Rocznica wybuchu w Bejrucie. Gajowy: gdyby nie silosy na zboże zniszczone zostałoby całe miasto, a nie jedna trzecia

Gospodarz „Studia Bejrut” o tragedii, jaka miała rok temu w bejruckim porcie oraz o Hezbollahu.

Kazimierz Gajowy wspomina wybuch w bejruckim porcie z 6 sierpnia 2020 r. Jak mówi, zniszczenia w mieście były ogromne.

Wszystko było wyprute tak jakby wybebeszone.

Gajowy wskazuje, że w zeszłorocznym wybuchu w Bejrucie zginęło 200 osób, a więc zaskakująco mało, jak na skalę eksplozji. Wynikało to z tego, że miał on miejsce już po godzinach szczytu, gdy nie było korków na ulicach. Jednocześnie silosy na zboże ochroniły większość miasta.

Zauważa, że w Libanie każdy, kto powie coś przeciw Hezbollahowi szufladkowany jest jako proizraelski.

Hezbollah, żeby w ogóle istnieć potrzebuje Izraela.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!


A.P.

Rok od wybuchu w Bejrucie. Rakowski: Od 12 miesięcy Liban nie ma rządu. Waluta dryfuje, osiągając astronomiczne kwoty

Nierozliczone zaniedbania, kryzys finansowy i odbudowa Bejrutu. Paweł Rakowski o Libanie w rocznicę tragedii.

Minął rok od wybuchu w bejruckim porcie. Paweł Rakowski przypomina skalę tragedii, jaka spadła na Libańczyków rok temu.

Mamy dzisiaj bardzo przykrą rocznicę największej tragedii, która dotknęła ten kraj. Eksplozja, która uśmierciła ponad 200 osób, zrujnowała de facto libańską stolicę, niszcząc placówki oświaty, ośrodki zdrowia oraz dzielnice mieszkalne, głównie chrześcijańskie.

Ekspert ds. Bliskiego Wschodu zauważa, że rok po wybuchu wciąż nie osądzono zarządców portu ani polityków, których zaniedbania przyczyniły się do zniszczenia libańskiego portu. Wbrew początkowym nadziejom tragedia nie stała się katharsis dla libańskiej polityki. Sytuacja jeszcze się pogorszyła.

Od dwunastu miesięcy Liban nie ma rządu. Waluta dryfuje osiągając astronomiczne kwoty.

Pewnym pozytywem, jest to, że nie dochodzi do napięć na tle religijnym. Libańskie media donoszą, że prezydent Libanu  Michel Aoun otrzymywał informacje od służb, iż w bejruckim porcie dzieje się coś złego. Ostrzeżenia jednak albo zostały zignorowane, albo władza jest tak nieudolna, że nie mogła zareagować.

Po wybuchu Libańczycy zabrali się do odbudowy. Problemem jest jednak trwający kryzys.

Jest kryzys finansowy, a materiały budowlane z reguły do tanich nie należą.

Część domów, która się nie zawaliła w wyniku wybuchu może się jeszcze zawalić. Rakowski wskazuje na pomoc niesioną przez kościelne fundacje, wśród których jest Fundacja Fenicja Kazimierza Gajowego.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Kazimierz Gajowy: spotkanie Biden-Putin zostało nazwane przez niektórych libańskich dziennikarzy drugą Jałtą

Korespondent Radia WNET w Libanie o spotkaniu Joe Bidena i Władimira Putina z perspektywy libańskiej i ultimatum postawionym władzom Libanu.

Aż dziw, że jest tak małe zainteresowanie w mediach libańskim tym szczytem i wizytą Joe Bidena w Europie.

Kazimierz Gajowy mówi, że Libańczycy nie interesują się zbytnio tournée Joego Bidena po Europie. Wynika to, jak sądzi, z faktu, że sprawy Bliskiego Wschodu nie będą centrum uwagi rozmów amerykańskiego prezydenta. Co najwyżej z zaciekawieniem oczekują środowego spotkania prezydenta USA z Władimirem Putinem, prezydentem Rosji.

Zostało to spotkanie nazwane przez niektórych dziennikarzy Jałtą 2. Widać, że co do Bliskiego Wschodu przewagę ma pan Putin.

Zdaniem obserwatorów prezydent Rosji będzie zabiegał o złagodzenie sankcji nałożonych na Syrię. Korespondent Radia WNET w Libanie przypomina, że Liban po wybuchu w Bejrucie był odwiedził prezydent Francji Emmanuel Macron. Stawiał on wówczas libańskim politykom warunki, jakie muszą spełnić, aby otrzymać pomoc.

Te wszystkie ultimatum stawiane przez prezydenta Francji mają żadne wrażenie.

