Bogusław Sonik: Doświadczenie ostatnich wyborów pokazuje, że obywatele nie chcą rewolucji ideologicznej

autor: Jarosław Roland Kruk / Wikipedia, licencja: CC-BY-SA-3.0

Bogusław Sonik mówił w popołudniowej audycji Radia Wnet m.in. o sytuacji w USA, kondycji polskiej sceny politycznej oraz rewolucji ideologicznej.

Bogusław Sonik odniósł się do sytuacji na polskiej scenie politycznej. Według niego dyskurs opiera się głównie na emocjach.

Polska polityka jest rozemocjonowana od wielu lat, tam nie zostało żadne pole aby inaczej uprawiać tę politykę – są to zarówno ataki władzy na opozycję i odpowiedź, która pada i jest często odpowiedzią emocjonalną.

Eurodeputowany ubolewał nad naruszeniem tzw. kompromisu aborcyjnego przez Trybunał Konstytucyjny. Przestrzegał, że może ono w niedalekiej przyszłości doprowadzić do daleko idącej liberalizacji przepisów dotyczących przerywania ciąży. Przyczynić się do tego może młode pokolenie wyborcze.

Młode pokolenie do tej pory nie przejawiało specjalnego zainteresowania polityką, sprawami społecznymi (…), wygląda na to że to się zmieni – prognozował polityk.

Obserwując sytuację na jesieni i początku zimy kiedy mimo pandemii wyszło tysiące młodych ludzi protestując przeciwko temu orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego widać, że nadchodzi czas pewnych zmian na scenie politycznej – wskazywał.

Gość „Popołudnia WNET” deklaruje, że będzie dążyć, by Platforma Obywatelska pozostała partią potrafiącą godzić rozmaite nurty ideowe, i nie dojdzie w niej do radykalnego zwrotu na lewo.

PO jest (…) partią centroprawicową, jest partią wielonurtową – gromadzi zwolenników gospodarki rynkowej, tych którzy chcą silnej polityki europejskiej i współpracy z instytucjami europejskimi.

Jak zaznaczył debata na temat kształtu Platformy jest wynikim naturalnego procesu.

Przez 20 lat wiele się zmieniło i zmienia na całym świecie, jest normalne że rozpoczyna się wewnątrzpartyjną debatę na temat wypracowania na nowo spojrzenia na to w jakim kierunku ma iść Platforma.

W ocenie europosła polskie społeczeństwo sceptycznie podchodzi do radykalizmów politycznych.

Doświadczenie ostatnich wyborów, klęska kandydata Lewicy pokazują, że obywatele nie chcą rewolucji ideologicznej. Tego typu próby będą prędzej czy później skazywały zwolenników rewolucyjno-ideologicznego działania na margines polityczny.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego komentuje również przeciągający się proces wyboru nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Przewiduje, że Prawo i Sprawiedliwość będzie chciało zmarginalizować ten urząd.

PiS sprawia wrażenie, że najchętniej by zmarginalizowało funkcję RPO – przecież przez tyle miesięcy nikogo nie zgłaszało (…), tutaj się toczy jakaś gra która nie wskazuje na chęć szybkiego wybrania rzecznika – ocenił.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

A.N.

Wołczyk o promowaniu przez hiszpański rząd aborcji i eutanazji: Władze chyba uważają, że w tym roku zmarło za mało osób

Dziennikarka „Do Rzeczy” Małgorzata Wołczyk omawia kolejne skrajnie lewicowe projekty rządu w Madrycie. Podkreśla upolitycznienie hiszpańskiego sądownictwa i brak antykryzysowych działań państwa.

Małgorzata Wołczyk mówi, że pandemia koronawirusa jest dla hiszpańskiego rządu pretekstem do „ułożenia kraju na nowo”. Wskazuje, że społeczeństwo sceptycznie podchodzi do planu masowych szczepień, do których przygotowują się rządzący.

Jeszcze niedawno co czwarty Hiszpan nie chciał się zaszczepić przeciwko koronawirusowi.

Pedro Sanchez i jego ministrowie zdają się zupełnie nie panować nad stanem epidemii:

Rosną rozbieżności miedzy podawanymi informacjami o zgonach, a stanem realnym.

Dziennikarka relacjonuje, że hiszpańskie władze wdrażają nowe przepisy z lewicowej agendy, związane z aborcją i eutanazją.

Czyżby rząd uważał, że w tym roku zmarło zbyt  mało obywateli? Planowane jest wprowadzenie eutanazji z dostawą do domu.

