4 po pierwszej – Magdalena Uchaniuk – 03.03.2021 r.

W środowej audycji „4 po pierwszej” wiosna kwiatowa i emocjonalna. Porozmawiamy m.in. o znaczeniu kwiatów, lękom towarzyszącym kobietom

W programie wzięli udział:

Monika Drąg – pełnomocniczka dyrektora ds. architektury krajobrazu i ogrodów Zamku Królewskiego w Warszawie – opowiadała o znaczeniu kwiatów w życiu ludzi, ich symbolice, znaczeniu oraz tym, gdzie szukać o nich informacji.

Red. Elżbieta Ruman rozmawiała z Adamem Rosłońcem – prezesem Fundacji Fenicja – o libańskich kościołach, miejscach pamiętających ślady pierwszych chrześcijan.

Katarzyna Matusz – współautorka książki „O niektórych lękach kobiet. Zanim pójdziesz na terapię” – mówiła o genezie powstawania książki oraz emocjonalnych potrzebach współczesnych kobiet.

Joanna Sawicka-Gajin – specjalistka ds. Relacji z Firmami i Mediami w Fundacji Kupuj Odpowiedzialnie – wskazywała jak kupować odpowiedzialnie. W artykułach sportowych zaczęto wykrywać substancje szkodliwe dla zdrowia.

 


Milewski: Produkt Pfizer to lek biologiczny. Nie ma dowodów, że SARS-CoV-2 jest bardziej śmiertelny niż zwykłe wirus

Jerzy Milewski o tym, czym naprawdę jest szczepionka na koronawirusa, niepewności co do jej działaniu oraz o tym, co przyznają polscy epidemiolodzy, gdy się ich przyciśnie do ściany.

Największy zarzut wobec procesu badań nad tą szczepionką, która zresztą […] nie powinna być nazywana szczepionką,  jest taki, że proces badań i dopuszczania do rynku odbywał się w sposób zasadniczo zbliżony do tradycyjnych szczepionek.

Tymczasem jak mówi Jerzy Milewski,  należy w tym przypadku mówić raczej o „nowej technologii medycznej” niż o szczepionce. Wyjaśnia, że mimo podobnego działania do szczepionki jest to lek biologiczny złożony z kwasu RNA:

Przy tej technologii powstaje białko, które wywołuje reakcję układu odpornościowego.

Wskazuje, że nauce jeszcze daleko by wiedzieć o wszystkich detalach działania tego leku. Wyjaśnia na czym w teorii polega jego działanie:

Ten lek biologiczny składa się z kwasu rybonukleinowego, który koduje w tym interesującym nas wirusie białko S i to jedno białko jest potem produkowane w cytoplazmie przez rybosomy wydzielane do cytoplazmy. Założenie jest takie że również wydzielane na zewnątrz komórki.

W ten sposób organizm zostanie pobudzony do walki z białkiem występującym w wirusie. Ekspert rynku farmaceutycznego wskazuje, że wobec niepewności związanej z działanie tego, jak mówi, leku, musimy zachować ostrożność. Jak wskazuje, nie ma dowodów na to, że koronawirus SARS-Cov-2 jest bardziej śmiertelny niż wirusy z którymi stykami się na co dzień:

Czołowi polscy specjaliści chorób zakaźnych, epidemiologii, immunologii przyciskani do ściany potwierdzają, że ich zdaniem nie ma dowodów na to, że ten wirus jest bardziej patogenny, bardziej śmiertelny niż przeciętne wirusy co roku występujące w tym okresie.

Ekspert rynku farmaceutycznego wskazuje, że w Polsce nie mamy wystarczającej wiedzy na temat stanu epidemii, a jednocześnie „szaleńczo” chcemy wprowadzać szczepionkę.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./A.P.

Grzegorz Czelej: Jesteśmy bliscy zarejestrowania leku na Covid-19 na podstawie przeciwciał

Grzegorz Czelej o wynalezionym przez Polaków leku przeciwko Covid-19: działaniu przeciwciał, ich wykorzystaniu i wyodrębnianiu oraz o procedurach i tym, kiedy ruszą badania kliniczne.

Jesteśmy bliski zarejestrowania leku na podstawie przeciwciał.

Grzegorz Czelej mówi, że opracowany w Polsce lek skonstruowany jest na bazie limfocytów T. Początkowo duża część środowiska medycznego nie wierzyła w możliwość powodzenia. Jednak w Japonii i Korei terapia osoczem powiodła się. Wyjaśnia, że przeciwciała przekazywane w osoczu nie są groźne dla pacjentów, gdyż są to białka wytwarzane przez organizm człowieka. Technologia wyodrębniania immunologlobin jest już opatentowana. Senator PiS podkreśla, że

Przeciwciałami leczymy setki tysięcy ludzi od pół roku w kraju i za granicą.

Wskazuje na badania Krzysztofa Percia z Uniwersytetu Jagiellońskiego. W warunkach laboratoryjnych wykazał on, że wyizolowane przeciwciała zabijają wirusa w bardzo dużych rozcieńczeniach. Zauważa, że 3/4 czasu zajmują procedury. Po ich wypełnieniu będzie można przejść do testów klinicznych. Te ostatnie będą prowadzone w Lublinie, Bytomiu i  Białymstoku.

Z osocza górników, które zawiera dużo przeciwciał udało się uzyskać 4 tys. ampułek.

Jeszcze w tym roku chorzy będą mogli przyjąć lek. Senator tłumaczy, czym się różni szczepionka od leku.

Szczepionka uczy układ odpornościowy zapamiętać jak wygląda dany patogen i w momencie jak on wejdzie do organizmu […] układ odpornościowy szybko produkuje przeciwciała […]. Każdy lek zabija bakterie lub wirusy. […] Sam lek nie uczy odporności.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.