Warunkiem pomocy międzynarodowej jest wyeliminowanie z libańskiej polityki rządzącego de facto Hezbollahu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Ks. dr Boguszewski: Ponad połowa mieszkańców Libanu żyje w ubóstwie. Ich liczba cały czas rośnie

Ks. Mariusz Boguszewski na antenie Radia WNET mówi m.in. o sytuacji na Bliskim Wschodzie. – Musimy modlić się w sposób szczególny za bliskowschodnich chrześcijan, by dalej świadczyli o tożsamości.

Ksiądz dr Mariusz Boguszewski mówi o inicjatywie copiątkowej modlitwy w intencji mieszkańców Bliskiego Wschodu, z którą w Polsce wyszedł abp Stanisław Gądecki.

Jest to wspólna inicjatywa episkopatów Europy. Stanowi ona odpowiedź na apele papieża Franciszka.

Jak wskazuje duchowny, kluczową sprawą dla przyszłości Bliskiego Wschodu jest pokój, jeżeli wygasną konflikty zbrojne, to mieszkańcy regionu poradzą sobie z innymi problemami.

Musimy modlić się w sposób szczególny za bliskowschodnich chrześcijan, by dalej świadczyli o tożsamości Bliskiego Wschodu.

Omówiona zostaje sytuacja społeczna i gospodarcza na Bliskim Wschodzie, m.in. w Ziemi Świętej, która mocno ucierpiała w wyniku zahamowania turystyki z powodu pandemii COVID-19. Jeszcze większe trudności ma Liban:

Ponad 50% mieszkańców Libanu żyje w ubóstwie, ich liczba cały czas rośnie.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.W.K/ A.N.

Ks. Kwaśniewski: co piąty mieszkaniec Libanu jest uchodźcą

Ks. Andrzej Kwaśniewski z Fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie, w audycji „Kurier w samo południe” o głodzie w Libanie i wsparciu dla potrzebujących.

Ks. Andrzej Kwaśniewski z Fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie mówi o trudnej sytuacji chrześcijan na Bliskim Wschodzie. Omawia problemy ludności Libanu, gdzie każdego dnia dzieci głodują na ulicach.

Przykładem, obrazującym całą sprawę, jest dziewięcioletnia dziewczynka, która aby jej rodzeństwo nie głodowało, sprzedawała chusteczki przy autostradzie. Jest ona symbolem głodujących dzieci w Libanie.

Wśród przyczyn wymienia pandemię koronawirusa czy wojny – między innymi z Syrią. Z Fundacji wyruszyła pomoc dla uchodźców – paczki ze środkami czystości czy żywnością długoterminową.

Co piąty mieszkaniec Libanu jest uchodźcą […] Są to uciekinierzy, ludzie okaleczeni szczególnie psychicznie.

Pomocy potrzebuje również Autonomia Palestyńska ze względu na konflikt polityczny, pandemię, kryzys gospodarczy. Palestyńczykom trudno jest o pracę i poprawienie warunków życia. Na co dzień mieszkają w getcie, będąc odgrodzonymi od świata.

Ks. Kwaśniewski komentuje obecną sytuację w Pakistanie czy Iraku, na którą też zwracał uwagę sam papież Franciszek. Co ważne, Akcje Fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie spotykają się z pozytywnym odbiorem. Polacy chętnie angażują się w działania pomocowe.

Nasz gość zachęca do włączenia się w modlitwę w intencji prześladowanych chrześcijan – są one w każdy piątek czerwca o g. 15:00.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.S.

Rakowski: od strony propagandowej eskalację izraelsko-palestyńską wygrywa Hamas

Bliskowschodni korespondent Radia WNET mówi o rokowaniach izraelsko-palestyńskich pod auspicjami Egiptu. Opisuje rolę Iranu w tym konflikcie.

W ciągu 48 godzin może nastąpić izraelsko-palestyński rozejm.  Premier Izraela Netanjahu twierdzi jednak, że do tego nie dojdzie.

Paweł Rakowski mówi o negocjacjach między Hamasem a władzami Izraela. W rokowaniach pośredniczy Egipt.

Od strony propagandowej eskalację wygrywa Hamas. Wrócił na salony. […] Będzie mógł rozmawiać z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmoudem Abbasem z pozycji siły.

Wojsko izraelskie nie osiągnęło w trakcie obecnej odsłony konfliktu żadnego z istotnych celów.

[related id=144920 side=left]Ekspert nie wyklucza, że uda się osiągnąć trwałe zawieszenie broni.  Negocjacje nie będą jednak łatwe, jedną z najbardziej spornych kwestii jest status Jerozolimy.

Jeżeli dojdzie do rozejmu, ulica arabska odczyta to jako zwycięstwo.