Jak mówi Małgorzata Wołczyk, w hiszpańskim systemie prawnym dzieci coraz bardziej są własnością państwa.

Ponadto, mówi się o tym, że przygotowywana jest daleko idąca reforma wymiaru sprawiedliwości. Zwraca uwagę, że zmiany takie jak ostatnio w Polsce wprowadzono tam już 36 lat temu:

Reżim Sancheza w 10 miesięcy całkowicie upolitycznił sądownictwo.

Rozmówczyni Adriana Kowarzyka zwraca uwagę na bierność Kościoła katolickiego wobec polityki rządu. Wskazuje na słabości hiszpańskiej strategii antykryzysowej.

Od kiedy nie funkcjonuje turystyka, wielu ludzi zbankrutowało. Tymczasem Sanchez powiedział, że ta branża nie jest  istotna. […] Mówi się, ze to, co w Wenezueli Chavezowi i Maduro zajęło 10 lat, reżim Sancheza zrobił w rok.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Prof. Gdula: Mechanizm UE ma ograniczenia proceduralne. Kompromisem ws. aborcji jest aborcja do 12 tyg. na żądanie

Prof. Maciej Gdula o tym czego uczy nas Brexit, narzędziu nacisku na rzecz większej spójności UE, stosunku Niemców do Rosji, agendzie LGBT w Unii i kompromisie aborcyjnym według Lewicy.

Dość jasno dajemy znać rządowi, że takie upieranie się przy wecie jest dobrym pomysłem, bo jest rozbijaniem jedności Unii.

Prof. Maciej Gdula stwierdza, że cieszą go płynące ze strony wicepremiera Gowina sygnały wskazujące na skłonność rządu do szukania porozumienia. Niezwykle niebezpieczne jest zdaniem posła Lewicy wejście do debaty ostrego eurosceptycyzmu. Może się to w dłuższej mierze skończyć wyjściem z Unii Europejskiej. Wskazuje, że

25 krajów zgadza się co do tego, że mechanizm praworządności to jest dobre rozwiązanie.

Jeśli rozwiązanie byłoby faktycznie pozatraktatowe, to podział byłby bardziej po połowie, a nie 25 do dwóch. Podkreśla, że nie ma się czego obawiać. Przyznaje, że instrument jest elementem nacisku, by zachować spójność, rozbijaną obecnie przez Budapeszt i Warszawę.

Żeby zastosować ten mechanizm, trzeba będzie przeprowadzić dłuższą procedurę. […] Ten mechanizm ma ograniczenia proceduralne i demokratyczne.

Socjolog mówi, że Unia Europejska będzie się zmieniać, tak jak zmienia się otaczający ją świat. Wskazuje na gorzką lekcję Brexitu:

Jeśli nie będzie spójniejszej polityki, mechanizmów, które zapewniają jedność Unii Europejskiej to imperia z zewnątrz będą wykorzystywały zawirowania w Unii, by ją osłabiać.

Zauważa, że polski rząd chciałby spójnej polityki wschodniej, ale już w kwestiach wewnętrznych krzyczy o suwerenności jako najwyższej wartości. Odnosząc się do tezy, że Niemcy przyjmują postawę poniekąd odwrotną budując Nord Stream II, stwierdza, iż

W Niemczech zmienia się sytuacja. Sprawa Nawalnego zrobiła ogromne wrażenie.

U naszych sąsiadów zakorzenione jest przekonanie, że traktując Rosję po partnersku można zmienić ją politycznie. Otrucie rosyjskiego opozycjonisty wstrząsnęło niemieckim społeczeństwem. Rozmówca Łukasza Jankowskiego odnosi się do uchwały Parlamentu Europejskiego ws. abrocji w Polsce. Wyjaśnia, że

Jest to wyraz solidarności z protestującymi.

Dodaj, że Europarlament a Komisja Europejska to nie to samo. Eurodeputowani mają mandat demokratyczny, by wyrażać swoją opinię. Przyznaje przy tym, że ustawodawstwo w kwestii aborcji, czy LGBT jest w gestii parlamentów krajowych.

Unia Europejska ma np. programy, w których jest agenda LGBT. Są programy, w których uznaje się, że troska o prawa LGBT, czy status osób LGBT jest podobna jak status innych mniejszości.

