pomocą niekulturalnego języka. Nie chce odnosić się do konkretnych wypowiedzi artystów. Apeluje do nich, aby pięć razy się zastanowili, zanim kogoś obrażą. Wypowiedzi niektórych osób przekraczają wobec wszystkie granice- wskazuje.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Wołczyk: Hiszpania ma już za sobą najgorszy etap epidemii. Niestety, rząd nie ma pieniędzy na walkę z kryzysem

Dziennikarka tygodnika „Do Rzeczy” mówi o obowiązujących w Hiszpanii obostrzeniach, łamaniu ich przez część elit, oraz o protestach przeciw cenzurze.

 

Hiszpanie wiedzą, że Europa Środkowa i Północna dopiero dowie się, czym jest koronawirus, podczas gdy oni najgorsze już mają za sobą.

Małgorzata Wołczyk mówi o sytuacji epidemicznej w Hiszpanii:

Co prawda dzisiaj doszło do skoku liczby zgonów – była ona najwyższa od kwietnia – ale Hiszpanie już się przyzwyczaili do epidemii, nauczyli się już żyć.

Wprowadzono stan alarmowy ,potrwa do 9 maja. Obowiązuje zakaz zgromadzeń i godzina policyjna. Od dwóch tygodni nie może się gromadzić  więcej niż 6 osób:

Wielu obserwatorów uważa, że jest to zakamuflowany stan wyjątkowy.  Poprzednio, gdy wprowadzono takie obostrzenia, nic one nie dały.

Rozmówczyni Jaśminy Nowak zwraca uwagę, że już po wprowadzeniu stanu alarmowego odbył się huczny jubileusz jednego z lewicowych dzienników:

W przyjęciu uczestniczyło 150 osób. Społeczeństwo jest oburzone tym, że podczas zamknięcia obywateli elity świetnie się bawią.

Rząd centralny nie planuje zamknięcia gospodarki, natomiast władze niektórych regionów widzą taką konieczność. Dziennikarka tygodnika „Do Rzeczy” relacjonuje, że recesja doprowadziła do zubożenia hiszpańskiej klasy średniej.

Rząd dużo obiecuje, jednak niewiele robi dla zwalczenia kryzysu. Nie ma z czego płacić zasiłków.

Rozmówczyni Jaśminy Nowak opowiada o antydemokratycznych działaniach rządu w Madrycie. Mediom narzucana jest cenzura, a krajowy parlament nie wznawia obrad, co uniemożliwia opozycji sprawowanie kontroli nad rządem.

Apel protestacyjny przeciwko cenzurze podpisało 200 dziennikarzy, nawet z mediów lewicowych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Nowe obostrzenia. Zamknięte instytucje kultury oraz ograniczenia w kościołach, galeriach handlowych i hotelach

Premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim i prof. Andrzejem Horbanem informują o nowych obostrzeniach sanitarnych i stanie systemu opieki zdrowotnej.

Premier Mateusz Morawiecki informuje, że tymczasowo zamknięte wszystkie instytucje kultury. Hotele dostępne będą tylko na potrzeby wizyt służbowych. Limit osób na metr kwadratowy w kościele zostanie obniżony do jednej osoby na 15 m². Od poniedziałku w klasach I-III szkół podstawowych obowiązywać będzie nauczanie zdalne.

Sklepy w galeriach handlowych będą zamknięte, za wyjątkiem sklepów spożywczych, aptek, drogerii, punktów usługowych.

Dodatkowo w sklepach do 100 m² będzie obowiązywał limit 1 os. na 10 m², a w sklepach o większej powierzchni 1 os. na 15 m². Nowe zasady będą obowiązywać od najbliższej soboty do co najmniej do 29 listopada. Stopień poluzowania tych rygorów będzie zależał od notowanych przypadków. Jeśli będzie to będzie to 70-75 przypadków na 100 tys. to zostaną wprowadzone ostre zasady narodowej kwarantanny. W przypadku, gdy będzie 25-50 przypadków na sto tysięcy, to jest możliwy powrót do obecnej sytuacji, jeśli do 10-25, to do zasad stref żółtych. Premier przywołuje przykład Izraela, w którym lockdown doprowadził do spadku zakażeń o 70 proc. Podkreśla, że z dwutygodniowym opóźnieniem jesteśmy świadkami naszych dzisiejszych działań. Apeluje o rezygnację z protestowania na ulicach.

Jestem przekonany, że znajdziemy w sobie siłę do realizacji tych działań.

Wskazuje, że jest 20-kilka najbardziej dotkniętych branż, którym nie starczy środków przyznanych w ramach tarczy finansowej. Informuje, że trwają negocjacje z Komisją Europejską ws. wysokości pomocy, jaką może przekazać firmom rząd. Od 1 listopada będą obowiązywały ulgi takie jak postojowe. Nauczyciele otrzymają bon edukacyjny na rzecz zakupy sprzętu potrzebnego do nauki zdalnej. Więcej informacji na ten temat poda MEN. Adam Niedzielski wyjaśnia, że Narodowa Kwarantanna będzie oznaczała zamknięcie działalności gospodarczej.

Stabilizacja nastąpi na poziomie 25-30 tys. zachorowań dziennie.

Wyliczenia te nie biorą pod uwagę ostatnich protestów. System opieki zdrowotnej jest na granicy wytrzymałości. Przyrasta liczba zgonów, nie tylko covidowych.

Musimy zdać sobie sprawę z powagi sytuacji, w jakiej się znajdujemy. To nie jest czas na spory światopoglądowe, to czas na ochronę życia.

Minister zdrowia zachęca do pozostania w domu i wychodzenia z niego tylko, kiedy to jest konieczne. Trzeba ograniczyć kontakty towarzyskie. Adam Niedzielski zachęca ozdrowieńców do oddawania krwi.

Premier odpowiadając na pytanie, potwierdza, że żłobki i przedszkola będą dalej działać. Minister zdrowia informuje, że obecnie badania przesiewowe wszystkich obywateli są niepotrzebne. Wskazuje, że włączenie obecnego hamulca bezpieczeństwa może decydować o tym, czy do końca roku nie zachoruje o 600 tys. ludzi więcej.

A.P.

Wiedeń po zamachach. Jakubowski: Sprawca niedawno wyszedł z więzienia, chciał przedostać się do Syrii

Przedsiębiorca mieszkający w Austrii relacjonuje, że służby wzywają mieszkańców Wiednia do pozostania w domach. Atak nałożył się na ostatni dzień działania lokali gastronomicznych w stolicy Austrii.

 

Filip Jakubowski relacjonuje sytuację w Wiedniu po wczorajszych strzelaninach. Policja zaleca mieszkańcom pozostanie w domu. Restauratorzy w centrum udzielają schronienia osobom znajdującym się w centrum wydarzeń.

Napastnikiem był 20-letni przestępca, wypuszczony niedawno z więzienia i próbujący przedostać się do Syrii.

Rozmówca Jaśminy Nowak mówi o obostrzeniach epidemicznych obowiązujących w stolicy Austrii. Zamach został przeprowadzony ostatniego dnia otwarcia lokali gastronomicznych w tym kraju.

Między 20 a 6 rano mieszkańcy Wiednia nie mogą wychodzić na ulicę, ograniczone są możliwości odwiedzania znajomych w domach. Wiele restauracji całkowicie zawiesza swoją działalność.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.