Jak dodaje korespondent, dla Egiptu pośredniczenie w negocjacjach izraelsko-palestyńskim jest szansą na zyskanie prestiżu. Gość „Kuriera w samo południe” zauważa, że m.in. Arabia Saudyjska odcięła się w ostatnim czasie od sprawy palestyńskiej.  Odnotowuje ponadto wzrost wpływów irańskich w regionie. Teheran dostarczył Hamasowi uzbrojenie do walki z Izraelem.

Saudowie są zwolennikami koncepcji Waszyngtonu, która zakłada spełnienie postulatów umiarkowanych środowisk izraelskich i palestyńskich.

Z terytorium Libanu wystrzelono rakiety w kierunku Izraela. Stoją za tym stacjonujące tam ugrupowania palestyńskie i Hezbollah.

Za działania Hezbollahu bezpośrednio odpowiada Iran. Hezbollah nie może samodzielnie podejmować działań antyizraelskich.

Paweł Rakowski wskazuje, że Liban może stać się ofiarą izraelsko-irańskiej konfrontacji.

Kraj cedru może spłonąć w imię obcych interesów. W Libanie nikt z Izraelem wojować nie chce.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Rakowski: Nie będzie wojny Izraela z Iranem. Izrael nie jest gotów na wojskową konfrontację z Teheranem

Paweł Rakowski o sytuacji w Izraelu i Strefie Gazy, spodziewanej ofensywie lądowej Izraela i tym, co pokazuje palestyński ostrzał.

[related id= 144743 side=right] Trwa eskalacja konfliktu izraelsko-palestyńskiego w Strefie Gazy. Paweł Rakowski odnosi się do wypowiedzi Jana Kirschenbauma, przyznając, że jeszcze nigdy palestyńskie rakiety nie dolatywały tak daleko. Jak ocenia dziennikarz, choć większość rakiet jest strącanych przez Żelazną Kopułę, to wciąż wiele się przedostaje. Po tym

Widać, że Izrael jest niegotowy na konfrontację z Teheranem.

Prawdopodobnie dojdzie do ofensywy lądowej na Strefę Gazy. Specjalista ds. Bliskiego Wschodu dodaje, że już się wzywa rezerwistów w Izraelu. Mobilizowani są rezerwiści policji granicznej w Magaw.

Mówi się, że mamy nie tylko wojnę, ale też powstanie.

Podczas gdy opinia świata skupia się na bombardowaniach trwają starcia między Żydami a Arabami w samym Izraelu. Żydzi atakują arabskie sklepy, a Arabowie wcześniej zrywali izraelskie flagi z gmachów publicznych.

Wczoraj w wyniku starć z armią izraelską zostały rannych 35 Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Rakowski zaznacza, że starcia między obywatelami Izraela stworzy szramę, która zostanie na lata, tym bardziej że wielu Żydów wierzyło w integrację swych arabskich współobywateli. Tych ostatnich jest w Państwie Izrael 1,7 mln (na 9 mln mieszkańców).

Ci Arabowie izraelscy to potomkowie ludzi, którzy zostali w trakcie formowania się państwa. Większość Arabów została wyrzucona z formującego się Izraela, czy też samodzielnie uciekła do Libanu, Syrii, czy na Zachodni Brzeg.

Rakowski wskazuje, że Strefa Gazy to dwa miliony ludzi ściśniętych na wąskim pasie terytorium. Prowadząc tam walki straty cywilne są nieuniknione. Tymczasem zbliża się koniec Ramadanu. Radosne święto jest okazją do spotykania się ludzi.

Hamas udowodnił niesamowity przeskok technologiczny.

Rozmówca Adriana Kowarzyka wyjaśnia, że Hamas dostaje broń od Iranu. Zauważa, że dla Izraela Gaza staje się tym, czym Jemen dla Arabii Saudyjskiej, którą męczą bojownicy Huti.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Kazimierz Gajowy: W Libanie wiszą plakaty Władimira Putina. Biden jest postrzegany jako miękki polityk

Kazimierz Gajowy o zmianach politycznych na Bliskim Wschodzie, umacnianiu się Rosji w regionie i słabnięciu pozycji Stanów Zjednoczonych oraz o sytuacji w Izraelu i odmrożeniu turystyki w Libanie.

Kazimierz Gajowy mówi, że gorąco jest w bliskowschodniej polityce. Dawniej zwaśnione kraje odnawiają wzajemne stosunki. Egipt odnawia stosunki z Turcją, po tym jak w 2013 r. obecny prezydent Abd al-Fattah as-Sisi obalił swojego poprzednika Muhammada Mursiego, ze wspieranego przez Ankarę Bractwa Muzułmańskiego. Podobnie Arabia Saudyjska z Syrią. W tej ostatniej wbrew oczekiwaniom niektórych utrzymał się przy władzy prezydent  Baszar Al-Asad. Nie podzielił on losu  Muammara Kaddafiego. Asadowi pomogła słaba polityka Stanów Zjednoczonych i zdecydowana Rosji na Bliskim Wschodzie. We Władimirze Putinie część Libańczyków, jak mówi nasz korespondent, widzi zbawiciela.