Stwierdza, że zmiany w kwestii aborcji powinny mieć miejsce w wyniku wyborów lub referendum narodowego. Wyjaśnia, co jest kompromisem w tej sprawie dla Lewicy:

Dla nas kompromisowym rozwiązaniem jest wprowadzenie rozwiązania dopuszczającego przerywanie ciąży do 12 tyg. na żądanie, a ci, którzy nie chcą tego robić, nie muszą.

Czemu nie 24 tydzień ciąży jak w Holandii? Stwierdza, że poniżej 12 tyg. płód jest słabo rozwinięty, nie może żyć poza organizmem matki i nie ma rozwiniętego systemu nerwowego. Przyznaje przy tym, że

Każda granica ma w sobie pewien rodzaj arbitralności.

 

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Saryusz-Wolski: Pozostałe 25 państw UE to lewicowo-liberalny mainstream. Mechanizm gwarantuje trwanie tego układu władzy

Jacek Saryusz-Wolski o tym, czemu tylko dwóm państwom przeszkadza mechanizm praworządności, „momencie federalnym” i prawdopodobieństwu rozwiązania zaproponowanego przez wicepremiera Gowian.


Jacek Saryusz-Wolski stwierdza, że trudno powiedzieć jak skończą się rozmowy na zaczynającym się jutro unijnym szczycie. Polski rząd chciałby wycofania obecnego porozumienia i wprowadzenia nowego, zgodnego z lipcowymi ustaleniami.

Rada lipcowy powiedziała, że ma być mechanizm ochrony budżetu, a urodził się ochrony praworządności a którego zawetowanie zapowiedziały 11 listopada Polska i Węgry.

Przypomina, że Rada Europejska nie ma mocy ustawodawczej. Jej ustalenia mają charakter polityczny, nie prawny. Stwierdza, że stoimi przed czymś, co część ludzi nazywa „momentem federalnym”:

Komisja Europejska przestaje być organizacja międzynarodowa a staje się tworem między elementami charakterystycznymi dla superpaństwa, które ma władze nad jej członkami, większą niż wyraziły na to zgodę te kraje

Czemu tylko Budapeszt i Warszawa protestują? Europoseł wyjaśnia, że w innych państwach członkowskich rządzą lewica i liberałowie, którym mechanizm praworządności gwarantuje dalsze rządy.

Jest to wykluczenie polityczne części sceny politycznej.

Podkreśla, że stanowisko Polski i Węgier oparte jest o twardą podstawę traktatową. Stwierdza, że nie ma sensu „tłumaczyć, że nie jest się wielbłądem” udowadniając, iż Polska jest państwem praworządnym. Odnosi się do deklaracji impretatywnej, o której mówił Jarosław Gowin:

Byłaby to deklaracja nic nie znacząca prawnie.

Na pytanie, czy taka deklaracja, dookreślająca rozumienie praworządności, byłaby sukcesem Polski na forum unijnym stwierdza, że nie może odpowiedzieć, gdyż

Nie dopuszczam takiej możliwości, nie wierzę w nią.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Prof. Przemysław Czarnek: Planujemy częściowy powrót uczniów do szkół. Szczegółowe informacje podamy w styczniu

Minister edukacji i nauki zapewnia, że jego resort nie planuje żadnych działań przeciwko autonomii uczelni. Mówi również o pedofilii w Kościele i szczepieniach przeciwko koronawirusowi.


Profesor  Przemysław Czarnek mówi o potrzebie zagwarantowania pełnej wolności na polskich uczelniach. Jak wskazuje:

By nauka przynosiła społeczeństwu pożytek, przede wszystkim musi być wolna.

Minister edukacji i nauki uspokaja, że jego resort nie ma żadnych ukrytych, uderzających w autonomię szkół wyższych intencji:

Mam nadzieję, że państwo rektorowie nie obawiają się wolności.

Gość „Poranka WNET” przypomina o zasadzie neutralności światopoglądowej uczelni. Ocenia, że środowiska lewicowe nie zawsze ją respektują.

W Polsce nie wszystko można mówić. Pewne granice wyznacza nasza tragiczna historia w XX wieku.

Prof. Czarnek zapewnia, że będzie dalej skupiać się na swojej pracy, nie skupiając się zbytnio na apelach o jego odwołanie. W kontekście sobotnich słów o. Tadeusza Rydzyka ocenia, że Kościół katolicki jest obiektem zmasowanego ataku, jednak:

Dla czynów pedofilskich nie ma żadnego usprawiedliwienia. Musimy przypomnieć, że większość z nich ma podłoże homoseksualne.