Biden jest postrzegany jako miękki polityk.

Gajowy stwierdza, że obecna sytuacja w Izraelu sprzyja Hezbollahowi. Brak wewnętrznej stabilizacji w tym pierwszym daje oddech Partii Boga. W maju będzie funkcjonować w Libanie turystyka, świecka i pielgrzymkowa, na co czeka wielu Libańczyków.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Ponad Oceanami: koniec lockdownu w Ilinois, rezygnacja premier Irlandii Płn, wybory prezydenckie w Syrii

W międzynarodowej audycji Radia WNET również o spadku liczby ludności w Ilinois i echach zabójstwa gen. Kasema Sulejmaniego.

Sławomir Budzik relacjonuje sytuację polityczną w USA. Ocenia, że w Ilinois przedstawia się ona ponuro, gdyż ludzie masowo wyjeżdżają stamtąd na Florydę.

Populacja stanu zmniejszyła się po raz pierwszy od 100 lat – dodaje Izabela Lech.

Na podstawie wyników ostatniego spisu powszechnego uaktualniony zostanie podział miejsc w Izbie Reprezentantów Kongresu. Ilinois straci jedno z nich.  W USA pojawiają się już głosy o konieczności zmiany konstytucji i zwiększenia liczby kongresmenów. Od czasu, gdy ustalono aktualną liczebność kongresu, ludność USA wzrosła trzykrotnie.

Już niedługo, w Chicago wszyscy stęsknieni za oddychaniem bez maski i uczęszczaniem do lokali gastronomicznych, będą mogli to zrobić. Trwa czwarty etap znoszenia obostrzeń.

Szef Radia Deon podkreśla, że Floryda jest beneficjentem tego, że nie zdecydowała się na zamknięcie gospodarki. Jak dodaje, w całym państwie toczy się ożywiona dyskusja nt. tzw. paszportów covidowych.


Tomasz Wybranowski o rezygnacji premier Irlandii Północnej. Przyszłość może przynieść rozmaite scenariusze, od ponownego zintegrowania terytorium z resztą Zjednoczonego Królestwa, po zjednoczenie Zielonej Wyspy.


Kazimierz Gajowy mówi o zbliżających się wyborach prezydenckich w Syrii. Jak stwierdza:

Świat podchodzi do nich z ogromną rezerwą. Jednak niektórzy libańscy dziennikarze zauważają, że odrzucanie ich z góry może być bardzo niebezpieczne.

Nie cichnie sprawa zabójstwa gen. Kasema Sulejmaniego. Irańczycy obecnie oskarżają o nie Izrael. Niewykluczone, że chcą zdjąć podejrzenia z USA, by nie zaszkodzić negocjacjom ws. unormowania wzajemnych relacji.

 

Ks. dr Boguszewski: Bez wyznawców Chrystusa Bliski Wschód by spłonął. Syryjczycy nie przetrwaliby, gdyby nie wiara

Dyrektor or warszawskiego biura stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie apeluje o pomoc dla Syrii, w obliczu panującego tam wielkiego głodu i bezrobocia.

Biskupi syryjscy podkreślają, że ich kraj przeżuywa bardzo głodne święta wielkanocne.

Ks. dr Mariusz Boguszewski  opowiada o tym, jak wygląda sytuacja humanitarna w Syrii. Przed Wielkanocą maronicki metropolita Aleppo zwrócił uwagę na panujący tam głód i bezrobocie. Jak powiedział:

Gdyby nie wiara, wielu ludzi nie dałoby rady przetrwać. Jedyną ich nadzieją jest Zmartwychwstały Chrystus.

Duchowny zapewnia, że stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie pomaga, w miarę możliwości, potrzebującym mieszkańcom Syrii bez względu na deklarowaną przynależność religijną. Jak wskazuje, pandemia koronawirusa i utrudniona możliwość przyjazdu jest dla miejscowych bardzo bolesna.

Syria to mały kraj, ale potrzenbujących jest wielu. W ich imieniu dziękuję za każdą złotówkę wsparcia.

Rozmówca Jaśminy Nowak przywołuje przykład Iraku, gdzie część miejscowych chrześcijan po wizycie papieża Franciszka stanowczo zadeklarowała chęć pozostania w kraju, pomimo wszelkich przeciwności, bądź w przypadku emigrantów, jak najszybszego powrotu. Wyraża nadzieję, że podobny scenariusz będzie możliwy w Syrii.

Bez chrześcijan Bliski Wschód będzie płonąć. Są oni nadzieją dla tamtejszych ludzi, a dla nas powinni być wyrzutem sumienia. Nie możemy zapomnieć o tamtym świecie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.