Poruszony zostaje również temat szczepień przeciwko koronawirusowi. Minister Czarnek stwierdza, że nauczyciele powinni mieć możliwość poddania się im w pierwszej kolejności, przy czym musi być tutaj zachowana pełna dobrowolność. Jak dodaje:

Planujemy powoli przynajmniej częściowy powrót uczniów do szkół. Szczegółowe informacje podamy na początku stycznia.

Decyzja o jednym terminie ferii zimowych jest ostateczna. Gość „Poranka WNET” wskazuje, że jest to element precyzyjnego, przynoszącego pozytywne efekty antyepidemicznego planu Rady Ministrów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Prof. Bernacki: Pakiet wolnościowy gwarantuje swobodę wypowiedzi każdemu uczonemu bez względu na poglądy

Rola PSL jako języczka u wagi, karanie uczonych za poglądy i system punktowy. Prof. Włodzimierz Bernacki o sytuacji w Senacie i problemach na uczelniach wyższych i sytuacji w resorcie edukacji.

Prof. Włodzimierz Bernacki wskazuje, że często komentatorzy przeceniają możliwości budowania koalicji w Senacie. Zauważa, iż

Zapominamy, że tym języczkiem u wagi jest Polskie Stronnictwo Ludowe, ale przypomnę, iż w  wypadku Senatu to jest trzech senatorów.

Są to: Jan Filip Libicki, którego nasz gość szanuje za głosowanie w zgodzie z własnymi przekonaniami; wicemarszałek Michał Kamiński, „najbardziej chyba skoncentrowany na samym sobie”; i Ryszard Bober – szef koła senackiego i peeselowiec z krwi i kości. Nasz gość wskazuje, że dwaj pierwsi byli kiedyś w PiSie i w związku z tym, teraz są wobec niego zdystansowani.

Zawsze to jest tak, że te poglądy tych, którzy przeszli do innych środowisk, są neofitami w tych środowiskach, to raczej poglądy dość radykalne.

Wiceminister edukacji przedstawia sytuację w resortach edukacji narodowej i szkolnictwa, które łączone są w jeden resort. Jest pełnomocnikiem ds. monitorowania wejścia w życie Ustawy 2.0. Prowadzi rozmowy z różnymi środowiskami uczonych, doktorantów i studentów. Podkreśla, że chcą jak najszybciej usunąć niedomagania polskiego systemu edukacyjnego.

Każdy z nas związanych z uniwersytetem, czy uczelnią wyższą, czy ze środowiskiem Polskiej Akademii Nauk ma świadomość tego, że sytuacja obecna dotycząca, chociażby problemu ewaluacji, a więc oceny jednostek badawczych, ale również uniwersytetów, uczelni wyższych jest realizowana i daleko jej od doskonałości.

Senator wskazuje, że władze rektorskie karzą wykładowców związanych z prawicą, takich jak prof. Aleksander Nalaskowski,  podczas gdy wystąpienia, nieraz radykalne, lewicowych badaczy nie spotykają się z uwagą uczelnianych władz.

Jeśli rektorzy mają autorytet to powinien uczynić wszystko, żeby tym swoim autorytetem spowodować zmianę, czy zmiany w tej debacie.

Prof. Bernacki przedstawia, czym jest pakiet wolnościowy dla pracowników uczelni, który zostanie włączony do nowelizacji Prawa o szkolnictwie wyższym i nauce. W ramach obowiązującej konstytucji i prawa

Pakiet gwarantuje swobodę wypowiedzi każdemu uczonemu bez względu na to, jakie poglądy posiada.

Wyjaśnia również, jak będzie wyglądał system punktowy oraz finansowy w owej nowelizacji. Wyjaśnia, że będą starali się odejść od bardzo ścisłego przypisywania czasopism do danych dyscyplin. Obecnie bowiem

Jeśli ktoś publikuje w tym, czy innym czasopiśmie, które ma pieczęć i podpis historia to jeśli wcześniej pisze o historii prawa w jakimś okresie i opublikuje ten tekst w czasopiśmie, które tę część historii posiada to jako uczony nie dostanie żadnego punktu.

Chcieliby zwiększyć nakłady i programy na nauki humanistyczne i społeczne.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Emocje polityczne zmieniają się z opóźnieniem. Ok. 80 proc. wyborców Konfederacji popierało kontynuowanie manifestacji

Prezes Klubu Jagiellońskiego o spadkach poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości w związku z koronawirusem i ostatnią falą protestów, umacnianiu się tendencji lewicowych i doświadczeniu pokoleniowym.

Na pewno widzimy  bardzo mocne załamanie poparcia dla czołowych polityków liderów obozu rządzącego, widzimy załamanie sondaży.

Piotr Trudnowski  mówi, iż nie znając kontekstu można by sądzić, że mamy do czynienia z powtórzeniem się kryzysu drugiej kadencji, którą wcześniej przeżyła Platforma Obywatelska. Mamy jednak bezprecedensową w III RP sytuację epidemiczną. Z niej w dużej mierze  wynika zmiana nastrojów wśród obywateli wynika. Prezes Klubu Jagiellońskiego nie sądzi, aby poprawa tej sytuacji wpłynęła na zmianę nastrojów społecznych. Wskazuje, że

Te emocje polityczne zmieniają się z opóźnieniem w odniesieniu do emocji ogólnospołecznych.

Oznacza to, iż obecne załamanie nastrojów dopiero zobaczymy w sondażach politycznych. Wydarzenia potrzebują tygodni, a nawet miesięcy, by znaleźć polityczne ujście. Bardzo mało prawopodobne wydaje się, że po drugiej fali koronawirusa wrócimy do życia jak przed pandemią.

To by naprawdę wymagało  realizowania najbardziej optymistycznych scenariuszy szczepień i założenia, że te scenariusze szczepionkowe nie wywołają jeszcze jakiegoś innego rodzaju kontrowersji, frustracji, sporów społecznych.

Nasz gość odnosi się do kwestii protestów Strajku Kobiet. Czy będzie ono wydarzeniem formacyjnym dla młodego pokolenia? Odpowiada, że będą one istotne podczas najbliższych wyborów w 2023 r. Zauważa, iż demonstranci są podzielenie politycznie. Zaskoczeniem było dla niego odkrycie, że

Ok. 80 proc. wyborców Konfederacji popierało kontynuowanie tych manifestacji po wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Prezes Klubu Jagiellońskiego zauważa, że połowa głosujących na Krzysztofa Bosaka to osoby poniżej 30. Kwestie pokoleniowe i niechęć do rządu okazały się silniejsze od podziałów światopoglądowych.

Mamy do czynienia ze wzrostem poglądów lewicowych.

Można się spodziewać, że tendencja wzrostu poglądów lewicowych w społeczeństwie zostanie z nami na dłużej.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

 

Prof. Liberadzki: Praworządność nie dotyczy spraw światopoglądowych. Prowizoria budżetowe są groźne dla naszego kraju

Europoseł Lewicy przestrzega przed konsekwencjami zawetowania wieloletniego planu finansowego UE. Krytykuje niewiedzę osób twierdzących, że corocznie uchwalane budżety mogą być dla Polski korzystne.

Profesor Bogusław Liberadzki omawia sytuację związaną z negocjacjami budżetowymi UE. Podkreśla, że nowa perspektywa finansowa przewiduje dwa razy więcej środków niż poprzednia. Jak zapewnia eurodeputowany, wywołująca tyle kontrowersji praworządność nie będzie dotyczyć kwestii światopoglądowych:

Chodzi głównie o ograniczenie wpływu władzy politycznej na sądownictwo.

Zdaniem polityka przeciwnicy UE zrównują definicję praworządności do własnych, nieprawdziwych wyobrażeń na ten temat. Wspólnota nakazuje państwom jedynie przestrzeganie zapisów krajowych konstytucji. Gość „Poranka WNET” podkreśla, że prowizoria budżetowe będą regulować tylko najbardziej podstawowe kwestie:

Mam nadzieję, że Jacek Saryusz-Wolski jedynie z niewiedzy mówi, że prowizoria będą korzystne dla Polski. Niewykluczone jednak, że celowo manipuluje.

Zablokowanie budżetu, jak mówi prof. Liberadzki, doprowadzi do gwałtownego wyhamowania rozwoju Polski.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Dr Rzymkowski: Na niepodległość powinniśmy patrzeć jak na zadanie, które ciągle musimy realizować

Parlamentarzysta PiS o definicji patriotyzmu i wyzwaniach związanych z obroną niepodległości.

Dr Tomasz Rzymkowski wskazuje, że niepodległość jest punktem, w którym naród jest traktowany podmiotowo na arenie międzynarodowej. Wyraża pogląd, że problem z identyfikacją państwową części społeczeństwa nie jest zjawiskiem nowym:

Przytłaczająca większość narodu czuje brzemię odpowiedzialności za państwo.

Ludzi rozumiejących znaczenie polskości można dzisiaj znaleźć także w środowiskach lewicowych. Dr Rzymkowski zauważa, że dyskusja nt. kwestii związanych z suwerennością naszego kraju bardzo się ożywiła w ostatnich latach:

Większość społeczeństwa uważa, że powinniśmy mieć możliwość sami o sobie decydować, tylko nieliczni chcą oddać większość kompetencji Unii Europejskiej.

Jak dodaje parlamentarzysta:

Na niepodległość powinniśmy patrzeć jak na zadanie, które ciągle musimy realizować. Wciąż jest dla niej wiele zagrożeń.

Jednym z takich niebezpieczeństw są rewolucyjne idee głoszone przez liderki tzw. Strajku Kobiet:

Niemcy miały grupę Bader-Meinhof, my mamy grupę Lempart-Suchanow. W każdym kraju są ludzie dla których państwo jest problemem, a nie wartością.

Przechodząc do bieżącej polityki, poseł PiS wyraża przekonanie, że większość parlamentarna obozu Zjednoczonej Prawicy nie jest zagrożona.

Nie wiem, czy obecnie jest właściwy moment na realizowanie własnych ambicji, tak jak to robi były minister Ardanowski.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dr Sachajko: Potrzeba referendum ws. aborcji. Powinniśmy zadbać o najsłabszych, a tego rządzący nie robili i nie robią

Dr Jarosław Sachajko o piątce dla zwierząt, nagłych decyzjach rządów i ich skutkach oraz o wyroku TK, opiece nad niepełnosprawnymi, protestach i zbijaniu na nich kapitału politycznego przez PO.

Wiceprzewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi odnosi się do deklaracji ministra rolnictwa, że Sejm nie będzie dalej procedował projektu piątki dla zwierząt. W jej miejsca ma zostać zaproponowany nowy projekt ustawy. Zauważa, że Grzegorz Puda nie pojawił się dotąd w Komisji Rolnictwa. Zaznacza, że projekt powinien być wcześniej skonsultowany z różnymi środowiskami.

Na ulicy nie pisze się prawa, a Polacy od dawna wyciągani są na ulice.

Dr Jarosław Sachajko przywołuje przykład Szwajcarii, gdzie istotne decyzje podejmuje się poprzez referendum. Obywatele dostają po książeczce, w której swoje argumenty przedstawiają zwolennicy i przewnicy danej inicjatywy ustawodawczej. Polityk podkreśla, że wprowadzenie piątki dla zwierząt „doprowadziłoby do wzrostu cen produktów, utraty suwerenności żywieniowej”.

 Musielibyśmy sprowadzać żywność z zagranicy i utracilibyśmy bardzo ważną gałąź gospodarki.

Politycy powinni czuć oddech swych wyborców na plecach- podkreśla poseł Koalicji Polskiej.  Jeśli będą lojalni wobec swych prezesów to będziemy mieć nie demo-, lecz autokrację. Nasz gość wskazuje, że ogromne straty spowodowały takie decyzje rządu, jak nagłe zamknięcie restauracji i cmentarzy. Mogłyby one być mniejsze, gdyby rząd ogłosił swą decyzję z wyprzedzeniem. Dr Sachajko sądzi, że sprawa aborcji powinna zostać rozstrzygnięta w referendum. Propozycja taka jak prezydenta winna być przedyskutowana przynajmniej dwa lub trzy miesiące temu.

Było wiadome, że jeśli Trybunał Konstytucyjny wyda wyrok to właśnie taki, bo innego nie mógł wydać na podstawie obecnej konstytucji.

Rozmówca Jaśminy Nowak wskazuje, że już cztery lata temu, przy okazji dwóch projektów w sprawie aborcji, można by rozporządzeniem zagwarantować lepszą opiekę nad dziećmi niepełnosprawnymi i wsparcie dla ich rodzin. Matki niezdolnych do samodzielnego życia dzieci winny dostać średnia krajową, a okres opieki zaliczałby się do okresu emerytalnego. Stanowiłoby to duże koszty, ale byłoby to zgodne z zasadami społeczeństwa XXI wieku. Lewica i Platforma Obywatelska wykorzystują obecne nastroje- wskazuje gość Kuriera w samo południe. Postawie tej pierwszej się nie dziwi, gdyż

Lewica nawet w swym programie miała zapisane zabijanie dzieci i traktowanie aborcja jak pigułki antykoncepcyjnej.

Postępowanie PO wskazuje zaś, że partia ta nie ma żadnej realnej propozycji, lecz próbuje jedynie ugrać trochę w sondażach.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.